Skocz do zawartości

Piotrek K.

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    121
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Piotrek K.

  1. Hej. Miałem dokładnie taki sam przypadek w swoim kolimatorze. Operacja nie jest skomplikowana, ale wymaga ingerencji trochę głębiej niż tylko pod zakrętkę baterii. Trzeba odkręcić pierścionek z tulejki na baterie, zdemontować obrotowy włącznik kolimatora, uważając żeby nie zgubić kulki ze sprężynką które są pod spodem. Następnie trzeba odkręcić śrubkę na imbus 1,5mm i ją wyczyścić. Oczywiście wszystkie inne elementy też przy okazji trzeba przetrzeć, włącznie ze sprężynką i gwintami na zakrętce baterii, obudowa jest częścią obwodu. Po takiej konserwacji kolimator śmiga jak nowy. Poniżej zdjęcie tego co znajdziemy pod przekręcanym włącznikiem.
  2. To akurat był telep kolegi Monkina, ale przez Twój egzemplarz też kilka razy oglądaliśmy ?
  3. Osobiście nie przepadam za małymi jasnymi refraktorkami, ale muszę przyznać że Veil w AR 102/460 xs z Lumiconem OIII i Esem 30/82 narobił sporo zamieszania na jednym z naszych letnich wypadów na gwiazdy. To był jeden z tych widoków które zostają do końca życia w głowie. Dodam, że obok stało kilka większych teleskopów, włącznie z 13 calowym niutkiem. Jak widać czasami mały może dużo ?
  4. Nie idź tą drogą, bo się tylko zawiedziesz, zniechęcisz i rzucisz wszystkim w kąt. I tyle z tego będzie. Astro to nie zabawa typu "kupię se telep i będę focił niebo w nocy" Te miesiące lepiej poświęć na czytanie i zdobywanie wiedzy, a później startuj do tematu dopiero, wtedy coś sensownego może Ci się uda uwiecznić na zdjęciach. Lepiej zrobisz gdy pozostaniesz na początku przy wizualnych obserwacjach i poznawaniu nieba.
  5. Mając do dyspozycji ciemne niebo, brałbym 10 cali na dobsie. Astrofoto to inna bajka, i ani eq5 ani BM to nie jest najlepszy wybór do tego celu.
  6. W swojej 12 ATM mam bezpośrednio lakierowaną sklejkę na klockach z 5 mm teflonu. Póki co nie narzekam na płynność, ale obawiam się że z czasem się to pogorszy. Też się zastanawiam nad wklejeniem pasków z 2 mm blachy nierdzewnej, ale ostatnio kolega kupił 16 calowego trussa, w którym na płozach ktoś podobne paski z 4mm teflonu przybił gwoździkami bez łepków. Rozwiązanie chyba kosztowne, jeszcze nie szukałem po necie czy ktoś takie grube paski sprzedaje, są tylko całe płyty np 60x60cm za ponad 2 stówy. Trochę drogo, ale połączenie teflon + teflon to jest chyba właśnie to o co wszystkim chodzi w prowadzeniu kraciaka na płozach. Jest idealnie płynnie, bez zrywów i tego "przyklejania" pod wpływem obciążenia. Poniżej zdjęcie, wygląda to tak:
  7. Jarku, to nie jest ten konkretnie, ale bardzo podobny. Na początku też go pomyliłem z tym właśnie. To dwa różne obiekty.
  8. "To coś" leciało prawie 20 sekund. Doliczyłem do 17 zanim zgasł, a nie obserwowałem od początku, więc jeszcze pewnie z 2 sekundy upłynęły zanim się odwróciłem i go namierzyłem na niebie. Obserwowaliśmy to zjawisko w kilka osób 40 km na południe od Krakowa. Chyba dla wszystkich obecnych wtedy to był najdłuższy zaobserwowany w życiu przelot. Widok na żywo nie do zapomnienia
  9. Hej. Kiedyś się bawiłem dokładnie tak samo zrobionym 80/400, stopkę szukacza przykręciłem na kawałku płaskownika alu przykręconego do obydwu obejm. Pod welurkiem w obejmach jest schowany łeb śruby 1/4 cala, fabrycznie do zamocowania aparatu. Można tam wrzucić śruby m5 żeby nie niszczyć oryginalnych gwintów.
