Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'M51' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Obserwujemy Wszechświat
    • Astronomia dla początkujących
    • Co obserwujemy?
    • Czym obserwujemy?
  • Utrwalamy Wszechświat
    • Astrofotografia
    • Astroszkice
  • Zaplecze sprzętowe
    • ATM
    • Sprzęt do foto
    • Testy i recenzje
    • Moje domowe obserwatorium
  • Astronomia teoretyczna i badanie kosmosu
    • Astronomia ogólna
    • Astriculus
    • Astronautyka
  • Astrospołeczność
    • Zloty astromiłośnicze
    • Konkursy FA
    • Sprawy techniczne F.A.
    • Astro-giełda
    • Serwisy i media partnerskie

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Zamieszkały


Interests


Miejsce zamieszkania

Znaleziono 15 wyników

  1. Focenia spod domu w warunkach podmiejskich ciąg dalszy. Padło na M51. Raz że wysoko, dwa nie mam już tam takiego zaświetlenia od miasta, a trzy - stosunkowo duża kątowo jak na ten zestaw. Technikalia: 45x240s; ISO800; Canon 1100D mod; SW 80ED; NEQ6; 70% resize.
  2. Po roku zbierania doświadczeń postanowiłem raz jeszcze naświetlić tą galaktykę. Sprzęt jest ten sam a tylko umiejętności się zmieniły Tutaj temat sprzed roku: Zdjęcie powstawało na raty. Luminancję zebrałem podczas zlotu w Zatomiu w bardzo dobrych warunkach seeingowych. Kanał niebieski spod domu - seeing znośny. A czerwień i zielony podczas ostatniego zlotu w Bieszczadach (Bukowiec) gdzie seeing był mega tragiczny Zatem luminancja jest dobra a z kolorem musiałem mocno walczyć, żeby wyszło coś sensownego. Nie wiem też czy nie pogubiłem się w balansie kolorów ale na razie musi być tak jak jest. Jak pojawią się uwagi to będę rzeźbił dalej W porównaniu z zeszłym rokiem subklatki są 2-3 razy dłuższe - i to bardzo pozytywnie wpłynęło na szczegół i zasięg zdjęcia. No i samego materiału jest znacznie więcej co mocno ułatwiło obróbkę. W przyszłym roku zrobię jeszcze jedno podejście do obiektu - mam nadzieję, że już nowym sprzętem bo czuję, że tym już jestem bardzo blisko granicy jakościowej detalu który mogę wyłuskać z fotki. Newton 250/1250 na NEQ-6 + ASI 178MM-C + Baader LRGB L - 1000 x 10s RGB - 250 x 12s na kanał Kompozycja LRGB Dwie wersje - kolor i b/w (zdjęcie to delikatny resize do 90%) skala natywna zestawu przed resize - 0,41''/pix
  3. Witam. Mam za sobą pierwszą poważna sesje pod porządnym niebem więc postanowiłem wstawić coś i sprawdzić jak dużo jest do poprawy. HEQ5 + ED80 + 1100d 105x60s jedynie 50 darków (zabrakło mi nocy) i nie robiłem tu w ogóle flat. Nawet sztucznego. Niebo miałem idealne jak mierzyli koledzy to podchodziło momentami pod 21,60 mag Niestety nie mam maski bahtinowa do ostrości więc jest taka na ile oko mi pozwoliło. Załącze niżej stack, jestem ciekaw co z niego sa się wyciągnać. Ja jedynie co robiłem, to według poradników Donalda Waide'a kilka rzeczy. Detale na highpass i unsharp mask. Reszta starannie próbowałem wyciągać na maskach by nie przesadzić i nie zrobić betonowej galaktyki. Link do stacku https://drive.google.com/open?id=1EcfKOOBcXurgo00SSYLTvVi4mA_GizOp
