Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'dso' .
-
Jak w tytule - czy macie jakieś obiekty, które przez długi czas były dla Was (lub nadal są) problematyczne, tzn. co byście nie robili, za nic nie mogliście ich dostrzec? Do których zasadzaliście się niewiadomo ile razy i w jak najlepszych warunkach, na jakie mogliście sobie pozwolić, a one i tak nie chciały wyleźć? Zachęcam Was do podzielenia się swoimi doświadczeniami w tej tematyce, myślę, że mile widziane będą również różne wzajemne rady co do obserwacji obiektów, które (mam nadzieję) w tym wątku się pojawią. Zaczęłam się nad tym dziś zastanawiać dzięki poruszonemu przy okazji relacji @Damian P. wątkowi Galaktyki Barnarda, która jest takim obiektem właśnie dla mnie. Jak już napisałam w tamtym wątku, podchodziłam do niej z lornetą 25x100 po kilka razy w sierpniu 2019 i sierpniu 2020 roku, w obu przypadkach w Chorwacji, a więc była nad horyzontem trochę wyżej niż w Polsce. Niebo tam może nie było najidealniejsze, ale taka solidna 4 w skali Bortle'a z niezaświetlonym południowym horyzontem nie wystarczyła, i chyba tylko jeden raz miałam wrażenie, że coś mi mignęło, ale to zdecydowanie za mało żeby obiekt uznać za zaliczony. Nie daje mi ten obiekt spokoju powiem Wam, chociaż nie wiem, może moja lorneta to za mało, a może niebo musi być idealnie smoliste, a rzeczona galaktyka w zenicie, żeby ją zobaczyć. 🙂
-
Parę tygodni temu trafiłam przypadkiem w Internecie na mgławicę o tajemniczej nazwie Mgławica Gyulbudaghiana i nie powiem, zaintrygowało mnie to. Z tego co znalazłam wynika, żebiekt został odkryty w 1977 roku przez armeńskiego astronoma Armena Gyulbudaghiana i jest zmienną mgławicą refleksyjną, podobnie jak o wiele bardziej znana Zmienna Mgławica Hubble'a. Związana jest ze zmienną gwiazdą PV Cep, która jest też powodem zmian jasności mgławicy (jeju, ile razy użyłam teraz słowa "zmienna", brzmi to źle, ale nie będę cudować z synonimami ?). A, widać ją w 18 calowym teleskopie. Pogrzebałam trochę na Forum, ale chyba nikt za bardzo o niej tu nie pisał, a przyznam, że jestem ciekawa czy macie jakieś doświadczenia z nią, może złapała się na jakiejś fotce, a może ktoś wyzerkał ją w dużym zwierciadle? Zdjęcie oczywiście z Hubble'a, ta gwiazdka w rogu mgławicy to właśnie PV Cep. Przyznajcie, ładnie wygląda ten obiekt, kojarzy mi się trochę z labradorytem. ?
- 26 odpowiedzi
-
- 13
-
- dso
- gyulbudaghian
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam po dłuższej przerwie! Podczas ostatniego nowiu nadarzyła się okazja i okno pogodowe na podtoruńskim niebie, żeby połapać trochę fotonów teleskopem Space Cat 51, podpiętym do Nikon D5300 mod. Prowadzenie na EQ6 Pro (bez guidingu). Tym razem mój wybór padł na słynne "Siedem Sióstr". Robiąc tą sesję miałem nadzieję "wyciągnąć" nie tylko jasne kolory mgławicy, ale też ciemniejsze pyły wokół. Chyba się udało. Ciekaw jestem co sądzicie ? Klatki 2 min x 37, ISO 1600 Obróbka: Sequator, Photoshop
-
