Skocz do zawartości

jimbeam

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez jimbeam

  1. Odświeżę temat.
    Syn kumpla idzie do 1 klasy. Zajawkę ma na geografię i astronomię. Atm zna planety + księżyce z ich nazwami.
    Chcę kupić mu coś lekko na wyrost (prędko się uczy) ale jednocześnie z dużą ilością fotek. Wydanie użytkowe a nie na półkę. Choć zdaję sobie sprawę, że to może być trudne do realizacji he, he. Chcę wydać +/- 100 pln.

  2. Wolna chwila aby wejść na forum, notoryczny brak  czasu.

    Cytuj
    Cytuj

    Trójnóg składam, biorę na ramię, montaż w plecak, tubę pod rękę i mogę ruszać gdzieś dalej, gdzie nie dojadę samochodem.

     

    Tuba SCT 8" ponad 5.5kg, same nogi stalowe 5.5kg, do tego montaż, okulary, kątówka, szukacz... Lepiej by było jednak żebyś daleko od samochodu nie musiał chodzić.

     

    Ciężar nie jest dla mnie przeszkodą, kwestia dobrej torby/plecaka i rozłożenia. Jasne, że dobsona można nieść ale to trochę jak z taczką - też można ale jednak kółko w plecy się wrzyna xD.

  3. W dniu 26.02.2020 o 13:19, pmochocki napisał:

    4mm to sanowczo za mało do tego teleskopu. 

    Co oznacza w miarę mobilny. Wziąść tubę z piwnicy i położyć na tylnie siedzenie. Wziąść montaż i wrzucić do bagażnika. Córka na przednim siedzeniu. Na miejscu przeniesienie całości 5m od samochodu. Jeśli uznamy Synte 8" jako punkt wyjścia do dyskusji. Oraz jeśli opiszesz dlaczego powyższy scenariusz jest nieakceptowalny to pewnie coś wymyślimy. 

    Balkon na piętrze mam długi ale wąski, nie rozstawię go (pomijam sprawę, że na swojej wysokości "patrzyłby" na barierkę).
    Podłoże do dobsona musi być w miarę poziome.
    Trójnóg składam, biorę na ramię, montaż w plecak, tubę pod rękę i mogę ruszać gdzieś dalej, gdzie nie dojadę samochodem. Jakoś średnio widzę noszenie dobsona na garbie.
    Montaż na trójnogu jest chyba wygodniejszy do obserwacji obiektów będących nisko nad horyzontem (to raczej pytanie z mojej strony)?

    Szkoda, że nie znam nikogo kto ma taki sprzęt i mógłbym obejrzeć go "live". Podoba mi się łatwość poruszania tubą, stabilność, można powiesić cięższy sprzęt. Rozkładanie trwa krócej bo ...nie ma czego rozkładać. Chociaż i tak trzeba wystudzić.  No i dobry stosunek cena / jakość.

  4. W dniu 22.02.2020 o 16:48, pmochocki napisał:

    Możesz rozwinąć myśl? Mógłbyś napisać co i jakimi okularami obserwowaliście? 

    Szkła kitowe. Chyba 4, 12.5 i 25. Przy pogodzie jaką mieliśmy dało radę spojrzeć tylko na Księżyc. Pisząc o "czymś lepszym" nie miałem na myśli jakości obrazu lecz używając kolokwializmu coraz większą zajawkę na obserwacje. Najgorzej, że znów powraca temat planety czy dso, newton czy refraktor, ciężka sprawa.

     

    W dniu 23.02.2020 o 14:34, lulu napisał:

    @jimbeam efekt o którym piszesz, że już na wstępie widzisz że chciałbyś więcej, będziesz obserwował ZAWSZE - nieważne czy kupisz sprzęt za 500, 5 000 czy 15 000 zł. Prawda jest taka że to co widać przez instrumenty pozostające w naszym zasięgu ma się NIJAK do tego co widać na zdjęciach, które ogląda się zanim człowiek zdecyduje się na zakup. Dotyczy to nawet zdjęć obiektów głębokiego nieba wykonywanych na tanim amatorskim sprzęcie, tym samym z którego korzystasz przy obserwacjach wizualnych. To co widać gołym okiem nawet nie zbliża się do efektów uzyskiwanych na zdjęciach, niezależnie od tego przez jak wielką rurę patrzysz. To samo dotyczy obrazów planet, które porównujemy z tym co w książkach i mediach spotykamy najczęściej - czyli obrazkami z sond kosmicznych. Niestety - w porównaniu z tym wszystkim obserwacje wizualne d. nie urywają i dają satysfakcję tylko wówczas, gdy uda się połączyć to co w głowie z tym co w okularze - czyli wiedzę o tym co się ogląda i towarzyszące jej wyobrażenia czy emocje. Bez tego, "goły" obraz w okularze będzie najczęściej nudny, mało efektowny, rozczarowujący w stosunku do oczekiwań.

    O tym, jako były obserwator z lat szkolnych, wiem. Dlatego córce od początku tłumaczyłem , że zdjęcia to jedno (szczególnie te kolorowe) a warunki domowe to drugie. Dzieci nie mają problemu z wyobraźnią.

     

    Co do synty na Dobsonie - odpada tylko ze względu na montaż. Musi być W MIARĘ mobilny.

  5. Dobra, sprzęt w miarę sprawdzony. Generalnie byłem zaskoczony tak małą aberracją w tej półce cenowej. Jeśli chodzi o stabilność montażu to też nie było źle, przy dokładnym skręceniu nic nie latało - kolejne zaskoczenie. O możliwości kalibracji nie piszę bo taka nie istnieje. Ale prowadzenie w dwóch osiach jednocześnie działało nieźle. Po oczekiwaniu na w miarę czyste niebo zostałem zmuszony na obserwację z doskoku. Czyli chmura przechodzi - doskok do sprzętu - lekka korekta - córka obserwuje - nadciąga chmura - odskok. I tak do 2 w nocy. Mam chociaż pewność , że coś z tego będzie.

    Problem jest taki, że jestem w punkcie wyjścia. Przy pierwszych obserwacjach już wiedziałem, że potrzeba czegoś lepszego. Czyli muszę zwiększyć budżet i szukać od nowa. Akurat moment dla mnie niekorzystny bo muszę zainwestować w inny sprzęt więc chciałbym wydać tylko trochę ponad 1k pln. Ciężka sprawa.

  6. Cytuj

    Ja proponuję kupić atlas Księżyca jak np. ten:

    Atlas Księżyca,  nieba i mapę obrotową kupiłem już wcześniej ;)

    Cytuj

    Może jakiś filtr szary przy okazji... 

    Właśnie dlatego wcześniej pytałem m.in. o filtry. Zastanawiam się czy szary czy od razu polaryzacyjny-bardziej uniwersalny.

    Szukacz ustawiłem od razu, na kominie z Orlenu.

    Szkła są 4, 12.5 i 25. Wyglądają dość licho, jeszcze nie miałem okazji sprawdzić.

  7. Cytuj

    Nie wiem co to za cudo techniki kupiłeś. To chyba 70/900, ale to coś ma oznaczenia 45x12700. W dodatku jest to mocowane na jakimś montażu EQ. 

    Tak, to 70/900. Oznaczenie 45-12700 to jakiś kod producenta.

    Cytuj

    Szkoda, bo za te lub nieco większe pieniądze można było kupić coś co będzie miało większy sens, będzie łatwiejsze w użyciu i bardziej uniwersalne. Coś co nie zniechęci do obserwacji nieba. Życzę Ci szczerze powodzenia ale moim zdaniem to nie jest dobry wybór. Zresztą to Twój wybór.

    Ja za 450 pln z kurierem nie znalazłem nic lepszego z refraktorów.

    Cytuj

    Poszukaj w sieci informacji jak obsługiwać montaż EQ. To nie jest trudne, tylko po prostu nieintuicyjne i upierdliwe.

    Dlatego montaże azymutalne są łatwiejsze w użyciu. Nastawiasz na obiekt i oglądasz.

