Skocz do zawartości

lemarr7

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    297
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez lemarr7

  1. W tym SW 90/900 pewnie obserwacje będą właśnie lepsze niż w tym Celestronie 4se, bo 4se ma obstrukcję w centrum obrazu i ok 100 mm średnicy lustra a 90/900 średnica obiektywu 90mm ale bez obstrukcji i dlatego też będzie lepszy kontrast. W 4se tę cenę nabija montaż GO-TO ,zresztą pewnie dyskusyjnej dokładności, sama tubka jest może warta 700. Duża różnica między 90/900 i Syntą 6 [dobson] - już wyjaśniam, po pierwsze zdolność skupiania światła [90mm w porównaniu do 152mm] a w związku z tym możliwość zobaczenia słabych obiektów mgławicowych zdecydowanie na korzyść Synty 6. W mieście nie byłoby widać wielkiej różnicy z powodu sztucznego zaświetlenia i jasnego tła nieba, ale na wsi niebo jest znacznie ciemniejsze i jest znacznie większy potencjał, tam newtony rozwijają skrzydła. Z tych podlinkowanych -D wystrzegaj sie tego jak ognia , tam jest soczewka barlowa na stałe w wyciągu, która masakruje obraz, a robi się tak, żeby była krótka tuba , a taką krótką tube można posadzić na badziewnym montażu w przciwieństwie do długiej.
  2. Nie ma nowego sensownego teleskopu za 600 zl, w takiej cenie to jakies w większości wykonane z plastiku teleskopopodobne zabawki. Nie dokupisz do takiego sprzętu jakiegoś cudownie usprawniającgo gadżetu bo po prostu nie bedzie sie opłacało inwestować w tak słaby sprzęt. No i kwestia podstawowa - wiek córki 6 lat , gwarantuję Ci ,że na Księżyc spojrzy ,może popatrzy 5 minut i pewnie na tym będzie koniec. Na początek oglądajcie niebo bez żadnego sprzętu ,nauczcie się gwiazdozbiorow, jak sie zmienia niebo w ciągu roku , kupcie obrotową mapę nieba, może mała lornetka 8x30 ,lekka do patrzenia z ręki i tyle, jeśli wytrwacie , poznacie niebo, pasja nie minie i będziecie mieć dalszy głód obserwacji tym razem juz w powiększeniu to może wtedy tak ale nie teraz. Aha - i nie da się oglądać księżyców Marsa przez maly amatorski teleskop, po prostu to bardzo małe obiekty, jesli chcesz to ciągnąć to czytaj,czytaj, czytaj . To hobby to w 90 procentach czytanie.
  3. Co do kolimacji - w linku znany i lubiany opis kolimacji według Hamala przy użyciu pustego pudełka po kliszy fotograficznej z dziurką. Bardzo proszę abyś nie przeraziła się opisem i nie zraziła do newtonów - to tylko na początku wygląda enigmatycznie, a wcale nie jest takie trudne i nie trzeba tego robić bardzo często. http://indexhamal.pl/astrofotografia/Kolimacja_teleskopu.htm
  4. Jeśli wieś, ciemne niebo i działka to właśnie ta Synta , czyli newton o aperturze 10 cali [8 też jest optymalne] jest dobrym wyborem. Co do wagi i rozmiarów to nie są one może małe ale można wynosić tubę i podstawę, czyli montaż dobsona osobno na dwa razy. Jeśli nie trzeba tego znosić np z trzeciego piętra w bloku to nie widzę wielkiego problemu nawet dla starszej osoby. Newtony oferują największe możliwości obserwacyjne i wszechstronność w stosunku do ceny. Nie muszę mówić ,że newton 10 zjada [szczególnie w dobrych warunkach seeingu ] takiego MAK-a na śniadanie.
  5. Bardzo dobry artykuł o filtrach mgławicowych https://www.prairieastronomyclub.org/useful-filters-for-viewing-deep-sky-objects/ i jeszcze ten https://www.prairieastronomyclub.org/filter-performance-comparisons-for-some-common-nebulae/
  6. Chyba w tym przypadku mógłbyś spróbować SkyWatcher Evostar 72 ED plus wspomniany HEQ5, czyli mały, nieco lepiej skorygowany refraktor i dobry montaż, który w astrofoto jest najważniejszy. Ale powinieneś zapisać, gdzie sprzęt będzie używany , tzn miasto czy wieś, balkon , taras, ogród czy wyjazdy pod ciemne niebo i co będzie focone/ oglądane - obiekty US czy głębokie niebo.
  7. Tak, BCO 10mm da 140x i to będzie dosyć optymalne. Do planet orthoskopy są bardzo dobre, bo dają świetną ostrość i transmisję w centrum pola widzenia lepszą nawet niż drogie wielosoczewkowe konstrukcje a kosztują znacznie mniej, a przy obserwacji planet liczy się właśnie głównie środek, minusem jest małe pole widzenia i konieczność trzymania oka blisko soczewki okularu, tzw. mały ER ale w ortho 10mm będzie on mniej odczuwalny niż w 6mm. Seeing podstawa, po prostu są noce, że nic nie zrobisz, obraz i tak będzie drżał. Czasem poprawia się na jakieś chwile , dlatego trzeba posiedzieć dłużej. Najlepiej jak nie ma wiatru, nawet jakaś mgiełka, oczywiście i to nie daje gwarancji, bo może być akurat jetstream na dużej wysokości. Np wczoraj było cicho niby ale Jowisz tak jakby drżał i jakaś dziwna ziarnistość, oczywiście jest bardzo jasny [obserwuję w newtonie 10 f4 zwykle w ok 100x ,160x i ok 200x- wiadomo że to diametralnie różna konstrukcja szczególnie jeśli chodzi o światłosiłę w porównaniu do MAK -a i jeszcze bardziej wrażliwa na seeing z powodu większego lustra].
  8. Galaktyka Andromedy, jeśli był okular 26mm to dało powiększenie ok 53x i jest to dobre powiększenie dla tego obiektu, ale taki MAK ma małe pole widzenia i pewnie ledwo jądro i okolice się zmieściło bo jest rozległa [średnica kilku księżyców w pełni], mocno rozmyta poza jądrem. Poza tym potrzebuje ciemnego nieba i dużej wysokości nad horyzontem. To trochę przereklamowany obiekt niestety, spróbuj M13 - gromada kulista w Herkulesie, gwarantuję że jest bardziej efektowna. BCO 6mm już raczej nie wyostrzysz, w MAK-u 152 może właśnie być nieco lepiej ze względu na większą potencjalną rozdzielczość, no ale znowu tam to będzie już 300x i to będzie już maks dla tego sprzętu nie mówiąc o tym że muszą być warunki na takie powiększenia. Ale do refraktora chyba bardziej się nadaje, to bym się nie pozbywał. Na Jowiszu widziałeś ,np tylko 2 pasy, czy też jakieś pociemnienia biegunowe, krawędz tarczy mrygała czy była wyraźna?
  9. SW 6 na dobsonie to dobry wybór na początek, nawet mimo balkonu. Potrzebna będzie jakaś podstawka. Co do obiektów głębokiego nieba i komet potrzebne ciemne niebo. A możesz napisać co to za miasto? Wtedy według mapy lightpollution.info można by określić jakie masz zaswietlenie.
  10. Tu masz w Wiśle 200p EQ5 https://www.olx.pl/d/oferta/teleskop-sky-watcher-200p-CID767-IDWvHRV.html Oczywiście to nie 150/750 ,ale chyba godny uwagi
  11. Tylko, że te tuby 150/750 trochę słabiej nadają się do planet, bo ogniskowa tylko 750 mm i będzie trudno uzyskać prawdziwe planetarne powiększenia ,przy okularze 10mm będzie 75x , dopiero 5mm okular da 150x. A przecież głównie planety chcesz obserwować
  12. Dobrze wychlodz tego maka, minimum godzinę, nie patrz z mieszkania przez okno bo nigdy nie będzie dobrego obrazu. To mały mak, nie można się po nim spodziewać cudów, ale jak planety będą wysoko, będzie dobry seeing, nie będą nad dachami domów oddajacymi w nocy ciepło do atmosfery to obrazy na pewno będą dobre. Co do okularów to z tańszych np TMB planetary lub ich klony , Celestrony LX ,Vixeny NPL, BCO, . Poczytaj o rozogniskowanym obrazie gwiazdy w nieco większych powiększeniach ,to test kolimacji. Myślę że nie próbuj sam kolimowac jak nigdy tego nie robiłeś, możesz pogorszyc i trudno będzie potem wrócić do punktu wyjścia.
  13. Seria Vixen LVW to już tylko używki, bo nie produkują.
  14. BCO 6mm w tym MAK-u da powiększenie 233x [1400/6], czyli raczej przekraczasz max. teoretyczne powiększenie dla tego sprzętu [200x] ale można sprobować. Zoomy mają małe pole widzenia, niestety taki mak także, to się będzie potęgowało według mnie. W sumie w takiej cenie jak za tego maka to mogłeś mieć już teraz używaną Syntę 152/1200 f8, która jest porównywalna do maka 152. a wszechstronnością , mocą zbierania światła, maksymalną rozdzielczością teoretyczną , pokonuje oba twoje teleskopy i to pewnie wyraźnie. Oczywiście pamiętam, że to miał byc sprzęt przenośny ale za bardzo nie poszedłeś do przodu. Rożnica taka że refraktor był nie do planet a teraz masz maka stricte planetarnego. Ten mak 102 to ekwiwalent refraktora 70-80mm bo masz obstrukcję. Czy miałeś na myśli okular ES 20mm lub 9mm 100 stopni? Myślę że takie drogie okulary w tanim seryjnym sprzęcie to duża przesada , ale są tańsze i bardzo dobre Vixen LVW , porównywalne do TeleVue naglerów. Aha TeleVue Plossle to najlepsze plossle jakie można kupić- do maka jak najbardziej na tak.
  15. Więcej zobaczy teleskopem ,który ma większą średnicę lustra , pod warunkiem że niebo będzie miał w miarę ciemne. A tak na poważnie - czytajcie, czytajcie i jeszcze raz czytajcie fora , książki, itp. To hobby to w 90% czytanie i nauka , konieczność orientacji na niebie, a 10% czasu obserwacje. Wg mnie GO-TO zabije wam to hobby, miesiąc, dwa i teleskop się kurzy.
  16. Filtry mgławicowe takie jak UHC ,O-III , H-beta poprawiają kontrast i widoczność mgławic emisyjnych , refleksyjnych itp. a ograniczają wpływ sztucznego zaswietlenia. Przyciemniaja obraz i wycinaja słabe gwiazdy ale jest poprawa kontrastu. Nie wiem czy jest sens używania ich w lornetce o obiektywach 50mm. Koszt jednego nowego UHC Orion Ultrablock 2 cale to ponad 500 zł (potrzebujesz 2)
  17. W tym linku metoda kolimacji newtona kolimatorem optycznym według Hamala http://indexhamal.pl/astrofotografia/Kolimacja_teleskopu.htm
  18. Orion UB jest ok. Polecam przeczytać to https://www.prairieastronomyclub.org/useful-filters-for-viewing-deep-sky-objects/ i to https://www.prairieastronomyclub.org/filter-performance-comparisons-for-some-common-nebulae/
  19. Wystrzegaj się wszystkiego ,co ma zoom, także lornetek z zoomem, a to co podlinkowałeś właśnie go ma. A może MAK 90 i jakiś statyw foto, to chyba nie jest bardzo ciężkie. MAK ,np taki https://www.cyfrowe.pl/archiwum/lornetki-lunety-teleskopy/teleskop-sky-watcher-synta-bkmak-90-sp-ota.html. Link oczywiście dla przykładu, nowy na pewno przekracza zakładany budżet.
  20. Oczywiście, że nie jest lepiej. Może zbytnio to uprościłem. Po prostu tak jak w każdej grupie wiekowej odbija sie przekrój całego społeczeństwa. Wydaje mi się tylko, że dzisiejsza nastoletnia młodzież jest bardziej nastawiona na jak najszybsze zdobycie najlepiej nieprzeciętnej kasy. Tak to odbieram, ale może się mylę. Co czasy to trochę inni ludzie. Kiedy byłem dzieckiem, nastolatkiem [lata 80-te] raczej nie było takich perspektyw jak teraz , we wielu aspektach, także hobby i zainteresowań. Czytało się więcej książek, moją zabawą było np. ciągłe wertowanie i przeglądanie atlasu geograficznego klas 6-8 aż się prawie rozpadł. W piątej klasie podstawówki pojechaliśmy na wycieczkę klasową do planetarium w Grudziądzu, było fajnie ale co ważniejsze po pokazie można było kupić obrotową mapę nieba - i miałem kolejną zabawę. Ta mapa nauczyła mnie gwiazdozbiorów , od niej wszystko się zaczęło. Chodzi mi o to, że wtedy nie miało się prawie nic i robiło się z tego co się da a teraz jest wszystko a często wychodzi z tego niewiele. A co do tego, że trzeba mieć wiarę w ludzi , ja ją mam aż za bardzo, a dostaję za to najczęściej kopniaki. Ale i z tego wątku wynika, że na forum są raczej osoby nieco starsze , nie ma na razie osoby ,która urodziła się po roku 2000.
  21. Rocznik 1975. Niestety potwierdzam ,że poziom wiedzy astronomicznej u młodych ludzi jest marny ,znam to z autopsji, zwykle rozmowa schodzi na tematy kosmitów. Znam takiego, który stwierdził , że gdyby za to płacili to wszystkiego by się nauczył, w innym wypadku nie warto. Zwykle rozpoznaję dzieciaka na forum po stylu pisania.
  22. lemarr7

