Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'sekcja astronomiczna gwiezdne wrota' .
-
Dawno nie było tu wieści co dzieje się w naszym zakątku. Ale tak jest chyba wszędzie. Lekki zastój w imprezach :). Tym razem pandemia miała nieco zbawienny wpływ na nasze losy. Tuz przed ta nawałnicą udało nam się zakończyć zasadniczą część budowy obserwatorium. Dużo powiedziane. Ot astrobudka. Brak jej automatyki i ... podłogi. Ale i na to przyjdzie czas. Narzędzie jest gotowe do pracy. Oprogramowanie zgrane ze sobą choć można to jeszcze zrobić lepiej. Tylko ta niepogoda w nocy. Zajęcia sekcji astronomicznej zostały zawieszone i realizujemy jedynie spotkania online. Jedynie raz udało nam zdążyć się spotkać na polanie by zobaczyć się razem w realu. Kilka lat temu w Centrum Nauki Kopernik powstały Kluby Młodego Odkrywcy. Dołączyliśmy do zespołu i coś tam od czasu do czasu podrzucaliśmy na forum. Głównie w celu wymiany doświadczeń edukacyjnych czy pomysłów. Aż tu w styczniu pojawiła się możliwość wzięcia udziału w konkursie na Mistrza Klubów Odkrywców w CNK. Trzeba było przedstawić zrealizowane przez siebie projekty. Wypełniony formularz powędrował do Warszawy. Raczej bez większych nadziei. Mamy zdecydowanie mniejszy potencjał od większych miast. Brak środków często po prostu zatrzymuje nasze pomysły w miejscu. Choć od dłuższego czasu praktykujemy metodę, że mierzymy zamiar podług sił. Jeśli pomysł leży poza naszym zasięgiem to odkładamy go na półkę. A realizujemy to co jesteśmy w stanie udźwignąć. Czasem warto poszukać inspiracji a rozwiązanie samo przychodzi. Mały zespół też ma swoje ograniczenia. W kwietniu przyszła odpowiedź z CNK, że ... wygraliśmy konkurs. Spodobało się komisji konkursowej, że potrafimy zrobić wiele własnymi rękoma a wiedzą staramy się dzielić z innymi - werdykt. Tak to wieści z Żagania powędrowały w świat. Nagroda jest w trakcie realizacji. Ale ważne jest też co innego. Mimo pandemii udało się nam pokazać , że jesteśmy i dalej robimy swoje. Sekcja to mała, a nawet bardzo mała grupa pasjonatów nieba. Dzięki wsparciu Pałacu Kultury w Żaganiu mamy możliwość docierać do ludzi z naszego otoczenia. Możemy im pokazywać kosmos i wyjaśniać dlaczego nie jest to bajka dla grzecznych dzieci. Udaje się nam też uwrażliwiać ludzi na środowisko, ochronę ciemnego nieba i szeroką edukację nas wszystkich. Piszę o tym, bo nasze środowisko, społeczeństwo miasta i okolic, jest bardzo dumne z tej wygranej. Wszak oczy Stolicy i CNK zwróciły się na małe miasteczko na końcu świata tego kraju. Myślę sobie, że ta ich radość z tego jest ważniejsza niż nagroda w konkursie. Na pewno warto było pokazać nasze projekty w tym nasza astrobudkę. W województwie lubuskim miały powstać przyszkolne obserwatoria podobne do tych w Kujawsko Pomorskiem. Ale skoro nie udało się ich stworzyć władzom, to może warto to zrobić samemu? Może nie będzie tam najnowszy sprzęt, ale jeśli już coś się robi i czymś dysponuje to warto umocnić taki potencjał. No cóż, na pewno jest to do wykonania.
-
Jak w wielu miastach o tej i podobnych porach, tak i w Żaganiu rozbrzmiewała "muzyka" jarmarczna. Nie ważne co jest piękne ale co się komu podoba. My jednak jak co roku zawitaliśmy na niego z obserwacjami i wiedzą dla zwykłych przechodniów, którzy idą skądś donikąd. Dajemy ludziom okazje by się zatrzymać i pomyśleć oraz spojrzeć w okular teleskopu ... a tym razem i w okular mikroskopu. Nie zabrakło robota i jego konstruktora. Niestety ochrona popsuła nam szyki na obserwacje planet. Wszystko dlatego, że ktoś może miał zamiar skoczyć z oranżerii na koncercie. Ale i tak było warto.
-
- 8
-
- johannes kepler
- sekcja astronomiczna gwiezdne wrota
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
17 czerwca zakończyła się kolejna edycja kampanii poszukiwania planetoid w ramach projektu IASC - Astronomical Search Collaboration. Członkowie sekcji astronomicznej uczestniczyli również w tym etapie tegorocznych zmagań. Wysiłek się opłacił. Konto odkrytych planetoid urosło do 13 kandydatów. Wszystkie one otrzymały tymczasowe oznaczenia i czekają na kolejne opozycje by wyznaczyć ich precyzyjne orbity. Jak widać jest proces żmudny. Wymagający nie tylko zaangażowania ludzi takich jak my, ale przede wszystkim czasu. Sprecyzowanie orbit może potrwać nawet 5 lat, pod warunkiem, że planetoidy nie zginą. To dlatego w tegorocznej edycji Asteroid DAY naciska się, by zwiększyć wydajność odkrywania x100. Da to potencjalnie szanse na wykrycie nieproszonych gości. Jak podają obecne szacunki astronomów odkrycie obecnie obiektu o rozmiarze 10km, który miałby uderzyć w ziemię za 10 lat stawia nas przed faktem globalnej katastrofy. Nie bylibyśmy w stanie zrobić nic co mogłoby nas uratować. To między innymi z tego powodu uczestniczymy w tym projekcie. Mamy nadzieję, że jednak się uda nie tylko znaleźć ale i przezyć. Oto kilka z odkrytych obiektów w drugim etapie kampanii:
-
- 1
-
- planetoidy
- projekty astro
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: