Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'kamera'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Obserwujemy Wszechświat
    • Astronomia dla początkujących
    • Co obserwujemy?
    • Czym obserwujemy?
  • Utrwalamy Wszechświat
    • Astrofotografia
    • Astroszkice
  • Zaplecze sprzętowe
    • ATM
    • Sprzęt do foto
    • Testy i recenzje
    • Moje domowe obserwatorium
  • Astronomia teoretyczna i badanie kosmosu
    • Astronomia ogólna
    • Astriculus
    • Astronautyka
  • Astrospołeczność
    • Zloty astromiłośnicze
    • Konkursy FA
    • Sprawy techniczne F.A.
    • Astro-giełda
    • Serwisy i media partnerskie

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Zamieszkały


Interests


Miejsce zamieszkania

  1. Odpowiedź jest dość prosta, taka kamera została mi z poprzedniego setupu. A jako, że byłem z niej zadowolony, to póki co zostaje. Oczywiście obserwuję rynek astro i pewnie z czasem uaktualnię i ten element zestawu.
  2. Kupię kamerę ASI 120mm mini. Mariusz
  3. Do sprzedania kamera kolorowa Player One Saturn-C SQR USB3.0 (IMX533) + chłodzenie Wszystko w bardzo dobrym cenie na wyposażeniu kabel USB 3.0 + kabel ST4 Wszystkie informacje: https://player-one-astronomy.com/product/saturn-c-sqr-usb3-0-color-camera-imx533/ Kamera kupiona niedawno, niestety wynikły inne potrzeby finansowe, więc .... nie chcę ale muszę. cena ; 1850 zł + kw
  4. Witam. Mam na sprzedaż kamerę ZWO ASI 678MC kolorową planetarną. Kamera ma 6 miesięcy. jest w idealnym stanie i kompletna. użyta kilka razy do sfotografowania Jowisza, Saturna i księżyca. Możliwa wysyłka poprzez OLX do paczkomatu lub odbiór osobisty. 1300 zł
  5. Piękna fota, z ogromu materiału ! Przy okazji pytanie o sprzęt. Mamy identyczne zestawy, z tym, że ja obawiając się kolizji kamery z montażem, zaopatrzyłem się w kamerą z krótszym korpusem czyli bez chłodzenia. Pytanie czy chłodzona kamera nie przysparza Ci problemu w tym zakresie ?
  6. Planetoidy NEO w 2024 roku 2024-03-17. Krzysztof Kanawka Zbiorczy artykuł na temat odkryć i obserwacji planetoid NEO w 2024 roku. Zapraszamy do podsumowania odkryć i ciekawych badań planetoid bliskich Ziemi (NEO) w 2024 roku. Ten artykuł będzie aktualizowany w miarę pojawiania się nowych informacji oraz nowych odkryć. Bliskie przeloty w 2024 roku Poszukiwanie małych i słabych obiektów, których orbita przecina orbitę Ziemi to bardzo ważne zadanie. Najlepszym dowodem na to jest bolid czelabiński – obiekt o średnicy około 18-20 metrów, który 15 lutego 2013 roku wyrządził spore zniszczenia w regionie Czelabińska w Rosji. Poniższa tabela opisuje bliskie przeloty planetoid i meteoroidów w 2024 roku (stan na 17 marca 2024). Jak na razie, w 2024 roku największym obiektem, który zbliżył się do Ziemi, jest planetoida o oznaczeniu 2024 BJ, o szacowanej średnicy około 21 metrów. W ciągu dekady ilość odkryć obiektów przelatujących w pobliżu Ziemi wyraźnie wzrosła: • w 2023 roku odkryć było 113, • w 2022 roku – 135, • w 2021 roku – 149, • w 2020 roku – 108, • w 2019 roku – 80, • w 2018 roku – 73, • w 2017 roku – 53, • w 2016 roku – 45, • w 2015 roku – 24, • w 2014 roku – 31. W ostatnich latach coraz częściej następuje wykrywanie bardzo małych obiektów, o średnicy zaledwie kilku metrów – co na początku poprzedniej dekady było bardzo rzadkie. Ilość odkryć jest ma także związek z rosnącą ilością programów poszukiwawczych, które niezależnie od siebie każdej pogodnej nocy “przeczesują” niebo. Pracy jest dużo, gdyż prawdopodobnie planetoid o średnicy mniejszej od 20 metrów może krążyć w pobliżu Ziemi nawet kilkanaście milionów. Inne ciekawe badania i odkrycia planetoid w 2024 roku 2024 AA, 2024 AB i 2024 AC – trzy pierwsze planetoidy odkryte w 2024 roku to obiekty NEO. 2024 BX1: mały meteoroid o średnicy około jednego metra, wykryty na kilka godzin przed wejściem w atmosferę Ziemi. Odkrycie nastąpiło w dniu 20 stycznia za pomocą węgierskiego Konkoly Observatory przez Krisztián Sárneczky. Wejście w atmosferę Ziemi nastąpiło 21 stycznia około 01:30 CET nad Niemcami. Poniższa animacja prezentuje trajektorię podejścia 2024 BX1 do Ziemi. Jest to dopiero ósme takie odkrycie. Oto lista odkryć, które nastąpiły, zanim jeszcze mały obiekt wszedł w atmosferę Ziemi: • 2008 TC3 (nad Sudanem) • 2014 AA (nad Atlantykiem) • 2018 LA (nad Botswaną) • 2019 MO (okolice Puerto Rico) • 2022 EB5 (okolice Islandii) • 2022 WJ1 (w pobliżu granicy USA/Kanada) • 2023 CX1 (spadek i odzyskane meteoryty, Francja) • 2024 BX1 (nad Niemcami) Zapraszamy do działu małych obiektów w Układzie Słonecznym na Polskim Forum Astronautycznym. Zapraszamy do podsumowania odkryć w 2023 roku. Zapraszamy do podsumowania odkryć w 2022 roku. Zapraszamy także do podsumowania odkryć obiektów NEO i bliskich przelotów w 2021 roku. (PFA) Bliskie przeloty w 2024 roku, LD oznacza średnią odległość do Księżyca / Credits – K. Kanawka, kosmonauta.net Poniższe nagranie prezentuje wejście 2024 BX1 w atmosferę (kamera z Lipska). https://kosmonauta.net/2024/03/planetoidy-neo-w-2024-roku/
