Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'ring' .
-
Kontynuując przygodę z Lucky Imagingiem oraz amatorską spektroskopią, chciałem uzupełnić wcześniejszy projekt czyli zdjęcie mgławicy planetarnej M 57 o jej widmo, przy okazji dzieląc się kilkoma ciekawymi spostrzeżeniami. Oto ona - M 57 oraz moja amatorska analiza spektroskopowa: O samym obiekcie nie będę się rozpisywać, a zdjęcie, które zestawiłem z analizą powyżej można znaleźć tutaj: https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/35800-mgławica-pierścień-m-57-kolejne-wprawki-w-lucky-imagingu/#comment-288036 Na uwagę zasługuje natomiast sam pomiar oraz obróbka danych. Jak można się domyślić, przebiega on inaczej niż w przypadku gwiazd, gdzie uzyskujemy zwartą intensywną linię widma. Tutaj mamy do czynienia z obiektem o pewnych rozmiarach kątowych - dla M 57 jest to mniej więcej 1.4' × 1.0' - słabszym i nieco "rozlanym". Ustawienie siatki dyfrakcyjnej w innej osi pozwoli nam na zebranie danych dla innej płaszczyzny. Jest to oczywiście pewien problem - ale po kilku zabiegach taki np. RSPec umożliwi nieliniową kalibrację i analizę z poprawką na to właśnie utrudnienie. A jak wyglądałoby to mierząc w dwóch różnych osiach? Z pomocą przychodzi strona astronoma amatora Steve'a Broadbent'a i jego syntetyczne zwizualizowanie tego w oparciu o pomiary: Żródło: http://sebastro.homeip.net/astro/galleries/Spectroscopy/html/M57-lineplot.html Druga interesująca kwestia to skład mgławicy M 57. Przyznam się szczerze, że do niedawna w swoim dyletanctwie miałem przekonanie, iż będzie to głównie wodór oraz tlen, no może jeszcze hel. W końcu wszyscy fotografują M 27 czy NGC 7293 takimi właśnie narrowbandami. Przyjęło się mówić, że mgławice zasiewają kosmos cięższymi pierwiastkami, ale nie sądziłem, że aż tak - bardzo zaskoczyła mnie zupełnie mocna linia od azotu NII. Jednakowoż ma to sens biorąc pod uwagę cykl C-N-O. Pięknie ilustruje to poniższe zdjęcie, gdzie profesjonalny sprzęt oraz ogniskowa pozwoliły uzyskać jeszcze lepszą rozdzielczość (czego tu nie wdać to brak silnej emisji siarki, na prawo od azotu): Żródło: http://stars.astro.illinois.edu/sow/ring-p.html
-
Biorę się za planetarki Noce krótkie więc to idealny czas na takie jasne powierzchniowo obiekty. W sumie miałem czas między 23 a 2 w nocy. Na pierwszy ogień idzie jedna z najbardziej znanych choć niekoniecznie najłatwiejsza - czyli pierścionek M57. Wydobyć z niej jakiś detal to nie lada sztuka Kontrast w ciągu nocy był mega kiepski ale za to seeing znośny - materiał jest przyzwoity. Kompozycja LRGB L - 350 x 5s (gain 76%), nieguidowane RGB - 170 x 6,5s (gain 84%) na kanał darki - po 300 dla każdego czasu skala setupu - 0,41''/pix
- 3 odpowiedzi
-
- 21