Poniżej "first light" mojej pierwszej w życiu kamerki mono. To co Lwy lubią najbardziej czyli "tryplecik" :) Messier 66.
ST-2000XM, Luminacja 50x300s. TS APO 80/480, AZ-EQ5. Delikatny crop. No i w zasadzie bez dodatkowej obróbki co mnie bardzo cieszy :) Poziomy i usuwanie paproszków z filtra. Flat by się przydał... Ale munio też swoje zrobił. CCD tylko w -15* bo desykant jeszcze wszystkiego nie wchłonął.
Może dzisiaj kolor dojdzie...