Skocz do zawartości

[email protected]

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    452
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    29

Zawartość dodana przez [email protected]

  1. @Paweł Sz. , @Panasmaras fajnie że obserwacje Jowisza łączycie z identyfikacją księżyców. Myślę że dostępność różnego rodzaju aplikacji spowodowała pewnego rodzaju "pójście na łatwiznę" . Aplikacje to nie jest zło ale czasem warto dać coś od siebie. Po za tym tak bardzo zająłem się tym tematem że utrwaliła mi się kolejność księżyców oraz ich odległość od Jowisza. Może to mało życiowa wiedza ale w głowie takiego astroamator jak ja zawsze coś tam zostanie 😁.
  2. Dzięki tej zabawie patrzę teraz na książce nieco inaczej. Kiedyś były świecącymi kropkami, które nie różniły się zbytnio od siebie. Teraz są różnymi świtami krążącymi wokół "gazowego giganta".
  3. Kilka sekund spalania w atmosferze. Lokalizacja Lwówek Śląski. Obserwowane w kierunku południowo- wschodnim na tle konstelacji Wieloryb.
  4. Pogoda w ostatnim czasie pozwala mi praktycznie co dzień patrzeć w kierunku Jowisza. Głównie przez lornetkę 10x50. Kilka razy jechałem w plener z teleskopem ale seeing ostatnimi czasy u mnie jest fatalny. Dlatego duże powiększenia nie mają żadnego sensu. Jeżeli chodzi o lornetkę to jej "seeingo-odporność" sprawia że sięgam po nią często, zwłaszcza w kontekście mojej zabawy w identyfikacje księżyców. Sukces jest uzależniony częściowo od ułożenia Io, Europy, Ganimedesa i Kalisto. Różnice w jasności jak dla mnie są na tyle kontarstowe że bez problemu wyłapuję najjaśniejszy i najsłabszy z całej czwórki. Jeżeli Europa jest wystarczająco daleko od Jowisza też nie mam z nią problemu. Najtrudniej jest gdy Io i Europa znajdują się w podobnej odległości od planety. Tak było ostatniej nocy. 30.10.2022 W tym przypadku nie miałem problemu z Ganimedesem oraz Kalisto. Europa oraz Io znajdowały się niemal w tej samej odległości od planety ( maksymalna dla Io ). W takim przypadku nie można być w 100 procentach pewnym wyboru. Można próbować wyłapać bardziej żółtawe zabarwienie Io , jednak sporo zależy wtedy od seeingu oraz jakości optyki. 31.10.2022 Z kolei dziś będące blisko siebie Io i Europa dość łatwo dały się zidentyfikować. Nie muszę chyba pisać że z Ganimedesem oraz Kalisto nie było najmniejszego problemu 🙂 .
  5. 26.10.2022 Nastawiony na Jowiszowe przedstawienie wyjechałem za miasto. Między polami z dala od ludzi, tak lubię najbardziej. Świetna pogoda tej jesieni skutkuje słabym seeingiem w pierwszej części nocy. Tym razem było podobnie , Jowisz tylko momentami pokazywał nieco więcej. Poczyniłem nawet szybki szkic za nim wszystko zasłoniły chmury godz 20:15 TS 102/714 Pentax XW 3,5 mm Co pokazały cztery cale ? W momentach lepszej widoczności oprócz pasów równikowych oraz Ganimedesa wyskakiwała WCP. Kiedy chmury zakryły gazowego olbrzyma zerknąłem jeszcze w stronę gwiazdozbioru Andromedy ( jedyny czysty kawałek nieba który został ). NGC 404 wyskakiwało bez problemu w okularze, potem próbowałem też z miasta. I tym razem oddalona o 10 mln ly pokazywała się w czterech calach. Gwiazda Almach to piękny układ podwójny, jaśniejsza gwiazda ma odcień pomarańczowy, mniejszy jest widocznie jasnoniebieski. Tak naprawdę jest to układ wielokrotny . W dużych teleskopach drugi składni można rozbić na dwie gwiazdy podobnej jasności ,które dzieli 0,3".
