Skocz do zawartości

Erik68

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    519
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    34

Zawartość dodana przez Erik68

  1. No nie jest...tyle że to konkretnie ten fitr SvB 25nm , pomógł,mi tyle wyciągnąć.Celowo w nawiasie podałem szerokość pasma, obejmującą większość barwy niebieskiej.Coż ,cały post wszystko wyjaśnia. Powtórzę cytat M.Bartelsa-"Sam spróbuj i się przekonaj,a jak ci się nie powiedzie,to kolejny raz i kolejny..."
  2. Filtr 38A ma max.transmisje tylko 17%, nadaje się wyłącznie do planet.Osobiście ,stosowałem do Wenus.Z kolorowych planetarnych największą transmisję ma j.niebieski 82A -73%, ale to i tak słabo.Pozatym przepuszcza większość LP.Tak jak pisałem ,nawet z najlepszym filtrem efekt jest subtelny.Nie zobaczysz Plejad tak jak na szkicu,nawet dużym teleskopem.Jest to efekt 1,5h studium ,i gdyby nie to że szczegóły były nanoszone stopniowo, nie wiedziałbym o ich istnieniu ,pojawiały się i znikały.Do efektu wow,bardziej przyczyni się smoliste niebo ,niż filtr.
  3. To czy H-beta działa czy gasi obiekt,zależy ściśle od tego jak szerokie jest pasmo w jej maksymalnej transmisji.Na przykład H-beta Lumicon max.transmisji to szerokość 9nm, Astronomik 12nm ,a SvB 25nm( w zależności od egzemplarza,bo rozrzut jest spory-pomiary dobrychemik).Najlepszy do niebieskich refleksyjnych ( są i żółte) ,jest ten najszerszy, czym węziej tym gorzej.CCD blue ma jeszcze szerszy pick transmisji i wchodzi już na zieleń,przez co słabnie kontrast.Oczywiście nie ma się co spodziewać takiego działania jak w przypadku mgł emisyjnych dają normalnie filtry mgławicowe.Efekt jest zdecydowanie subtelniejszy, ale widoczny.W przypadku mojego nieba(NELM 6.2mag-6.5mag),sprawuje się b.dobrze ,prawdopodobnie czym lepsze niebo tym słabszy efekt,a na Bieszczadzkim niebie może wogole nie robić różnicy,albo pogorszyć.
  4. Pomału,dochodzimy do sedna sprawy.Cała dyskusja ,uczepiła się linii emisyjnej H-beta, ale przecież widać,jak byk, na wykresie linii emisyjnych ,całego widma że Plejady dają "refleks"w całej długości światła niebieskiego, który im bliżej dłuższych fal -500nm i więcej, słabnie( opada).Jest tam pick na 425nm ,ale mgławica nadal daje światło w dłuższych falach, i to wcale nie jakieś śladowe.Wracajac do wyróżnionej linii 425nm, to oko ludzkie nawet podczas widzenia, skotopowego, gdzie czułość przesuwa się w stronę krótszych fal,może go ledwo wyłapać,dlatego filtr z taką emisją nic by nam nie pomogł.Ale jeżeli wyróżnimy obszar światła niebieskiego, w którym obiekt jest najjaśniejszy,obcinając dodatkowo dalszą część widma(poprawa kontrastu), to dlaczego miałoby nam to nie pomóc,go dostrzec.Jeżeli filtr ma szerszy zakres, barwy niebieskiej w maksymalnej transmisji , z jednoczesnym wycięciem zbędnych linii ,które już nic nie wnoszą, powinien działać lepiej.I tak się dzieje, wymienię choćby,okryta złą sława,Głową Czarownicy, gdzie wogole jakimikolwiek slad dała tutaj CCD blue i SvB H-beta, czy Mgł.Tulipan w Cepheuszu, nie wspominając o niektórych VdB, które bez filtra są prawie niewidzialne.
  5. Całą odpowiedz, mamy w linku.Ale dobrze ,pójdę tutaj waszym tokiem rozumowania.Skoro maksymalna emisja Plejad ,przypada na 425nm, dlaczego ,jest ona jaśniejsza w filtrze niebieskim(Foto), który nie ma żadnej mocno wyróżnionej, linii emisyjnej ,tylko całe pasmo barwy niebieskiej?
