Witam.
Poziom obserwatora: żona lvl zielolonka
Miejsce obserwacji: głównie mała wieś - okolice Świeradowa, ewentualnie transport w totalną ciemnicę. Mieszkam we Wro i tu "Siechnice" świecą tak, że hej
Teleskop na oku : Sky-Watcher N-203/1200 SYNTA 8 DOBSON Pyrex
Budżet: ~1500zł
Obserwacje: Księżyc , planety, M13 , M5 , M57 tyle zdążyłem wyczytać
Możliwość dokupowania dodatkowych rzeczy: (np. okular) : tak
Inne: Fajnie byłoby zrobić parę podstawowych zdjęć np. księżyca
Używany: NIE. Nie znam się i łatwo można by mnie oszukać.
Przemyślenia: Widzę, że biorą go również początkujący dokupując okular. Nie znam tematu więc trochę mnie to wszystko przerasta (tak czytałem pdf). Nie wiem czy taki teleskop to jednak dobre rozwiązanie. Jak oceniacie trudność obsługi?
Czy nie lepszym pomysłem jest kupienie tańszego, a potem dopiero coś lepszego (żona jest zajarana i mi się też powoli udziela) . Z drugiej strony ten teleskop nie jest, aż tak drogi. 20kg widzę robi swoje. Żona jednak będzie ze mną więc jej pomogę. Może inny model?
Dodatki sugerowane dla laika: ???
Pozdrawiam