Witam, na zdjęciach z ubiegłego tranzytu zauważyłem w górnej części gwiazdy wgłębienie przypominające do złudzenia "krater" (przynajmniej dla mnie). Jako że plamy słoneczne objawiają się czarnym kolorem (czy zawsze?), jest to właśnie taka plama czy inne zjawisko, o którym nie słyszałem? Czy tak wygląda plama widziana pod mniejszym kątem? Istnieje jeszcze taka opcja, że jest to wada optyki lub jakieś zanieczyszczenie, lecz na pozostałych zdjęciach widać to samo w tym samym miejscu mimo tego że Słońce jest w innej pozycji w polu widzenia. Zdjęcia robione za pomocą teleskopu Virtuoso 1250mm z filtrem ND5. Będę wdzięczny jeśli ktoś będzie w stanie tą sprawę rozświetlić