  7. Hm... temat nie jest ani prosty ani możliwy do opisania w dwóch zdaniach, ale zapraszam do przedstawiania pojedynczych zdjęć. Pozwoli to nowym adeptom astrofoto podejrzeć jak wygląda dany obiekt przez dany sprzęt. Jakość pojedynczej ekspozycji danym teleskopem, aparatem/kamerą zależy od montażu (jakość, PE), sprawności układu guidingu, zaświetlenia nieba (LP) i wielu innych czynników. Dla osób nie znających tajników astrofotografii wyjaśniam, że takich ekspozycji pojedyńczych wykonuje się około 30-40 szt. danego obiektu później składa, a w końcu obrabia się np. w Photoshopie. Mam nadzieję że temat się przyjmie i go podwiesimy aby był widoczny. Wygląd obiektu na pojedyńczej ekspozycji przez dany sprzęt, obróbka polegała na zmniejszeniu zdjęcia na potrzeby forum oraz prze konwertowania do formatu jpeg. Messier 1 czas naświetlania : 600s (10 minut) montaż : NEQ6 z opcją guidowania czułość : ISO 800 ASA temperatura powietrza : 1.6*C aparat : Canon EOS 350D niemodyfikowany pełna klatka teleskop : SW BKF200/1000 światłosiła : F5 Messier 33 czas naświetlania : 300s (5 minut) montaż : NEQ6 z opcją guidowania czułość : ISO 800 ASA temperatura powietrza : 7.8*C aparat : Canon EOS 350D niemodyfikowany pełna klatka teleskop : SW 100ED (100/900) światłosiła : F9 Messier 13 czas naświetlania : 300s (5 minut) montaż : NEQ6 z opcją guidowania czułość : ISO 800 ASA temperatura powietrza : 17.5*C aparat : Canon EOS 350D niemodyfikowany pełna klatka teleskop : SW BKP150/750 światłosiła : F5
  8. Planetoidy NEO w 2024 roku 2024-03-15. Krzysztof Kanawka Zbiorczy artykuł na temat odkryć i obserwacji planetoid NEO w 2024 roku. Zapraszamy do podsumowania odkryć i ciekawych badań planetoid bliskich Ziemi (NEO) w 2024 roku. Ten artykuł będzie aktualizowany w miarę pojawiania się nowych informacji oraz nowych odkryć. Bliskie przeloty w 2024 roku Poszukiwanie małych i słabych obiektów, których orbita przecina orbitę Ziemi to bardzo ważne zadanie. Najlepszym dowodem na to jest bolid czelabiński – obiekt o średnicy około 18-20 metrów, który 15 lutego 2013 roku wyrządził spore zniszczenia w regionie Czelabińska w Rosji. Poniższa tabela opisuje bliskie przeloty planetoid i meteoroidów w 2024 roku (stan na 15 marca 2024). Jak na razie, w 2024 roku największym obiektem, który zbliżył się do Ziemi, jest planetoida o oznaczeniu 2024 BJ, o szacowanej średnicy około 21 metrów. • w 2023 roku odkryć było 113, • w 2022 roku – 135, • w 2021 roku – 149, • w 2020 roku – 108, • w 2019 roku – 80, • w 2018 roku – 73, • w 2017 roku – 53, • w 2016 roku – 45, • w 2015 roku – 24, • w 2014 roku – 31. W ostatnich latach coraz częściej następuje wykrywanie bardzo małych obiektów, o średnicy zaledwie kilku metrów – co na początku poprzedniej dekady było bardzo rzadkie. Ilość odkryć jest ma także związek z rosnącą ilością programów poszukiwawczych, które niezależnie od siebie każdej pogodnej nocy “przeczesują” niebo. Pracy jest dużo, gdyż prawdopodobnie planetoid o średnicy mniejszej od 20 metrów może krążyć w pobliżu Ziemi nawet kilkanaście milionów. Inne ciekawe badania i odkrycia planetoid w 2024 roku 2024 AA, 2024 AB i 2024 AC – trzy pierwsze planetoidy odkryte w 2024 roku to obiekty NEO. 2024 BX1: mały meteoroid o średnicy około jednego metra, wykryty na kilka godzin przed wejściem w atmosferę Ziemi. Odkrycie nastąpiło w dniu 20 stycznia za pomocą węgierskiego Konkoly Observatory przez Krisztián Sárneczky. Wejście w atmosferę Ziemi nastąpiło 21 stycznia około 01:30 CET nad Niemcami. Poniższa animacja prezentuje trajektorię podejścia 2024 BX1 do Ziemi. Jest to dopiero ósme takie odkrycie. Oto lista odkryć, które nastąpiły, zanim jeszcze mały obiekt wszedł w atmosferę Ziemi: • 2008 TC3 (nad Sudanem) • 2014 AA (nad Atlantykiem) • 2018 LA (nad Botswaną) • 2019 MO (okolice Puerto Rico) • 2022 EB5 (okolice Islandii) • 2022 WJ1 (w pobliżu granicy USA/Kanada) • 2023 CX1 (spadek i odzyskane meteoryty, Francja) • 2024 BX1 (nad Niemcami) Zapraszamy do działu małych obiektów w Układzie Słonecznym na Polskim Forum Astronautycznym. Zapraszamy do podsumowania odkryć w 2023 roku. Zapraszamy do podsumowania odkryć w 2022 roku. Zapraszamy także do podsumowania odkryć obiektów NEO i bliskich przelotów w 2021 roku. (PFA) Poniższe nagranie prezentuje wejście 2024 BX1 w atmosferę (kamera z Lipska). https://kosmonauta.net/2024/03/planetoidy-neo-w-2024-roku/
  9. Webb odkrywa tajemnice pierwotnej galaktyki 2024-03-10. Dwa zespoły korzystające z JWST zbadały wyjątkowo jasną galaktykę, która istniała, gdy Wszechświat miał zaledwie 430 milionów lat. Spełniając obietnicę zmiany naszego rozumienia wczesnego Wszechświata, Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba bada galaktyki bliskie zarania dziejów. Jedną z nich jest wyjątkowo jasna galaktyka GN-z11, która istniała, gdy Wszechświat miał zaledwie ułamek swojego obecnego wieku. Początkowo wykryta przez Kosmiczny Teleskop Hubble’a, jest jedną z najmłodszych i najodleglejszych galaktyk, jakie kiedykolwiek zaobserwowano, a także jedną z najbardziej zagadkowych. Dlaczego jest tak jasna? Wygląda na to, że Webb znalazł odpowiedź. Zespół badający GN-z11 za pomocą Webba znalazł pierwszy wyraźny dowód na to, że galaktyka posiada centralną supermasywną czarną dziurę, która szybko gromadzi materię. Ich odkrycie sprawia, że jest to najbardziej odległa supermasywna czarna dziura, jaką do tej pory zaobserwowano. Znaleźliśmy niezwykle gęsty gaz, który jest powszechny w pobliżu supermasywnych czarnych dziur akreujących materię – powiedział główny badacz Roberto Maiolino z Laboratorium Cavendisha i Instytutu Kosmologii Kavli na Uniwersytecie Cambridge w Wielkiej Brytanii. Były to pierwsze wyraźne oznaki, że GN-z11 posiada supermasywną czarną dziurę, która pochłania materię. Korzystając z Webba, zespół znalazł również oznaki zjonizowanych pierwiastków chemicznych zwykle obserwowanych w pobliżu akreujących supermasywnych czarnych dziur. Ponadto odkryto, że galaktyka wyrzuca bardzo silny wiatr. Takie wiatry o dużej prędkości są zwykle napędzane przez procesy związane z energicznie akreującymi supermasywnymi czarnymi dziurami. Kamera NIRCam Webba ujawniła rozszerzony składnik śledzący galaktykę macierzystą oraz centralne, zwarte źródło, którego kolory są zgodne z barwą dysku akrecyjnego otaczającego czarną dziurę – powiedziała prowadząca badania Hannah Übler, również z Laboratorium Cavendisha i Instytutu Kavli. Wszystkie te dowody wskazują, że GN-z11 posiada supermasywną czarną dziurę o