  6. Uwaga !!! Czas już chłodzić sprzęt. Prognozy u mnie są jak na razie obiecujące, ale wszystko okaże się wieczorem.
  7. A ja biegałem z paczkami po rejonie z filtrem słonecznym pod pachą 🙂 Jak tylko Słonko się pokazało to patrzyłem co tam się dzieje, przy okazji paru klientom udało się bezpiecznie poobserwować zjawisko. Niektórzy używali okularów przeciwsłonecznych 😱
  8. 22.10.2022 godz. 19.00 Od kiedy do identyfikacji księżyców Galileuszowych oprócz jasności zacząłem analizować odległość od planety, drugi raz udało mi się odgadnąć położenie wszystkich czterech. Tym razem za pomocą lornetki 10x50. Zacząłem od najjaśniejszego Ganimedesa. Potem stwierdziłem że najdalej na lewo "świeci" Kalisto ponieważ nie może to być to Europa I Io (ze względu na odległość od planety). Byłem pewien swojego wyboru na 100 %. Teraz kolej na jasną kropkę między Kalisto a Jowiszem. Ten księżyc to musi być Europa, ponieważ Io oddala się maksymalnie na trzy długości tarczy planety a w tym przypadku są cztery albo pięć. Ostatni księżyc musi w takim razie nazywać się Io.
  9. 22.10.2022 Tyle mi się w głowie myśli kołacze że wyjdzie z tego pewnie chaotyczny zlepek zdań, no ale trudno - nikt przecież nie musi tego czytać 😉 Każdy kto obserwuje nocne niebo może tak naprawdę robić to z dowolnego miejsca. Balkon, boisko koło bloku, polna droga, a nawet kuchnia czy pokój. Są jednak miejsca ,które nadają się do tego bardziej niż inne - wiecie co mam na myśli ? Ja mam takie jedno miejsce, którego długo już nie odwiedzałem. W sumie nie planowałem tam jechać, ale coś mnie tam zaciągnęło. Miejsce to oddalone jest ledwie 15-20 minut drogi od mojego miasteczka, ale czuje się tam jak bym był o wiele dalej od cywilizacj. Kiedy zaparkowałem auto na łące, na której latem pasą się krowy ,od razu spojrzałem w górę. Droga mleczna rozdzielała nieboskłon na dwie połowy, przebiegała idealnie przez środek. Widok nieba z nocy 22.10.2020 godzina 21;30 Nie będę się za dużo rozpisywał o tym co oglądałem. Miałem ze sobą obrotową mapę nieba i jedną kartkę z atlasu "Deep Sky Hunter" z gwiazdozbiorem Kasjopei- na którym chciałem skupić całą uwagę. Chciałem ... Miejscówka jest na wzniesieniu ( około 300 m n.p.m ), południowy horyzont jest nieco przysłonięty wzgórzem porośniętym lasem, ale to nawet lepiej bo odcina łunę od oddalonej o 30 km Jeleniej Góry. Kiedy rozejrzymy się wokoło widoczne są może dwie lampy, które majaczą kilometry od nas. Całe niebo jest w zasięgu ręki. Przed sobą miałem wschodzącego Byka wraz z Marsem, za sobą zachodzącego Koziorożca i Saturna. Po mojej lewej stronie pędził po niebie Wielki Wóz, po prawej z otchłani wynurzały się Ryby i Wieloryb a wśród nich Jowisz. W tym samym czasie po ekliptyce wędrowały również Uran i Neptun. Położenie planet w Układzie Słonecznym 22.10.2022 Nad głową Łabędź, Andromeda, Pegaz ,Perseusz, Trójkąt, Kasjopeja, Cefeusz, Żyrafa. I jak tu się skupić na małym wycinku piękna. To tak jak podziwiać piękną kobietę i koncentrować się tylko na jej uszach. M 72, 73, 103, 81, 82, 1 , 57, 110, 31, 32, 33, 76, Pętla Łabędzia, Ameryka, Plejady, Podwójna w Perseuszu, Saturn, Jowisz, Mars, Hiady i wiele innych. Zmieniałem okulary jak szalony, nie mogłem się zdecydować w jakim powiększeniu chce zobaczyć to czy tamto. Pomyślicie