lemarr7

Raczej tak i to nawet bez tego zestawu Go-To do Dobsonow, jesli sam bedziesz odnajdywal obiekty , i wlasnorecznie przesuwal tube w podążaniu za celem. Kluczem do jak najlepszej jakosci obrazu bedzie zapewne jakosc kamery. W astrofotografii sensu stricte to nie teleskop [wielkosc apertury ] jest wazna a na pierwszym miejscu jest jakosc, stabilnosc i dokladnosc montazu.

US to sa obiekty Ukladu Slonecznego w odroznieniu do DS lub tez DSO co znaczy deep sky objects , czyli obiekty nieba glebokiego - mglawice, galaktyki, etc. Jesli chodzi o ogladanie na zywo DS-ow na ekranie laptopa podobnie jak to jest prezentowane na Astrolife to jak najbardziej to wystarcza. Do dluzszych czasow naswietlania potrzebujesz platformy paralaktycznej a nie tego urzadzenia , bo tu jest rotacja pola.

Pewnie dlatego bylo niewygodnie bo to byl Dobson na stolik, w dodatku nie wiadomo jak z jakoscia jego wykonania . Wiadomo ze w takich Newtonach na Dobsie tuba jest nisko nad ziemia w przypadku ogladania obiektow będących nisko nad horyzontem. Jesli nie interesuja Cie planety , tylko DS-y to wlasnie potrzebujesz jak najwiekszej apertury, chyba ze lubisz szerokie pola gwiazdowe z szarymi plamkami mglawic i galaktyk.

Na stronie Delta Optical napisano ,ze zalecany ciezar na ten montaz to tylko 6 kg , poza tym ta dlugosc tuby. A moze pomysl nad jakims Dobsonem ATM do takiej tuby. Nie wyjdzie drogo a komfort uzytkowania bedzie lepszy. Sam nam Newtona 254 /1000 na takim atm-owym Dobsonie.

Maksutow nie potrzebuje wieloelementowych okularow z bardzo szerokim polem wiec obraz moze nieco poprawic lepsza transmisja i kontrast. Mozesz wyprobowac ortho BCO 18 lub 10 mm ,jeszcze troche lepsze beda okulary z serii Fujiyama HD Ortho. Z ploessli bezkonkurencyjne sa TeleVue Ploessl 11mm ,15mm ,20 mm, 25mm i 40mm

W budzecie zmiesci sie Baader Hyperion 5mm , BGO 6mm [trudno dostac uzywka tylko] -lepszy od BCO 6mm, albo tez Fujiyama HD Ortho 5mm https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p8854_Fujiyama-1-25--HD-Ortho-Okular-5-mm---made-in-Japan.html . Poza tym oczywiscie TeleVue Nagler T1 4,8mm 82 stopnie uzywany taki jak w tym ogloszeniu https://www.cloudynights.com/classifieds/item/224310-tele-vue-48mm-nagler-t1-circle-n-japan/

Tez ogladalem Jowisza w piatek i sobote wieczorem. W piatek bylo lepiej , widocznych kilka pasow i dosc dobrze WCP a nawet ten zawijas wokol plamy byl czsem widoczny. Obserwowalem w Newtonie 6 f8 , powiekszenia 120x i 200x. Bylo tez lekkie plywanie krawedzi tarczy planety. W sobote nieco gorzej, wieksze rozmywanie krawedzi i nieco mniej detali , w koncu wszystko zakryly chmury i tego dnia obserwowalem GSO 10 f4 , powiekszenia 166x i 100x. Notabene Twoje szkice bardzo dobre.

Pamietaj ,ze te kolimatory laserowe tez trzeba kolimowac bo bez tego niepoprawnie wskazuja . Najlepszy jest ten kolimator z plastikowego pudelka po kliszy fotograficznej z dziurka , nawet do sprawdzania czy kolimacja jest prawidlowa. Poczytaj o offsecie lustra wtornego i metodzie Hamala.

Mysle ze trzeba sprawdzac/ poprawiac kolimacje po rozlozeniu teleskopu. Lustro glowne jest bardziej narazone za zapylenie a w czasie obserwacji do tuby moze dostac sie nieporzadane swiatlo ale mozna uzyc oslony z rozciagliwego materialu na prety tuby. Sa to raczej drobnostki.