masie dwóch milionów mas Słońca, która znajduje się w bardzo aktywnej fazie pochłaniania materii i dlatego jest tak jasna. Drugi zespół, również kierowany przez Maiolino, użył spektrografu NIRSpec Webba do znalezienia gazowego skupiska helu w halo otaczający GN-z11. Fakt, że nie widzimy niczego poza helem sugeruje, że ta grudka musi być dość dziewicza – powiedział Roberto. Jest to coś, czego oczekiwano w teorii i symulacjach w pobliżu szczególnie masywnych galaktykach z tych epok – że w halo powinny przetrwać kieszenie nieskazitelnego gazu, które mogą zapaść się i utworzyć gromady gwiazd III populacji. Znalezienie dotychczas niezbadanych gwiazd III populacji – pierwszej generacji gwiazd uformowanych niemal w całości z wodoru i helu – jest jednym z najważniejszych celów współczesnej astrofizyki. Przewiduje się, że gwiazdy te będą bardzo masywne, bardzo jasne i bardzo gorące. Ich znakiem rozpoznawczym będzie obecność zjonizowanego helu i brak pierwiastków chemicznych cięższych od helu. Formowanie się pierwszych gwiazd i galaktyk oznacza fundamentalną zmianę w historii kosmosu, podczas której Wszechświat ewoluował z ciemnego i stosunkowo prostego stanu do wysoce ustrukturyzowanego i złożonego środowiska, które widzimy dzisiaj. W przyszłych obserwacjach Webba, Roberto, Hannah i ich zespół zbadają GN-z11 bardziej szczegółowo i mają nadzieję wzmocnić argumenty przemawiające za gwiazdami III populacji, które mogą formować się w halo. Badania dziewiczego skupiska gazu w halo GN-z11 zostały zaakceptowane do publikacji w czasopiśmie Astronomy and Astrophysics. Wyniki badań czarnej dziury GN-z11 zostały opublikowane w czasopiśmie Nature 17 stycznia 2024 roku. Opracowanie: Agnieszka Nowak Źródło: • ESA • Urania Zdjęcie części pola galaktyk GOODS-North. W prawym dolnym rogu powiększenie ukazuje galaktykę GN-z11. Źródło: NASA, ESA, CSA, B. Robertson (UC Santa Cruz), B. Johnson (CfA), S. Tacchella (Cambridge), M. Rieke (University of Arizona), D. Eisenstein (CfA) https://agnieszkaveganowak.blogspot.com/2024/03/webb-odkrywa-tajemnice-pierwotnej.html
  10. WSTĘP Witam, w związku z ograniczoną ilością wątków w temacie CC , szczególnie 6 calowych, postanowiłem założyć ten temat. Głównym założeniem jest po prostu wstawianie zdjęć wykonanych wyżej wymienioną konstrukcją. Do tej pory robiłem zdjęcia DS lustrzanką, obrazowanie US za pomocą kamerki jest dla mnie nowością, więc na początku zdjęcia mogą być... O KONSTRUKCJI Nie będę podawał info z broszury, fakt jest taki, że CC są mało popularne w porównaniu z innymi konstrukcjami, jak myślę, winę za to ponoszą krążące po sieci ostrzeżenia o ściętej aperturze ( mi test z latarką i okularem 21mm pokazał 142mm i tak to zostawiam jak również miarodajność testu , dla mnie jest ok ) , kolimacji , czy kiepskim wyciągu... Cytując Hermionę Granger 😉 " strach przed imieniem zwiększa strach przed tym kto je nosi " , ale czy na pewno powinniśmy się obawiać tej konstrukcji ? Jest mnóstwo zadowolonych użytkowników, poza tym jeżeli ktoś wcześniej przebrnął np przez Newtona f4 to na pewno w tym przypadku nie będzie miał tyle roboty biorąc pod uwagę trzymanie kolimacji przez CC . Zapoznajmy się w takim razie z CC6. Opiszę tutaj wyrywkowo MOJE przygotowania tuby, wstępną kolimację , plus dodam parę ciekawostek które mogą się komuś przydać. UWAGA NIE JEST TO PRZEWODNIK PO KOLIMACJI Nie jestem dobry w takich opisach więc z góry przepraszam.... za wszystko 😃 . Czego ja użyłem do kolimacji - latarkę, kolimator Cheshire, pudełko po kliszy z dziurką, plus taki fajny szablon o którym można poczytać tutaj https://britastro.org/2018/kitchen-table-collimation-of-a-cassegrain-type-reflector jak również pobrać go w pdf do druku. Oczywiście najważniejszy jest test gwiazdowy i tylko tak ustawimy poprawnie kolimację, jednak nie spodziewajmy się, że po wyjęciu z pudełka tuba będzie wymagała tylko bardzo delikatnych poprawek i zawczasu przyjrzyjmy się za dnia jak to u nas wygląda. Zacznijmy od najważniejszego przyrządu pomiarowego czyli od naszego oka. W instrukcji CC można zobaczyć za co odpowiadają poszczególne okręgi widoczne spoglądając w wyciąg i najprawdopodobniej na początek wystarczy wyśrodkować znacznik kolimacyjny na lustrze wtórnym za pomocą trzech śrób znajdujących się na froncie obudowy lustra wtórnego. Środkowa śruba odpowiada za odstęp pomiędzy lustrami i jej nie dotykamy. Jest ona również wyposażona w sprężynę umożliwiającą pochył za pomocą trzech śrób na obwodzie. Przy minimalnym ruchu śrób ( bardzo minimalnym ) , da się bez problemu zaobserwować ruch znacznika na lustrze wtórnym. Ogólnie nie trzeba się bać śrób kolimacyjnych, przy małych ruchach niczego nie popsujemy i tyczy się to obu luster. Ja osobiście póki co nie dotykałem lustra głównego skoro nie widziałem takiej potrzeby. WAŻNE , jeżeli wydaje się że wszystko jest w miarę ok, nie zabierajmy się za kolimację tylko od razu przejdźmy do testu gwiazdkowego. Kolimację przeprowadzany z wkręconym wyciągiem bez przedłużek metodą prób i błędów przy pomocy Cheshire , latarki i w przypadku kiedy krzyż Cheshire nam przeszkadza, pudełka po kliszy. Trzeba się trochę pobawić, ale to przecież czysta przyjemność 🙂 . Zdjęcia z racji tego że ciężko je zrobić telefonem osiowo przez małą dziurkę są czysto poglądowe Co do wyciągu... Jego osiowość sprawdzamy już z odpowiednią ilością przedłużek, jeżeli będziemy używać tuby z samą kamerą wszystkie trzy będą potrzebne. Nie dokręcając pierścienia wyciągu na max , można obracać wyciąg i sprawdzić jakie ułożenie jest najbliższe ideału. Jeżeli nam to nie odpowiada i przechył jest za duży, mamy trzy rozwiązania. Zakup adaptera przechyłu, zakup popularnego wyciągu Baadera, lub tuning wyciągu metodą MacGyver'a , czyli przy użyciu np izolacji odsuwając