Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Cygnus' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Obserwujemy Wszechświat
    • Astronomia dla początkujących
    • Co obserwujemy?
    • Czym obserwujemy?
  • Utrwalamy Wszechświat
    • Astrofotografia
    • Astroszkice
  • Zaplecze sprzętowe
    • ATM
    • Sprzęt do foto
    • Testy i recenzje
    • Moje domowe obserwatorium
  • Astronomia teoretyczna i badanie kosmosu
    • Astronomia ogólna
    • Astriculus
    • Astronautyka
  • Astrospołeczność
    • Zloty astromiłośnicze
    • Konkursy FA
    • Sprawy techniczne F.A.
    • Astro-giełda
    • Serwisy i media partnerskie

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Zamieszkały


Interests


Miejsce zamieszkania

Znaleziono 7 wyników

  1. Chciałem wam pokazać jajko Łabędzia- mgławicę planetarną MWP 1, zwaną mgławicą Matuzalema. Obiekt, niestety, bardzo rzadko fotografowany (na AB jest ze 12 zdjęć…). W prawym dolnym rogu znajduje się także mgławica planetarna Alv 1. Jest tam przypadkiem, ponieważ nie sądziłem, że mój FOV pozwoli na rozsądne zmieszczenie obydwu w dobrze zaplanowanym kadrze. Kadrowałem więc i ustawiałem rotację na ślepo, po asteryzmach, ponieważ praktycznie nie ma śladu mgławicy na subach 300 s, starając się umieścić MWP 1 w centrum. Stakując materiał z pierwszej (z wielu) nocy okazało się, iż Alv 1 zmieścił się w rogu. Kadr wyszedł więc dziwaczny, ale nie mogę wyciąć tej uroczej kulki. Chciałem podziękować @zombi za zwrócenie uwagi na pewne oczywiste błędy, które popełniłem, ale kompletnie ich nie zauważałem. Starałem się je poprawić, w miarę możliwości. Zachęcam do brania bezpośrednich uwag na serio, ponieważ dobrze motywują- jeszcze tego samego wieczoru wyleciałem łapać materiał na gwiazdy RGB w przerwach między chmurami. Fotka: OIII: Ha: Czasy Materiał zbierany od lipca do sierpnia 2023 z mojego podwórka w Górach Świętokrzyskich w ilości 44 g 47 min, w tym: OIII: 213x300s – 17g 45min. Ha: 313x300s – 26g 5 min. RGB: 38x30s na każdy kanał. Sprzęt: Teleskop: SkyWatcher Maksutov-Newtonian MN190, 190/1000 mm Kamera: ASI1600MMP, Filtry: Antlia Ha 3nm, Antlia OIII 3nm, Montaż: SkyWatcher EQ6PRO Guider: SvBony 240mm, ASI120MM mini, Akcesoria: ZWO EFW, ZWO EAF, ASIAir V1 WORKFLOW Tym razem składane zupełnie inaczej niż wszystkie moje poprzednie zdjęcia HO. Bez użycia Gradient Map w PS. Kolory składane w PIX, wydzielona luminancja. Byłem ciekaw jak wyjdzie. W sumie, wyszło podobnie. Kolorystycznie, bez specjalnych intencji, wyszło podobnie jak moje zeszłoroczne WR134. Powiedzmy, że pasuje- też w Łabędziu :-) Pixinsight 1. DynamicCrop, 2. DynamicBackgroundExtraction, 3. BlurXterminator (ustawienie 0.45, wyłącznie OIII), 4. StarXterminator, Rozdzieliłem pliki przeznaczone na kolor i L. LUM: 1. NoiseXterminator, delikatnie, 2. Połączenie Ha i OIII w Pixelmath (a*OIII + (1-a)*Ha), „a” dobierane na oko, 3. GeneralizedHyperbolicStretch. RGB: 1. NoiseXterminator, solidna dawka, 2. Zmontowanie dwóch różnych wariantów kolorystycznych w PixelMath i pomieszanie ich do smaku. 3. Rozciągnięcie Ha i OIII za pomocą HistogramTransformation z ustawieniami jak w STF, LRGB: 1. LRGBCombination, suwaki „Lightness” i „Saturation” odpowiednio dostosowane, 2. Praca nad kolorami, kontrastem, zarówno w Pixie jak i w PS, z zastosowaniem różnych masek. Gwiazdki: 1. DC, DBE, BX (tylko korekta, bez zmniejszania), 2. SpectrophotometricColorCalibration, 3. StarXterminator z opcją „unscreen stars”, 4. Podbicie nasycenia i drobne korekty w PS. 5. Dodanie gwiazdek w Pixie poprzez skrypt ScreenStars. Resize 85%, zapis jako PNG. O OBIEKTACH Niestety, w literaturze nie ma wiele ani o MWP 1 ani Alv 1. MWP 1 została odkryta w latach 90 XX wieku. Motch, Werner i Pakull badali źródła promieniowania X w Łabędziu. Okazało się, iż jedno z nich to centralna gwiazda MWP 1- gwiazda zmienna egzotycznego typu: GW Vir. Alves 1 to mgławica planetarna przypadkowo odkryta przez amatora-astronoma Filipe Alvesa, bodajże kilkanaście lat temu. Ładnie widać głęboko niebieską centralną gwiazdę na moim zdjęciu. Gwiazda centralna MWP1 – gwiazda typu GW Vir- RX J2117.1+3412. Nie jest to typowy biały karzeł, jakie zwykle się znajdują w centrach mgławic planetarnych. Na diagramie Hertzsprunga-Russella znajduje się gdzieś pomiędzy białymi karłami a gwiazdami na asymptotycznej gałęzi olbrzymów. Kiedyś, zapewne, ostygnie i stanie się białym karłem typu DO. Ich atmosfera składa się głównie z helu, węgla i tlenu. Te gwiazdy są absurdalnie gorące- temperatura powierzchni wynosi około 170 000 K (sic!) (https://arxiv.org/pdf/0709.0041.pdf). Dlatego emituje promieniowanie Roentgena. Dla porównania, powierzchnia Słońca- 5800K. To jednak nie jest szczególnie dziwne. Dziwna jest zmienność tej gwiazdy. W latach 80-tych dokładnie obserwowano inną gwiazdę GW Vir- PG 1159-035. Badacze zidentyfikowali ponad 100 różnych cykli drgań, o częstotliwościach od 300 do 1000 na sekundę. Nic dziwnego, że wykres wygląda tak: Źródło: Wikipedia. „GW” w nazwie typu gwiazdy jest akronimem „gravity waves” – nie tych fal grawitacyjnych, które przewidział Einstein (gravitational waves), lecz fal znanych z mechaniki cieczy. Za Wikipedią: „jest to fala utworzona przez siły wypornościowe i siłę grawitacji w stabilnie stratyfikowanym ośrodku lub na powierzchni dwóch warstw płynu o różnej gęstości”. Nasza atmosfera i oceany są pełne tych fal. Ta gwiazda również. Dzięki nim mamy takie widoki: Źródło: Internet :-) Więcej do poczytania na temat RX J2117.1+3412: https://arxiv.org/pdf/astro-ph/0610420.pdf https://www.aanda.org/articles/aa/abs/2021/01/aa39202-20/aa39202-20.html Powstanie i morfologia mgławicy MWP 1 Jest to mgławica bipolarna, tak jak popularna M27. Wyraźnie zdefiniowane są dwa, przeciwległe bieguny. Są to kierunki, w które centralna gwiazda wyrzuciła większość materiału- zewnętrznej powłoki, gdy zużyła całe paliwo w swym jądrze. Bipolarność może być spowodowana