  6. Wszystko się zgadza, tyle że zasadniczą role odgrywa tutaj szerokość pasma. Rozwijając temat. Do obserwacji IFN, używałem niebieskiego filtra LRGB, który polecił mi I.Gradavsky,(znakomity obserwator, wszelakich rodzajów mgławic).Podobnie jak mgławice refleksyjne, świecą one światłem odbitym. Kupiłem też filtr H-beta SvB(25nm) (wyselekcjonowany przez dobrychemik)bez linii OIII. Ponieważ obydwa filtry maja dosyć podobną szerokość pasm, to dlaczego nie spróbować łapać IFN w SvB. Ta sama zależność dotyczy mgławic refleksyjnych. I tak się zaczęło. Na rynku mamy obecnie całą gamę filtrów H-beta o różnej szerokości pasma, i transmisji. Absolutnie nie możemy je wrzucać to tego samego worka. Nie jestem tutaj w stanie wymienić wszystkich nazw obiektów(nie które chmury wodorowe nie mają oznaczeń),ale są obiekty w które widać tylko w 25nm, a 5.5nm całkiem je wygasza lub osłabia. Są też np.-Koński Łeb, Głowa Mewy+ kompleks, Pętla Barnarda czy mgł .Kalifornia, które dają słaby ślad w 25nm i 12nm(testowane w moim ref.6" i 16"),a w 5.5nm widać bezpośrednim patrzeniem ,bez najmniejszego problemu. PS .Tutaj link. https://clarkvision.com/articles/astrophotography.m45-pleiades.true.color/ Zestawienie szkicu ze zdjęciem, znalezionym gdzieś w sieci. Dopasowałem nachylenie i skalę, dla lepszego porównania. Można stwierdzić co było widać a co się wydawało(artefakty).
  7. Nic bardziej mylnego,piszę trochę na szybko, bo czasu brak. Na papierze i w teorii, wszystko wydaje się proste.Ja najpierw doświadczam ,a potem jak mam potrzebę teoretyzuje.Fajnie że się temat rozwinął.Otóż patrzyłem też na Plejady przez 5.5nm(max.486) w porównaniu do mojej SvB, poprawiła jasność najjaśniejszych obszarów, ale wygasiła subtelne,natomiast CCD blue(385nm-520nm) już wszystko słabiej.A NGC 2023 widziałem i szkicowałem wczoraj w 5.5nm przy krystalicznym niebie. Rozwinę temat ...ale czas...
  8. Znajdę trochę czasu to napiszę, po krotce ,wspomnę tylko że max linii emisyjnej plejad przypada na światło ( niebieskie (450nm-500nm) porównaj z emisja SvB H-beta 25nm.I sprawa kluczowa mówiąc H-beta musimy się wyrazić konkretną emisją, bo są H-bety-25nm,12nm,8,5nm i 5,5nm ,gdzie każda to już inny filtr...
  9. Już od jakiegoś czasu ,planowałem zabrać się (wizualnie) za jakiś znany obiekt, i poświecić mu maksimum czasu, na wyłuskanie maksimum szczegółów. Permanentny brak pogody skutecznie uniemożliwiał mój projekt. Wreszcie(12.01.2023r.) nadarzyła się pogodna noc, ze znakomitą przejrzystością, na warsztat poszły Plejady. Oto efekt 1,5h studium. Nie jest to widok w okularze, tylko szkic dokumentujący. Niektóre odchylenia od rzeczywistej orientacji detali, są spowodowane rotacją pola, którą zbyt późno wziąłem pod uwagę, mocno skupiony na pojawiających się szczegółach. Jestem w szoku ,że tyle można "wycisnąć" i to tak małą aperturą. Szkic robiony przy okularze teleskopu.(obraz lustrzany) Przerysowane , techniką Mellish(czarny papier,sucha biała pastel,biały długopis żelowy) Pozdrawiam Irek.
  10. Miałem okazje popatrzyć tym cudeńkiem ,w dwie noce pod rząd(środa i czwartek). Dla mnie ABSOLUTNY HIT! Przyćmiła 16".
  11. To jest jeszcze do połknięcia...ale spróbuj prowadzić auto, jadąc na Folwark.. PS.Od dłuższego czasu przymierzam się do zakupu większej lornetki ,klamka już zapadła...i co ja zrobię z adaptacją..???