Refraktorek zakupiłem ponad 2 tygodnie temu, nie było jednak do wczoraj okazji przeprowadzenia pierwszych testów. Pogoda była dobra, a mnie udało się wygospodarować wolną chwilę ;) Choć nie jest to sprzęt planetarny ani nie zabrałem ze sobą odpowiedniego osprzętowania, obserwacje zacząłem od szybkiego luknięcia na Marsa i Jowisza. Mars ? w okularze 6mm (67x) widoczna bardzo jasna, mała tarcza. W sumie tego się właśnie spodziewałem. Jowisz ? w tym samym powiększeniu widoczne oczywiście 4 księżyce, sporych rozmiarów tarczka. Mimo jej dużej jasności bez problemów dostrzegłem 2 blade pasy równikowe. Następnie rzuciłem okiem na kilka znanych DSów. M13 (NGC 6205) ? byłem bardzo mile zaskoczony widokiem tej kulki. Bardzo jasna, z otaczającymi gwiazdkami była super widokiem w pow. 16x i polu ponad 3*. Po założeniu okularu 6mm nie było już tak dobrze. Stała się bardziej blada, z brzegami minimalnie ciemniejszymi od środka. M81 (NGC 3031) i M82 (NGC 3034) ? galaktyki ładnie prezentują się w szerokim polu, choć wodotrysków nie ma (głównie z powodu małych rozmiarów). Bez problemu dostrzegalny owalny kształt M81 i podłużność M82. M63 (NGC 5055) ? podobny widok jak w przypadku M82. Niepozorna głównie z powodu wielkości kątowej, pod względem jasności bez problemów. W ogródku dawało o sobie znać LP, które zdecydowanie psuło jakość obserwacji. Na kolejny wypad wybiorę się na lepszą miejscówkę, wtedy też powinna ukazać się kolejna część testów. Pozdrawiam! :)
-
Posiadam Newtona Sky watchera i na razie zaliczylam Ksiezyc i planety. 1) Dlaczego po ustawieniu wspolrzednych danej gwiazdy (wegi) gdy probuje znalesc inny obiekt i po odblokowaniu sruby blokukacej os rektascensji (R.A. lock knob) to po probie zwiekszenia rektascensji teleskop porusza sie wolniej niz przy zmniejszaniu jej wartosci. Teleskop niby zbalansowany 2) Jak znajdujecie to co Was interesuje? Poslugiwanie sie wspolrzesnymi w tym teleskopie jest raczej malo dokladne ale na poczatek mysle ze wystarczy. Problem "jedynie" jak wyzej. Interesuja mnie przede wszyskim DSO
- 9 odpowiedzi
-
Korzystając ze sprzyjających warunków pogodowych, które panowały wczoraj, wyskoczyłem do ogródka na krótkie obserwacje. Towarzyszyła mi lorneta 20x80. Na rozgrzewkę rzuciłem okiem na kilka znanych Deesów w rejonie Trójkąta Letniego, z ciekawszych mogę wymienić: NGC 6992 ? Wschodni Veil widoczny był wyraźnie, jasna wstęga odcinała się na tle gwiazd. M27 (NGC 6853) ? Hantle widoczne doskonale, miałem wrażenie że na granicy percepcji majaczyły jakieś niejednorodności. Następnie przyszła pora na danie główne czyli kilka gromad w Kasjopei i okolicach: NGC 663 (C10) ? duża, ładna, jasna gromada. Prezentowała się doskonale! NGC 654 ? gromada widoczna w jednym polu z NGC 663. Mniejsza kątowo, choć równie jasna. NGC 752 (C28) ? olbrzymia, rzadka gromada otwarta. Z powodu niebagatelnego rozmiaru szerokie pole widzenia jest na nią jak znalazł. Garść pojedynczych gwiazdek rozrzuconych po nieboskłonie wygląda super. M34 (NGC 1039) ? kolejna jasna gromada, bogata w liczne jasne gwiazdy. Na deser obejrzałem oczywiście Chichoty, ponadto upajałem się długi czas poprzecinaną ciemnymi mgławicami wstęgą Drogi Mlecznej na pograniczu Łabędzia i Cefeusza. Doznania wręcz mistyczne... Czystego nieba!