pokazany pierścień z jednej strony zmieniamy pochył - trzeba się trochę z tym pobawić żeby dobrać grubość i umiejscowienie... Jeszcze co do wyciągu, jeżeli będziemy chcieli użyć go z np ZWO EAF potrzeba będzie zmiana mocowania focusera na wydrukowany w 3D . Temat rozłożenia masy tuby, przy użyciu kilku akcesoriów z tyłu, może nie być możliwe zbalansowanie i trzeba będzie dociążyć przód. I na to też mamy kilka opcji, albo dedykowany ciężarek, albo pełna dowolność, czyli np dodatkowe siodełko, szyna , lub metodą MacGyver'a, czyli przyczepienie czegoś o odpowiedniej wadze z przodu szyny za pomocą taśmy, opasek zaciskowych itp .... Ja użyłem adaptera foto bo takowy miałem , ale w moim przypadku nie będzie potrzebny Zapewne coś pominąłem o czym chciałem wspomnieć, ale temat będzie oczywiście kontynuowany i zanim zacznę wrzucać swoje pierwsze żenujące fotki 😃 , dodam jeszcze test gwiazdowy, jak tylko pozwoli na to czas i pogoda, czyli za pół roku 🫤😉 . Ogólnie zawsze warto spędzić ze swoją tubą trochę czasu i się z nią zaprzyjaźnić , jakiej konstrukcji by nie była i do tego też zachęcam początkujące osoby ... CDN
  11. IM Odysseus – udane lądowanie czy porażka?[aktualizacja] 2024-02-26. Lądownik Intuitive Machines Odysseus miękko osiadł na powierzchni Księżyca. Nie znamy jednak jego lokalizacji, a urządzenie przewróciło się. Jakie są przyczyny problemów? Aktualizacja z dnia 26.02. Godzina 15:30 Na zdjęciach z sondy NASA Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO) udało się zlokalizować lądownik (80.13°S and 1.44°E). Urządzenie znajduje się zaledwie 1,5 km od zaplanowanego miejsca lądowania. Pracownicy firmy Intuitive Machines informują, że łączność z lądownikiem jest stabilna i pozostanie utrzymana tak długo jak to możliwe. Lądownik Intuitive Machines Nova-C Odysseus osiadł na powierzchni Srebrnego Globu 23 lutego o godzinie 00:23 czasu polskiego. Urządzenie po części działała prawidłowo i przesyła na Ziemię pierwsze dane. Ze względu na awarię systemu nawigacyjnego lądowanie opóźniło się. Konieczne było wykorzystanie zapasowej, eksperymentalnej aparatury. Pierwsza misja komercyjnego programu NASA CLIPS rozpoczęła pracę na Księżycu. Niestety wciąż nie jest znane dokładne miejsce lądowania, a firma Intuitive Machines nie opublikowała zdjęć wykonanych przez urządzenie. Trwają prace, których celem jest ustalenie przyczyny problemów z lądowaniem. Jakie są przyczyny problemów lądownika? Problemy lądownika IM Odysseus rozpoczęły się już na Ziemi. Z niewyjaśnionych przyczyn procedura aktywacji radaru laserowego (LIDAR) nie została ukończona - obsługa nie usunęła zabezpieczenia czujnika. LIDAR nie uruchomił się i musiał zostać zastąpiony nowym, eksperymentalnym urządzeniem (Navigation Doppler Lidar for Precise Velocity and Range Sensing). Instrument miał być jedynie technologią demonstracyjną, ale stał się podstawowym narzędziem nawigacyjnym wykorzystanym przy lądowaniu. Jednak, aby wykorzystać eksperymentalny czujnik, konieczna była modyfikacja oprogramowania i wgranie go do lądownika. Procedura ta opóźniła lądowanie oraz uniemożliwiła sfotografowanie zetknięcia statku z powierzchnią Srebrnego Globu. Zewnętrzna kamera EagleCam miała zostać odłączona od lądownika IM Nova-C Odysseus i nagrać ostatnie podejście. Ze względu na nieprawidłowości w oprogramowaniu i działaniu systemu LIDAR kamera nie zadziałała zgodnie z planem. EagleCam ma w najbliższych dniach zostać uruchomiona i wykonać zdjęcia lądownika. Stan, lokalizacja i przyszłość lądownika Na Księżycu nie ma systemu GPS, więc dane o miejscu lądowania można uzyskać jedynie ze zdjęć, telemetrii oraz fotografii wykonanych przez sondy okrążające Srebrny Glob. Ze względu na zmiany orbity oraz awarię systemu nawigacyjnego nie są dostępne pełne informacje o podejściu urządzenia Odysseus do lądowania. W najbliższych dniach sonda NASA Lunar Reconnesance Orbiter (LRO) wykona zdjęcia obszaru, gdzie najprawdopodobniej znajduje się Odysseus. Dopiero wtedy poznamy dokładną lokalizację lądownika. Lądownik przewrócił się ze względu na nieprawidłową trajektorię podejścia Najprawdopodobniej leży oparty o księżycową skałę. Na takie położenie wskazują odczyty z czujników poziomu paliwa w zbiornikach lądownika. Słońce ładuje baterie Odysseusa, lecz nie w sposób wydajny. Pracownicy firmy Intuitive Machines informują, że część instrumentów na pokładzie lądownika jest aktywna i będzie możliwe przeprowadzenie badań naukowych. Lądowanie zostało uznane za częściowy sukces. Lądownik Intuitive Machines Nova-C Odysseus nie został przygotowany do warunków księżycowej nocy. Elektronika nie została zabezpieczona termicznie. Urządzenie pracować będzie do 3 lub 4 marca, a następnie wyłączy się i najpewniej nigdy nie zostanie uruchomione ponownie. źródło: Intuitive Machines & NASA Miejsce lądowania lądownika IM Odysseus. Fot. NASA/Goddard/Arizona State University Miejsce lądowania lądownika IM Odysseus. Fot. NASA/Goddard/Arizona State University TVP NAUKA https://nauka.tvp.pl/76137749/im-odysseus-udane-ladowanie-czy-porazkafont-colorredaktualizacjafont
  12. Witam. Sprzedam Astro kamerę T7, odpowiednik Asi 120. Kamera sprawna, mało używana. Cena 350zlł
  13. Witam, wystawiam na sprzedaż kamerę SV 105. W b.dobrym stanie, sprawna. Cena 200 pln + kw