    Czytałem kilka miesięcy przed założeniem tego wątku. Masz rację - ustawienie  zajmuje trochę czasu ale nie widzę tu nic skomplikowanego.
    Umówmy się - to jest >400pln, montaż jest jaki jest. Od czegoś trzeba zacząć.

  8. 13 godzin temu, lulu napisał:

    Dobrze zrobiłeś bo zazwyczaj rady idą w takim kierunku że ludzie nie mają szans przekonać się osobiście jakie są zalety i wady refraktora, zaczynając przygodę od słynnej "Synty 8" na Dobsonie - a potem nie zawsze jest okazja aby tę poznawczą zaległość nadrobić. Jeżeli sprzęt jest w dobrym stanie, nie będzie problemu żeby odsprzedać go w podobnej cenie - niewiele ryzykujesz. W porównaniu z wymagającym kolimacji i uciążliwego mycia lustra Newtonem, refraktor jest po prostu "bezobsługowy".

    Działanie było przemyślane. Wszyscy dookoła kupują synty z dobsonem bo "tak trzeba". Później hobby rozwija się albo nie i sprzęt za 1k pln ląduje pod schodami. A ja nie lubię robić tego co wszyscy. Kupię tańszy sprzęt a za to co zostanie filtry czy lepszy okular. No właśnie, jakie filtry powinno się mieć? W foto, mimo że teraz już bardzo rzadko pstrykam to podstawa da mnie lekki skylight pełniący też funkcję ochronną i porządny polaryzacyjny. W jaki okular zainwestować? Kolega pmochocki wspominał o WA-66 6mm. OD razu chcę coś zamówić aby mieć już pod ręką to co niezbędne. Cena w granicach rozsądku oczywiście. Jeśli później sprzęt wymienię na lepszy to dokupiona optyka zostanie do nowego. 

  9. Godzinę temu, lulu napisał:

    Znowu ten sam problem z myleniem statusu z nickiem - czy admin to widzi? To jest nagminne i wymaga korekty - nick wyrzucony na listwę nad wpisem jest po prostu ignorowany, a czyta się jedynie status. To błąd usability interfejsu, który warto naprawić.

    Mój błąd ale faktycznie słabo to widoczne. Właściwie to chyba pierwsze forum jakie widzę , na którym ranga jest ważniejsza niż nick. No ale to gdzieś do uwag o działaniu forum bo zaraz admin warnami sypnie.
     

    Cytuj

    To ja trochę innej beczki od wcześniejszych i co prawda się spóźniłem bo już po zakupie, ale jako zwolennik newtonów na dobsonie zaproponował bym coś mobilnego, z w miarę dużym lustrem, które jednak pokaże więcej według mnie niż poprzednio proponowane teleskopy, a nie ustępuje mobilnością, a może nawet jest lepiej. Wady to słaby wyciąg, trzeba sobie uszczelnić i konieczność umieszczenia na podwyższeniu. Reszta w tej cenie jak dla mnie ok czyli 

    https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_34&products_id=3395&lunety=Teleskop Sky Watcher N 130 650 DOBSON kompatkowy rozsuwany

     

    Lub trochę lepsza wersja z lepszym wyciągiem

     

    https://teleskopy.pl/Teleskop-Bresser-MESSIER-Dobson-NT-130-130/650-teleskopy-4630.html

     

    Może komuś w przyszłości te propozycje się przydadzą ?

    Sprawa zamknięta odnośnie refraktorów. Lustro to oddzielny temat, niech tylko trochę okrzepnę finansowo bo trochę mnie na dniach poniosło w branży komputerowej i eee... spożywczej xp.

  10. 3 godziny temu, lulu napisał:

    Tu masz porządniejszego Bresserka w dobrej cenie: https://www.olx.pl/oferta/teleskop-bresser-lyra-45x12700-wroclaw-lombard-psie-pole-CID767-IDDdCiU.html#7f97be71fa

    Nie wiem w jakim stanie - jakiś lombard to sprzedaje więc nie wiem czy umieją to ocenić.

    Ten Bresser jest wystawiany po raz kolejny, widziałem go już wcześniej. Jaka jest opinia kolegów o tym sprzęcie? Przyznam , że podoba mi się, chyba przejdę do negocjacji. Wizualnie jest ok, szkoda że z lombardu a nie od użytkownika, który mógłby powiedzieć coś więcej.