-
Hej! Triplet Lwa to mała grupa galaktyk znajdująca się w konstelacji Lwa w odległości 35 milionów lat świetlnych. Tyle mądrych rzeczy mówi nam polska wikipedia. Ten piękny triplet, to dla nas, miłośników astronomii amatorskiej przede wszystkim piękny, i bardzo fotogeniczny triplet będący wręcz synonimem wiosny! W jego skład wchodzą trzy galaktyki- M65, M66 oraz NGC 3628 Podczas VIII Zlotu w Zatomiu udało mi się go sfotografować. Pogoda nie rozpieszczała, chociaż ostatnia, trzecia noc jak dla mnie, nowicjusza, była naprawdę niezła. Pozostaje jednak niedosyt, bo mam w pamięci czerń nieba na Zlocie we wrześniu 2013 roku. HEQ5 SW Equinox 80mm Canon 350D mod FF/FR TV x0.8 DMK 21AU04.AS (B/W) + guider ATM 24x 600s ISO 400 (4h) 15x dark frames Oraz crop: Oprócz galaktyk, powiedzmy, charakterystycznych dla tego kadru, w tle mieści się cała masa innych kłaczków. Te, które szczególnie zwróciły moją uwagę to: IC 2763 galaktyka spiralna odległa od Ziemi o ok. 72 mln lat świetlnych. Jej jasność obserwowana to 14.3 mag link do bośniackiej wikipedii IC 2767 galaktyka spiralna odległa od Ziemi o ok. 50 mln lat świetlnych. Jej jasność obserwowana to 16 mag link do bośniackiej wikipedii IC 2776 galaktyka spiralna odległa od Ziemi o ok. 191 mln lat świetlnych (!!!!). Jej jasność obserwowana to 14.9 mag (!) link do bośniackiej wikipedii IC 2762 galaktyka spiralna odległa od Ziemi o ok. 193 mln lat świetlnych (!!!!!!!). Jej jasność obserwowana to 14.7 mag (!!) link do bośniackiej wikipedii Linki są do bośniackiej Wikipedii, ponieważ tam można znaleźć wiele, podczas gdy polski internet milczy. Czyżby mieli więcej aktywnych astro maniaków? :) Ile tam tego jest, niech pokaże zrzut z programu AFA autorstwa Piotra Brycha Pozdrawiam! Filip
- 21 odpowiedzi
-
- 13
-
- astrofotografia
- canon 350d mod
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z racji pięknych warunków pogodowych, które panowały ostatnio, obserwacje zaplanowane na początek tygodnia mogłem wykonać dopiero ubiegłej nocy ;) Tym razem przetestowałem refraktor na klasycznych obiektach letniego rejonu nieba. Warunki panowały całkiem znośne, główną niedogodnością była duża wilgotność (filtr mgławicowy poddał się już po kilkudziesięciu minutach). Obserwacje rozpocząłem od rejonu Tarczy (później jeszcze raz do niego wróciłem): M11 (NGC 6705) - bardzo jasna gromada o sporych rozmiarach. W szerokim polu prezentowała się bardzo dobrze, już w powiększeniu 16x dawało się wyodrębnić pojedyncze jej gwiazdy. NGC 6712 - gromada kulista o dość niepozornych "gabarytach". Po chwili patrzenia wyskakiwała z tła, widoczna wyraźnie. M26 (NGC 6694) - wyraźnie widoczna gromada otwarta, jaśniejsza od pobliskiej NGC 6712. Śladów rozbicia brak, choć na upartego dałoby się dostrzec niejednorodność. Następnie szybko rzuciłem okiem na Messiery leżące na Drodze Mlecznej (od góry: M16, M17, M18, M24). Niestety warunki panujące w tej okolicy były dalekie od stanu, który zagwarantowałby satysfakcjonujące obserwacje, dlatego z ciężkim sercem przyjąłem do wiadomości, że ze Strzelca tej nocy nic nie będzie. Wobec powyższego udałem się w rejon Trójkąta Letniego, rozpoczynając od Łabędzia: M29 (NGC 6913) - jasna gromada otwarta o małym rozmiarze kątowym. Z bogatego tła wybijała się jako małe, kwadratowe zagęszczenie. Ładny widoczek. M39 (NGC 7092) - duża, jasna gromada. W powiększeniu 16x bez problemu widoczne jej pojedyncze gwiazdy. M57 (NGC 6720) - muszę przyznać, że widok Pierścionka mnie pozytywnie zaskoczył. W powiększeniu zaledwie 16x widoczna była tarczka z majaczącym pociemnieniem centralnym. Jak na ten sprzęt widok super. M56 (NGC 6779) - jasna gromada kulista w Lutni. Całkiem spora kulka, przy dłuższym spojrzeniu widoczne jaśniejsze centrum i ciemniejsze halo. M71 (NGC 6838) - ładna, jasna gromada kulista w Strzale. Jaśniejsza i bogatsza niż pobliska M56, poza tym widok podobny. Następnie przeskoczyłem do konstelacji jesiennych: M15 (NGC 7078) - znana chyba każdemu gromada kulista w Pegazie. Bardzo jasna, bez wpatrywania się widoczne ciemniejsze brzegi. Najładniejsza z kulek, które odwiedziłem tej nocy. M2 (NGC 7089) - jasna gromada kulista w Wodniku. Jako, że warunki nisko nad horyzontem były słabe nie pokazała się w pełnej krasie. Mimo to zaprezentowała się podobnie jak inne, przez stan atmosfery straciła na rozmiarze. M103 (NGC 581) - piękna gromada otwarta w Kasjopei. Duża, ponadto bardzo ładnie widoczne mrowie jej gwiazdek. Mimo niskiego położenia (więcej LP) widok super. Cr 39 - asocjacja alfa Persei - jasna, rozległa gromada otaczająca Mirfaka. Obiekt wprost idealny do obserwacji w szerokim polu, sporo gwiazdek otaczających najjaśniejszą wygląda bardzo dobrze. NGC 869/884 - Gromada Podwójna to jeden z tych obiektów, które wyglądają dobrze w każdym sprzęcie. Byłem zauroczony dwoma gęsto upakowanymi szkatułkami diamencików w bogatym otoczeniu gwiazdowym. Super! Jestem bardzo zaciekawiony jak w tym refraktorze będzie się prezentował Veil (miałem to sprawdzić dzisiaj, ale zrobiła się kaszana). Gdy tylko będzie pogoda i Księżyc zacznie maleć podejdę do niego, a przy okazji spojrzę na inne ciekawe DSy. Czystego nieba!
