Sporo się naczytałem, ale nie znalazłem "naukowego" wyjaśnienia, dlaczego jasny teleskop jest polecany do DS? Czy jasny oznacza, że dostanę jaśniejszy obraz i lepiej dojrzę mgławicę Oriona?
Spotkałem się z takim opisem na forum, ale z obliczeń chyba tak nie wynika. Weżmy pod uwagę dwa teleskopy dla dziecka w podobnej cenie 70/500 i 70/700 a nawet 70/900!. I konsternacja, który wybrać?
70/500 z okularem 10mm da nam powiększenie 50x i źrenicę wyjsciową 1,4mm.
70/700 z tym samym okularem 10mm da nam 70x i żrenicę 1mm. Jednak z okularem 14mm da nam identyczne parametry 50x i 1,4mm.
Jedyna różnica, to wg mnie, tor światła w tych teleskopach, gdzie w pierwszym jest on bardziej "wygięty" z racji krótszej ogniskowej. Tym samym musimy mieć lepszą optykę, aby lepiej kompensować te zakrzywienia i abberracje z tym związane. Natomiast ilość światła jaką widzimy i wpada nam ostatecznie do oka (i na wielkość oka!), jest taka sama. Czy dobrze rozumuję?
Gdzie zatem jest wyższość jasnego achromata do DS? Tylko w korekcji aberracji, czy jest inny parametr, który przeoczyłem?