  10. Ehhh, gdyby ten środkowy nie stał na stole, tylko przed autem Mateusza...
  11. Cztery ostatnie noce to trzykrotne podejścia różnymi sprzętami w różnych warunkach do Marsa. W piątkowy wieczór pojechaliśmy w kilka osób do Glanowa. Mieliśmy 12", 13" oraz Edka 100. Seeing w godzinach 00-03 okazał się być naprawdę dobry. Najlepsze widoki Marsa zafundował 12 calowy newton przycięty do 9" za pomocą przysłony, z okularem ortho 9 mm oraz filtrem 82A od Gso. Detal i szczegóły na tarczy super, świetnie skontrastowane, fajnie widoczna czapka. Jedne z moich lepszych obserwacji Marsa, a napewno najlepsze za pomocą Newtona. Kolejna noc to obserwacje 40 km na południe od Krakowa, po raz kolejny N12" oraz binoedek 120 kolegi Marcina. Warunki zdecydowanie słabsze, więcej cirrusa i chyba to nieszczęsne zapylenie znad Sahary dało się we znaki. Seeing ogólnie gorszy, choć były momenty przyzwoitej widoczności. Potestowaliśmy kilka różnych kolorowych filtrów, najlepiej sprawdzały się 82A oraz ND 96-03 i 96-06. W lornecie zarządziły orciaki 5 mm Ostatnie obserwacje to dzisiaj nad ranem, już z balkonu w Krakowie, Mak 180 uzbrojony w odrośnik służący jako osłona przed światłami latarni i okolicznych reklam. Jako że próby wyłuskania Deimosa w terenie spełzły na niczym, postanowiłem zapolować na niego ciemniejszym sprzętem. Warunki seeingowe dość dobre, ale jednak do ideału brakowało trochę. Najlepszy detal i kontrast na planecie widoczny w bino z parką bco 18mm oraz nd96-03. Później, ok 3.30 zacząłem obserwować w mono z nadzieją na dostrzeżenie Deimosa. Udało się ok 4 nad ranem. Widoczny tylko zerkaniem, po dobrych 10 minutach ślepienia w okular (celestron x cel lx 9mm + nd 96-03, z innymi okularami się nie udało) Wyskoczył na ułamek sekundy 4 razy. Wymagało to usunięcia Marsa poza pole, jego blask skutecznie utrudniał poszukiwania księżyca. Celowo nie sprawdzałem wcześniej w programie, gdzie znajduje się Deimos, żeby nie ulec autosugestii. Dopiero po upewnieniu się w okularze że na bank tam coś błyska, SkySafari potwierdził udane obserwy. Ogólnie jestem mega zadowolony z widoków Marsa w ciągu tych kilku ostatnich nocy, i po cichu liczę że to jeszcze nie koniec pięknych obrazków Oby pogoda dopisała i seeing był tylko lepszy
  12. Spróbuj pozbyć się z tej konfiguracji gniazda 2" z barlowa wraz z tuleją, a samą soczewkę barlowa umieść zaraz przed adc. Być może pomoże.
  13. Montaż eq 3-2 najlepiej uzbrojony w stalowe nogi i napęd w jednej osi. Takim zestawem już sporo na planetach i Księżycu pooglądasz.
  14. Mak 180 też mi się wydaje dobrym wyborem. Mam go stosunkowo niedługo, ok 3 miesiące, ale już kilka razy pokazał co potrafi, a na pewno pokaże jeszcze więcej. Jestem zadowolony po przesiadce z Maka 150. Obawiałem się trochę jego pracy przy naszym polskim seeingu, ale nie jest to chyba taka straszna bolączka, przynajmniej do tej pory daje radę. Trzeba użyć troszkę dłuższych okularów. W najbliższych dniach zrobię taki teścik, też jestem tego ciekawy.