sobie - "ale wariat, przecież wszechświat z perspektywy jego życia jest niezmienny, jeszcze się na ogląda". Ja mawiałem poczucie że muszę poznać cały kosmos tu i teraz. Skakałem po niebie jak "kosmiczny ćpun". Co chwilę w atmosferę wpadał jakiś kamyk, dodając temu spektaklowi jeszcze odrobinę pikanterii. Wycie wilka, otrzeźwiło na chwile mój umysł i zmysły. Po minucie zadumy dalej chłonąłem obrazy, ale czułem się nie nasycony. Wiem że muszę tam wrócić jak najprędzej, wiem też że znowu zobaczę wszystko i nic... Widziałem sporo pięknych widoków - góry, morza , jeziora , rzeki, miasta. Wydaje mi się jednak że najpiękniejsze jest rozgwieżdżone niebo aż po sam horyzont, które możemy podziwiać z różnych miejsc na naszej planecie i nie tylko. Tej nocy klasyki odcinały się od tła bardzo kontrastowo. M 57 pokazało pięknie swoją "pierścionkowość" oraz nieco eliptyczny kształt. Na wprost była widoczna bardzo dobrze, zerkanie dodawało jej jasności jeszcze bardziej. Oceniam to miejsce w skali Bortle'a między 2 a 3. Nie jest to stuprocentowa dwójka, ale nie ocenił bym jej jako "niebo wiejskie". Kilkaset metrów dalej jest "wilcza polana", położona niżej, wokoło rosną drzewa, które odcinają to miejsce zupełnie od sztucznego światła. Ale czuje się tam mniej pewnie. A dla czego "Wilcza Polana" ? Dla tego że kiedyś ,zimą gdy rozstawiałem się tam ze sprzętem, na śniegu widziałem świeżo odbite łapy wilka. Poniżej namiary na "moją miejscówkę", może ktoś kiedyś zawita w okolice Jeleniej Góry, Bolesławca, Złotoryi. Bardzo blisko ( około kilometr ) są też domki do wynajęcia. Wieś nazywa się Dębowy Gaj. P.S. Próbowałem się z "Duchem Mirach" zmotywowany obserwacjami @GKG . Po powrocie do domu zorientowałem się że szukałem "Ducha Mirfak", bo przez to całe podniecenie wybrałem nie tą gwiazdę za cel. Chyba było ich zbyt wiele tej nocy 😅.
  10. 20.10.2022 Co uwielbiam w czterech calach ? - Siedzę sobie w mieszkaniu, zbliża się godzina 20.00, jest jesień. Wyglądam przez okno w kuchni i stwierdzam " są dzisiaj warunki ". Po pięciu minutach jestem już ubrany, a po kwadransie siadam na rozkładanym wędkarskim krzesełku w jakimś ciemnym kącie 300 metrów od mojego bloku. Obok siebie ustawiam torbę z okularami a na AZ4 wieszam TS-a. Nie będą to obserwacje na granicy zasięgu mojego sprzętu, ani wyłuskiwanie detalu, tylko cieszenie się pięknem kosmosu. Pierwsze cele to planety ( wiem że to nie dobrze 🙂 ), ale w około i tak sporo lamp więc adaptacja wzroku będzie mocno ograniczona. Po "zabawie" w identyfikacje księżyców Jowisza z Pentaxem 20 mm w wyciągu znalazł się XW 5 mm. Rzut okiem na Saturna, udana próba odnalezienia Neptuna ( pokazał lekko błękitny kolor ), potem jeszcze raz Jowisz. Seeing słaby ,sprzęt mało wychłodzony więc skierowałem szukacz "red do" na gwiazdę Ruchbach w Kasjopei. Zmieniłem okular na Pentaxa XW 10 mm, który daje z moim teleskopem źrenicę wyjściową 1,42 mm. Zastanawiałem się nad źrenicą 2 mm z okularem 14 mm ale zostałem przy dziesiątce. I rozpocząłem podróż po Kasjopei, Andromedzie i Perseuszu. Co pokazały 4 cale ? M 103 - Po perfekcyjnie ustawionej ostrości, cztery gwiazdy ułożyły się w charakterystyczny kształt. Jedna z nich świeci na intensywnie pomarańczowy kolor. kiedy skierowałem wzrok nieco niżej na prawo ( ten kierunek zerkania działa u mnie najlepiej ) M 103 ukazało swoje prawdziwe oblicze ( bardzo licznej gromady gwiazd ). NGC 663 (C 10, OCL 333) - Wypełniała sporą część widoku w okularze, ale nie chciałem zmieniać powiększenia. NGC 659 - Bardzo zwarta, dopiero zerkanie ujawniło jej prawdziwe oblicze, NGC 654 - Rozmiarami kątowymi identyczna jak NGC 659 NGC 637 - Mniejsza niż NGC 654. Nie pokazała nic charakterystycznego, ale była piękna 🙂 Potem wędrowałem nieco wyżej, zahaczając o gwiazdę Achird. Eta Cassiopeiae (Gwiazda Achird) - Nieco podobna do słynnej gwiazdy Albireo, jednak o wiele bardziej ciasny układ podwójny z bardziej pomarańczowym słabszym (7,4 mag) składnikiem. IC 1590 - Tu mam mały problem. Nie wiem ile w tym co widziałem było gromady otwartej a ile NGC 281 (Mgławica Pacman ). Wydawało mi się że delikatne mgliste pojaśnienie wypełnia całe pole widzenia w okularze, zmieniłem nawet okular na 14 mm żeby się upewnić, ale zamiast się upewnić wątpliwości stały się jeszcze większe. Galaktyka Andromedy - Mimo średniego seeingu, i różnych źródeł sztucznego światła do okoła, byłem zaskoczony tym co zaprezentowała M31. 10-cio milimetrowy Pentax to za dużo na takie widoki, ale czasem warto popatrzeć na znane rzeczy z nieco innej perspektywy. NGC 869,884 - Podwójną w Perseuszu to jeden z pierwszych obiektów ,który mnie zachwycił. Obserwowałem te gromady otwarte w moim pierwszym SW 90/900. Wracam do nich jak często tylko mogę. Gwiazdozbiór Kasjopei oferuje ogrom obiektów, a krzesełko wędkarskie sprawia że komfortowo się ten region nieba "penetruje". Chyba w najbliższym czasie skupię się na "Królowej Etiopii", ponieważ jak to w królestwach zazwyczaj bywa - kryje się tam mnóstwo skarbów.
  11. Duch Mirach - jak ja nie wiele jeszcze widziałem 😅
  12. Przedstawienie widoku w okularze teleskopu czy lornetki to nie taka prosta sprawa. Dobrze że na FA są czujni i doświadczeni astro amatorzy tacy jak @polaris. Moje ostatnie lornetkowe grafiki są nieco zbyt optymistyczne ( przesadzone 😅 ) . Wynika to z faktu że chciałem przedstawić pewien schemat a nie oddać widok w lornetce jeden do jednego. Doświadczony obserwator wie czego można się spodziewać patrząc przez różne sprzęty. Ktoś kto rozpoczyna zabawę z astro może zostać wprowadzony w błąd - a tego bym nie chciał. Dlatego tak ważne jest aby przed zakupem pierwszego teleskopu/lornetki spotkać się z kimś doświadczonym, kto pokaże nam czego możemy się spodziewać, patrząc przez amatorski sprzęt. Nawet najlepsza grafika , czy symulacja nie pokaże nam tego co sami zobaczymy w okularze. @Paweł Sz. w swojej ostatniej relacji napisał takie zdania : "W końcu udało mi się dostrzec zarys Mgławicy Merope NGC 1435. To pojaśnienie stanowi dla mnie nie lada zagadkę jeśli chodzi o obserwacje wizualne. Niebo tej nocy nie było idealne, a mimo to mgławica wyłoniła się z tła. Bywały przecież noce z lepszymi warunkami, a pojaśnienia nie było. A może po prostu po czasie nauczyłem się wyłuskiwać z tła takie detale?" Co pokazuje że nasze postrzeganie zmienia się wraz z nabieranym doświadczeniem. Coś co na początku jest nie do zaobserwowania z czasem staje się niemal oczywiste. Poniżej próba nieco lepszego oddania widoku Jowisza w lornetce 10x50. Nieco lepsza nie znaczy doskonała 😉.
  13. Najważniejszą kwestia jest taka że to nie szkice tylko grafiki. Prawdziwy szkic robi się w trakcie obserwacji, ja natomiast robię , sobie takie pamiątkowe grafiki po obserwacji ponieważ nie prowadzę żadnego dziennika czy notatnika. Masz jednak 100 % racji. Nie dodałem pasów równikowych, które są widoczne w powiększeniu x 36. Ale chyba ważniejszą kwestią jest że lornetkowe grafiki Jowisza nie mają zachowanej proporcji. Była to próba pokazania ułożenia księżyców i mogła być zrobiona w innej formie niż widok w okularze. Grafika przedstawiająca widok przez teleskop jest zrobiona z większą dokładnością. Dzięki za zwrócenie uwagi , postaram się to naprawić żeby nie wprowadzać przyszłych posiadaczy lornetek w błąd. Wynika to trochę z tego że grafiki robię na podstawie stellarium a tam widok Jowisza pokazany jest jako jeden bardzo jasny punkt ,co ni jak ma się do widoku w 10x50.
  14. 20.10.2022 Tak mniej więcej prezentował się widok Jowisza wraz z księżycami w okularze mojego teleskopu. Najdalej na lewo od planety "świecił" najjaśniejszy Ganimedes. Najdalej po prawej stronie obrazu w XW 20 mm widać było najbledsze Kalisto. Najbliżej Ganimedesa znajdowała się Europa . Ponieważ orbitowała dalej niż trzy średnice planety nie mogła być to Io. Io z kolei była tego wieczoru najbliżej macierzystej planety. I tym oto sposobem bez pomocy żadnego programu można był nazwać każdą świecącą kropkę znajdującą się najbliżej Jowisza.
  15. Właśnie sobie obserwuje Jowisza. Bez najmniejszego problemu rozszyfrowałem wszystkie cztery księżyce. Obserwuje przez achromat 102/714 z okularem 20 mm. Na pewno ułożenie pomogło. Ale znając odległości od planety i jasność - dzisiaj było to banalnie proste.
  16. Za tydzień 26.10.2022 ( Środa ) zapowiada się równie ciekawa noc z Jowiszem. Wszystko zacznie się około 19:15 wejściem Ganimedesa na tarczę gazowego olbrzyma. 20.30 - Ganimedes, Europa + WCP 21:57 - Ganimedes, Europa + WCP + cień Europy 22:27 - Europa, WCP, cień Europy, cień Ganimedesa 1:00 - zejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza Może tym razem się uda.
  17. Mnie Jowisz zrobił w balona, a właściwie to mój syn do spółki z chmurami. @polaris, @Przemek_K podzielcie się wrażeniami po wszystkim.
  18. Od 19.30 będzie się działo na Jowiszu. Tranzyt księżyca, oraz dwóch cieni d tego WCP. Pędem mi na dwór !!! Ja zaraz idę 🙂 o ile chmury nie nadejdą.
  19. Zagłębiając się w temat jeszcze bardziej zacząłem się zastanawiać jak Galileusz identyfikował księżyce. Na razie trafiłem na coś takiego : footsteps.pdf To jakieś ćwiczenia dala uczniów/studentów. W sumie nie jakieś , tylko konkretne. Polegają na obserwacji księżyców Jowisza przez kilka dni i zbieraniu danych. Swoją drogą szkoda że astronomia jest tak pobieżnie traktowana w naszym systemie edukacji. A oto cytat , którego szukałem : "Jak Galileusz mógł stwierdzić, który księżyc był którą noc po nocy? Galileusz musiał obserwować księżyce przez kilka nocy, zanim nauczył się je rozróżniać. Callisto mogła być najłatwiejsza na początek. Callisto jest najwolniejszym i najdalej krążącym księżycem od Jowisza. Callisto wydaje się być najbardziej odseparowana od Jowisza, wydaje się również, że przez kilka dni wisi prawie nieruchomo. W tamtych czasach Galileuszowi łatwiej było zidentyfikować Callisto. To pozwoliło mu skoncentrować się na ruchach pozostałej trójki. Io, najbliższy Jowiszowi duży księżyc, porusza się na tyle szybko, że przez kilka godzin jego ruch jest wykrywalny. Pomogło to również Galileo. Na koniec pamiętaj, że Galileusz był bardzo inteligentnym człowiekiem. Kiedy zrozumiał, co się dzieje z tymi księżycami, zaczął przewidywać ruch księżyca i był w stanie odpowiednio dopasować księżyce do swoich przewidywań."