- 2 odpowiedzi
-
- 8
-
W końcu ma się tę parę w łapach, nie? :D Na poważnie: mój statyw pod lornetę jest stabilny, ale to samoróbka i nie ma wysuwanej kolumny. Z tego powodu przy obserwacji obiektów w okolicach zenitu jestem skazany na klęczenie tudzież leżenie pod nim. Jako że podłoże jest zimne, nie miałem z sobą nic do podłożenia pod kolona i desperacja nie była wielka postanowiłem zdjąć lornetę ze statywu. Obserwacje przebiegały całkiem fajnie, choć pod koniec trochę czułem już ból w nadgarstkach. Pójdę po kolei gwiazdozbiorami: M51 ? duża, jasna galaktyka. Bardzo dobrze się prezentowała, choć wiem że można wycisnąć więcej (widziałem w lecie podwójną strukturę, ale ze statywu). M63 ? mniejsza kątowo i ciemniejsza od M51, choć także ładna. W odróżnieniu od okrągłego kształtu M51 wyraźnie podłużna. Widok oczywiście lepszy niż w refraktorku 80/400 i powerze 16x. M94 ? mimo większej jasności wydawała się ciemniejsza od M63 (może z powodu wyższego położenia a tym samym większych drgań rąk). Wyraźnie zbliżona do okrągłego kształtu. M101 ? olbrzymia, choć słaba galaktyka. Dopiero za drugim podejściem ją wyłuskałem, mimo że dojście do niej jest bardzo łatwe. Widok podobny jak w przypadku M51, choć Wiatraczek był większy i słabszy. M57 ? pierścionek ewidentnie widoczny, choć przypominał bardziej gwiazdę niż tarczkę ;) M56 ? wisząca w LP gromada kulista w Lutni była widoczna słabo, właściwie tylko za pomocą zerkania. M13 ? sztandarowa gromada kulista naszego nieba. Widoczna bardzo dobrze. Mimo to, jej widok we wspomnianym refraktorku bardziej mi odpowiadał. M92 ? kulka widoczna bardzo ładnie. Wyraźnie mniejsza i słabsza od pobliskiej M13. M53 ? gromada kulista w rejonie obfitującym w galaktyki. Ładna, jasna choć mniejsza kątowo od opisanych wyżej. M104 ? Galaktyka Sombrero widoczna bez problemów, choć dość marnie (pewnie z powodu niskiego położenia). W pobliżu oczywiście widoczne Szczęki i Gwiezdne Wrota. Przymierzałem się do także do Gromady w Pannie, ale po szybkim rozeznaniu sytuacji (lorneta już na statywie) stwierdziłem, że nie ma sensu. Nie obserwowałem oczywiście cały czas z ręki, robiłem przerwy. Sesję, choć krótką uważam za udaną :) Pozdrawiam!
-
Witam. O kulisach powstania tego zdjęcia możemy przeczytać tutaj. :) Na szczęście 4 godziny później na niebie znów pojawiły się gwiazdki i można było zbierać materiał. Po drodze nie obyło się bez problemów. Jakieś dziadostwo na matrycy. Tu możecie coś więcej o tym przeczytać. Kilka słów o tej fotce jest także na moim blogu Zapraszam. A oto moje wypociny: O zdjęciu. Data: 13-11-2013 Obiekt: M15 Teleskop: SW 150/750 Detektor: Canon 450D mod Czas: 40x60s ISO 400 (mały crop przy obróbce) pzdr Szymon
-
- 3
-
- astrofotografia
- DSO
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami: