Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'ic 1848' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Obserwujemy Wszechświat
    • Astronomia dla początkujących
    • Co obserwujemy?
    • Czym obserwujemy?
  • Utrwalamy Wszechświat
    • Astrofotografia
    • Astroszkice
  • Zaplecze sprzętowe
    • ATM
    • Sprzęt do foto
    • Testy i recenzje
    • Moje domowe obserwatorium
  • Astronomia teoretyczna i badanie kosmosu
    • Astronomia ogólna
    • Astriculus
    • Astronautyka
  • Astrospołeczność
    • Zloty astromiłośnicze
    • Konkursy FA
    • Sprawy techniczne F.A.
    • Astro-giełda
    • Serwisy i media partnerskie

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Zamieszkały


Interests


Miejsce zamieszkania

Znaleziono 5 wyników

  1. 03.09.2021, Folwark Sulejewo Druga pogodna noc z rzędu, do tego w piątek. Nawet się nie zastanawiałem czy jechać - po prostu spakowałem sprzęt i czym prędzej udałem się na pobliski Folwark. Na miejscu był już Polaris, który swoimi 8 calami rozkładał na czynniki pierwsze Jowisza i Saturna. Ten drugi wyglądał jak z obrazka - detal aż wylewał się z okularu. Razem ze mną przyjechał jeszcze Maciej. Zgodnie stwierdziliśmy, że poprzednia noc była lepsza jeśli chodzi o przejrzystość, ale mimo wszystko Droga Mleczna i tak prezentowała się bardzo dobrze. Po jakimś czasie dojechał jeszcze Wojtek z refraktorem uzbrojonym w nasadkę bino. Obserwacje zacząłem od południowego nieba, tam czekały znów gromady otwarte w okolicy Woźnicy, a zaraz poniżej Orła ?Dzika Kaczka?, czyli M11. W pobliżu zerknąłem jeszcze na gromadę kulistą NGC 6712, jednak była ona tylko delikatnym pojaśnieniem. Potem była m. in. M71 w Strzale i słynna Mgławica Hantle M27, która jeszcze lepiej wyglądała, gdy założyłem do lornetki 15x70 filtry Orion UltraBlock. Następnie odbiłem do Mgławicy Pierścień w Lutni, ale zanim tam dotarłem zahaczyłem o M56. ?Pierścionek?, czyli M57 to obiekt raczej mały zachwycający w niewielkiej lornetce, jednak bez problemu do dostrzeżenia. Wystarczy zestawić gwiazdy widoczne w polu wiedzenia z atlasem i z łatwością zlokalizujemy ten niewielki krążek unoszący się w przestrzeni. Potem odbiłem do M15 i M2 po wschodniej stronie nieba, aż dotarłem do obiektu westchnień każdej osoby zaczynającej przygodę z astronomią - Galaktyki Andromedy. Myślę, że chyba większość z nas poczuła to ?wow?, gdy zobaczyła M31 po raz pierwszy. Teraz już tak nie zachwyca, ale od czasu do czasu warto wrócić na stare podwórko i przypomnieć sobie dawne widoki. Bez problemu mogłem dostrzec M110, ale jeśli chodzi o M32 to szczerze powiem, że nie wiem - po prostu o niej zapomniałem. Po Andromedzie skierowałem się w stronę Galaktyki Trójkąta. M33 oczywiście widoczna, ale przez swoją powierzchnię łatwiej ?wyciąć? ją z tła w 10x50 niż w 15x70. Nim się obejrzałem cała lorneta pływała w wilgoci i zamiast soczystych chichotek widziałem dwie rozbryzgane plamy mleka. Czas 15x70 tej nocy już minął. Wyciągnąłem 10x50 po czym od razu wkręciłem do niej dwa filtry Orion UltraBlock. W międzyczasie myśliwi dali znać, że rykowisko rozpoczęte, a ja po raz enty zastanawiałem się, czy na pewno wiedzą o naszej obecności w pobliżu. Wycelowałem w NGC 281. Mgławica Pacman w Kasjopei była bez problemu widoczna. Zarys samej mgławicy był oczywisty i dość spory. Na pewno trudno przy takiej skali dostrzec kształt przypominający potworka, ale kontrastowy obszar był niepodważalny. Mgławica Serce i Dusza. Para, która tliła się w mojej głowie już od dawna, jednak dopiero tej nocy warunki i sprzęt były takie, aby móc naprawdę spróbować. Wiedziałem, że potrzeba szerokiego pola. Wiedziałem, że potrzeba