  20. 17.10.2022 ( Noc fatalnego seeingu 😉 ) Chociaż warunki były średnie, głód obserwacyjny był silniejszy niż zdrowy rozsądek i około 20.00 rozstawiałem AZ4 na mojej "ciemnej miejscówce". Na miejscu okazało się że jest jeszcze gorzej niż wyglądało to w mieście. Seeing tej nocy był fatalny, według mojej oceny 2/10. Jowisz i Saturn falowały jak pieczone w piekarniku, w każdym powiększeniu. A miałem takie ciekawe obiekty w planach. Mimo wszystko i tak skierowałem czterocalowy obiektyw w okolicę gwiazdozbioru Koziorożca. Z okularem 14 mm w wyciągu polowałem na Saturna , jednak tym razem nie planetę tylko mgławicę planetarną (NGC 7009). Nie było problemów z jej odnalezieniem. Powiększenie x 51 pokazało rozmytą plamkę, a Pentax XW 7 mm upewnił mnie że dobrze trafiłem. Podobnie było z drugą planetarką NGC 6818. "Klejnot" nie pozostawał w ukryciu zbyt długo. Udało się jeszcze załapać M72. Szkoda że warunki były takie słabe. Na pewno przy najbliższej okazji wrócę do tych obiektów z większymi powiększeniami, może pokażą odrobinę więcej.
  21. Może temat nie jest odkrywczy, ale podczas jednej z sesji obserwacyjnych zacząłem zastanawiać się czy możliwa jest identyfikacja największych księżyców Jowisza nie znając wcześniej ich rozmieszczenia. Jedynym znanym czynnikiem była przybliżona jasność magnitudo, która podczas opozycji kształtuje się następująco: Io - 5 mag Europa - 5 mag Ganimedes - 4,5 mag Kalisto - 5,7 mag Podczas kilkunastu prób identyfikacji Ganimedesa za pomocą lornetki 10x50 udało się to 10 razy, na 12 prób. Niepowodzenia spowodowane były brakiem możliwości ustawienia ostrości podczas obserwacji przez okno. Temat jest oczywiście bardzo rozbudowany i złożony dlatego liczę na Waszą pomoc oraz Wasze próby w tej zabawie. Jak na razie mam kilka spostrzeżeń: - Kiedy podczas obserwacji widoczne są wszystkie cztery księżyce , Ganimedes wyróżnia się jasnością. - Małe powiększenia sprawiają że łatwiej ocenić jasność poszczególnych księżyców ponieważ są blisko siebie. - Lornetka 15x70 lub nieco większa byłaby lepszym narzędziem do identyfikacji ponieważ niekiedy księżyce są tak blisko siebie że w 10x50 nie można ich rozdzielić. - Łatwiej identyfikowało mi się Ganimedesa na nie zupełnie ciemnym niebie. - Kolega @Paweł Sz. podobnie jak ja stwierdził że Io ma nieco pomarańczowy odcień w odbiorze. Jest jeszcze jedna kwestia ,o której wcześniej nie pomyślałem. A mianowicie odległość księżyców od planety. Oczywiście my obserwujemy orbity z boku, gdybyśmy obserwowali z góry wtedy wiedzielibyśmy za każdym razem , który księżyc jest który. Ale znając te odległości możemy wykluczyć że - księżyc krążący w odległości dziesięciu tarcz planety od Jowisza to Io, która oddala się maksymalnie na odległość trzech tarcz. Poniżej grafika ,która zobrazuje to co mam na myśli. Na grafice została zachowana skala ( wielkości Jowisza oraz odległości księżyców ) Wiele zależy od samego obserwatora, sprzętu, oraz warunków. Dlatego zapraszam do dyskusji oraz spróbowania swoich sił z księżycami. Wydaje mi się że z czasem wprawny obserwator nie będzie potrzebował żadnego programu do identyfikacji Io, Europy, Ganimedesa czy Kalisto.
  22. 17.10.2022 Ja - Ganimedes ( 10:2 ) Kolejny "pojedynek" z , którego wyszedłem zwycięsko. Jeden z wniosków jest następujący - kiedy widoczne są wszystkie księżyce, Ganimedes jest nie do pomylenia ( przynajmniej dla mnie 🙂 ). Od lewej: Ganimedes, Kalisto, Jowisz , Europa, Io.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)