robinek72

W drodze na A2 towarzyszyły mi dwa śmigła. Mi24 i Blackhawk

Wschód Słońca.

Moj SW 102/600 też na Delcie i AstroShopie okreslany jest jako guider. @[email protected] mam tak samo ?

Dokładnie tak ją znalazłem za pierwszym razem posiłkując się podobnie kolejnymi krokami obrazowanymi w Stellarium.

Kurcze... ja nie widzę nawet Wenus

Zobaczyć tranzyt Ziemi na tarczy Słońca

Pierwsze próby z kamerką SVBony 105. Planetarne maleństwo 2MP dziś uruchomione i pierwszy stack Księżyca z krótkiego avika. Raptem 200 klatek bo bez prowadzenia uciekał z kadru. Klatki łapane z szybkością średnią 14,7 fps. W stacku 50% najlepszych klatek. Stack w AS3! bezpośrednio z avika. Przepalone na krawędzi. Ale dziś też pierwszy raz zaznajamiałem się z SharpCap i nie wszystko jest dla mnie oczywiste. Muszę poszukać jakiegoś przewodnika po programie. A oto dzisiejszy Łysy z godz. 18.05 już dośc nisko nad horyzontem i przez szybę. Wiem to profanacja ale wszystko było na szybko.

Też zerkam w podobnej "skali" 102/600 z okularami 30, 11 i 6,7mm. Szkice naprawdę fajne. Z moim niebem chyba jest coś nie tak bo ja widzę te same obiekty tyle, że aby je porównac z tymi szkicami musiał bym użyć dużo "gumki" ? Temat powinien być polecany nowicjuszom - poszukiwaczom pierwszego teleskopu aby niejednokrotnie uzmysłowić co tak naprawdę można na niebie zobaczyć przez taki teleskop. Ostatnio rozmawiałem z kolegą, który napatrzył się na rożne astrofotki i zaczął wyszukiwać obiekty w Stellarium i był przekonany, że może to samo zobaczyć przez "soczewkę".

Słońce w oczekiwani na Jowiszka z Saturnem. Moje pierwsze plamy. 27.12.2020 godz. 15.20 SW 102/600 + 450D, stack 5 najlepszych klatek, praktycznie surowy PIPP+AS3, zmiana formatu i wagi GIMP.

Najlepiej niech @wampum sam sprecyzuje jaką lornetę ma na myśli

@peter5nie zawsze to kątowa lornetka akurat TS Marine jest prosta ?

@Lunatyk_101 pozazdrościć takiego "paskudnego" zachmurzenia ?

U mnie jak u @DarX86 chmury od zachodu nie pozwoliły nawet pomyśleć o zestawieniu teleskopu z aparatem. Jedyne co zdążyłem po powrocie z pracy to rzucić okiem na kilkanaście sekund. Jednak ten czas wydawał mi się jak wieczność przy tych dniach oczekiwania. Oto co zobaczyłem. Księżyce rozpoznane za pomocą Stellarium. Tam też zrobione wcześniej dochodzenie upewniło mnie, że zmieszczę parkę w okularze ES 11/82. Na 6,7mm jeszcze za wcześnie. Dopiero przed weekendem jest nadzieja. Po dzisiejszych tych kilku sekundach odzyskałem nadzieję ?

Gwiazd na niebie nie widziałem już od...kilkunastu dni ? Nadzieja jednak umiera ostatnia ?

Kupiona. Co do jakości to mogę tylko "porównać" do Bresera 10x50, który ostatecznie wylądował w kuble na zmieszane. Nie miałem do tej pory innych lornetek. Obraz jak dla mnie z moimi wadami wzroku - powiem OK. Chciałem zastosować filtry LP bo w mojej okolicy sporo sztucznego światła (ostatnio zmienione na LED) a same Kielce świeca na sodowo. Przeszukałem forum i znalazłem wzmianki o stosowaniu różnych filtrów w oprawie 2". Nie znalazłem jednak poradnika ATM jak taki filtr skutecznie zamontować w lornetkowym obiektywie 50mm - a może 1,25" w okularze ???? Proszę praktyków o podpowiedź. Pozdrawiam Robert

Jaki orientacyjny koszt takiego zestawu? Bez power banku oczywiście.

Wczoraj ok 22 M42 wyglądała tak jak opisuje @GarnuszekAstronom tyle, że w lornetce 10x50 i z łuna od Kielc a poza tym to swoje dołożyła również mgła snująca się nad moja miejscówką. Zrozumiałe w lornetce ale w 8 calach?? Powinna być raczej "duża" plama ?

Był klimat. A najlepsze były wilki. W nocy nawoływania a rano świeże ślady na śniegu. A propos seeingu to niestety dach i wentylacja budynku trochę przeszkadzały. Pisałem pracę jako student polegającą na wyznaczeniu współczynnika seeingu dla obserwatorium. Praktycznie każde potencjalne źródło ciepła miało swój wkład. Na szczęście obserwacje nad dachem to były przypadki sporadyczne. Seeing raczej nie za bardzo miał też wpływ o ile dobrze pamiętam na pomiary fotometryczne jasności gwiazd zmiennych lub układów wielokrotnych zaćmieniowych a to wtedy były główne obserwacje więc nie wszyscy tym się przejmowali. Wtedy praktycznie internet jako skarbnica wiedzy nie istniał. Miałem do dyspozycji jeden artykuł z Scientific American i pracę koleżanki pisana jeszcze na maszynie z początku lat 90 tych kiedy powstawało obserwatorium i były pierwsze próby pomiaru seeingu dla tej miejscówki. Za to była frajda bo robiło się coś nowego.

1995 do 1997 z Krzesińskim Ogłozą i innymi

Z doświadczenia z dawnych lat jedne z najlepszych były noce spędzone w obserwatorium na Suchorze (1000m n.p.m) gdy zachodziło zjawisko inwersji - wilgoć i zanieczyszczenia osiadały w dolinach. Szczęściem było być powyżej obserwowanej granicy chmur lub obserwowanego o poranku szronu w dolinach. Odległe wspomnienia. ?

Made in ..... ?

@mono i jak udał się zakup?

Ewentualnie taka https://www.astrozakupy.pl/lornetka-bresser-spezial-jagd-9x63/272/

A czy ta lornetka nada się również poza innym zastosowaniem do nocnego podglądu nieba. https://www.edredon.com.pl/mobile/pl/p/Levenhuk-Karma-PRO-10x50/425