  4. ...i nieco międzyplanetarnie, czyli od Breakera do Skymastera. ? Na początek pierwsza moja obserwacja odległych galaktyk, nie licząc wcześniejszych M31 do znudzenia od dzieciństwa i parokrotnie M33, z trudem na niebie podmiejskim i z łatwością w Izerskim Parku Ciemnego Nieba takim badziewiem jak bazarowa lornetka Comet, której do niczego nie polecam, chyba tylko uparciuchom, którzy już koniecznie pragną powrócić do porzuconych pasji z okazji nadchodzących zaćmień i opozycji W każdym razie ta pierwsza obserwacja słynnej parki Wielkiej Niedźwiedzicy udała się wykonać sprzętem niewiele lepszym, a już z pewnością nie mniej azjatyckim niż jej poprzednik, wspomniany Comet, czyli Breakerem, o ślicznych rubinowych oczydłach, i cudownej zdolności przygaszania wszystkiego na co nim popatrzeć, nie w warunkach Rezerwatu Nieba, a z centrum prześwietlonej mieściny. Wiem, żaden wyczyn, są ludzie którzy M81 łapią gołym okiem. ? OBSERWACJA: GALAKTYK BODEGO, M81 I CYGARO, M82 W WIELKIEJ NIEDŹWIEDZICY CZAS: 30. 09. '18 r., 0:15 - 2:25 CEST. MIEJSCE: Płn. taras bloku, Śródmieście, Zachodniopomorskie. SPRZĘT: Lornetka Breaker Optical JL998 13x70. Statyw. WARUNKI: Dostateczne, mimo miejskiego zapylenia i zaświetlenia, obecności na niebie Księżyca przed ostatnią kwadrą. Brak lub znikome zachmurzenie. Noc astronomiczna. Niepełna adaptacja wzroku pogarszana czerwonym, dość jaskrawym światłem latarki. UWAGI: Ze zliczania gwiazd w rombie Delfina ustaliłem zasięg gwiazdowy w przedziale 9 - 9.5 mag. Widok usytuowania galaktyk względem siebie okazał się nieco przekłamany. Możliwe, że udało się zaobserwować ramiona przy M81 w formie jak gdyby nakładających się na siebie, przecinających pod kątem nieco przesuniętym względem osi długości obiektu, dających się wyodrębnić zerkaniem w jego obrębie płaszczyzn. Kolejną pięknisie, znów ze swojego tarasu udało mi się upolować już tym razem Skymasterem. Później powtórzyłem ten wyczyn spojrzeniem azjatyckiego supermena - Breakera... OBSERWACJA: GALAKTYKA NGC 2403 W ŻYRAFIE. CZAS: 20. 10. '18r., 0:15 - 0:56 CEST. 21. 10. '18r., 0:05 - 1:04 CEST. MIEJSCE: j.w. SPRZĘT: Skymaster 15x70. Statyw. WARUNKI: (20. 10.) Niesprzyjające/dostateczne. Zachmurzenie nieznaczne - znaczne piętra średniego. Zamglenie nieznaczne. Księżyc po 1. kwadrze. Akomodacja częściowa. (21. 10.) j.w. Zachmurzenie brak/nieznaczne. Zamglenie brak. zaświetlenie j.w. Księżyc j.w. przez pierwszą część nocy i dłużej. Akomodacja częściowa. UWAGI: Obserwacja wykonana w przeciągu dwóch nocy. Pierwszej uwieczniłem obiekt i najoczywistsze gwiazdy w sąsiedztwie, drugiej te słabsze. Kolejnych obserwowanych obiektów nie miałem już szans, przynajmniej przy ówczesnym dostępnym usytuowaniu zaobserwować z poprzedniej lokalizacji: one zbyt nisko, wokół zbyt jasno, a kiedy dostatecznie się wspięły by choć się pokusić, przeszkodą stawała się elewacja. mimo to usiłowałem i to dość długo wypatrzeć którykolwiek z pozostałych skarbów Niedźwiedzicy i Psów Gończych, bezskutecznie, poza jedynym wyjątkiem M94, wątpliwie satysfakcjonującym przy takich warunkach, kiedy zaczynał po zapadnięciu zmierzchu ginąć w łunach miejskich gaszony do tego pyłami gęstniejącymi nad horyzontem. Nawet w lepszych warunkach nie jest wiele więcej majestatycznym widokiem przez swoje niewielkie rozmiary, trudnym do wypatrzenia. Co innego jego okoliczna kompania. Gdy tylko wybrałem się z myślą o nich na podmiejskie łąki wypatrzyłem nie tylko ją, ale też obiekty, których się nie spodziewałem jak np. wielorybią M77. OBSERWACJA: GALAKTYKI M77 W WIELORYBIE I M66 W LWIE. CZAS: 1. 11. '18r., 3:15 - 5:25 CET. MIEJSCE: Polna droga, podmiejskie łąki, Zachodniopomorskie. SPRZĘT: Skymaster 15x70. Statyw. WARUNKI: Niesprzyjające/dostateczne. Zasnucie chmurami wysokimi nieznaczne, plus mgłą nieznaczne. Zaświetlenie znaczne podmiejskie, plus Księżyc po ost. kwadrze. Wzrok krótki, plus korekta, akomodacja częściowa, osłabiana głównie odległymi miejskimi światłami oraz czerwoną latarką. Wysokość M77 ok. 20 - 30 st., M66 - 40 st. Widoczność b. słaba/brak, zerkaniem słaba. Zasięg ok. 9mag. Chłodno, nieco wietrznie, wilgotno. Oszołomiony niespodziankami zwlekałem tydzień do kolejnej okazji z obserwacją głównie poświęconą upragnionym, długo wypatrywanym mgiełkom pogranicza Niedźwiedzicy i Psów Gończych. Przy okazji upolowałem po raz pierwszy w życiu sierpik Wenus. OBSERWACJA: GALAKTYKA M106 I M51 W PSACH GOŃCZYCH ORAZ FAZA WENUS. CZAS: 7. 11. '18r., 4:04 - 6:20 CET. MIEJSCE: j.w. SPRZĘT: j.w. WARUNKI: Niesprzyjające(galaktyki) - dostateczne(Wenus). Zasnucie: nieznaczne, bez zachmurzenia. Zaświetlenie: znaczne podmiejskie, noc - początek świtu cywilnego. Wzrok: wada plus korekta, akomodacja niepełna. Wys. ok. 40 - 50 st. (galaktyki), 5 - 10 st. (wenus). Widoczność: słaba, ulotna (galaktyki), wyrazista (Wenus). Chłodno. Wilgotno. Wietrznie przed końcem. Niepokojąca obecność dzików w pobliżu. Dziękuję.
  5. Po dość długiej przerwie (1.5 roku) trzeba było się nasycić widokami obiektów mgławicowych przez kamerkę. Przy okazji zrobiłem słynna już galaktykę Wir znaną każdemu. Nie ma co się rozpisywać oceńcie sami jak mi poszło 2018-04-22, NEQ6, Atik 383L+, CT8 - L10x400s
  6. Galaktyka Wir (również Messier 51, M51 lub NGC 5194) ? galaktyka spiralna o anormalnym małym jądrze, położona w gwiazdozbiorze Psów Gończych, blisko ostatniej gwiazdy dyszla Wielkiego Wozu, zaledwie 3,5° poniżej Benetnasha, w odległości około 25,74 miliona lat świetlnych od Ziemi. Została odkryta 13 października 1773 roku przez Charlesa Messiera. Galaktyka ta ma 60 000 lat świetlnych średnicy. Jest zaliczana do galaktyk Seyferta typu 2. Ponieważ patrzymy na nią od strony jej bieguna galaktycznego, widzimy wyraźne ramiona spiralne. Była to pierwsza galaktyka, w której zauważono spiralną strukturę. Galaktyka Wir ma jasność 8,96m i rozmiary 11,2' × 6,9'. Na jej kątowe rozmiary składa się również galaktyka NGC 5195. Masa galaktyki wynosi około 160 miliardów mas Słońca. Materiał zbierałem na przełomie lat 2017-2018. Luminacja z ubiegłego roku, RGB początek maja. SW 150-750/Atik428ex/LRGB 40x600 RGB8x300 bin2
  7. Zawsze chciałem jakoś sensownie sfotografować tą galaktykę. Wreszcie jestem w miarę zadowolony z efektu. Co prawda nie mogłem ogarnąć koloru bo miałem mało materiału RGB ale jakoś sobie poradziłem. Najwyżej będę korygował po sugestiach Seeing był taki sobie - będę jeszcze próbował w przyszłości zapolować na lepszy detal Materiał: L - 750 x 3,5s RGB - 100 x 5s na kanał Kompozycja LRGB Newton 250/1250 na NEQ-6 + ASI 178MM-C + Baader LRGB Dwie wersje - full i crop na galaktykę (zdjęcie to resize do 80%) nowe wersje: stare wersje:
  8. Korzystając z ostatniego dobrego okresu pogodowego udało mi się wykonać pierwszą fotkę nowym zestawem. Krytyka mile widziana. Data i miejsce wykonania zdjęcia: 1 kwietnia 2017, Ługów, Lubelskie HEQ5, SW 150/750, Canon 1000d mod, 19x300s
