Witam
Ostatnio nabyłem synte 10. Dzisiaj coś się rozjaśniło więc ok godziny 14 skierowałem teleskop w niebo, ściągnąłem pokrywe i nie wiem co mnie pociągnęło by zerknąć do tubusa (tuby) i w tym dużym lustrze na samym końcu widziałem dużo białych kropek największe miały może 5 mm średnicy były różnych wielkości, dużo ich było... Niebo było czyściutkie lustro czyste nie wiem co to za kropki, jeżeli tylko ktoś wie co to może być bardzo proszę o kontakt i rozjaśnienia sprawy, bardzo mnie to zaciekawiło :)
Bardzo proszę o pomoc
Pozdrawiam