filtrów. Wiedziałem, że potrzeba dobrego nieba. To wszystko chyba udało zgrać właśnie tej nocy. W końcu stanąłem ?oko w oko? z tym nietuzinkowym obiektem, a w zasadzie to dwoma - IC 1805 i IC 1848. O ile Serce było praktycznie na skraju dostrzeżenia w formie niewielkiego pojaśnienia w okolicy centrum, tak Dusza była widoczna poniżej jako delikatny, lecz wyraźny kształt odcinający się od reszty tła. Wymagało to odpowiedniej adaptacji wzroku, a aby nabrać przekonania, że to nie złudzenia to spojrzałem na ten sam obszar jeszcze bez filtrów. Wtedy już wiedziałem, że to co widzę to właśnie Serce i Dusza, a ?rozciągliwość? obiektu i porównanie z atlasem tylko dodało pewności. Nad ?głównym? Sercem można było dostrzec jeszcze jeden widoczny z filtrami obszar - NGC 896, który jest jaśniejszym składnikiem całej mgławicy. Na lepszy widok trzeba będzie jeszcze poczekać aż okolice Kasjopei sięgną prawie zenitu. Nie mniej jednak już ten obraz zapewnił sporo pozytywnych emocji. W ten oto sposób znów pojawiło się to fajne uczucie, gdy światło danego obiektu trafia do naszych oczu po raz pierwszy. To jak spojrzenie kilka lat temu na Andromedę i obcowanie z nią sam na sam bez obecności świadków. Choć obraz nie taki jak ze zdjęcia, to właśnie wtedy można sobie uzmysłowić, że właśnie wyciągamy rękę w stronę kosmosu i praktycznie go dotykamy. Do następnego razu! Pozdrawiam, Paweł : - )
  2. IC 1848 IC1871 w bi kolorze, full res. 42x120s + 97x300s Baader Ha (10,12,13,15-09-2020) 17x300s Baader OIII (17-09-2020) TS 150/600 + ASI 1600mm
  3. Hej! Oto rezultat sytuacji, w której teleskop stoi na balkonie w mieście i patrzy na wschód... tylko łapać wodór, nic innego nie zostaje W wyniku tego łapania nazbierałem spore wiaderko w mgławicy Dusza (IC 1848). To tylko jej fragment, cały obszar zajmuje około 150 lat świetlnych. Młode masywne gwiazdy oświetlają obłoki emisyjne, co doprowadza do powstania nowych procesów gwiazdotwórczych. Oświetlone przez masywne gwiazdy obłoki molekularne rozszerzają się tym samym sprężając otaczający je gęstszy ośrodek gazowy. Tyle się zmieściło, bo więcej... nie miało sensu (przynajmniej wodoru): Ha: 78 x 900 ?sek bin1 RGB: 10:10:10 x 300 sek ?bin1 dark, bias, flat ? NEQ6 mod, TS APO 115/800 f/6.95, QHY9, oryginalna skala zdjęcia: 1,39"/p?x
  4. Hej, w zasadzie to zdjęcie nie powinno powstać Jakoś mnie nie ciągnie w te rejony nieba - po prostu, nie wiem czemu. Natomiast ograniczenia mojego "domowego balkonowego obserwatorium" spowodowały, że po pozbieraniu paru klatek docelowego obiektu, żeby nie tracić nocy, kierowałem teleskop w rejony właśnie Duszy. I tak, dzień po dniu, tydzień po tygodniu, wpadło parę klatek. Więc może coś z tym docelowo zrobić? Niestety mimo ilości materiału materiał nie jest tak gładki jakbym się tego spodziewał. Nie wiem czemu - zrzucam na karb miejscówki, tuż pod balkonem mam LEDowe Las Vegas, które tnie niebo w pełnym spektrum. Dodatkowo zbierałem materiał niezależnie od fazy Księżyca, więc część na bank była palona w świetle Łysego. Więc: gładko nie jest, ale zadziwiła mnie ilość smaczków, jakie można znaleźć spacerując po tym obszarze w powiększeniu 1:1 - wrzucam pełną klatkę, bez cropa (wybaczcie śmiećki naokoło wynikające z ditheru). Konstruktywne uwagi mile widziane Tyle się zmieściło, bo na razie więcej nie weszło: ? Ha: 69 x 900 sek dark, bias, flat NEQ6 mod, TS APO 115/800 f/6.95, QHY9, oryginalna skala zdjęcia: 1,39"/px
  5. To nowa obróbka materiału z bodajże 2010 roku. Wydawało mi się ,że uniknę wielu błędów z tamtego okresu i chyba udało się FSQ 106N, STL 11000, EM-11, Ha, OIII, SII po 10 godzin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)