SV Bony pewnie na poziomie tego GSO SV 30mm z zestawu . Ten TS Optics pewnie minimalnie lepszy , po prostu nieco wieksze pole widzenia 70 stopni w porownaniu do SV Bony , ktore maja miec 68 stopni ale maja realnie ok 60 stopni , prawdopodobnie nawet nie wychwyci sie roznicy. Kolimator laserowy raczej niepotrzebny. Zrob kolimator cheshire z plastikowego pojemnika po kliszy fotograficznej z dziurka [do dostania u fotografa] w srodku i zapoznaj sie z kolimacja metoda Hamala. Nie ma co demonizowac kolimacji , to nic trudnego i do wizuala nie musi byc przesadnie dokladna ani nie trzeba jej czesto poprawiac.

To rzeczywiscie juz spore rozmiary. Troche jak pralka Frania , jesli nie miales dotad zadnego teleskopu wielkosc i waga moga Cie nieco przytloczyc i po poczatkowym entuzjazmie po paru miesiacach uzywania mozesz zlapac sie na tym ze nie chce Ci sie go targac i zrezygnujesz czasem z obserwacji. Najtrudniej by bylo w przypadku jakbys mieszkal w bloku bez windy , znoszenie tuby i potem Dobsona do samochodu a po obserwacjach wnoszenie wszystkiego na gore jest uciazliwe a na balkonie raczej tym teleskopem nie poogladasz. Ale pod ciemnym niebem widoki beda bardzo dobre. Go- To akurat ja bym nie bral , bo bardzo podraza caly zestaw no i odbiera frajde ze znalezienia obiektu samamu a po jakims czasie moze spowodowac znudzenie , bo przeciez obejrzalo sie wiele obiektow i wtedy teleskop wedruje na gielde. Ale jest to moje zdanie , wiem ze sa przeciwnicy tej teorii. Z drugiej strony automatyczne sledzenie obiektu w bardzo duzym powiekszeniu [mysle o powiekszeniu rzedu 300x , na ktore warunki stabilnosci atmosfery w Polsce pozwalaja bardzo rzadko ] moze byc przydatne. Okulary do DS-ow - jeden nie taki zly jest juz w zestawie , potem to moze byc William Optics SWAN 33mm , Baader Hyperion 31mm , seria Explore Scientific 82 stopnie [ takze ich klony Maxvision ] a szczegolnie z tej serii ogniskowe 11mm i 14mm , Vixen LVW 22mm , seria Baader Morpheus no i wreszcie Televue Nagler - rozne ogniskowe. Kolejnosc podalem od najtanszych do drozszych. Do planet kolorowe filtry albo filtr polaryzacyjny do Ksiezyca aby przyciemnic blask Jowisza jak bedzie wysoko. Do planet dobre i dosc tanie okulary ortoskopowe Baader Classic Ortho 10mm i 6mm a jeszcze lepiej Fujiyama HD Ortho [ troche drozej ] , chyba ze obserwujesz w okularach to nie bardzo bo ER maly.

Mysle ze GSO 10 to dobry wybor. Wieksze lustro to nie tylko wiekszy zasieg teleskopu na slabych obiektach ale tez wieksza rozdzielczosc katowa co przyda sie na planetach i Ksiezycu. Wedlug mnie bardzo wazny jest tez wyciag Crayforda z mikroruchami w tym modelu [a czego nie ma w SW 10], poniewaz pozwala bardzo dokladnie ustawic ostrosc przy duzych powiekszeniach. Co do szukacza to ten 8x50 nie podpasowal mi na razie i uzywam szukacza 6x30 z Synty 6, po prostu w tym mniejszym jest wieksze pole widzenia i to mi bardziej odpowiada [ na pewno indywidualna sprawa ]. Co do szukacza typu Telrad nie uzywalem to nie wypowiem sie , czesto widze na zdjeciach i szukacz optyczny i Telrad na jednej tubie. Kolimatora laserowego nie mam , uzywam kolimatora z plastikowego pudeleczka po kliszy fotograficznej z dziurka na srodku i kieruje sie matoda Hamala [ poczytaj o tym ]. Uwazam ze bardzo dokladna kolimacja jest tylko potrzebna do astrofoto w wizualu nie jest to tak wazne. Taki kolimator z dziurka nazywa sie cheshire i jest takze dostepny w sklepach , no ale mozna za darmo zrobic samemu. Musze powiedziec ze znalazles bardzo dobry filmik , ogladalem chyba kilkanascie razy. Niestety uzyty tam okular Televue Ethos 13mm jest poza zasiegiem finansowym wiekszosci astroamatorow ale obrazy pewnie sa przednie. Ja tez jestem z Kuj.- Pom. a dokladnie z okolic Brodnicy wiec jakbys mial w miare blisko to mozesz przyjechac na wspolne ogladanko i zobaczyc przed zakupem czego mozesz sie spodziewac. Mam GSO 10 F4 i Synte 6.

