soader

kupiona można zamknąć

Kupię Asi 120 mini

Używkę Esa powinno się udać kupić w okolicach 500zł. Ew. nowe Maxvisiony kosztują na Ali ok. 500zł. Skorzystaj z zaproszenia kolegi, ma fajny komplet okularów i będziesz mógł sprawdzić czy Ci odpowiadają i porównać z kitowcami. Zobaczysz też co widać w ogniskowej 4,7mm przy standardowych warunkach i sam zdecydujesz odnośnie powiększenia😉 Niestety wybitne warunki na duże powiększenia zdarzają się bardzo rzadko.

W takim budżecie skompletowałbym zestaw Es-ów: 6,7mm (82st), 14mm (82st) oraz 24mm (68st). Ew. zamiast tego ostatniego na początek GSO 30mm jeżeli budżet nie pozwoli na ESa. Można też poszukać tańszych klonów ESa czyli Maxvision, które też są przyzwoite - ja ich używam. Z powiększeniem nie przesadzaj bo okular będzie więcej leżał w walizce niż w wyciągu.

Sprzedane, można zamknąć.

aktualne

Cena w dół: 1200zł + kw

Teleskop SW Evostar 72/420 ED - mam go od nowości, bardzo zadbany, mechaniczne i optycznie bez zarzutu. Dodatkowa przedłużka odrośnika ATM, oryginalna walizka. Cena 1300+kw ew. odbiór osobisty na Śląsku.

Poczytaj jednak troszkę więcej. Jest kilka forów astro i na każdym są naprawdę rzetelne poradniki dla początkujących odnośnie sprzętu. W każdym z nich jest wyraźnie zaznaczone żeby unikać marketowych wynalazków typu opticon. Było też dużo podobnych tematów więc na pewno znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania. Ogólnie najbardziej uniwersalne są Newtony na dobsonie. Mają też najlepszy stosunek możliwości do ceny, są przy tym nieskomplikowane i stabilne. Im większe lustro tym lepiej. W twoim budżecie powinno się udać znaleźć 6" chociaż lepiej dozbierać i kupić od razu 8". Używki znajdziesz zarówno na astro giełdach jak i na popularnych portalach aukcyjnych / ogłoszeniowych.

Witam, Jak wygląda u Ciebie kwestia mobilności? Generalnie na Śląsku jest mega słabe niebo więc sensowne spotkania obserwacyjne raczej wiążą się z wyjazdami. Ja np. mieszkam w Czerwionce i na obserwacje jeżdżę w Beskid Żywiecki pod naprawdę dobre niebo. Jeżeli dystans ok. 100km nie jest dla Ciebie problemem to zapraszamy do naszej grupy obserwacyjnej: https://www.astropoludnie.pl/

Poczytaj jeszcze o Maku 127 to super rozwiązanie na miejski balkon.

Nieźle wczoraj powalczyliście. Żałuję ze nie mogłem być ze swoją 12tką. Mam nadzieję, że damy radę się wybrać jeszcze w grudniu. Mocno liczę na początek przyszłego tygodnia i nów. Pozdrawiam

Filtr księżycowy na pewno bo to niewielki koszt a bez niego Księżyc będzie za jasny. Okulary to juz wiekszy wydatek, dlatego proponuje na początek pobawić się tymi z zestawu a później dokupić coś na giełdzie.

Masz naprawdę świetne niebo, większość z nas może tylko pozazdrościć. Takie warunki aż żal marnować małą aparaturą. Na twoim miejscu kupiłbym newtona największego jakiego się da. Ja jeżdżę z newtonem 12" 120km od domu, zeby sobie popatrzeć pod takim niebem. Taki teleskop jest najbardziej uniwersalny tzn dobry zarówno do Ds jak i Us. Kolimatora się nie bój bo w zupełności wystarczy taki zrobiony z pudełka po kliszy (metoda Hamala) Dodam jeszcze że podlinkowany refraktor 100/500 jest fajny ale tylko do szerokich pól w małych i średnich powiększeniach. Nie nadaje się do dużych powiększeń i US ze względnu na aberracje.

Newton 8 w tej cenie tylko używany. Najlepiej Sky- watcher tylko nie wiem jak z dostępnością w sklepach bo teraz jest z tym kiepsko.

Szkoda kasy na taką zabawkę. Tak sobie myślę, że jeżeli faktycznie zamierzacie brać teleskop na plażę to najlepiej sprawdzi się refraktor na statywie zamiast dobsona. W tej kwocie uda się kupić refraktor 90/900, który jest dobrym sprzętem na początek - na plus będzie brak konieczności chłodzenia przed obserwacjami. Chociaż najlepszy stosunek możliwości do ceny będzie miał oczywiście newton 8", którego uda się kupić w zakładanym budżecie a pokaże zdecydowanie więcej.

Dokładnie. Sam się przekonałem, że nie ma uniwersalnego sprzętu "do wszystkiego" dlatego mam GSO 12 do wizuala DS, SW 72 ED do astrofoto i Maka 127 do obserwacji planetarno-księżycowych z bino. Obawiam się, że przy wymaganiach autora na jednym teleskopie się nie skończy bo zawsze będzie czegoś brakować, szczególnie przy próbie pogodzenia wizuala z astrofoto.

tak np. ten chociaż montaż AZ jest dużo prostszy w obsłudze niż EQ. Niestety kiepsko jest teraz z dostępnością sprzętu w sklepach.

Tuba się zgadza, jedynie w tej ofercie jest na jakimś drogim montażu goto. Do tak małej tuby każdy AZ i EQ się nada.

Przy newtonie 12 cali zabraknie już budżetu na przyzwoite okulary. Do używanego GSO 8 lub 10, który ma w zestawie przyzwoity okular GSO 30mm dokupisz Maxvision 14mm i 6,7mm o polu 82 stopnie filtr UHC nawet Optolong lub Svbony i będzie fajny uniwersalny zestaw do US i DS.

Witam, na forum było dużo tematów tego typu więc polecam lekturę. Wielu początkujących zaczyna od refraktora 90/900 lub Maka 102, który ma podobne możliwości a jest dużo mniejszy i poręczniejszy. Pozdrawiam

Gratulacje, cieszę się ze jesteś zadowolony z zakupu. Bardzo fajna relacja. Co do modernizacji to zdecydowanie kątówka 2 cale jest wskazana, nawet zwykła lustrzana GSO czy SW wystarczy, chociaż jeżeli masz wolne środki to można pokusić się o dielektryka. Jeżeli chodzi o okulary to polecam nową serię Maxvision 82 czyli klony ES w dwa razy niższej cenie. Jeżeli okażą się za drogie to na początek myślę że wystarczy seria SW WA 66 stopni, tanie i dużo lepsze niż te dołączone do teleskopu. Sa bardzo wygodne i mają już w miarę duże pole. Z filtrów zdecydowanie mgławicowy UHC najlepiej Orion Ultrablock chociaż tani chiński Optolong czy SVbony też są całkiem przyzwoite i spokojnie pokażą Veila. Pogodnego nieba życzę?

Jeżeli w jakiś sposób Cię uraziłem to przepraszam, absolutnie nie było to moim zamiarem - zawsze staram się wypowiadać z poszanowaniem dla zdania innych i tego samego oczekuję zwrotnie. Po prostu posiadam refraktor F/5 od SW i wiem jak wygląda w nim Księżyc, Jowisz czy teraz Mars. Pisałeś, że w Twoim refraktorze aberracja Ci nie przeszkadza i wierzę jednak masz troszkę inny teleskop, w 120/600 - nie ma się co oszukiwać będzie znaczna więc chciałem, żeby autor był tego świadomy, szczególnie, że na początku wątku naprowadziłem go na ten sprzęt i nie chciałbym, żeby po zakupie był rozczarowany. Tak jak pisałem wcześniej sytuację ratuje trochę filtr semi apo więc jeżeli na początek ma to być jedyny teleskop to warto go zakupić.

Cześć, niezłe wyzwanie zobaczyć szczegóły Marsa przez lornetkę. Wydaje mi się, że będzie trudno i wynika to z ŹW - twoja lorneta daje 4,7mm a do obserwacji planet potrzebujesz dużo mniejszej 0,8 do 0,9mm (http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=1036) Musiałbyś tak przysłonić obiektywy, żeby uzyskać taką ŹW tylko wtedy apertura na tyle się zmniejszy, że raczej nie pokaże żadnego szczegółu. Możesz próbować zrobić dekielki z mniejszymi otworami i eksperymentować z ich średnicą ale cienko to widzę. PS. może lepiej poszukaj kogoś w okolicy z teleskopem i umów się na wspólne obserwacje, szkoda zmarnować taką opozycję.

Autor celuje w 120/600 a nie 102/600 a to jednak inne teleskopy - inna apertura, światłosiła i inne źrenice wyjściowe - pamiętaj o tym polecając osprzęt i okulary. Aberracja będzie tu dużo większa. To jest super sprzęt do małych i średnich powiększeń i nikt nie poleci go do US. Bez kątówki i szerokokątnego okularu 2" jego potencjał będzie zmarnowany. Jeżeli ESy będą za drogie można kupić bardzo dobre i dużo tańsze zamienniki Maxvision. Do tego filtr UHC np. UB lub chociażby dużo tańszy Optolong i mgławice nie będą już "do zaliczenia" bo pod dobrym niebem jakie ma autor spokojnie będzie widać szczegóły.