  14. Witam, Przesiadam się na inny zestaw dlatego pozbywam się części sprzętu wraz z dodatkami. Zapraszam pytania na priv zainteresowane osoby. Mogę wysłać więcej zdjęć. Preferuje odbiór osobisty (okolice Krakowa i/oraz Dębica) dla większych sprzętów. Możliwa wysyłka jednak musiałbym się dogadać co do ubezpieczenia itd. Mniejsze sprzęty wysyłam bez problemu. Możliwa negocjacja ceny w przypadku kupienia większego zestawu. Kilka zdjęć zrobionych teleskopem - https://www.astrobin.com/users/Piotrando1/ NA SPRZEDAZ Montaż EQ6 Pro (zakupiony w Delcie 11/2020) - montaż po zakupieniu przeszedł serwis wymiany łożysk na SKF oraz zamontowany został zestaw pasków zębatych Rowan zakupiony w astro shop. W zestawie pilot, dokumenty, 2 przeciwwagi, montaż działa bardzo dobrze i płynnie - 6000zl. Tuba Celestron SCT11 XLT (Fastar) - zamontowane pokrętła kolimacyjne oraz dodatkowo zamontowany zacisk Baader Standard Clamp do guidera/szukacza. Zamontowany również szukacz optyczny Celestron 9x50 jak na zdjęciu. Zamontowana szyna losmandy. Lustra w bardzo dobrym stanie, bez zarysowań - 7500zl Wyciąg Crayford wraz z zamontowanym mikrofokuserem z pilotem do dokładnego ustawienia ostrości - 850zł ZWO Zmotoryzowane koło filtrowe EFW mini 5x1,25" zakupione w Astroshop 08/2022 - Oryginalny zestaw - 850zł Kamera ZWO Asi178MM zakupiona w listopadzie 2020. Kamera jest w 100% sprawna jedynie ma ściągnięte szkiełko ochronne gdyż było delikatnie porysowane a kamera używana była głownie do guidingu zawsze wkręcona w szukacz specjalnie wydrukowaną końcówką. Matryca kamery jest nienaruszona - 850zł Kamera Player One Saturn C z dodatkowo zamontowanym chłodzeniem do kamer planetarnych. Oryginalny zestaw zakupiony bezpośrednio u producenta - Zakupiony 08/2022 - 2400zł ZWO ADC - 400zł Kątówka Celestron Star Diagonal - 1 1/4" - 140zł Odnośnik Celestron C11 - 100zł Grzałka na szukacz - 50zł Grzałka na Tube Celestron C11 wraz ze sterownikiem na 2 grzałki - 130zł Korektor f/6.3 Celestron - 500zł Barlow 2x Televue (lekko odbita koncowka upadł na płyte chodnikową. Optyka nienaruszona, moge podeslac zdjecia na priv- 450zł TriBahtinow do SCT11 - 190zł Filtry Shott UG11 + wratten 47 (zmontowany do obserwacji wenus) -100zł ZWO IR850 - 70zł Astronomik Planet IR Pro 742 -190zł Baader R610 Longpass -100zł UV IR cut - 90zł
  15. Sprzedam kamerę planetarną/prowadzącą QHY 5-II (kolor mono) Kamera w idealnym stanie. Pełny zestaw. Został użyty raz, do sfotografowania Marsa z SC8" (zdjęcie w załączniku). 600 zł (wysyłka wliczona w cenę) (zdjęcia wyślę na prywatną wiadomość, ponieważ nie mam wystarczającej ilości wiadomości na tym forum, aby zamieścić fotografię)
  16. Chiny będą szpiegować... Księżyc. Zapowiadają kosmiczny SKYNET 2024-03-05. Daniel Górecki Chiny ujawniły niezwykle ambitne plany utworzenia kompleksowej sieci nadzoru o nazwie "Skynet", która ma na celu "ochronę zasobów księżycowych i monitorowanie zagranicznych gości odwiedzających Księżyc". Wzrok władz Państwa Środka spoczął na Księżycu, bo poinformowały właśnie o planach stworzenia imponującej kosmicznej sieci kamer do monitoringu, których zadaniem będzie ochrona naszego naturalnego satelity i jego zasobów (chociaż nie brakuje głosów, że Srebrnego Globu to trzeba bronić przed Chinami właśnie). Inspiracją dla tego księżycowego systemu nadzoru jest istniejący w Chinach projekt o takiej samej nazwie, czyli Skynet, uważany za największą na świecie - bo liczącą 600 mln kamer - sieć nadzoru wideo. Jedna kamera przypada tu na dwóch dorosłych obywateli Chin (to dwukrotnie więcej niż w Stanach Zjednoczonych), a system obejmuje cały kraj, zapewniając kompleksowy monitoring ze strony państwa. Czerpiąc z doświadczeń i "sukcesów" naziemnego projektu, Państwo Środka planuje zbudować i obsługiwać podobny system na Księżycu, który ma pomóc w ochronie m.in. chińskiej bazy, która ma stanąć na powierzchni naszego naturalnego satelity do 2028 roku. Chiny będą jak kosmiczny Terminator Będzie ona obejmować niezbędne obiekty, w tym centrum dowodzenia, elektrownię, węzeł komunikacyjny i laboratoria naukowe, a do tego zostanie wyposażona we flotę robotów i satelitów do teledetekcji, nawigacji i komunikacji. Tym samym Chiny uważają, że solidny system monitorowania jest tu niezbędny do zapewnienia długoterminowej stabilności i bezpieczeństwa stacji, której strefy krytyczne mogą nawet wymagać ciągłego nadzoru 360 stopni. "South China Morning Post" poinformował, że planowany księżycowy Skynet będzie składał się z wysokowydajnych kamer bezpieczeństwa wyposażonych w chipy zasilane sztuczną inteligencją. Mowa o bardzo małych jednostkach, ważących zaledwie 100 gramów, które będą w stanie samodzielnie identyfikować, śledzić i namierzać podejrzane cele. W odpowiedzi system natychmiast wygeneruje sygnały ostrzegawcze i zainicjuje odpowiednie reakcje, jeśli wykryje coś niezwykłego. Po drodze czeka wiele przeszkód Co więcej, system będzie oferował wielokamerowe transmisje na żywo w wysokiej rozdzielczości z ważnych wydarzeń, takich jak przyloty i odloty statków kosmicznych. Jak łatwo się domyślić, nie wszyscy są jednak tak entuzjastycznie nastawieni do tego pomysłu i nie chodzi tylko o budzącą złe skojarzenia nazwę wyjętą prosto z Terminatora, ale i obawy o naruszenia prywatności. Bo chociaż zwolennicy podobnych rozwiązań zapewniają, że pozwalają one zapewnić bezpieczeństwo, czego przykładem mają być same Chiny, to brak stosownych ram regulacyjnych w tym zakresie może doprowadzić do międzynarodowego konfliktu kosmicznego i zniweczenia planów pokojowej eksploracji. Zwłaszcza że zarówno Pekin, jak i Waszyngton, celują w bazy w tym samym miejscu Księżyca, czyli na południowym biegunie. Niemniej, zanim stanie się to realnym zmartwieniem, Chiny mają do pokonania wiele przeszkód. Kamery monitorujące Księżyc muszą wytrzymywać ekstremalne warunki kosmiczne, w tym promieniowanie cząstek o wysokiej energii i drastyczne wahania temperatury, a dodatkowo muszą działać autonomicznie w przypadku utraty komunikacji z Ziemią. Chiny planują sieć kamer do monitorowania Księżyca. To Skynet 2.0 /123RF/PICSEL China Reveals Updated Plans For NEW Moon Base! https://www.youtube.com/watch?v=MvC-VH0xjBU https://geekweek.interia.pl/astronomia/news-chiny-beda-szpiegowac-ksiezyc-zapowiadaja-kosmiczny-skynet,nId,7371220
  17. Witam Sprzedam mało używaną w pełni sprawną kamerkę QHY 163 M. Cena 3300zł
  18. Takiego czegoś jeszcze nie widzieliście. Filmy sci-fi się chowają 2024-03-01. Radek Kosarzycki Nagrań z przestrzeni kosmicznej mamy już pod dostatkiem, zarówno tych w niskiej, jak i wysokiej jakości. Jednak takiego nagrania wejścia w atmosferę Ziemi przez sondę kosmiczną jeszcze nie widzieliście. Te 27 minut nagrania to prawdziwe arcydzieło. Autorem nagrania jest startup Varda Space Industries, firma z sektora kosmicznego, której kapsuła kilka dni temu powróciła na Ziemię z przestrzeni kosmicznej. Sam powrót był bardzo energetycznym wydarzeniem, bowiem kapsuła weszła w atmosferę Ziemi z prędkością 25 razy wyższą od prędkości dźwięku. Na pokładzie kapsuły jednak znajdowała się kamera, która w rewelacyjnej jakości nagrywała całość powrotu, od momentu oddzielenia od rakiety jeszcze w przestrzeni kosmicznej do dotknięcia powierzchni Ziemi. Na początku nagrania widzimy, jak kapsuła odłącza się od rakiety i unosi się na tle czerni przestrzeni kosmicznej. Po kilku minutach kapsuła obraca się tak, że w polu widzenia kamery pojawia się Ziemia. Mniej więcej w połowie nagrania sonda zaczyna wchodzić w górne warstwy atmosfery, a jej otoczenie zaczyna się rozgrzewać. Paleta kolorów tym samym zmienia się na pomarańcze, a potem czerwień rozpalonego otoczenia sondy. Ostatecznie czerń przestrzeni kosmicznej i czerwień gorącego gazu hamującego kapsułę zamienia się w dobrze nam znany błękit nieba. Trudno w to uwierzyć, ale przedstawiciele startupu przekonują, że nagranie to praktycznie surowy obraz z kamery niepoddany żadnej obróbce. Jeżeli tak, to faktycznie natura może konkurować z największymi twórcami kina sci-fi. Warto tutaj przy okazji wspomnieć o tym, że to, co widzimy na nagranie to jedynie ostatni etap misji kosmicznej, która trwała osiem miesięcy, choć pierwotnie zakładano, że będzie ona trwała zaledwie jeden miesiąc. Sonda kosmiczna W-1 dostarczona została w przestrzeń kosmiczną na szczycie rakiety Proton w lipcu 2023 roku. Na jej pokładzie w warunkach mikrograwitacji prowadzono eksperyment, w ramach którego naukowcy hodowali kryształy leku przeciwwirusowego. Twórcy eksperymentu przekonywali, że w warunkach mikrograwitacji można bowiem tworzyć kryształy wyższej jakości niż na powierzchni Ziemi. Choć sam eksperyment przebiegł prawidłowo, to we wrześniu 2023 roku firma napotkała pewne problemy: ani Siły Kosmiczne USA, ani Federalna Administracja Lotnictwa nie chciały bowiem wydać pozwolenia na powrót sondy z przestrzeni kosmicznej na Ziemię. Ostatecznie, zezwolenie zostało wydane dopiero pod koniec lutego. I całe szczęście, bowiem w przeciwnym razie nie mielibyśmy tego nagrania. Varda Capsule Reentry - Full Video from LEO to Earth https://www.youtube.com/watch?v=BWxl921rMgM https://www.pulskosmosu.pl/2024/03/varda-w-1-powrot-na-ziemie/
  19. Koniec misji Odyseusza. Co dalej z lądownikiem USA na Księżycu? 2024-02-29. Wojciech Kaczanowski Amerykańska firma Intuitive Machines poinformowała, że misja lądownika księżycowego Nova-C dobiega końca w wyniku nastającej nocy na Srebrnym Globie. Podczas konferencji prasowej, zorganizowanej wspólnie z NASA, potwierdzono, że sonda uległa wypadkowi w wyniku złamania jednej z nóg. Pomimo tego większość instrumentów na pokładzie zadziałała poprawnie, a misja została określona sukcesem. Amerykański lądownik Nova-C, zwany również Odyseuszem kończy swoją historyczną misję na Księżyc, o czym poinformowała firma Intuitive Machines podczas konferencji prasowej, zorganizowanej we współpracy z NASA. Przypomnijmy, że Odyseusz był pierwszym w historii prywatnym lądownikiem, który osiadał na naturalnym satelicie. Z drugiej strony misja była pierwszą udaną podróżą na Księżyc w wykonaniu Stanów Zjednoczonych od misji Apollo 17 w 1972 r. Podczas konferencji potwierdzono, że lądownik uległ wypadkowi w wyniku złamania jednej z nóg, co było spowodowane zbyt dużą prędkością opadania i wywarciem większego nacisku. Sonda przewróciła się i obecnie opiera się o pewien obiekt. Steve Altemus, dyrektor naczelny Intuitive Machines, powiedział, że po wylądowaniu na Księżycu i wyłączeniu silnika, Odyseusz po prostu przechylił się na bok. Najnowsze zdjęcia wykonane przez kamery lądownika potwierdzają pozycję w jakiej się znajduje. Przedstawiciele NASA oraz Intuitive Machines określili misję jako sukces, a lądowanie Odyseusza nazwali „miękkim”. Część mediów zagranicznych oraz analityków ma jednak wątpliwości wynikające ze sposobu przyziemienia oraz złamanej nogi. Przypomnijmy również, że jeszcze przed lądowaniem kontrolerzy loty próbowali nawiązać łączność z Odyseuszem, natomiast udało się to po około 15 minutach. Problemem były również instrumenty nawigacyjne, które zastąpił transportowany przez lądownik ładunek NASA NDL (Navigation Doppler Lidar). Stany Zjednoczone miały jednak dużo szczęścia. Upadek mógł wiązać się z uszkodzeniem wielu istotnych elementów, natomiast okazało się, że większość zadziałało poprawnie. Ponadto aktywne ładunki nie były skierowane w stronę powierzchni Srebrnego Globu w momencie upadku. Przy użyciu niektórych anten udało się przesłać dane z lądownika. „Mieliśmy bardzo ambitne cele misji, polegające na delikatnym i bezpiecznym wylądowaniu na powierzchni Księżyca oraz dostarczeniu danych naukowych naszym klientom. Obydwa te cele zostały osiągnięte, więc naszym zdaniem jest to niekwestionowany sukces” - powiedział Steve Altemus. Wcześniej administrator NASA Bill Nelson stwierdził, że Odyseusz to sukces z punktu widzenia NASA. Warto również dodać, że przy lądowniku została umieszczona kamera EagleCam, która została zbudowana przez studentów. Instrument miał zostać wyrzucony z sondy podczas opadania, a jego zadaniem było robienie zdjęć na wysokości około 30 m. Ostatecznie aparat został odłączony od Odyseusza 28 lutego i obecnie znajduje się około 4 m od niego. Wciąż nie uzyskano jednak obrazów z urządzenia. Co czeka Odyseusza? Niestety jego misja dobiega końca. Na Księżycu nastąpiła noc, podczas której panują ekstremalnie zimne warunki. Z informacji podanych przez Intuitive Machines wynika, że za około 2-3 tygodnie podjęta zostanie próba nawiązania łączności z lądownikiem, który być może wytrzyma w niekorzystnym środowisku. Firma oraz NASA mają nadzieję, że Odyseusz podzieli los japońskiej sondy SLIM, która przetrwała ujemne temperatury pomimo, że nie była do tego zaprojektowana. Autor. Intuitive Machines via X (dawniej Twitter) SPACE24 https://space24.pl/pojazdy-kosmiczne/sondy/koniec-misji-odyseusza-co-dalej-z-ladownikiem-usa-na-ksiezycu
  20. Hej, sprzedaję sławnego Newtona 8 cali, ale w wersji GSO Deluxe. Tak przechodząc do konkretów to Dobsona jak i tubę chciałbym sprzedać razem, a reszta może iść oddzielnie. Zdjęć trochę dużo więc wrzuciłem na dysk google, ale jak ktoś będzie chciał coś konkretnego to proszę pisać na pw. - https://drive.google.com/drive/u/1/folders/1_qu3hfHH72KKMttj0gWcKmrqmZu9DhZb 1. Tuba + Dobson + extension tube 35mm + okular 30mm. Nie mam okularu 9mm, który jest podstawowo w zestawie, ale można dokupić okular 10mm, który będzie opisany niżej. Mogę dołożyć do tego kitowego barlowa 2x, którego dostałem od poprzedniego właściciela. Mam wszystko właśnie oprócz okularu 9mm. Kartony też mam. - 1500zł 2. Artesky UltraFlat 10mm 65st. - 280zł 3. Explore Scientific 14mm 82st. - 650zł 4. Filtr Svbony CLS 1,25" - 80zł 5. Kamera ZWO ASI 178MC, kamera użyta parę razy kupiona ze oficjalnej strony ZWO - 1100zł 6. Kolimator laserowy GSO - 130zł 7. Platforma paralaktyczna z projektu + Akumulator 12V 7Ah - https://lx-net.pl/platf/platforma.html - 650zł 8. Soczewka Barlowa GSO 2x 2" ED z redukcją na 1,25" - 230zł Oczywiście przy większych zakupach trochę opuszczę cenę. Pytania jak i prośby o dokładniejsze zdjęcia proszę wysyłać w wiadomości prywatnej. Pozdrawiam, Kacper
  21. OKAZJA CENOWA! 10499 zł (+ koszt przesyłki) Sprzedam teleskop w stanie sklepowym, jak nowy, sprawdzony w fotografii głębokiego nieba z kamerą ZWO ASI2600MC PRO COLOR. Teleskop jest już wyposażony w dystans, niezbędny do korzystania z takiej kamery. Ten fantastyczny profesjonalny, ultraszybki (f/2.0) astrograf przeznaczony do wykonywania fotografii w szerokim polu widzenia przy użyciu kolorowych kamer CCD, CMOS oraz małych aparatów bezlusterkowych. Cechuje się: - rozszerzonym zakresem spektralnym (przedział od 400 do 800 nm), superszybką optyką 11” f/2,2, niezwykle krótkimi czasami naświetlania oraz ogromnym polem widzenia. Wyposażony jest w: - doskonały mechanizm regulacji ostrości (łożyska z brązu, redukujące przesunięcie obrazu (shift) oraz mikrofokuser 10:1 FeatherTouch (precyzyjna regulacja ostrości) Dostawa: Po kontakcie (email, telefon), zostanie ustalona forma opłaty i wysyłki sprzętu. Preferowany odbiór osobisty, po obejrzeniu sprzętu. Inne formy wysyłki do uzgodnienia. Sprzęt ma wszystkie oryginalne pudła i opakowania. Możliwa FV. Nie ma możliwości kupna sprzętu za pobraniem. Zapraszam Kontakt: email: [email protected] Telefon: 500-590-532
  22. Cześć na sprzedaż lecą moje nieużywane astrograty. Niektóre większe inne malutkie, w zestawach i solo. Podaję ceny za zestaw. Jeśli nikt się nie skusi na zestaw, ceny indywidualne na PW. Zapraszam do oglądania i kupowania 😄 1. Zestaw do astrofoto na szerokie pole cena 4500 zł do lekkiej negocjacji : -sky watcher star adventurer komplet ( l brecket, przeciwwaga, klin paralaktyczny ze śrubką z gwinu 3/8 na 1/4, głowica NIE WI-FI to jest pierwsza wersja !, podświetlenie lunetki biegunowej) -samyang 135 mocowanie canon zero rysek trochę paproszków, nigdy nie czyszczony -grzałki i kontroler od @DarX86, -Astro Link 4Pi, obejmy do samyang od @jolo, - lunetka do guiding svbony, - kamera planetarna/ guiding QHY II 5L color - kabelki, maska Bahtinova, usb gps do astrolinka itp, - walizka 2. Barlow ES 1.25 cala 3x - 300 zł 3. Filtr EOS APS-C clip Astronomik H-alfa 12 nm- 600 zł 4. Filtr EOS APS-C clip Optolong L-Enhance - 750 zł 5. Adapter Astronomik do filtrów eos clip - 70 zł 6. Nosek 1,25 cala - 10 zł 7. Szukacz Omegon z mocowaniem na gorącą stopkę - 200 zł 8. Luneta do guidingu 50/200 - 200 zł 9. Zasilanie do Canona 500D na USB plus kabelek mojej roboty do astrolinka 4 Pi - 100 zł 10. Pilot spustowy z interwałem Newell do canona np 500D - 50 zł 11. Adapter T2-NX do samsunga - 50 zł 12. Adapter T2-EOS EF do canona - 20 zł
  23. Obiektu nie trzeba specjalnie przedstawiać. Jest to moje drugie zdjęcie przedstawione w filtrach Ha, O i S. Dziękuję Tomkowi Zwolińskiemu za wspaniały artykuł w Astronomii oraz materiałom kolegi Herbert West z sąsiedniego forum. To dzięki tym materiałom udało mi się obrobić to zdjęcie. wiem, że jeszcze dużo jest przede mną. Ha 80 x 300 s, OIII 34 x 300 s, SII 21 x 300 s, Takahashi 106 na neq6, kamera GHY 163
