Zielu

0.5v oznacza że idzie 1a na silnik. Jeśli jest to w specyfikacji silnika to jest ok. Kopanie prądem ze statywu zdecydowanie jest niepoprawne. Ja bym na początek spróbował zasilić wszystko z akumulatora 12v. Większa stabilność napięcia i brak możliwości przebić/przepięć/zakłóceń od strony zasilacza.

A w jaki sposób zasilasz sprzęt "na zewnątrz"? masz jakiś akumulator czy również z tego zasilacza ?

hej. Ja mam ten zestaw właśnie na drv8825. Zapodaj jakieś zdjęcia. może coś masz nie tak podłączone ? Mi się jeszcze nie udało spalić żadnego sterownika drv8825 w tym zestawie, natomiast spaliłem kiedyś kilka inny sterowników w innych projetach. jeśli chodzi o zasilanie - to jeśli zasilasz tym całość, wtedy 20V to trochę za dużo. dodatkowo powinieneś pamiętać o tym, żeby zasilanie podłączać dopiero na końcu - po podłączeniu silników do sterowników.

@Encpenc to mit. Ja mam Korektor comy SkyWatcher - też działa bez problemu. @Archis A ja ten wątek odgrzebałem trochę celowo. Po pierwsze fajnie jeśli w takim wątku jest opis rozwiązania, nawet jeśli autor samodzielnie problem rozwiązał. A po drugie sam się zastanawiam nad tym korektorem bo myślałem o przesiadce z F5 na F4. mój obecny korektor raczej sobie z tym nie poradzi. Miał byś możliwość podesłania fotek jak to wygląda po zamontowaniu i jakiejś surowej klatki ? Chętnie zobaczę jak wygląda jakość korygowanego obrazu.

@Archis A zapodaj jakieś zdjęcia jak to masz wszystko podłączone i włożone w wyciąg.

Dziś przyszła kolej na zupełnie inne podejście do sprzętu. Ponieważ blisko horyzontu pojawiły się chmurwy to skierowałem przygotowany już teleskop w stronę zenitu. a że miałem fotografować planety i sprzęt przygotowany pod planety... to pomyślałem: A co tam! spróbuję ten "lucky imaging". Na tapetę poszło M27. zebrałem prawie 1000klatek 10s. ale spoooro musiałem odrzucić. Jednak rezultat zaskoczył mnie zupełnie: Ciekawostka: na pojedynczej klatce właściwie ciężko było odróżnić planetarkę od tła. Dobrze że wiedziałem czego szukam Zastanawiam się tylko czy nie odrzucić kolejnej połowy z połowy klatek ?

Akurat wczoraj z ciekawości nagrałem kawałek księżyca. Na żywo wygląda to dokładnie tak jak pokazał stellarium: (ASI224MC + SW 152/750). rozmiar matrycy ten sam. rozdzielczość minimalnie większa. Ogniskowa minimalnie większa.

Matryca ta sama. Za to twoja ma ciekawą funkcje.... "Niski poziom hałasu do ..." ? - ciekawe. Inne pewnie na obiekty fotografowane krzyczą ?

@szdom1 Ciekawe kolory uzyskałeś! Powiedz mi: ta kamerka (GPCMOS01200KPC) to jest odpowiednik ASI224MC (kolorowa) ?

01.08.2020r.... Woodstock (ekm: Pol'and'Rock) wybrzmiewa echem Największą domówką świata..... a do rytmu buja się i skacze Jowisz na kamerce.. Czas się wreszcie uporać z nowym sprzętem. Zasadniczo już na poprzedniej sesji w miarę coś się udało... Jednak rozmycie kolorów na źródłowym materiale ciągle było delikatnie widać. Dodatkowo trzeba było wybadać jak to w końcu zrobić.... Barlow + ADC... czy może ADC+Barlow.. rozum podpowiada tą drugą opcję, gdyż barlow wzmocni rozmycie kolorów w obrazie i później bardziej trzeba będzie korygować... No więc próbuję mój standardowy zestaw: Barlow GSO 2.5x + Kamerka. Ostrzy bez problemu. rozszczepienie kolorów przy tak niskim położeniu planety aż razi w oczy. Dokładam więc korektor: ADC + Barlow GSO 2.5x + Kamerka. i pierwsza wtopa! bardziej wyciągu nie da się wsunąć ?. ale ale, przecież synta domyślnie ma sporą przedłużkę nałożoną na tubę wyciągu.... Grzecznie się jej pozbywam i wkręcam najkrótszy 2" uchwyt jaki mam specjalnie do DS. A tu kolejne rozczarowanie ? wyciąg trzeba by wcisnąć jeszcze głębiej! I tu przychodzi z pomocą mój nowy (trochę przypadkowy) zakup: ES focal extender 3x! Zakładam więc zestaw: ADC + ES 3x + Kamerka... ? .. i ... ? ... i ... ? Hura! ostrość uzyskuję na 2mm przed pełnym wsunięciem wyciągu ? Teraz kwestia ustawienia ADC. Jak pisałem wcześniej: instrukcja niby jest ok, jednak ogarnięcie tego już na żywo wygląda zupełnie jakby z innej planety. Po pół godziny kręcenia pryzmatami w te i nazad, przekręcaniu korektora w każdą możliwą pozycję znalazłem upragnione miejsce przy którym kolory zjechały się w jedną całość i uzyskałem jedną wielką równomierną białą plamę mocno prześwietlonego Jowisza. Przy takim zestawie wielość planety na matrycy znacznie wzrosła w stosunku do zeszłorocznego zestawu. Nowa kamerka co prawda ma pomijalnie większą rozdzielczość. Najwięcej tutaj wniósł focal extender 3x, którego krotność nie zmienia się niezależnie od umiejscowienia go w układzie (a w barlowie to ma znaczenie). Wygląda też na to że taki zestaw wyciska ostatnie możliwe soki z lustra o tym rozmiarze (152mm). W każdym razie efekt jest bardzo zadowalający. Tym bardziej, że seeing był raczej kiepski. na całym niebie widać było sporo cirrusów. Na zdjęciu Załapał się też Io oraz Ganimedes. Najlepsza optycznie klatka: W Tym tygodniu szykuje się dobra pogoda do planet! Wciąż duży i jasny księżyc, ale za to bezchmurnie. Powodzenia w łowieniu planet i trzymajcie kciuki za kolejne udane zdjęcia.

Ja wracam do regularnego fotografowania Jowisza. 01.08.2020r. Na zdjęciu Io i Ganimedes. Czas animacji to ok 40 min.

Ja jestem po zmianie asi120mc -> asi224mc. Zalety 224: -działa z kontrolerem usb3.0 - obsługuje ROI ( region of interest) - wyższa czułość - 3x większa ilość klatek/s

Moj jowisz z 24.07.2020 Raczej nie powala seing kiepski.

Bardzo dobre kamerki to ASI120MC lub ASI224MC. Stosunkowo tanie o zadziwiających efektach. W wątku jowiszowym z poprzednich lat wszystkie fotki/animacje zrobiłem właśnie ASI120MC.

Wczoraj zaliczyłem w końcu pierwsze podejście do planet w tym roku. Ogólnie spora zmiana setupu. Inna kamera oraz korektor dyspersji atmosferycznej ADC. najwięcej problemów miałem z ADC... niby instrukcja jest... ale weź to panie ogarnij - testy próby i dochodzenie co i jak zajęło mi kilka nocek ze sporą ilością "zmarnowanego" materiału. Wczoraj miałem trochę szczęścia, bo mimo złej prognozy jednak się rozpogodziło. Decyzja super mega spontan: Fotografuję! A oto wyniki z mojego setupu: SW 152/750 + ADC + barlow GSO 2.5x (podobno APO) + ASI 224 MC Dodam tylko że seing był raczej kiepski. Obraz pływał jak olimpijczyk na zawodach! Dla porównania zebrałem też trochę materiału ale bez korekcji ADC: Tutaj wykorzystałem opcję "RGB ALIGMENT" w Registax. Mimo, że nie ma rozmycia kolorów to różnica w ostrości obrazu jest mocno zauważalna! Ale Saturn to nie wszystko. Walka na początku trwała na Jowiszu. Jednak tutaj większość materiału poszła do kosza. Błędy w ustawieniu ADC, testy czasów naświetlania, testowanie ROI itp itp.... (dopiero na Saturnie w miarę doszedłem co robię źle). Nocka była bardzo krótka. max półtorej godziny miałem na wszystko. W między czasie ze 2 przerwy na "kawkę" bo chmury. Jednak warto było poświęcić ten czas i w końcu dojść do ładu z nowym sprzętem.... choć jeszcze czeka mnie jedna zmiana... ale to już na następny odcinek opery mydlanej

A oto mój Saturn z 2020.07.24 - Seing słaby - robione między chmurami Setup: SW 152/750 + ADC + Barlow GSO 2.5x + ASI224MC

Postanowiłem dołączyć do koleżanek i kolegów, którzy "łapią" kometę Dziś jadę na kolejne polowanie Trzymajcie kciuki!

@sylwas72Spróbuj jeszcze użyć funkcji colour align w registax. Pomoże się to pozbyć dyspersji atmosferycznej.

@lulu Proponuję jeszcze drobne kadrowanie za dużo czarnego utrudnia oglądanie

@Ciekawska A próbowałaś kiedyś takie kombo: Galaktyki Oczy Oczami przez O-Czy ? ?

W weekend i do Szczecina zawitała chwilowa dziura w chmurach. Decyzja wyjazdy za miasto podjęta o 23:30... Rozesłałem też wici że się wybieram. Dołączył do mnie @jackomowa a później nawet miejscowy radiowóz wraz z dwuosobową ekipą ? Szybkie rozstawienie sprzętu i zachwyt! Kometa wraz z obłokami srebrzystymi dały piękny spektakl aż do wschodu słońca. Ciężko się było oderwać od aparatu/lornetki/widoku. Najbardziej zawiódł sprzęt główny: teleskop na montażu exos2. Nic nie działało, soft się sypał.... Na szczęście tego dnia to był jedynie dodatek. Jedyne co żałuję że nie zrobiliśmy sobie fotki typu 'selfie' na tle tego pięknego spektaklu. Poniżej zamieszczam fotografie z tej nocy. Obróbka standardowo u mnie kuleje ? Ostatnie zdjęcie z teleskopu. 43x15s ISO 200 (canon 1000d). Stack na kometę.

Pozazdroscic panowie zdjęć. W Szczecinie pogoda po ch.... (czyt Pochmurna! ?) I deszczowa. Nie ma szans na taki spektakl. Prognoza daje minimalne nadzieję na sobotę z samego rana..

mam taki w osi DEC. Używałem takich w obydwu osiach przy EQ3-2. Kwestia budżetu/miejsca. W osi Dec jest go zdecydowanie mniej na duże zębatki. Silnik z przekładnią jest sporo droższy. Używam metody dryftu (na balkonie - bo nie widzę polarnej) w PHD2, albo Polar alingment w Sharp-Cap v2.9 wszędzie tam gdzie tą polarną widzę. Dokładność w obydwu przypadkach zdecydowanie lepsza od lunetek.

Sumarycznie są 4 łożyska: 2 w każdej osi. Każde łożysko jest inne ? przy czym na prowadzenie wpływ mają przede wszystkim łożyska osi RA. Podkładek jest po 3 na każdą oś. Arkusz 200mmx200mm wystarczy na wszystkie. Na prowadzenie mają też wpływ łożyska od ślimaków (takie mini mini)

Do Astrofoto obiektywowego spokojnie wystarczy na początek. moje zdjęcia pochodzą z pełnowymiarowego Newtona 152mm (ogniskowa 750mm). co do napędu są dwie opcje bardzo budżetowe a jednocześnie dające pełne możliwości Go-To: 1) https://onstep.groups.io/g/main 2) https://www.astroeq.co.uk/downloads.php Osobiście używam drugiego rozwiązania. Posiadając drukarkę 3d całość sprowadza się do kupienia sobie arduino + sheeld + sterowniki silników krokowych + silniki krokowe. Resztę się drukuje ? Używany Exos2 może być trudniej osiągalny. Dużo szybciej trafi się EQ5 Sky-Watchera. są to tożsame konstrukcje. większość elementów konstrukcji jest identyczna (łożyska, ślimaki, tuleje itp...) różnią się szczegółami: - w exos2 są znaczniki "pozycji domowej" - w exos2 śruby pochylenia osi bieguna są w stosunku do siebie w jednej osi. - w exos2 dłuższy jest pręt przeciwwagi, oraz jest tylko jedna przeciwwaga. - w exos2 lunetka biegunowa jest na wyposażeniu (ja osobiście w ogóle jej nie używam)