Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'm12' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Obserwujemy Wszechświat
    • Astronomia dla początkujących
    • Co obserwujemy?
    • Czym obserwujemy?
  • Utrwalamy Wszechświat
    • Astrofotografia
    • Astroszkice
  • Zaplecze sprzętowe
    • ATM
    • Sprzęt do foto
    • Testy i recenzje
    • Moje domowe obserwatorium
  • Astronomia teoretyczna i badanie kosmosu
    • Astronomia ogólna
    • Astriculus
    • Astronautyka
  • Astrospołeczność
    • Zloty astromiłośnicze
    • Konkursy FA
    • Sprawy techniczne F.A.
    • Astro-giełda
    • Serwisy i media partnerskie

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Zamieszkały


Interests


Miejsce zamieszkania

Znaleziono 3 wyniki

  1. 11.08.2021, Mosina Druga obserwacyjna noc z rzędu to rarytas jakich mało. W jedną rękę zabrałem walizkę z lornetką 15x70, a w drugą statyw. Przeszedłem tak bez zmęczenia niecały kilometr, aż w końcu znalazłem się na pobliskim polu, gdzie pas Drogi Mlecznej rozciągał się przepięknie przez znaczny obszar nocnego nieba. Z teleskopem taki spacer byłby raczej niemożliwy i to właśnie cenię najbardziej w lornetkach - mobilność i obserwacje na zasadzie ?grab & go?. Na miejscu był jeszcze ze mną kolega, który zabrał ze sobą lornetkę o takich samych parametrach, ale w innym ?opakowaniu? - u mnie był to model DO Extreme ED, natomiast u znajomego DO SkyGuide. Porównywaliśmy przez chwilę widoki z obu lornetek - SkyGuide dawał w obrazach m. in. dość sporą aberrację chromatyczną, co najlepiej było widać na jasnych obiektach. I tak np. kiedy w modelu Extreme udawało się wyłuskać od czasu do czasu pierścienie na ostrym jak brzytwa owalnym punkcie będącym Saturnem, tak w SkyGuide był to po prostu placek z fioletowym zafarbem. Przejrzystość tej nocy była bardzo dobra, więc wycelowałem od razu w część wschodnią Mgławicy Veil. Nie miałem ze sobą żadnych filtrów, a mimo to podłużna wstęga była bez problemu widoczna jako delikatne pojaśnienie rozciągające się przez spory obszar dostępnego pola widzenia. Po raz kolejny przekonałem się, że obiekt ten można zobaczyć bez filtrów. Z drugiej strony zauważyłem też, że w dużej mierze jest to kwestia doświadczenia i umiejętności obserwacji, a w zasadzie świadomości tego co i jak jest widoczne - kolega obok tkwił w przekonaniu, że nic tam nie ma. Veila widziałem już wielokrotnie, także subtelne pojaśnienie było tym razem dla mnie kwestią bezdyskusyjną. Lato w pełni, więc zajrzałem do Wężownika. Gromada kulista M107 widoczna, lecz bez rewelacji. Natomiast M10 i M12 to już obiekty, przy których warto zatrzymać się na dłużej. Przy odpowiednim ustawieniu lornetki obydwie gromady kuliste mieszczą się przepięknie w jednym polu widzenia. Obiekty wyraźne, na pograniczu rozbicia przy krawędziach. Warto zajrzeć też na wschodnie obszary ogromnej konstelacji jaką jest Wężownik. Dostrzeżemy tam gromadę M14, a nieco wyżej nad gwiazdą ? Oph urokliwą gromadę otwartą IC 4665. Obiekt ten wypełnia sporą część pola widzenia i stanowi dość łatwy cel nawet dla osób początkujących. Nieco dalej na wschód na pograniczu konstelacji jest jeszcze NGC 6633, a dalej IC 4756. Z tego miejsca w zasadzie można odbić do Dzikiej Kaczki, a dalej do skarbów w Strzelcu. Światło DSów wręcz samo wskakiwało co chwilę przez obiektywy - gdzie się nie spojrzało, tam skradał się kolejny obiekt. Ta noc ponownie potwierdziła, że obserwacje lornetką 15x70 to czysta finezja i rekreacja. Trudności w odnajdywaniu obiektów w zasadzie nie istnieją, po prostu spoglądamy na atlas, celujemy i jest! Bez zbędnego nawigowania po gwiazdach, czy też star hoppingu. Jeśli dodamy to tego niewielkie rozmiary obserwacyjnego zestawu jakim jest lornetka 15x70 i statyw to otrzymujemy idealne kompaktowe połączenie, które uchyli już spory rąbek tajemnic nocnego nieba, a do tego jest w pełni ?mobilne?. Do następnego razu! Pozdrawiam, Paweł : - )
  2. Ostatnimi czasy swoją uwagę skupiłem na "kulkach" Po trudnych bojach z M10 ciężko było mi się zabrać za kolejny materiał. No ale w końcu się udało. Porównując to zdjęcie z poprzednim (czyli M10) wydaje mi się, że jest lepiej. Nie wyciągałem tak mocno jak ostatnio. Oczywiście spodziewam się porad typu to źle, tamto popraw i z miłą chęcią wszystkich wysłucham. No to jedziemy: Obiekt: M10 Detektor: Canon 450D Mod. Teleskop: SW 150/750 Czas 31x120s ISO 800 Cały kadr: Crop: Crop 2 Wszystkie fotki w zmniejszonej rozdzielczości. pzdr.
  3. Kolejne moje boje z obróbką LRGB. Dlatego też wybrałemM12. Uważam że gromady kuliste mają swój urok i jako że są duże i jasne, świetnie nadają się też do nauki :-) M12 znajduje się 16 tyś lat świetlnych. Jej promień to 75 lat świetlnych. W gromadzie tej zanotowano 13 gwiazd zmiennych. SW 150-750 / Atik 314E / LRGB 12:360 / MaximDL,PS CS3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)