Skocz do zawartości

Black Star

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    367
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Black Star

  1. Ja miałem chęci ale nie starczy sił. Udanej sesji panowie.
  2. Kurde ładnie to dzisiaj wygląda i oczywiście w dzień treningu... Wybiera się ktoś?
  3. To akurat zależy od pogody a nie od zamiarów ? zwykle gdy jest pogoda pojawiają się chętni
  4. Raczej statyw kupić ? Ja tam widziałem wszystko ostro, nie mam takiego wzroku jak i wymagań jak wy ?
  5. @Paweł Sz. ma chyba obie (albo miał bo on tak zmienia sprzęt że już się gubię) - a na pewno ma ciągle 15stkę.
  6. To może ja popełnię króciutką relację zanim Polaris udostępni pełną wersje. Nigdy jeszcze nie pisałem to co mi tam. Wychodząc po treningu już widziałem, że niebo wygląda bardzo obiecująco co wraz z wpisem @polaris o "żylecie" na niebie sprawiło, że trochę mocniej depnąłem gazu w drodze do domu. Mając już wcześniej spakowany do auta sprzęt wziąłem szybki prysznic, zjadłem coś i pojechałem polować na gwiazdy. Na miejscu standardowo byli już Polaris i @Thomas a także kolega Wojtek, którego spotkałem po raz pierwszy bo się mijaliśmy do tej pory. Po dłuższym czasie dojechał @Paweł Sz. , lekko wczoraj niedysponowany ? Jako, że panowie raczyli się widokiem M42, postanowiłem i ja spojrzeć, najpierw przez esa 20, potem dodatkowo z filtrem UHC. Oba widoki spektakularne, choć klejnot zimowego nieba wygląda dla mnie z filtrem bardziej tajemniczo i mrocznie, bardziej zwraca uwagę na strukturę ciemnych pyłów. Jest to zdecydowanie jeden z nielicznych obiektów, które można pokazywać osobom postronnym i spotkać się z zachwytem zamiast ze stwierdzeniem, że spodziewali się czegoś więcej. Niemniej pomimo uwag Polarisa, że mam całe zimowe niebo jeszcze na południu do oglądania, mnie już ciągnęło w stronę wyczekiwanych od jesieni galaktyk. Pierwszy poszedł triplet Lwa, ukazały mi się trzy nikłe choć wyraźne galaktyki ustawione bokiem, dodatkowo obiekt łatwy do namierzenia, a z szukaniem po niebie ciągle mam problem. Potem postanowiłem znaleźć wielką eliptyczną M87, z której pochodzi słynne zdjęcie czarnej dziury. Po krótkiej przejażdżce po niebie znalazłem ją. Okazała się nikłą kulką, dlatego wolałem się upewnić u starszych kolegów że to na pewno to, jako że widziałem ją pierwszy raz. Jeta wychodzącego z jądra nie dostrzegłem ? Niemniej, patrzenie na tą gigantyczną galaktykę wiedząc, że kryje potworną liczącą 6 mld mas Słońca supermasywną czarną dziurę wywołał u mnie mały dreszczyk. Próbowałem ją obejrzeć jeszcze w 9mm ale dla mnie było już za ciemno. Następnie ES poszedł do walizki ustępując miejsca właściwie na resztę obserwacji nasadce bino. Zakup ten uważam za strzał w dziesiątkę. Obiekty nabierają nowego trójwymiarowego obrazu. Ponownie więc skierowałem wzrok na Mgławicę Oriona, a gdy nacieszyłem się, skoczyłem do Wielkiej Niedźwiedzicy po M51+NGC 5195. Bardzo często spoglądam na tą parę galaktyk, ale wczoraj chyba widziałem ją w najlepszej jakości w życiu. Wyraźna struktura wirowa, dobrze oddzielone składniki, ładnie widoczna NGC. Potem na drugą stronę dyszla po M101, już nie tak spektakularną - bardzo blada rozmyta plamka. Potem parę gromad: M46, M47 i wiosenna M3 i powrót do Lwa, by obejrzeć tryplet w bino. Choć oczy zdecydowanie mniej się męczą nie wychwyciłem więcej szczegółów niż w mono, przydałyby się lepsze okulary do bino. Hitem okazała się podwójna gromada w Perseuszu, niesamowicie świecąca zarówno w bino jak i w ESie 20, wpatrywałem się w nią dobrych 10 minut. Jako że jestem zmarzluchem, o 22:45 zacząłem pakować sprzęt bo palce u nóg zmieniały się w sople lodu. Paweł zwinął się wcześniej, a reszta kolegów też chyba powoli szykowała się do powrotu. Dzięki za kolejne spotkanie, i oby do następnego.
  7. Nie będę kopał w moją synte ? Plus zasapałbym cały okular....
  8. Ja na pewno, i pewnie też na 21:00 bo pech chce, że pogoda jest zawsze jak mam trening...
  9. To ja dzisiaj chyba sam podskoczę, albo będę czekał do piątku.
  10. Czyli wszyscy beze mnie pojechali wczoraj ? to dzisiaj zgaduję, że nikt się nie pisze? W piątek z tego co widzę też ma być ładnie ale to może się zepsuć zawsze
  11. Nawet w mieście wygląda niesamowicie dzisiaj. Szkoda że dopiero dotarłem do domu.
  12. Ja wczoraj chwilę popatrzyłem ale przyszły chmury dość szybko. Oczywiście jak na złość zapowiada się kilka ładnych nocy teraz, gdy Księżyc puchnie w najlepsze.
  13. WO 1.25 taka jak ta: https://deltaoptical.pl/nasadka-binokularowa-wo-1-25 Z syntą flexem ostrzy bez barlowa, wystarczy mniej rozsunąć tubę.
  14. Pawła zdjęcie z Orionem faktycznie ekstra ? Dzięki panowie za towarzystwo, udało się sprawdzić nasadkę bino i złowić nią parę klasyków. Do następnego razu, jako rzecze @polaris - oby cieplej ?
  15. Miałem w planach ale zapomniałem ? Jak możesz to zerknij.
  16. Aktualizacja: po małych przebojach z norweskim urzędem celnym, który jak się okazuje lubi się czepiać wszystkiego obręcze dotarły do zainteresowanego. Pasują idealnie i rozwiązują problem bez wiercenia. Dzięki jeszcze raz za porady i koledze @Hamster za szybką wysyłkę. Tak jeszcze przy okazji zapytam: podczas upadku zgubiła się śrubka od kątówki do zacisku okularu. Chciałem poszukać w sklepach ale nie wiem nawet czego: to się nazywa śruba radełkowana chyba? Ktoś się orientuje jaki jest gwint w kątówce skywatchera?
  17. Tak 20:30 planowałem być. Mam nadzieję że się wyczyści.
  18. Meteoblue i clearoutside od kilku dni pokazują twardo że ma być: ICM zaprzecza, ale ICM się gubi ostatnio. A czy się rzeczywiście wyczyści trzeba zaczekać.
  19. No myślałem raczej o weekendzie, sobota wygląda najczyściej póki co
  20. Jak się trafi pogoda w ciągu najbliższych dni to na miejsce będzie trzeba jechać godzinę wcześniej z łopatami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)