  24. Sonda Juno zbliża się do wulkanicznego księżyca 2023-12-28. Orbiter NASA Juno wkrótce wykona najbliższy przelot nad powierzchnią Io - księżyca Jowisza o niezwykłej aktywności wulkanicznej. Sonda Juno została wystrzelona w 2016 roku. Do tej pory wykonała 56 bliskich przelotów badając atmosferę największej planety Układu Słonecznego oraz jej księżyce. Orbiter dostarcza informacji o chmurach, wiatrach i rozkładzie temperatury na Jowiszu. Przelatując nad powierzchniami naturalnych satelitów planety, kamery wykonują szczegółowe fotografie, a czujniki badają pole magnetyczne oraz mierzą promieniowanie. 30 grudnia 2023 roku sonda NASA Juno wykona najbliższy od ponad 20 lat przelot w pobliżu Io. Wulkaniczny księżyc Jowisza cechuje złożona aktywność wulkaniczna napędzana siłami pływowymi. Kolejne bliskie przeloty zaplanowano w 2024 roku. Orbiter Juno przeleci zaledwie 1,5 tys. km nad powierzchnią Io. Wszystkie czujniki na pokładzie sondy będą zaangażowane w pomiary. Naukowcy NASA spodziewają się zabrania bardzo dużej ilości informacji na temat tego księżyca o największej aktywności wulkanicznej w Układzie Słonecznym. ,, Łącząc dane z tego przelotu z naszymi poprzednimi obserwacjami, zespół naukowy Juno zbada różnice w wulkanach Io. Scott Bolton, Southwest Research Institute w San Antonio w Teksasie Sprawdzamy jak często wulkany na Io wybuchają i jak jasne i gorące są. Badamy jak zmienia się kształt strumienia lawy i jak aktywność Io jest powiązana z przepływem naładowanych cząstek w magnetosferze Jowisza – dodaje Scott Bolton. Drugi bardzo bliski przelot nad Io zaplanowano na 3 lutego 2024 roku. Obecnie sonda monitoruje aktywność wulkaniczną księżyca z odległości od około 11 tys. km do ponad 100 tys. km i dostarczyła już pierwsze zdjęcia północnych i południowych biegunów Io. Orbiter w najbliższym czasie wykonała także bliskie przeloty w pobliżu lodowych księżyców Jowisza - Ganimedesa i Europy. ,, Podczas bliskich przelotów w grudniu i lutym Juno zbada źródło ogromnej aktywności wulkanicznej Io. Scott Bolton, Southwest Research Institute w San Antonio w Teksasie Juno sprawdzi czy pod skorupą Io istnieje ocean magmy oraz zbada znaczenie sił pływowych Jowisza, które bezlitośnie ściskają księżyc - dodaje Stott Bolton. W trzecim roku przedłużonej misji Juno badać będzie również system pierścieni Jowisza, w którym ukryte są najbardziej wewnętrzne księżyce planety. Przygotowania do rekordowego przelotu nad Io Wszystkie trzy kamery na pokładzie Juno będą aktywne podczas przelotu 1,5 tys. km nad powierzchnią Io. Jovian Infrared Auroral Mapper (JIRAM), który wykonuje zdjęcia w podczerwieni, będzie zbierał sygnatury cieplne emitowane przez wulkany i kaldery pokrywające powierzchnię księżyca. Pracująca w ramach misji Stellar Reference Unit (nawigacyjna kamera gwiazdowa, która również dostarczyła cennych informacji naukowych) uzyska jak dotąd obraz powierzchni w najwyższej rozdzielczości. Kamera JunoCam wykona kolorowe zdjęcia w świetle widzialnym. Kamera JunoCam została umieszczona na sondzie na potrzeby popularyzacji nauki i została zaprojektowana do działania podczas maksymalnie ośmiu przelotów w pobliżu Jowisza. Zbliżający się przelot Io będzie 57. orbitą Juno wokół Jowisza, podczas której sonda i kamery muszą przetrwać jedno z najbardziej ekstremalnych środowisk radiacyjnych w Układzie Słonecznym. Ze względu na promieniowanie w otoczeniu Jowisza kamera JunoCam jest już znacznie uszkodzona. Na obrazach widoczne są artefakty w postaci pionowych linii i szumu. Zmniejszyła się również rozpiętość tonalna detektora. Przyciąganie grawitacyjne Io podczas przelotu w pobliżu Jowisza 30 grudnia skróci orbitę orbitera kosmicznego wokół Jowisza z 38 dni do 35 dni. Po przelocie z 3 lutego 2024 roku obieg wokół planety będzie już trwać jedynie 33 dni. źródło: NASA Księżyc Io widziany przez sondę NASA Juno. Fot. NASA/JPL-Caltech/SwRI/MSSS, Ted Stryk Io okiem kamery JunoCam sondy Juno. Widoczne liczne artefakty obrazu spowodowane dzianiem promieniowania. Fot. NASA/JPL-Caltech/SwRI/MISS TVP NAUKA https://nauka.tvp.pl/75058435/sonda-juno-zbliza-sie-do-wulkanicznego-ksiezyca
  25. Teleskop Jamesa Webba bada pobliskie galaktyki spiralne 2024-01-30. Wysoka czułość w zakresie podczerwieni umożliwia badanie Wszechświata z niezrównaną dokładnością. Teleskop Jamesa Webba wykonał szczegółowe fotografie 19 pobliskich galaktyk. Zdjęcia pobliskich galaktyk wykonane przez Teleskop Jamesa Webba są częścią projektu badawczego Physics at High Angular Resolution in Nearby GalaxieS (PHANGS), wspieranego przez ponad 150 astronomów na całym świecie. W ramach tego samego przedsięwzięcia obserwacje prowadzi również Kosmiczny Teleskop Hubble’a, Bardzo Duży Teleskop (VLT) ESO oraz obserwatorium Atacama Large Millimeter/submilimeter Array (ALMA). Połączenie mocy wielu teleskopów pozwala na badanie galaktyk w spektrum promieniowania elektromagnetycznego obejmującego ultrafiolet, światło widzialne, podczerwień oraz fale radiowe. Najnowsze zdjęcia wykonane przez JWST ukazują 19 pobliskich galaktyk z niespotykaną dotąd rozdzielczością. Kamera NIRCam (kamera bliskiej podczerwieni) Teleskopu Jamesa Webba uchwyciła na fotografiach tych miliony gwiazd i obszarów gwiazdotwórczych. Obrazy dostarczone przez teleskop umożliwiają studiowanie procesów formowania się gwiazd i badanie ewolucji galaktyk. Dane z detektora MIRI (instrument średniej podczerwieni) ukazują pył międzygwiezdny i wskazuje miejsca formowania gwiazd i układów planetarnych. Dowody wskazują, że galaktyki rosną od środka na zewnątrz – powstawanie gwiazd rozpoczyna się w jądrach galaktyk i rozprzestrzenia się wzdłuż ich ramion, spiralnie oddalając się od centrum. Im dalej gwiazda znajduje się od jądra galaktyki, tym większe jest prawdopodobieństwo, że jest młodsza. Dla kontrastu, obszary w pobliżu jąder to populacje starszych gwiazd. źródło: NASA Galaktyka NGC 1512 okiem Teleskopu Jamesa Webba. Fot. NASA, ESA, CSA, STScI, Janice Lee (STScI), Thomas Williams (Oxford), PHANGS Team Zdjęcia 19 pobliskich galaktyk spiralnych. Fot. NASA, ESA, CSA, STScI, Janice Lee (STScI), Thomas Williams (Oxford), PHANGS Team, Elizabeth Wheatley (STScI) Galaktyka NGC 628 okiem Teleskopu Jamesa Webba. Fot. NASA, ESA, CSA, STScI, Janice Lee (STScI), Thomas Williams (Oxford), PHANGS Team URANIA https://nauka.tvp.pl/75663905/teleskop-jamesa-webba-bada-pobliskie-galaktyki-spiralne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)