Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów '6d' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Obserwujemy Wszechświat
    • Astronomia dla początkujących
    • Co obserwujemy?
    • Czym obserwujemy?
  • Utrwalamy Wszechświat
    • Astrofotografia
    • Astroszkice
  • Zaplecze sprzętowe
    • ATM
    • Sprzęt do foto
    • Testy i recenzje
    • Moje domowe obserwatorium
  • Astronomia teoretyczna i badanie kosmosu
    • Astronomia ogólna
    • Astriculus
    • Astronautyka
  • Astrospołeczność
    • Zloty astromiłośnicze
    • Konkursy FA
    • Sprawy techniczne F.A.
    • Astro-giełda
    • Serwisy i media partnerskie

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Zamieszkały


Interests


Miejsce zamieszkania

  1. Zacznę tak Temat dedykowany jest Markowi @Panasmaras Gdzieś anihilowało inny watek w którym pamiętam, że mu go obiecałem właściwie . Ostatnio stwierdziłem, że pokazywanie brudnych od pyłu zdjęć to prawie zboczenie astrofotograficzne więc nie planuje się rozpisywać ale zostawię kadr innym osobom zainteresowanym i ku potomności
  2. Obłok Molekularny Perseusza. Bardzo ciekawy kompleks ciemnych mgławic rozjaśnianych artystycznie jasnymi gwiazdami rejonu. Posiada w zestawie kilka barwnych mgławic dobrze widocznych przy fotografiach z dużo większych ogniskowych. Cały praktycznie kadr jest wypełniony mniej lub bardziej gęstymi obłokami materii. Taki urok galaktyki w tamtym rejonie ale potrzeba dobrych warunków i trochę cierpliwości. Canon 6D, [email protected] ~2h
  3. Przy okazji mozaiki Drogi Mlecznej, która powstała w ramach poprzedniej wyprawy do RPA, zwróciłem uwagę na jednak dość wyraźne pasmo ciemnych mgławic ciągnące się dla obserwatora z Polski od dołu gwiazdozbioru Orła aż praktycznie po górę Skorpiona ( lub odwrotnie ). Dodatkowo na zdjęciach w sieci zobaczyłem ogromną mgławicę wodorową skoncentrowaną wokół gwiazdy Zet Oph. Zanotowałem sobie aby wrócić do tego motywu tym bardziej, że niegdysiejsza panorama DM nie sięgała na tyle daleko od głównego pasa aby to dobrze ukazać. Obszar ten na tyle mnie przyciągnął tym razem, że zrobiłem te okolice w 2 lub 3 sesjach. Poniższy kadr chronologicznie jest pierwszy. Obszar jest dostępny z Polski ale raczej pomijany :raz że nisko, dwa główny pas drogi mlecznej najnormalniej w świecie przyciąga bardziej. Skorpion jest u góry, północ praktycznie na lewo, dla bardziej naturalnej orientacji zdjęcie można obrócić sobie o 90 st w prawo. Canon 6D, Sigma 50mmA, iso1600, ~1.5h, SkyTracker
  4. W czasie ostatniej wyprawy pod południowe niebo zdecydowałem, że naświetle obszar pozostałości po wybuchu supernowej canonem FF przez 135mm. Materiał zbierałem na 2 a nawet 3 sesje ostatecznie wybrałem klatki z jednej które wygrały jakościowo z innymi i ten materiał obrobiłem. Obszar jest bardzo interesujący i jeśli mam coś napisać o nim to gdyby z jakiś powodów górował u nas to co roku setki astro-fotografów celowałyby w te piękne struktury wodorowe nie mówiąc oczywiście o pozostałościach supernowej. To taki Veil południa, nieco trudniejszy i rozproszony. natomiast jest nałożony na bardzo gęste pole Drogi Mlecznej z bogatymi chmurami wodorowymi. Te porównałbym do tych otaczających Sadr. Canon 6D, 135mm RPA
  5. Małe wspomnienie z początków jesieni. Wtedy, wczesnym wieczorem jeszcze, gwiazdozbiór Łabędzia wisiał wysoko na niebie . Celem było naświetlenie gwiazdozbioru z 50mm ale z innym iso 800 tak aby zobaczyć jak się to sprawuje. Normalnie robię na 1600. Nie wystarczyło czasu na drugie iso ale pewnie powrócę do porównania kiedyś. Canon 6D, 50mm, ~1.5h
  6. Gwiazdozbiór Byka kadrowany na szeroko aby złapać trochę sąsiedztwa. Stosunkowo krótka sesja pod niebem które niestety trochę zawiodło. Zima to ciężki okres przy śniegu, mgiełce w mroźnym powietrzu oraz świecacych wyciągach. Nie mniej jednak widać sporo. Sporo się namęczyłem z jakimiś rożnymi gradientami. Canon 6Dmod, 50mm@ f3.5
  7. Kontynuacja szerokich panoram z obiektywu 50mm. Gwiazdozbiór Bliźniąt już zaczyna "odstawać" i jedynie jedną stroną sięga do pasa DM, słabego zresztą, bo w tamtym kierunku patrzymy już w zewnętrzne ramię galaktyki. Ciekawostka związana jest z łączeniem gwiazdek. Poniżej 2 wersje oraz trzecia najbardziej prosta - pod nią kryje się link do większej rozdzielczości.
  8. Przedstawiam wynik niedawnej sesji w której wycelowałem w wypust gwiazdozbiou Jednorożca wciskający się tutaj między Oriona i Małego Psa. "Ostatni" obszar wodorowy na tej wysokości w drodze gwiezdnego nieba za wschodu na zachód na następny wodór trzeba "czekać do lata" Północ jest na lewo w tych horyzontalnych wersjach. Miłośnicy ciemnotek będą zawiedzeni: mało zakurzony obszar, więc nie ma co zasłaniać gwiazdek Canon 6Dmod, 200mm iso1600
  9. Przyszła mi do głowy taka panorama i zrobiłem ją z premedytacją. Pomyślałem, że na tym wycinku nieba są wszystkie możliwe rodzaje mgławic no ale ekspertem nie jestem Ciekawie wyszedł tez kontrast lewej i prawej strony a mam na myśli układ pyłowych mgławic: na tle kosmosu bez DM - tak trochę jakby świeciły w stosunku do tych które na tle gęstej DM wydają się być prawie czarne. Canon 6dmod/200mm - 2 panele
  10. Poza pyłowym warkoczem Korony Południowej to chyba drugi taki kadr gdzie bohaterem jest pyłek kosmiczny. Pomysłodawcą obiektu był kolega lukost który notabene próbował mi pokazać ten obiekt. Nie pamiętam wszakże czy w końcu potwierdziłem "widzenie" bo oczy naświetlałem co chwilkę tabletem tudzież wyświetlaczem aparatu ale cel ująłem, mam nadzieję, jakoś artystycznie. Canon 6Dmod/200mm ~1.5h [
  11. IC4592 to rozległa refleksyjna mgławica w gwiazdozbiorze skorpiona która jest rozświetlana przez gwiazdę Nu Scopii. Została odkryta 23 marca 1895 roku przez Edwarda Barnarda. Kadr jest na tyle rozległy że obejmuje również kompleks IC4601. Do kompletu na zdjęciu mamy 3 wandenbergi. Canon 6Dmod/200mm iso1600 ~2h - RPA
  12. W tym kadrze wygląda trochę tak jakby gwiazda Deneb opychała wodór którego jest pełno w Łabedziu. Bardzo ciekawe zróżnicowanie obiektów. Canon 6D mod/200mm/SkyTracker
  13. Przyznam, że liczę na panasmarasa mogącego znacznie się ożywić widząc to zdjęcie. To taki ukłon w jego stronę za podpowiedź tematu albowiem to ON kiedyś wspomniał coś o łapce. W tym roku wróciłem do obszarów drogi i o temacie nie zapomniałem. Planując sesję chciałem upolować tego wilka ale nie wiedziałem gdzie przebywa - wiedziałem tylko że węszy za Łabędziem i Liskiem. Już ustawiając kadr pisałem w rozpaczy do tropiciela Marka ale ostatecznie musiałem zdać się na własny nos. I trafiłem, złapał się ufff. Trudne to są obszary. Tam jest dość ponuro za sprawą tych galaktycznych pyłów ale ciesze się z kadru bo to słabo obfotografowany obszar. Canon 6D/[email protected] 25x3min
  14. To następny rejon który dodaje do listy naj po takich jak Rho Oph czy też okolice pasa Oriona z M42. Przedstawiony kadr mocno plasuje się na liście top. Widać na nich znane i niezaprzeczalnie wspaniałe obiekty, które samodzielne stanowią ozdobę niejednej galerii ale nawet nie przypuszczałem, że tak dobrany kadr będzie budził chyba jeszcze lepsze odczucia. Mamy tutaj chyba wszystkie typy obiektów i wiele katalogów na raz :). Dla mnie wspaniały układ i gama kolorów. Canon 6Dmod/135mm ~1h
  15. Pamiątka z tego roku. Skorpion w towarzystwie Marsa i Saturna. Kto wie kiedy będziemy mogli ponownie podziwiać podobny układ ... Saturn jest w Wężowniku a Mars w Wadze ale kadr iście skorpionowy. Canon 6D mod/50mm ~1.5h
  16. Tak się złożyło, że mamy dwie znamienne "chmurki" południowego nieba najlepiej widoczne w pogodne noce ,co więcej, bardzo chętnie widziane przez astroamatorów. W czasie czerwcowej wyprawy wieczorem, godzinkę po zmierzchu, można było łapać większy czyli LMC szybko ginący w poświacie horyzontu.Wcale nie taki mały SMC wychodził nad ranem i szybko piął się do góry. Ten obiekt w Namibii przerósł możliwości FOV nawet w dwu-panelowej mozaice a wciąż musiałem nazywać go małym Teraz więc uzbrojony w FF wycelowałem ponownie. Jest cały z peryferiami i dalej widać niesamowitą kaszkę z gwiazd pomimo niegalaktycznej ogniskowej. Trudny do pominięcia rodzynek to gromada NGC104 - pięknie widoczna gołym okiem. Canon 6D mod/[email protected]
  17. Patrząc na to co obecnie jedzą dzieci trudno nawiązać do tytułu ale być może część pamięta że dawniej dzieciom serwowało się na śniadanie zupę mleczną z... makaronem. Może część osób przypomina sobie jak była wspolna reakacja w przedszkolu: bleeeeeee :). Białe i jak przegieli z gotowaniem to gęste coś na talerzu, "pyszota". Kadr od nazwy skojarzył mi się z mleczną zupą a że gęsto to chyba nie muszę przkonywać; no dobra powrzucali żurawinke albo kilka malinek. Canon6D mod/50mm
  18. To jest tak "magiczny" gwiazdozbiór że ile razy bym go nie robił tyle razy wciąga mnie ponownie Wersja z pamiątkowym Saturnem. Canon 5D, 135mm, ~2h
  19. O sesji powiem jedno - wspaniałe niebo ale niestety tylko 2-3 godz okienko czasowe. Szkoda że nie miałem miernika bo wyskoczyłby niezły wynik. Celem było przedstawienie znanej mgławicy NGC 1499 w szerszym kadrze z ciemnymi mgławicami tego obszaru. Specjalnie przesunąłem lekko aby złapać dodatkowo trochę z okolic Zet i Omi Persei. Zgaduje, co w pewnym sensie widać na kadrze, że tytułowa papryczka tak ładnie świeci ponieważ Xsi PEr trafiłą na żyzne pole obłoku molekularnego Perseusza. Canon 6D/135mm <2h
  20. Crux to przyjęta z łaciny nazwa najmniejszego, z 88, gwiazdozbioru na jakie podzielone jest nasze niebo. Jeśli ktoś spojrzy na poniższe zdjęcie to chyba nie będzie wątpliwości o jaki fragment nieba chodzi. Najmniejszy ale szeroko rozpoznawany Zawiera w sobie kilka interesujących obiektów. Ten który widać na pierwszy rzut oka w tej skali to oczywiście pokaźnych rozmiarów obszar który pochłonął światło gwiazd a zwany jest popularnie workiem węgla. Dla obserwatora jest on faktycznie wyrwą w gęstym pasie Drogi mlecznej. Na zdjęciach już nie taki ciemny, ba nawet kolorowy. Jeśli już mowa o Coalsack, jak brzmi angielskojęzyczna nazwa, to zbliżenie pokaźnego fragmentu z szybkiej sesji można znaleźć poniżej w linku: http://www.astromarcin.pl/images/nebulas/COALSACK/coal_sack_2013_2000v2.jpg Z ubiegłorocznej wyprawy: Canon, 6D, 135mm, iso1600, ~2h
  21. Norma czyli w polskim nazewnictwie gwiazdozbiorów Węgielnica to dość mało znany i często pomijany obszar nieba południowego. Tak się dzieje gdy sąsiadami są znane obiekty lub fragmenty nieba...i chyba tak jest w tym przypadku a przecież to wciąż dość gęsty obszar drogi mlecznej, na swój sposób charakterystyczny, przypominający mi osobiście fragmenty występujące w interesujących gwiazdozbiorach Orła oraz Łabędzia Trochę danych za wiki : Węgielnica ? gwiazdozbiór nieba południowego, jeden z kilkunastu jakie w latach 1752-1763 wprowadził francuski astronom, kartograf i duchowny, badacz nieba południowego Nicolas Louis de Lacaille, jako jeden z grupy gwiazdozbiorów ?mierniczych?. Canon 6D mod, 2 panels, ~2.5h, 135mm, iso1600
  22. Bardziej z ciekawości, czyli bez wcześniejszych planów, wycelowałem w centralne obszary Centaura. Gwiazdozbiór ten, choć naprawdę spory, położony jest w większości poza pasem Drogi Mlecznej stąd mało atrakcyjny na tzw szerokie kadry. Jedynie południowe części otaczają znany Krzyż Południa i tam nawet wzbogacony jest obiektami mgławicowymi. Kadr dobrałem ze względu na 3 rodzynki nadające się na dłuższą ogniskową: gromadę kulistą Omega Centauri, galaktykę Centaurus A oraz niewielką jakby zagubioną mgławicę refleksyjną NGC 5367. Tylko tej ostatniej nie udało mi się jeszcze zrobić Canon 6Dmod, 135mm, ~1h
  23. Moja tegoroczna przygoda z Kasjopeą nie skończyła się na obszarach miedzy nią a Cefeuszem. Postanowiłem stworzyć małą mozaikę modyfikowanym. Niebo mogłoby być lepsze ale tam akurat specjalnie nic nie świeci więc chyba wystarczyło. Canon 6D mod, 135mm, iso1600, ~2h
  24. Mniej znany rejon; pewnie z powodu bardziej znanych i konkretnych a mianowicie konstelacji odpowiednio Cefeusza i Kasjopei. Taka scenka rodzajowa z próba wyłapania wodorowych obszarów normalnie umykających w tego typu kadrach. Canon 6Dmod/135mm
  25. Obszar bardzo bogaty przede wszystkim we wszelkiego rodzaju ciemne mgławice. Na uwagę zasługują te z katalogu Barnarda stanowiące pole do popisu dla wytrawnych obserwatorów tychże dzięki magicznemu obszarowi miliona gwiazd tworzących dogodny do obserwacji kontrast. Trudno też nie zwrócić uwagi na wielką ciemną ośmiornicę mackami sięgającą szeroko oznaczoną jako LG3 (Le Gentil 3) od francuskiego astronoma. Całość kompozycji zakończona dwiema znanymi wodorówkami: Amelikanem od strony Łabędzia i Kalafiorem od strony Cefeusza. To taki bardziej szeroki kadr, mała mozaika z dwóch kadrów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)