Witam was!
Człowiek już pracuje i nie ma zobowiązań więc trochę stać na lepsze okularki! A wiadomo... apetyt rośnie w miarę jedzenia :D
Wiem, że temat i walka pomiędzy różnymi okularami to niekończąca się historia, ale...
potrzebuję okularu planetarnego. Coś do 500-600zł.
Moje wymagania: obraz z wielkim polem widzenia ( do nakręcania filmów) i dłuższej obserwacji; wygodny ER, Gwint 1,25'' , obraz jak żyleta.
Kandydaci: ES 6,7 mm ; ES 4,7mm (ryzykownie) ; NLV 6mm (małe pole..)
Proszę o poradę i dodanie swoich propozycji. Aktualnie mam TS HR 7mm i choć jest on świetny, mam ochotę na więcej.
Pozdrawiam!