Tym razem gromada podpowiedziana przez Panasmaras'a:
Rzeczywiście jest to wdzięczny tego typu obiekt, tj kojarzący się z Plejadami, choć może bardziej z plejadopodobną M29 niż nimi samymi ? którą przypomina kształtem ale i dość zbliżonym rozmiarem, będąc co prawda ze trzy razy większym, ale w polu lornetki zachowującym podobieństwo skali.
Co do szkicu, poświęciłem mu aż trzy obserwacje, ze względu na ulotne warunki, w różnych miejscach. Do rzeczy:
OBSERWACJA: GROMADA PAZMINA, STOCK 23 W ŻYRAFIE.
CZAS: 11.11.'18r., 18:15 - 19:20 CET; 15.11.'18r., 19:22 - 21:21 CET; 17.11.'18r. 18:30 - 20:30 CET.
MIEJSCE: Wsch. okno klatki schodowej, Śródmieście (11.11.). Polna droga, podmiejskie łąki, Zachodniopomorskie (15.11.). j.w. (17.11.)
SPRZĘT: Skymaster 15x70. Bez statywu (11.11.); j.w. plus statyw (15.11.); j.w. (17.11.)
WARUNKI: Niesprzyjające. Zasnucie: brak/nieznaczne. Zaświetlenie: znaczne śródmiejskie, noc, Księżyca brak. Wzrok: wada plus korekta, akomodacji brak - wstępna. Wys. ok. 60 st. Widoczność: słaba/dostateczna. Zimno. Uwagi: obserwacja wielokrotnie przerywana zapaleniem światła (11.11.); Niesprzyjające - dostateczne. Zasnucie: znaczne - niewielkie rzednącą mgłą, zaparowujące obiektywy. Zaświetlenie: znaczne podmiejskie, spore Księżycem przed 1. kwadrą, noc. Wzrok: j.w., akomodacja niepełna. Wys.: 60-70 st. Widoczność: dosyć wyraźna - słaba, przez zaparowanie optyki. Zimno. Wilgotno. (15.11.); Sprzyjające. Zasnucie: nieznaczne/umiarkowane - brak przejrzystymi chmurami pieter wyższych. Zaświetlenie: znaczne podmiejskie, plus dość wysoko Księżyc po 1. kwadrze., plus czerw. latarka, noc. Migotanie gwiazd: słabe, brak chwilami. Wzrok: j.w., akomodacja niepełna - bliska pełnej. Wysokość: około 60 - 80 st. Widoczność: dobra. Mroźnie.
Szkic ołówkami 2B, 2H, 4H, zwykły papier "rysunkowy". Obróbka: konwersja do skali szarości, obniżenie gammy celem zamaskowania śladu po gumce, inwersja kolorów, podbicie jasności i kontrastu.
Czekam na kolejne propozycje.