  11. Godzinę temu, pmochocki napisał:

    Skylux jest zabawką, ale dla dziesięciolatki to może nawet lepiej. Co on pokaze: Księżyc co noc, w lato Jowisza i Saturna, ale obie planety będą tylko 15* nad horyzontem więc słabo będzie że szczegółami. Jak zabierzesz córkę w kierunku Sierpca pod ciemne niebo to mgławica Oriona będzie dobrze wyglądać. Na wiosnę gromada kulista w Herkulesie o inne jasne obiekty głębokiego nieba. Ten teleskop nie wymaga chłodzenia i można w nim stosować tanie okulary, ale... To jest długa tuba na mało stabilnym montażu więc będzie drgać. No i soczewka to tylko 70mm, czyli pokaże tylko jasne obiekty. Duża ogniskowa, będzie sprawiać, że pole widzenia będzie wąskie. Jak córce się spodoba i będzie chciała jeździć na obserwacje to wtedy możesz pomyśleć co dalej. Może jakiś achromat 120/600, a może jednak Synta 6" czy 8". Ale pytanie jest czy dziecko będzie chciało jeździć pod ciemniejsze niebo. Zawsze Tata będzie mógł jeździć sam jak złapie bakcyla... 

    No i tu się zgadzamy. Nie stać mnie na wydawanie kasy na crap , wolę poczekać i kupić coś lepszego. Nie lubię nic plastikowego, drgającego i sprawiającego wrażenie , że zaraz się rozleci. Optykę przerabiałem w czasach fotografowania, trochę gratów zostało. może będzie zajawka i na to. Dlatrgo może póki co skupić się na sprzęcie do jednego zastosowania?

  12. Budżet mogę zwiększyć o 20-30%. Nie więcej. Po prostu zawsze trzymam się swoich założeń. Jeśli ciekawość zamieni się na grubsze zainteresowanie to wtedy chętnie zainwestuję.

    p.s. Gdzie jest opcja edycji postu? Zapomniałem zapisać na początku, że mam lustrzanki nikon (kiedyś trochę pstrykałem) i czy jest sens i możliwość podpięcia pod taki tańszy teleskop?

  13. 24 minuty temu, lulu napisał:

    Ten wygląda fajnie: https://www.ebay.pl/itm/Yamamoto-Equatorial-Telescope-60-710mm-anni-60-70-Vintage-Made-in-Japan/124052043371?hash=item1ce213f66b:g:I9MAAOSwO2hbrQ4g  ? Nieznacznie przekracza budżet - ale na sprzedawcę były ostatnio skargi na którymś z forów... Oczywiście to nie sprzęt dla 10-latki, ale coś mi się zdaje że kolega kupuje bardziej dla siebie ?

    Nie ukrywam ,że czasami ...eee skorzystam. Co do propozycji to z mahoniu wolałbym ładną, starą omegę. Statyw tylko alu, ten mało praktyczny.

  14. Nie ma działu "powitań" więc przy okazji pierwszego postu witam Ekipę.

    Córka odkryła jakiś czas temu moje stare książki o astronomii i ciśnie o kupno sprzętu. Myślałem, że jej przejdzie i chciałem przetrzymać ale minął ponad rok i nic. Wiedzę z zakresu teraz dostępnego gearu mam zerową i proszę o pomoc.

    1. Płock, centrum miasta. Z racji obecności Orlenu mogę obserwować z tylko pd część nieba, z balkonu lub ogrodu. Nie ma też problemu z wyjazdem.

    2. Dobson nie wchodzi w grę, musi być mobilny. Zwijam z balkonu , w samochód i rozkładam za miastem. Sprzęt nieporęczny w większości przypadków kończy pod schodami.

    3. Celuję w używkę z all , chciałbym zamknąć się w +/- 600pln. Z możliwością upgrade - jak zaskoczy to będę dokupował filtry i okulary. Na początek nasz us i coś najbliższego z dso ( określony budżet i fizyki nie oszukam).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)