Skocz do zawartości

Kamil62626

Protogwiazda
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Zamieszkały
    PL

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Kamil62626's Achievements

Bellatrix

Bellatrix (2/14)

  • First Post
  • Conversation Starter

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Witam! Jest to mój 1 post na tym forum. Przychodzę tutaj z dokładnym pytaniem i proszę o jakąkolwiek odpowiedź a zarazem o profesjonalne podejście a również przeczytanie całego postu zanim ktoś go skomentuje. Nie wiedziałem dokładnie gdzie miałem umieścić post, zakładka Zjawiska Atmosferyczne jest według mnie odpowiednim miejscem. Dziękuję bardzo i zapraszam Zacznijmy od początku Nie jestem jakimś wielkim badaczem czy też obserwatorem nieba, lecz od dłuższego czasu zaczął mnie interesować, patrzenie w niebo stało się praktycznie moją rutyną co noc, zainspirowany ułożeniem gwiazd, ich położeniem itp zarówno i spadającymi gwiazdami. Od momentu gdy zauważyłem, że spadają cały czas i to różnej wielkości aż do momentu gdy zaobserwowałem Super Novą, wtedy jeszcze nie wiedziałem co to było gdy powiedziałem znajomemu siedzącemu obok co zauważyłem odpowiedział mi, że była to Super Nova i jestem szczęściarzem, że ją zobaczyłem. Wtedy zaczęła się cała przygoda z gwiazdami itd. I w razie ścisłości wszystko obserwuję gołym okiem bez żadnego sprzętu . Do rzeczy teraz... dnia 10.11.2018 (piątek) patrząc w niebo zauważyłem coś... coś... coś sam nie wiem co. Dlatego tutaj piszę. I teraz proszę o chwilę skupienia: Zauważyłem satelitę malutką kropeczkę lecącą idealnie więc już się zaczęło zacząłem obserwować niebo, a następnie chciałem pokazać ją moim znajomym (satelitę) patrząc dłuższy czas zauważyłem również małą spadającą gwiazdę i na tym był koniec. Przestaliśmy wpatrywać się w niebo, gdy znajomi usiedli ja dalej stałem i raz za czas przyglądałem się w górę dalej towarzysząc rozmowie. W pewnym momencie stojąc przed nimi zauważyłem jak za ich plecami na niebie coś jest, nie było tego wcześniej tak nagle się pojawiło... tylko pytanie co? Najlepszym opisem będzie to aby wyciągnąć kciuka przed siebie i skierować go ku górze a następnie patrzyć na paznokcia. Paznokieć względem ku nieba jest taki sam jak wielkość tej (przyjmijmy) GWIAZDY i nie, nie żartuje było to naprawdę duże! Nie odbiło to światła, nie byłem oślepiony, wyglądało to jak księżyc (idealne koło koloru jak księżyc), po tym jak "kątem oka" zauważyłem mignięcie "GWIAZDY" od razu wzbudziła moja zainteresowanie do aż takiego stopnia, że poczułem gęsią skórkę na całym ciele, nie wiedziałem co mam myśleć nastała we mnie nagła pustka w głowie... dana GWIAZDA zaraz po tym jak się (można powiedzieć) ujawniła (ponieważ pojawiła się znienacka... dosłownie) zaczęła się "przemieszczać" nie chcę tutaj siać jakiś wielkich kontrowersji lecz dana GWIAZDA poruszyła się stopniowo w górę, po skosie w dół, trochę w górę (cały czas "lecąc" minimalnie w moje prawo) aż przyśpieszając (w stosunku do tego jak przemieszczała się okolo 2 sekundy temu) zniknęła za horyzontem, sam już dokładnie nie wiem, czy po prostu nawet nie znikła... ale mniejsza z tym. Całe to zjawisko trwało może 5 sekund... nie jestem pewien ponieważ nie było dla mnie wtedy nic innego jak nie spuszczenie tego z oka. Stanąłem jak słup soli nawet nie mrugając. W woli ścisłości nie jestem jakimś nie wiadomo kim co ma nie równo pod sufitem. Przychodzę na forum Astronomiczne by zapytać was, o zdanie co to takiego ponieważ wiem, że Państwa wiedza jest o wiele obszerniejsza od mojej. Wszelkiego rodzaju komentarze by zapytać o to psychologa proszę zostawić na kiedy indziej . Dodatkowo mogę dodać, że nie mogłem przestać patrzeć dalej w tą stronę nieba zerkając cały czas lub zatrzymując się na dłużej. Dla tych którzy zostali i są w jakimś stopniu zainteresowani dodam tak na marginesie, że po około 5-10 min w tym samym miejscu zaobserwowałem dużą spadającą gwiazdę, widać ją było w kolorze przypominającym pomarańczowy, "smugę" po sobie zostawiła na dobre 7 sekund. Co do "gwiazdy" sam nie mam pojęcia mogę tylko zadać parę pytań, lub sam wysunąć jakiś wniosek który i tak nie będzie odpowiedzią. Już nie dawało mi to spokoju po prostu musiałem zapytać haha Dziękuję i zapraszam do odpowiedzi. Miłego dnia życzę!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)