  12. Osobiście bardziej podobają mi się otwarte,w małych powerach 19-25x.Piękne ulotne mgiełki.....w 9.5" ,12" czy 14" to już kasza nie DS....😉
  13. Jak jest szansa na obserwy to zakładam opaskę pirata i łażę tak po domu 1-1.5h. Z 20 lat temu ,to żona się po głowie pukała...ale z czasem przywykła,że się człowiek pasji oddaje.Chociaż zdarza się ze oko zaadoptowane a na dworze chmury....i cała ta adaptacja w pi...du i bezchmurne niebo też.😁.W przypadku jak mnie pogoda zaskoczy to nie robię szkiców...tylko paczydło i podziwiadło. Na razie taki, ale chyba napiszę coś więcej rozwijając temat. https://www.bbastrodesigns.com/NewtDesigner.html#etendue
  14. He he...tak czytam i myślę....telepatia...Zrobiłem dokładnie jak ty. Zaliczyłem kometę(pierwszy raz) C/2022 E3 (ZTF), potem drugą C/2020 V2 (ZTF) ,w Per.,upewniając się czy to nie M76(która była nad nią ale poza polem widzenia)Przeskoczyłem do Aur. kilka eMek i dawaj za kometą C/2022 U2 (Atlas). Ciemność widzę ...ciemność ..taa,gdybym sprawdził jasność...no ale.....Niebo d...nie urywało -przejrzystość 8/10,zbyt słaba na szkice wodoru, więc postanowiłem luknąć na gr.podwójną w Tau....i faktycznie bieda...😉
  15. Powiem szczerze że dziwie się że nie było widać warkocza..?. Ten duży widać było od razu ,po przyłożeniu oka zerkaniem, tan cienki to gdzieś A4(w skali zerkania) .Do obserwacji zawsze przystępuje dopiero po 1-1,5hadaptacji. Wspomnę tutaj jeszcze raz o luminacji,czyli ilości światła zebranej z jak największej pow. (nieba) ,przełożoną na na cm kwadratowy apertury.Obserwowałem przy EP 6mm(FOV 3.2*),co było już granicą,jeżeli zeszedłbym poniżej tej wartości prawdopodobnie nie był bym w stanie zobaczyć ogonka. W wypadku obiektów o bardzo słabej j.pow.. luminacja(etendue) odgrywa kluczową rolę niejednokrotnie większą niż śr.apertury.Luminację zmniejszamy ,zwiększając powiększenie ,które automatycznie redukuje EP.Przykładowo zmniejszenie EP z 7mm do 3.5mm,przy obserwacji obiektów o granicznej j.pow.,redukuje ich jasność pow. o3/4, przez co stają się niewidoczne.Ale pisałem już o tym,niestety bez większego zainteresowania....a potem zdziwienie ze jednak się da.... jeszcze tylko raz przypomnę wzór na Luminację ,którą obliczmy w stopniach kw. na cm kw . E=(DxD)x(FOVxFOV),lub (EPxEP) x(FxF) gdzie D-śr.apertury w cm FOV-pole widzenia w stopniach , EP-źr.wyjściowa w cm, F-pozorne pole widz.okularu w stopniach. PS Sam obserwuję i sam szkicuję,kiedyś dojeżdżaj kumpel,ale odkąd sprzedał telep ....nie pokazuje się....Podstawowy błąd jaki robią nawet doświadczeni obserwatorzy ,to zbyt duże powiększenia do rozległych ob. mgł,i zbyt małe powiększenia do galaktyk..😉
  16. Kometa jaka jest każdy widzi... ...się jeszcze jedna gawiedź złapała
  17. Dobrze radzę przed zakupem ,zliczyć kilka spotkań na Folwarku. Poznańska grupa,to chyba najmocniej działająca w Polsce.Spotkasz tam ludzi z dużym doświadczeniem obserwacyjnym,nie wspomnę już o możliwości popatrzenia przez róże rodzaje sprzętu.Co do wyboru rodzaju, oraz ogniskowych okularów, jak i rodzajów i średnic filtrów,wstrzymaj się z zakupem.Porady dotyczące tego zagadnienia ,to indywidualna sprawa,wynikająca z doświadczenia i preferencji osobistych, które dopiero nabędziesz z upływem lat.Na kupno nigdy nie jest za późno.
  18. Erik68