  15. Niech kolega zwróci uwagę że Synciana przejściówka z 2" na 1,25" ma podobną długość (wysokość) do extendera 2". Okular 1,25 też jest sporo odsunięty od krawędzi wyciągu. A analogiczna redukcja w GSO ok 10 mm tylko...
  16. W syntach 8 i 10 extender jest dodawany w komplecie razem z teleskopem, i tam jest konieczny do wyostrzenia z okularami, z dslr ostrzy bez extendera. Natomiast w teleskopach GSO (8,10 i 12) okular zazwyczaj ostrzy bezpośrednio w wyciągu, bez użycia extendera, który chyba nawet nie jest w komplecie tylko jako opcjonalny element do dokupienia osobno. To właśnie powoduje że w GSO brakuje tych kilkudziesięciu mm do wyostrzenia z aparatem, i konieczne jest albo podniesienie lustra lub też użycie barlowa, z którym ostrzy bez podnoszenia LG. Edit: Tulejka jest w zestawie, jednak ja nie pamiętam żebym przy obserwacjach choć raz jej użył, nie była potrzebna.
  17. Nie wiem jak w 12 calach, nie zdążyłem sprawdzić, ale w 8 i 10 calach w GSO trzeba było podnieść trochę lustro żeby wyostrzyło. Bardzo prawdopodobne więc jest, że w 12 calach jest tak samo. Synty SW mają nieco krótsze tuby, i z nimi ostrzy bez podnoszenia LG. Nie jestem tego jednak pewien na 100%.
  18. Kilka klatek z TL z wioski, tak dla przypomnienia, że gdzieś tam za chmurami są fajne rzeczy na niebie
  19. Budowa teleskopu to nie jest, jak mogło by się wydawać, kawałek rurki, dwa lusterka i 3 śrubki. Kup najpierw jakiegoś wysłużonego niutka z giełdy, i pobaw się jego modyfikacjami, albo spróbuj na jego bazie zbudować "od podstaw" po swojemu. Zaoszczędzisz sporo kasy, poznasz mechanikę teleskopu, a dodatkowo wszystkie niezbędne elementy masz już pod ręką
  20. A gdyby tak kolega podzielił się wiedzą i zdradził, co i gdzie przestawił i jakich tych "dopalaczy" użył? No i co widać teraz po takich apgrejdach? Może by kilku osobom się przydały takie informacje? W sumie sam też bym sobie poprawił obrazy w moim maku
  21. Moje z Astrokraka również w woreczkach, podpisane, ale przynajmniej kompletne i czyste....
  22. Cześć. Zrobiłem szybkie testy za dnia. Jest to czego się można było spodziewać. Spora winieta i spore przeogniskowanie spowodowane oprócz kątówki samym bino. Poniżej fotki z telefonu, wyszły jak to z telefonu, ale można przyjąć że oddają to o co się rozchodzi. Pierwsza fotka z bcp 32 mm + bino TS + kątówka 2" SW, dla porównania druga fotka z kątówką 2" SW i plosslem SP 25mm.
  23. Dzięki za dwa super wieczory obserwacyjne Tego seeingu trochę szkoda faktycznie, no ale i tak nie ma co narzekać. W końcu niebo bez ani jednej chmury, już prawie zapomniałem jak to wygląda. Liczę na to, że koniec sierpnia i wrzesień pogodowo nie zawiedzie, i nie trzeba będzie kilka miesięcy czekać na spotkanie w większym gronie Wczoraj do ok 23.00 jeszcze kilkanaście perseidów przeleciało, i kilka z innych stron. Chyba kilka ciekawych mi się złapało na fotkach przez 3 noce, później to ogarnę na lapku i pewnie coś wrzucę
  24. Ja siedzę na wsi do końca tygodnia albo dłużej nawet, ale niestety muszę obserwy pogodzić z pracą w dzień, więc co najwyżej do 1, max 2 wytrwam na placu boju pewnie. Jak ktoś jest chętny to zapraszam, można siedzieć do woli. A póki co niebo się dziurawi i jest coraz lepiej. 12" gotowe do walki
  25. Dzisiaj w 3 albo 4 osoby powalczymy u mnie na wiosce na południu. Wpadaj, masz bliżej niż do Glanowa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)