Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'gromada karoliny' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Obserwujemy Wszechświat
    • Astronomia dla początkujących
    • Co obserwujemy?
    • Czym obserwujemy?
  • Utrwalamy Wszechświat
    • Astrofotografia
    • Astroszkice
  • Zaplecze sprzętowe
    • ATM
    • Sprzęt do foto
    • Testy i recenzje
    • Moje domowe obserwatorium
  • Astronomia teoretyczna i badanie kosmosu
    • Astronomia ogólna
    • Astriculus
    • Astronautyka
  • Astrospołeczność
    • Zloty astromiłośnicze
    • Konkursy FA
    • Sprawy techniczne F.A.
    • Astro-giełda
    • Serwisy i media partnerskie

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Zamieszkały


Interests


Miejsce zamieszkania

Znaleziono 1 wynik

  1. Obiekty-niespodzianki lubię najbardziej. To te, które same wpadają w oko podczas skanowania nieba lub wyszukiwania innych obiektów. Niektóre z nich wgryzają się naprawdę głęboko i nie pozwalają odpuścić najmniejszej okazji na ponowne widzenie. Jednym z takich obiektów bez wątpienia jest dla mnie gromada NGC 2360 w Wielkim Psie. Odkryłem ją dla siebie podczas najbardziej leniwego z możliwych nalotu na parę Messier 46-47. A nalot zaczyna się od Syriusza i polega na przesunięciu pola widzenia o kilka stopni na wschód (w lewo) - po minięciu jasnych Ioty i Gammy Wielkiego Psa, trafiamy na 5,5-magową HD 56405, przy której znajdziemy naszą bohaterkę. Gromada jest jednym z najbardziej wyrazistych obiektów konstelacji Wielkiego Psa, a jej jasność - 7,2mag - pozwala na dostrzeżenie już w niewielkich instrumentach, na przeciętnym, podmiejskim niebie. Nalot na gromadę. źródło: Taki Star Atlas NGC 2360 została prawdopodobnie pierwszy raz zaobserwowana przez Karolinę Herschel 26 lutego 1783 roku, a więc niecałe 235 lat temu. Odkrywczyni opisała obiekt jako ?piękną gromadę dość mocno ściśniętych gwiazd, o średnicy blisko połowy stopnia?. Trzy lata później jej brat, William, umieści klaster w swoim ?Katalogu Tysiąca Nowych Mgławic i Gromad Gwiazd?, przypisując siostrze odkrycie. Wielkość obserwowana gromady obecnie oceniana jest na niemal połowę mniej, tj. około 13 minut kątowych, co przy szacowanej odległości w okolicy 3700 lat świetlnych, daje około piętnastu lat świetlnych rzeczywistej średnicy. Zamykając wątek katalogowy wspomnę, że alternatywne oznaczenia gromady to Caldwell 58, Melotte 64, a nazywana bywa także Gromadą Karoliny. Amerykański astronom, Olin Eggen badając gromadę w 1968 roku doszedł do wniosku, że wyglądająca na najjaśniejszą z gwiazd gromady, HD 56847 (którą znajdziemy nieznacznie oddaloną od rdzenia gromady, tuż na wschód od jej północnej części), nie jest rzeczywistym składnikiem NGC 2360. Eggen odkrył również, że w skład gromady wchodzą co najmniej dwaj błękitni maruderzy (do tej pory znamy już cztery takie gwiazdy w NGC 2360) - być może więc w przeszłości gromada była bardzo liczna i gęsta, gdyż o maruderach czyta się raczej przy okazji badań gromad kulistych. Po ponad dwóch miliardach lat od powstania klastra, pozostało w nim kilkadziesiąt dość przeciętnych gwiazd, z nieco wybijającymi się dość jasnymi olbrzymami typu widmowego K. Gromada mogła osiągnąć swój wiek w dobrej ?grawitacyjnej kondycji? dzięki swemu położeniu na zewnętrznym skraju Ramienia Oriona lub już w przestrzeni między nim a Ramieniem Perseusza. Tam, pozbawiona bliskości masywnych obiektów, które mogłyby ją rozerwać, będzie sobie dryfować przez kolejne eony. Kolory gwiazd NGC 2360. W środkowej części zdjęcia, blisko lewej krawędzi widać niebieską HD 56847. źródło: https://cseligman.com/text/atlas/ngc23a.htm#2360 Przyznam, że dowiadując się kilku rzeczy o NGC 2360, byłem dość mocno zaskoczony wspomnianym wiekiem gromady - ta zdecydowanie nie wygląda na 2,2 mld lat. Wizualnie prezentuje się bliżej średnio wyewoluowanych klastrów, zwykle ?wycenianych? na kilkaset milionów lat, a to dzieki kilku jaśniejszym składnikom, które widać w północnej części skupiska. Lornety o aperturach powyżej 80 mm i powiększeniach ponaddwudziestokrotnych pokazują w tym miejscu kilka wyraźnie jaśniejszych składników, pod którymi obrywa się krystaliczny deszcz słabszych sióstr, zanikający diamentowym gradientem ku południowemu wschodowi. Kolorów gwiazd nigdy nie udało mi się dostrzec, choć zdjęcia pokazują, że teleskopy powinny pozwolić na wyróżnienie kilku pomarańczowych olbrzymów. Mniejsze i średnie lornetki pokażą - w zależności od powiększenia i apertury - miękką, nieco ziarnistą plamkę, nieznacznie jaśniejszą w górnej (północnej) części. Co pokażą teleskopy? To jest pytanie do Was. NGC 2360 w szerokim polu. źródło: Aladin Obecnie Księżyc rośnie, ale już za tydzień zacznie go ubywać - gdyby trafiło się Wam choćby kilka kwadransów czystego nieba, koniecznie skierujcie swoje lornetki i teleskopy na północną część pogranicza Wielkiego Psa i Rufy, odnajdźcie NGC 2360 - i dajcie znać, jak poszło!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)