Skocz do zawartości

piotrfie

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    577
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez piotrfie

  1. Fajne zdjęcie, jak na początek. Warto zrobić kalibrację kolorów. Andromeda jest bardziej piaskowa. Komy jest więcej po lewej stronie. @karp_killer ma rację z tą kolimacją. Co do softu, to do typowej obróbki starczy Siril. Ma wszystko co potrzeba do praktycznie pełnego cyklu obróbki.
  2. AstroFi to montaż azymutalny. Gotoustawia się na 3 dowolne gwiazdy. Widok na północ nie jest do tego potrzebny.
  3. Jeśli masz większą ochotę na DS-y, bierz SCT. Różnica z MAK-iem nie jest jakaś gigantyczna, ale f/10, do którego można jeszcze zastosować w razie potrzeby reduktor ogniskowej do 1/6,3 to sprzęt nieco bardziej DS-owy. Jednak to, co najważniejsze do DS-ów to apertura. 5" to niewiele. Celowałbym w 6, jeśli 8 jest grubo poza budżetem. Zaczynałem od 4" MAK-a z goto (Celestron Nexstar 4SE). Został do dziś jako balkonowiec. Ale na wyjazdy pod ciemniejsze niebo dokupiłem po pewnym czasie kratownicowego jasnego Newtona. Sądzę, że SCT będzie bardziej uniwersalny od MAKa. Goto to dobry pomysł na początek. Co do akumulatorków 1,2V to straszą, że mają za niskie napięcie. Używam ich w Nexstarze i jest w miarę ok. Oczywiście na balkonie można użyć zasilacza 12V (używam takiego od starego routera WRT-54GL - router do muzeum, a zasilacz służy dalej ? ). Szkoda, że trójnóg w AstroFi jest taki delikatny. W Nexstarze trójnóg był z solidnych rur stalowych, a tu jest bardzo aluminiowy ? Celowanie strzałkami - nie wiem jak w AstroFi, ale w Nexstarze jest dużo wolniejsze niż obracanie ręczne montażu azymutalnego. DSy nie uciekną. Samolotów czy satelitów ganiać po niebie się tym nie da. Co do kolimacji, to jeśli teleskopem nie rzucasz, to nie powinna wymagać korekt. To nie kratownicowy Newton. Okulary: nie brałbym nic poniżej Plossli. Jednak sądzę że przynajmniej niektóre okulary warto mieć z polem tak z 68st. Oczywiście bez szaleństw cenowych. Ciemne teleskopy nie są szczegolnie wymagające, czyli nie krzywią obrazu, aby go trzeba było potem w okularze korygować ? Co do zdjęć, to na azymucie z goto można focić planety.
  4. Naukowiec potrafili doktorat napisać o kilku kraterach na Księżycu, a tobie mało materiału do obserwacji w Układzie Słonecznym? ?
  5. A co za problem? Nawet bez teleskopu widać wszystkie kratery na Jowiszu i Saturnie. Proste pytania: 1. Ile jest tam kraterów? 2. Ile widzisz tam kraterów? Jeśli obie liczby są równe, znaczy się, widziałeś wszystkie ?
  6. Bardzo trudno wskazać faworyta. SCT 5 i lorneta 28x110 to zupełnie różne sprzęty. Lorneta nada się tylko do DSów. Z planetami radzi sobie słabo vel cieniutko. Nie da się zmieniać powiększenia, a 28 razy do planet to zdecydowanie za mało. Poza tym to ciężka maszyna. Mam lornetę o podobnej wadze, tyle, że kątową 30x100 z wymiennymi okularami. Aby to zamontować stabilnie i używać wygodnie potrzeba statywu geodezyjnego. W mojej lornecie, mimo możliwości zmiany powiększenia nadal do planet wolę czterocalowego MAK-a. Na pewno bardziej to mobilne od kilkunastocalowego Dobsona, ale ewidentnie mniej mobilne od tego SCT 5. Ten SCT jest mobilny. Dość uniwersalny. W razie czego można zastosować reduktor ogniskowej aby zwiększyć światłosiłę z f/10 do f/6.3, jeśli chce się zrobić z tego sprzęt jeszcze bardziej DSowy. Tuba wygląda na tę samą co w NexStarze 5SE, tylko w innym kolorze ? Powłoki XLT są niezłe. Mam Celestrona MAK-a z tymi powłokami i jest to fajny sprzęt "balkonowy". Oczywiście lorneta to patrzenie w dwuoczne. Dla niektórych to ten efekt, którego szukają. Jednak przy obiektach w pobliżu zenitu kark można skręcić. W takim przypadku trzeba stosować statyw geodezyjny z wysuwaną kolumną, aby okulary były powyżej obserwatora. Nawet przy lornecie kątowej 45 st. statyw z wysuwaną kolumną jest niezbędny. Poza tym, jeśli na statywie użyjesz głowicy wideo, a nie np. montażu widłowego, lub innego z punktem podparcia w środku ciężkości lornety, to operowanie siedmiokilowcem w okolicach zenitu wymaga sporo siły. Podsumowując: skoro lornetkę 12x50 już masz, to chyba warto uzupełnić ją teleskopem, m.in. właśnie ze względu na możliwość wyboru powiększenia. SCT to lekka tuba. Jeśli Twój budżet to wytrzyma radził bym tylko maksymalną aperturę jaką w budżecie zmieścisz. Może choć z 6 cali.
  7. Kupowałem na Allegro. Jak widzę wszystko podrożało już od tego czasu o ok. 10% Plandeka https://allegro.pl/oferta/plandeka-2x2-gruba-260g-mrozoodporna-najgrubsza-cz-9399532520 Suszarka https://allegro.pl/oferta/suszarka-do-wlosow-skladana-brunner-12v-9523770297
  8. Wyręczę Marcina, bo wyszło na to, że przez taki sam oglądałem wczoraj Veila, zanim użyłem Oriona UB. To CLS (wycina głównie linie sodu i rtęci) firmy "chiński no name" ?
  9. Rzeczywiście szału nie ma. Wczoraj udało mi się zobaczyć łącznie trzy. W tym dwa były w odstępie kilkusekundowym. Mimo wszystko gromady kuliste to rzecz pewniejsza, są tam gdzie mają być i nic nie zapowiada, aby się to miało zmienić ?
  10. Nie traktowałbym tych filtrów jako równoważnych. Większość UHC przepuszcza O III, H alfa i H beta. UltraBlock przepuszcza O III i H beta, ale nie przepuszcza H alfa. Traktowałbym go jako coś pomiędzy UHC a O III.
  11. No to pogodnego sulejowskuego nieba ? Ja do piątku muszę zadowolić się bieszczadzkim ?
  12. Zależy do czego ? Do galaktyk, jeśli masz przyzwoite niebo żaden filtr potrzebny nie jest. Co do mgławic, to UHC, albo Orion UltraBlock. UHC wycina mniej, UltraBlock jest ciemniejszy, ale dobrze sprawdza się np. na Veilu. Niektórzy Veila oglądają z filtrem O III, ale moim zdaniem zbyt przyciemnia, poza tym O III to filtr dla kilku obiektów. UHC i UB są bardziej uniwersalne. Moim zdaniem oba się sprawdzą przy 12" (ja używam UltraBlocka z 13" i sprawdza się bardzo dobrze). Warto porównać na jakimś złocie, który lepiej ci odpowiada.
  13. Twój okular ma pozorne pole bodajże 70st. To mniej więcej tyle, ile da się objąć okiem bez rozglądania się. Okulary o szerszym polu są dostępne. Popularne np. ES o polu 82 stopnie w GSO się sprawdzają, choć ja wolę w tym zakresie ogniskowych Hyperiona asferyka 31mm choć pole ma mniejsze (72st), ale cenę też ? Poza tym taki ES 30mm 82 waży kilogram i ma rozmiar ręcznego granatu ? Są dostępne okulary o polu pozornym 100 stopni, ale taki okular (np. ES 30mm 100st.) kosztuje ze dwa i pół raza tyle co twój teleskop, więc niekoniecznie ma to sens ekonomiczny.
  14. To goto wygląda na Skywatcherowskie. Chyba starszy model był w tym kolorze. Gdzieś w necie w jakimś francuskim sklepie widziałem ten zestaw za 560Eur. Oczywiście kompletny ? Pytanie w jakim stanie jest montaż i tuba. Cenę należałoby znegocjować.
  15. Tak. Zależy do czego. Dla wielbicieli achromatów to przyzwoita tuba. Jasność f/8.3 czyni ją dość uniwersalną. Aberracje powinny być już na niskim poziomie, a tuba jeszcze na tyle jasna, że nada się i do planet i do DSów. Jednakże do wielbicieli achromatów nie należę, bo za takie pieniądze kupiłbym 10" Dobsona GSO. Pod ciemnym niebem pokaże więcej. Oczywiście Dobson nie nadaje się na balkon. Jeśli szukasz "balkonowca" GSO odpada. Ale ta, bądź co bądź metrowa tuba, też nie jest marzeniem balkonowego obserwatora. Trudno coś tu doradzić, gdy nie wiadomo co chcesz obserwować, gdzie chcesz obserwować (balkon, teren, wyjazd z teleskopem samochodem pod ciemne niebo itp.) i jakie jest niebo w miejscu gdzie przeważnie będziesz obserwował.
  16. Fajnie to nazwałeś. Owa "stabilizacja obrazu" wynika z solidności i dużej wagi montażu. Ten montażyk pod twoim teleskopem jest delikatny, elementy cienkie, jak barszczyk, więc się kiwa. Im większa cięższa tuba oraz im dłuższa ogniskowa, tym montaż powinien być solidniejszy.
  17. Zależy do których obiektów. Każda pora roku ma swoich astro-aktorow. Saturna i Jowisza widać w miarę nieźle właśnie teraz. Mgławicę Oriona czy Plejady - zimą, galaktykę Andromedy teraz i na jesieni, galaktyki w okolicy gwiazdozbioru Panny - wiosną. Zainstaluj sobie na komputerze Stellarium i zobacz jakie obiekty jesteś w stanie zobaczyć w miarę wysoko na niebie w różnych dniach roku. Co zobaczysz swoim teleskopem z miasta? Planety, księżyc, pewnie gromadę M13, mgławicę Oriona, środkową część galaktyki w Andromedzie, prawdopodobnie M81 w Wielkiej Niedźwiedzicy. Twój teleskop ma niewielką średnicę i światłosiłę ok. f/12, więc pokaże tylko te najjaśniejsze obiekty głębokiego nieba. To sprzęt raczej do planet i Księżyca, co nie znaczy, że nic z niego nie pokaże. Poza tym miasto, z jego zaswietleniem, to miejsce, gdzie oglądać można obiekty w miarę jasne niezależnie od rodzaju teleskopu.
  18. Zasadniczo ten długi okular z zestawu będzie na początek ok. Warto zacząć od niego. Na początek takie "miejskie" DSy: M13, M81, M82. Jak popatrzysz, to sam zdecydujesz czy potrzeba ci mniejszych powiększeń. Bardzo rozciągłe obiekty, takie jak Plejady (to już tak na zimę) i tak najlepiej oglądać w lornetce.
  19. @JSC No cóż... To jest teoria. A praktyka? Nie poradzę na to, że Morfeusz 17,5 daje ładne i kontrastowe obrazy zarówno w Taurusie jak i w MAKu, a obserwacje za ich pomocą są bardzo komfortowe, pomimo ich mnóstwa elementów i granic powietrze - szkło. ? Nie poradzę, może moje oczy nie pasują do tej teorii... Główną zaletą BCO względem Morfeusza jest to, że można mieć serię czterech w cenie jednego. Ortoskopy dają też ładne i kontrastowe obrazy, ale oko musisz mieć blisko szkła. Wygoda kosztuje, niestety. Do MAKa moim ulubionym jest Hyperion 8-24. Za cenę podobna do Morfeusza masz masz w praktyce cały zakres ogniskowych potrzebnych w MAKu. Pole mniejsze niż w Morfeusza, ale większe na z w orciakach, a ER bardzo komfortowy.
  20. @JSC a czemuż to? Morfeusz 17 daje w MAKu bardzo ładny obraz. Czemu włosy z głowy wyrywać? Różnice z tańszymi okularami nie są duże, ale mi obraz z 17,5 Morfeusza w Nexstarze 4SE się bardzo podoba. Oczywiście, jako że to F/13, to obraz z Plossla też jest ładny, ale różnica jest. Czy warta różnicy w cenie? Kwestia indywidualna.
  21. Jeśli cena ma nie powalać to można się przyjrzeć BST ED. Niestety w serii jest ogniskowa 8 i 12 - brak 10. ER mają 16mm, czyli mogą być dla okularnika. Pole 60st. Jest płaskie. Nie jest to Morpheus czy Pentax, ale jednak znacznie tańszy.
  22. Niestety podłączałem tylko Celestrona 4SE do laptopa. Mój model nie ma WiFi więc podłączałem kablem RJ11-D9 który podłączałem do konwertera USB-RS232. Nie wiem jak z Windowsem (bo nie używam), ale z Linuksem chodzi to bardzo dobrze. Sądzę jednak, że Windows też nie ma problemu patrząc na liczbę opisów jak to przyłączyć dostępnych w sieci np. Opis dotyczy Celestrona, ale SW powinno działać podobnie.
  23. Uważaj, to chyba ten kosmita z filmu Alien. Z tego co pamiętam może być krwiożerczy ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)