Jesli kupujesz GSO 8 to niezly okular do DS-ow bedzie na wyposazeniu teleskopu ,to GSO SV 30mm 2 cale , nieco lepszy moze byc William Optics SWAN 33mm albo Baader Hyperion 31mm ale nie wiem czy zmieszcza sie w budzecie

Na poczatek hobby radze Ci uzywana Synte 6 [152/1200] na montazu Dobsona. Nie zawiedziesz sie na tym teleskopie . Tym SW 130/900 nie zawracaj sobie glowy , nic nie da to ze jest tanszy , bedziesz mial niestabilny montaz , plastikowy szukacz, a w przypadku jesli to bedzie na paralaktyku to koniecznosc obracania tuby w obejmach w czasie obserwacji , wyciag tez przecietny bez mozliwosci uzycia okularow 2 cale. Za to za uzywana Synte 6 kupisz za ok 900 -1000 zl i to bedzie pewniak. Taki Newton na Dobsonie nie pasuje tylko jesli musisz obserwowac z balkonu [barierka przeszkadza].

Nie wiem czy warto. Spojrz na jeden z komentarzy - Unfortunately mirror I received was D150F540 not advertised D150F750. 12 Apr 2021 11:34 . Wyglada na to ze lustra sa pakowane losowo , klient dostal lustro 150/540 zamiast 150/750 a wiec swiatlosila 3,6 ! Obok jest proponowane lustro 160/1300 za ok 400zl , tam jest przynajmniej lagodna swiatlosila f8 , moglby z tego powstac planetarny Newton. Ale z uwagi na przytoczony komentarz trzeba byc ostroznym.

Powinniscie wydluzyc obserwacje co najmniej do 2 w nocy , dlatego ze gwiazdozbior Perseusza , w ktorym jest radiant tych meteorow bedzie wtedy wyzej niz we wczesniejszych godzinach i bedziecie mieli szanse zaobserwowac wiecej meteorow. Od 21 do 22 to mysle ze jeszcze za jasne niebo zeby wypatrzec meteory, chyba ze trafia sie jakies naprawde jasne [male prawdopodobienstwo].

Wiecej gwiazd zapewne bedzie w rejonie Drogi Mlecznej . To drugie zdjecie znacznie lepsze. Spokojnie mozesz avikowac planety, tylko potrzebna soczewka Barlowa ,bo wyjda male

Kurcze , pojechales z tym rysunkiem. Czy to co opisales - wyrazna gwiazda - bylo wyraznie najjasniejszym obiektem na niebie? Jesli tak to Jowisz.

Czyli Bresser Skylux. Tak dla dziecka zdecydowanie, koszty znikome ,jak znudzi mu sie po paru dniach [tygodniach] to odsprzedamy albo zostawiamy i tyle. Ksiezyc i planetki pooglada. Tylko jakies plossle dokupic bo te z zestawu zapewne tragiczne. Myslalem ,ze pytajac o ten podlinkowany myslisz tez o sobie.

Ten ,co podlinkowales wcale tez taki dobry nie jest. Tam jest slaby wyciag, szukacz tez jakis plastikowy , od tego 70/350 pewnie bedzie lepszy bo lustro 130mm ale ogolne wykonanie pewnie slabe. Osobiscie nie bralbym nic ponizej Synty 6 [152/1200] jesli chodzi o Newtony. Czyli w budzecie ok 1000zl pozostaje tylko uzywany.