    Pomóżcie

    To prawda co pisze przedmowca, Mak 127 nie ma wielkiej średnicy lustra , ale Księżyc i planety pokaże w wystarczającym stopniu szczególnie dla początkującego. Najbardziej to oczywiście będzie zależało od dobrych warunkow atmosferycznych i wysokości obserwowanych obiektów nad horyzontem i może nie trzeba od razu inwestować w drogie akcesoria. Trochę mam wrażenie, że idziesz na łatwiznę i chcesz dostać od nas gotowy przepis na sukces, a tymczasem jest tak że każdy z nas dopiero po kilku, kilkudziesięciu obserwacjach wiedział co mu najbardziej odpowiada. Dlatego spotkaj sie z kimś z okolicy ,kto ma sprzęt, popatrzysz, będziesz wiedział wstępnie co Ci odpowiada. A poza tym czytaj, czytaj także fora zagraniczne szczegolnie Cloudy Nights , Stargazers Lounge Ponieważ widzę w stopce że mieszkasz w Kościeżynie ,zdaje się ,że niedaleko Ciebie mieszka bardzo doświadczony forumowicz "kjacek". Spróbuj się z nim skontaktować , na pewno pomoże. Jeszcze jedna uwaga - Mak to dobrze skorygowany teleskop o przyjaznej dla tanich okularów światłosile, za to względnie ciemny i o niedużym polu widzenia a także dość drogi jak na aperturę 127mm. Bardziej uniwersalny i z najlepszym stosunkiem ceny do średnicy jest newton , za to zwykle duża tuba, niezbyt nadająca sie na balkon, trudna przy większych rozmiarach [8,10,12 cali] w przenoszeniu.
  23. lemarr7

    Pomóżcie

    Wcześniejsze założenia , przed kupnem sprzętu, co do celów obserwacji są zwykle błędne i ograniczają sie do obiektów od których sie zaczyna. Stawiam że tak będzie i w Twoim przypadku. Księżyc niestety szybko się nudzi [są wyjątki]. Myślę ze po prostu będziesz chciał obserwowac wszystko - takze jasne zwarte obiekty głebokiego nieba, ktore zwłaszcza z dala od miasta będą w zasięgu Maka 127.
  24. lemarr7

    Pomóżcie

    MAK 127 ok ,ale po co Ci go-to do Księżyca i planet? Nie znajdziesz sam? Maksutow ze względu na niewymagającą światłosiłę nie potrzebuje dobrze skorygowanych okularów, zwykłe plossle wystarczą, nie musi to być TeleVue plossl chociaż jest bardzo dobry. Cała seria BCO jest dobra do obiektów US i przystępna cenowo, oczywiście pole widzenia nie jest duże ,ale do planet to nie ma wielkiego znaczenia. Pytanie czy obserwujesz w okularach , bo wszystkie plossle i orthoskopy mają mały ER i w okularach może byc trudno obserwowac. [ale chodzi tu raczej o ogniskowe poniżej 10mm]. Prosty obraz nic nie daje w obserwacjach astro, chyba ze chcesz obserwowac krajobrazy, ptaki [sąsiadki?....] w dzień. Jedno z tańszych nasadek bino to William Optics. Czy brałeś pod uwagę inne konstrukcje teleskopów? Sprobuj spotkać jakichś lokalnych wizualowców, zobaczysz wtedy rózne sprzęty, porownasz, itd.
  25. lemarr7

    Pomocy ;)

    Więc newton na dobsonie sie nadaje , oczywiście to przykładowe modele , nie musi to być np newton flex tube. Oczywiscie sam teleskop to nie wszystko , potrzeba też lepszych okularów niż zestawowe, z czasem jakieś filtry , być może nasadka bino, szczególnie na planety i Księżyc. Po czasie sam zdecydujesz co potrzeba. Celowałbym w sprzęt używany, w razie niewypału odsprzedasz bez dużej straty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)