  9. Galaktyka Wir (również Messier 51, M51 lub NGC 5194) ? galaktyka spiralna o anormalnym małym jądrze, położona w gwiazdozbiorze Psów Gończych, blisko ostatniej gwiazdy dyszla Wielkiego Wozu, zaledwie 3,5° poniżej Benetnasha, w odległości około 25,74 miliona lat świetlnych od Ziemi. Została odkryta 13 października 1773 roku przez Charlesa Messiera. Galaktyka ta ma 60 000 lat świetlnych średnicy. Jest zaliczana do galaktyk Seyferta typu 2. Ponieważ patrzymy na nią od strony jej bieguna galaktycznego, widzimy wyraźne ramiona spiralne. Była to pierwsza galaktyka, w której zauważono spiralną strukturę. Galaktyka Wir ma jasność 8,96m i rozmiary 11,2' × 6,9'. Na jej kątowe rozmiary składa się również galaktyka NGC 5195. Masa galaktyki wynosi około 160 miliardów mas Słońca. Towarzysz Galaktyki Wir, galaktyka NGC 5195, znajduje się na końcu jednego z ramion galaktyki Wir i należy do galaktyk soczewkowatych. W rzeczywistości galaktyka satelicka znajduje się w przestrzeni nieco za M51. Galaktyki te oddziałują ze sobą grawitacyjnie, obie stanowią obiekt Arp 85 w Atlasie Osobliwych Galaktyk. Pod wpływem przyciągania NGC 5195 jedno z ramion M51 zostało rozciągnięte w przestrzeni. W przyszłości NGC 5195 zostanie całkowicie pochłonięta. SW 150-750 / Atik428ex / HEQ5 / L 60x180 / MaximDL i PS CS3
  10. Tym razem trochę klasyki. Kwietniowa M51. Szczegóły techniczne: http://www.astrobin.com/246268/C/
  11. Zebrane 1h10 min. materiału. Z obróbką u mnie krucho to wyszło jak wyszło. Sk 150/750 EQ5 SynScan GoTo + MPCC III + canon 300D. I przy okazji złapałem 1 klatkę - 120s, M81 i M82 . a M3 oraz TRiplet Lwa 30 min. darki, biasy.
  12. Te kilka miesięcy posuchy pogodowej spowodowały, że człowiek zapomniał wyrobionych wcześniej nawyków. A to pojechało się na sesję, po rozstawieniu sprzętu ze zdumieniem odkryło się, że całe okablowanie związane z podłączeniem aparatu, kamerki, zasilania zostało grzecznie w domu w miejscu gdzie człowiek położył je powtarzając w głowie - tylko nie zapomnij zabrać ze sobą... A to kolejnej nocy ustawił polarną "na oko" i trochę guide marudziło... No ale, z tym marudzenie guide udało się zebrać 22x360s przy iso800 Canona 500D, tyle wyszło z planowanych 25 klatek, trzy poleciały do kosza. Reszta setupu: 80ED z korektorem i NEQ6. Finalnie po zebraniu materiału przyszedł czas na rozpacz po kiepsko ustawionej ostrości... Ale co tam, jest jak jest. Nawyki powrócą, jak się zrobi więcej nocy do męczenia sprzętu. Generalnie jest tu crop całej klatki. Obróbka, tak jak ostrość, poglądowa.
  13. Po dorobieniu klatek kalibracyjnych i ponad dwóch dniach prób obróbki w PS-ie, dziś powstało to: W PS-ie trochę to inaczej, lepiej wygląda.
  14. Materiał zbierany przez dwie noce i trochę jestem niezadowolony że tak mało udało mi się go zebrać, ale za to efekt końcowy mnie zaskoczył na plus. MN190/1000, NEQ6, 12x600s, ISO 400, Canon1100, guiding (TS60, QHY5L II)
  15. Galaktyka rozszarpująca swojego Towarzysza NGC 5195 czasy L kombinowane: 5*5min + 1*10min + 4*15min + 3*20min=2h35min R 2*10min GB 2*7min ekspozycja 4 dni przed pełnią pozostaje aktualna sprawa ustawienia flattenera, dopiero następnego dnia po sesji przyszła przedłużka - będę walczyć starałem się wprowadzić kolorki w gwiazdy, zmniejszyłem nasycenie (chyba wolę jednak mocniejsze wartości), trzeba jeszcze odrobić lekcje z wyrównania tła obraz nie był kadrowany, do tematu pewnie kiedyś wrócę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)