To nie tak ,po prostu z ogniskowa 750mm bedzie trudniej o powiekszenia stosowane do planet , trzeba by dokupic okular 5-6mm a planety i Ksiezyc na pewno bedzie chcial ogladac. Na astroshop jest GSO 152/1200 ale kosztuje 1760 plus przesylka. Moze jednak sprzet uzywany, w cenie 1500 spokojnie znajdzie Pani Sky Watcher albo GSO 8 o szostce nie wspominajac. W tym wypadku starczy na dodatkowy okular. Tu jest teleskop uzywany nierozpakowany https://www.facebook.com/marketplace/item/931547790741170/?ref=search&referral_code=marketplace_search&referral_story_type=post&tracking=browse_serp%3A48fbe8d4-4622-4fb1-9d03-d13cfcbd3b5d

Dobry na poczatek jest tez Newton 6 na Dobsonie [150/1200 lub 150/750]. Uzywany zmiesci sie w budzecie. Pomoc i nadzor doroslego przy obserwacjach to koniecznosc. Druga sprawa to czy obrazy uzyskane przez taki sprzet przykuja na dluzej 8- latka do teleskopu. Ksiezyc , Jowisz i Saturn moze tak na jakis czas a reszta , bardzo watpie.

Czy obdarowany bedzie prowadzil obserwacje z balkonu? Bo jesli by tak bylo to taki teleskop moze sie nie zmiescic. Druga sprawa ze takie Newtony na Dobsonie w przypadku obserwacji obiektow nisko nad horyzontem maja tez nisko polozona tube i bedzie przeszkadzac barierka balkonu ale ten , ktory wybrales to taki teleskop stolikowy wiec i tak trzeba go na czyms postawic. Mozesz tez wziac pod uwage takze Newtona 6 cali ale o ogniskowej 1200mm ,ktory bedzie mniej poreczny ale da lepsze obrazy planet wlasnie z powodu dluzszej ogniskowej i bedzie o wiele bardziej tolerancyjny co do jakosci okularow. Do tego Bressera 150/750 aby poogladac planety potrzeba bedzie okularu o ogniskowej ok 6-7mm ,bo w tym 10mm z zestawu tarczki planet beda bardzo male [powiekszenie 75x]. Nie mowiac o tym ze do tego zestawu Bressera dodano okulary typu kellner co przy tym dosc swiatlosilnym teleskopie [f5] jest dla mnie malym nieporozumieniem. No ale zawsze okulary z zestawu sa przecietnej jakosci.

Niby tak bo wieksze lustro wiecej pokaze, ale chodzi tez o roznice w cenie tych teleskopow. Kolega napisal ze Newton 10 cali przekracza budzet . Wzrasta tez waga i nieporecznosc. Ze swej strony noge powiedziec ze niedawno kupilem GSO 10 f4 na Dobsonie ATM i jestem zadowolony. Teleskop daje tak dobre obrazy planet ze Synta 6, ktora uzywalem wczesniej i nadal mam zostala szybko pokonana. A przeciez f4 to nie jest wogole sprzet planetarny. Mysle ze decyduje tutaj bardzo dobry wyciag i srednica lustra ktora daje wieksza rozdzielczosc katowa. Za to waga w porownaniu do Newtona 6 zwiekszyla sie bardzo i teraz z trudnoscia wynosze caly zestaw na raz , ale mam do pokonania tylko korytarz i 3 schody. W tym przypadku krotka tuba [ogniskowa 1000mm] ulatwia zadanie. Jasne noce nie pozwolily jeszcze do konca sprawdzic tuby na DS-ach , ale chyba tez nie bedzie zle.

Tu raczej nie chodzi o ogniskowa a o swiatlosile. Mysle ze swiatlosila ok f6 nawet f5 jest ok w tym przypadku. A najwieksze znaczenie ma apertura czyli srednica lustra czy tez soczewki obiektywu w danym teleskopie bo jak bedzie mala to niewiele DS-ow zobaczysz a to z tego powodu ze to zwykle obiekty o slabej jasnosci powierzchniowej a czesto dosc rozlegle.