Leniwylen

Okey. Dopiero przed feriami został zaakceptowany mój pomysł, więc teraz mogę się zabrać za pracę.

No dobrze, ale nie mogę zrozumieć o co wam chodzi dokładnie. Ktoś poświęci mi tą chwilę?

Ja żyję w przekonaniu że nie wszystkie planety widoczne na półkuli południowej widać na półkuli północnej, jeśli się mylę to poproszę o sprostowanie. Na terenie Polski to skrót myślowy, potrzebujesz półkuli czy konkretnych współrzędnych geograficznych?

Czy mogę prosić o informację jakie ciekawe planety widać z Polski? Mogą to być planety nadające się do kolonizacji (teoretycznie), albo po prostu dziwne czy nietypowe, inspirujące. Poproszę o jakieś sugestywne top, czy coś w tym stylu

pomyślałem że szybciej zyskam informację. Jak zamknąć ten temat?

Hey, do pewnego projektu poszukuję planetę, która jest potencjalnie przyjazna dla powstania życia i teoretycznie "widoczna" z Polski. Jakieś ciało niebieskie które wydaję się obiecujące dla naukowców. Poszukałem chwilę sam, i znalazłem Proxima Centauri b. Szybko okazało się jednak, że nie jest to tak przyjazne miejsce. Jestem leniwy, dlatego szukam pomocy u zapaleńców Najfajniej by było, gdyby taka perełka była jedyną w swoim układzie.

Dzięki Galachard, poczytam sobie A czy gazowe olbrzymy odpadają to w sumie muszę się nad tym zastanowić.

A gdybym jednak zdecydował się na trochę mniejsze odległości, która z planet naszego układu słonecznego jest widoczna i nie została naruszona przez żadnego człowieka czy maszynę?

MHyyy mniej więcej o coś podobnego mi chodzi Ta praca (autor Michał Smandek) jest bliska mojej idei. Przynajmniej dla mnie, nie wiem jak dla autora. Szukając inspiracji do pomysłu, który był jeszcze w powijakach natknąłem się na to zdjęcie z tyłu. Podoba mi się jak jednym małym (w stosunku do góry) gestem, można zaangażować ogromną masę. JA chcę zaangażować jeszcze większe masy i przekroczyć jeszcze większe odległości fizycznie dla nas niemożliwe aktualnie.

Dzięki wielkie

Albo jakieś ciekawe planety niekoniecznie nadające się do kolonizacji... takie rozpalające wyobraźnię

Heya, to znowu ja jest ktoś w stanie podesłać mi jakieś artykuły na takie tematy, albo kanały yt?

Świetnie jasne i czytelne odpowiedzi. Dzięki za pomoc! Nie chcę zamykać tematu, bo pewnie się jeszcze tu wrócę z kolejną dawką pytań Jeśli kogoś ciekawi mój projekt to w prywatnej korespondencji mogę wytłumaczyć.

Bardzo się cieszę że temat żyję Żeby nie było tego jestem świadomy że wszystko wiruję kręci i się przemieszcza i że widzimy inne gwiazdozbiory. Wybaczcie jeśli oczekiwałem jakiejś prostej i łatwej odpowiedzi. Wygląda na to że będę musiał symbolicznie postawić sprawę. Jeszcze jedno pytanko.. powiedzmy że wycelowałem "kijkiem" w daną planetę, symboliczna godzina mija i po kontakcie. Kiedy następna okazja na kontakt kija z planetą ma rację bytu? Czy w ogóle istnieje taka możliwość?

Widzę że jakieś mocne konkrety Dzięki wielkie, właśnie o takie informacji mi chodzi... tylko nie umiem odczytać z tej mapki pod jakim kątem dla stojącego na Ziemi człowieka, "wbity kijek" celował by w tą planetę A czy jest jakiś układ z jedną taką planetą (gwiazda i planeta)

Dzięki za pomysł, ale zbyt dosłownę zresztą ja celuję w bardziej "prymitywne" środki przekazu. Znacie kulturę Dogonów? oni twierdzą że pochodzą z Syriusza... taka ciekawostka

interesująca książka

Dzięki wielkie za odpowiedzi to jest projekt artystyczny, więc jakiejś super naukowej dokładności raczej nie potrzebuję. Zastanawiam się po prostu czy mogę symbolicznie wskazać elementem rzeźby jakiś skraweczek nieba w którym mniej więcej znajduje się tka planeta. Wiecie, północny wschód (na przykład) i do tego tyle i tyle stopni od płaszczyzny ziemi. Dodałeś mi otuchy że to nie do końca poroniony pomysł

Cześć pracuję właśnie nad pewnym projektem. Jestem zielony z tematów poruszanych na tym forum, dlatego potrzebuję waszej pomocy i przede wszystkim wyrozumiałości :) Celuję w planety ziemiopodobne i jestem ciekawy (tłumacząc w najprostszy sposób) czy można wskazać taką planetę wbijając rurkę w ziemię i ustawiając ją pod pewnym kontem. Jestem świadomy że w kosmosie wszystko jest w ruchu, ale mam nadzieję że uda mi się zdobyć jakieś informacje :)