    Brak pogody

    Ja tam nie narzekam dzisiaj (12.02) miałem półtoragodzinne okno,prawie szkic komecie zrobiłem,a jeżeli wróżba(prognoza) się spełni ,w środę(15.02) full night..🤩
  19. Fajna relacja! Do takich rozległych mgławic EP 5mm to minimum.Oczywiście podobne znaczenie ma pole widzenia,przynajmnie3*. W tak klaustrofobicznych EP i przy tak małym polu widzenia "utopiłeś się" po prostu w Rozecie.(wiem że pierwsze skrzypce grała tutaj gromada otw.) Widząc pociemnienie widziałeś je w pojaśnionym tle mgławice, które twoje oko nie odróżniało od szumu tła. Taka lorneta w przypadku DS , to jak pisałem , odpowiednik 17-18cm refraktora. Spróbuj dokupić okulary-24mm(68*),przeskoczysz na inny poziom obserwacji rozległych mgławic ,a jest ich na niebie co nie miara. PS .Mgł Rozeta widziałem w lornetce 10x50(bez filtrów) na niebie 6.5mag.
  20. Zastanawiałem się czym nas Irek zaskoczy...? Twoja wizytówka to(w większości), "zakurzone" zdjęcia.. I proszę jaka miła niespodzianka! Kurz ,mgławice i na deser kometa. FANTASTYCZNE!
  21. Erik68

    Brak pogody

    U mnie super warun. Świecił łysy ale go szmata nakryłem i ciemno ,świateł nie świecą wiec,można DS strugać...🤣
  22. WOW! Piękny binar,właśnie walczę z myślami czy kupić taką(możliwość zmiany powera)czy prostą. Taki kolos(100mm), to do DS prawie jak 17cm-19cm refraktor!. Czekam na relacje z obserwacji... SORRY ZA OFFTOP!
  23. Tak dobrze to nie mają ,z tego co czytałem to ok 50% tyle że całych nocy ,tak samo Australia i inne pogodne kraje Świata.Natomiast najwięcej pogodnych nocy jest na Saharze ponad 90%, nawet Atacama tylu nie ma.Ale Panowie nie oszukujmy sie Europa (z wyjątkiem jej S rubieży),to najbardziej pochmurny kontynent na Świecie. Ale wracając do tematu, to jeżeli jestem już z pincet albo pindziesiont razy na tej samej miejscówce ,to chyba logiczne że wystarczy że rzucę okiem i widzę jaki jest warun ,a nie celuje w niebo jakimś plastikowym badziewiem, i na podstawie cyferek stwierdzam jak widać...🤣
  24. Tak trochę z innej beczki.Warto poczytać wypowiedzi amatorów wizuala( niejednokrotnie z 40-50 letnim doświadczeniem!) na temat Se-Kum,często traktowanym jak Święty Graal. Tak naprawdę to tylko część prawdy o jakości nieba danej miejscówki(mowa oczywiście wyłącznie o wizualu). https://www.cloudynights.com/topic/791226-bortle-scale-and-sqm/ PS. Niektórzy mają świra na punkcie pomiarów,czytałem raport z obserwacji pod Teksańskim niebem .Goście mieli do dyspozycji 40"newtona, i zamiast podziwiać Wszechświat ,to najważniejszą częścią był chorobliwy pomiar Se-Kum ,czy ma 22,01 czy 21.98. Notorycznie odnotowywali to w relacji🤣
  25. Wg.map z 2020 ,moje podwórko 20.49-20.01 ,w normalne noce widać gwiazdy do 6.3mag ,a przy dobrej przejrzyści 6.5mag, idealne niebo to 6.6-6.7mag,wiem że przeskalowanie NELM na SQM, jest bardzo wątpliwe ,ale mapa przegina.W zimie w noce z arktycznym powietrzem widać MW w CMa aż do S horyzontu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)