Skocz do zawartości

gutaker

Protogwiazda
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gutaker

  1. Zamykam temat. Okazalo sie, ze montaz mial jakas blokade w osi RA, prawdopodobnie sprzeglo zostalo ktoregos razu zbyt docisniete i przykleilo sie do mega nasmarowanej chinskim smarem osi. Rozkrecilem, wyczyscilem i przesmarowalem wszystko co trzeba i dziala jak zloto... Tylko czekac na czyste niebo.
  2. Nie wiem jak edytowac posty, wiec dodam, ze moj sprzet to: EQ3-2 na LT1 (alu) SynScan GOTO Upgrade Kit dla EQ3-2 SW 150/750 Crayford Canon 700D AstroMod
  3. Witam szanownych forumowiczow! Dosc dlugo przegladalem internet w poszukiwaniu rozwiazania problemu, ktory wystapil u mnie jakis czas temu - niestety nie znalazlem nic i dlatego zwracam sie z prosba o rozkminke tematu. Jakis czas temu musialem schowac swoj sprzet do szafy na kilka tygodni. Zlozylem ponownie i zmienilem ustawienie tuby, tak aby aparat byl na gorze, gdy jest w pozycji PARK... i zaczelo sie: Gdy sysncan nakierowuje sie na obiekt, wszystko jest git, zadnych skokow, gdy natomiast juz "sledzi" obiekt na njmniejszej predkosci, kola zebate prseskakuja, co ~1s. Probowalem, dokrecac silniki tak aby zebatki przylegaly do siebie mocniej i lzej, probowalem rowniez ustawiac zebatki tak aby byly jak najbardziej rownolegle do siebie - nic. Zanzacze, ze poprzenio, przed demontazem nie bylo tego problemu, bez tuby problem tez nie wystepuje... Ponizej link do pogladowego filmiku, ktory zrobilem aby bylo wiadomo o co cho. Filmik pogladowy Z gory dzieki i czystego nieba!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)