obecnością drugiej gwiazdy (układ podwójny) lub bardzo silnym polem magnetycznym. Niestety nie znalazłem żadnych wiarygodnych źródeł, które potwierdzają te mechanizmy w tym wypadku. Ta mgławica jest jedną z największych i najstarszych znanych nam. W zasadzie, jest zagadkowo stara, jak na PN, które zwykle są obserwowalne przez 10 – 20 tysięcy lat. Ta liczy sobie około 150 tysięcy lat- stąd nieoficjalna nazwa: Mgławica Matuzalema. Odpowiedzią na zagadkę jej niezwykłej długowieczności jest równie niezwykły cykl życia jej centralnej gwiazdy. Jak większość gwiazd wielkości zbliżonej do naszego Słońca, po fazie czerwonego olbrzyma i zużyciu paliwa wodorowego w jądrze, RX J2117.1+3412 odrzuciła swe zewnętrzne warstwy i powinna była stać się białym karłem, otoczonym „zwykłą” mgławicą planetarną. Jednakże, spektakularnie chociaż krótkotrwale, „narodziła się ponownie” na skutek zjawiska nazywanego very late helium thermal pulse (VLTP) lub late helium thermal pulse (LTP). W tym wypadku doszło prawdopodobnie do VLTP. Po odrzuceniu zewnętrznej powłoki doszło do zapłonu helu w zewnętrznych warstwach gwiazdy (nie w jądrze, złożonym z węgla i tlenu). Przez to prawie-bały karzeł stał się ponownie olbrzymem w rejonie AGB diagramu H-R. Ta faza trwała bardzo krótko- może 200 lat. Był to jednakże niezwykle energetyczny epizod- takie gwiazdy bardzo przypominają gwiazdy WR- wielkie, niezwykle gorące, z intensywnym wiatrem gwiazdowym. Prawdopodobnie ten kilkusetletni epizod wystarczył, aby dodać mgławicy MWP 1 ponad 100 tysięcy lat dodatkowego życia i powiększyć jej rozmiary daleko poza spodziewane dla „zwykłej” mgławicy planetarnej. ŹRÓDŁOWE PLIKI I KOMPLET MATERIAŁÓW DOSTĘPNE NA PW.
  2. Pilne jest potrzebna fotometria wizualna i CCD/DSLR pięciu cefeid w Łabędziu (SZ Cyg, X Cyg, VX Cyg, TX Cyg, MZ Cyg)! Szczegóły: https://www.aavso.org/aavso-alert-notice-529 Na mapce wskazałem orientacyjnie, w której części gwiazdozbioru Łabędzia znajdują interesujące cefeidy. Małe żółte prostokąciki (coś około 3x4stopnia) pokazują obszar wokół danej cefeidy widziany przez mój zestaw fotometryczny (Tair300mm + Canon400D + EQ3-2). Do kolejnej wiadomości załączę zdjęcia okolicy 5 cefeid w Łabędziu wykonane wspomnianym zestawem. W alercie AAVSO nr 529 dr George Wallerstein (University of Washington) zgłosił zapotrzebowanie na obserwacje pięciu gwiazd pulsujących-cefeid z gwiazdozbioru Łabędzia o jasności obserwowanej 6-13mag: SZ Cyg, X Cyg, VX Cyg, TX Cyg, MZ Cyg. Potrzebne są obserwacje fotometryczne wizualne i CCD/DSLR/PEP w barwie V w okresie od października do końca grudnia 2015r. Są to cefeidy długookresowe (okresy 15-21dni). Dlatego wystarczy jedna obserwacja na noc. Dr Wallerstein pracuje na krzywymi prędkości radialnych tych gwiazd i potrzebuje optyczne krzywe blasku do korelacji z widmami tych cefeid, które uzyska(ł) w następujących terminach: -) 2X2015r. godz.1-3UT, 4X2015r. godz.1-3UT -) 3XI2015r. godz.2-4UT, 4XI2015r. godz.2-4UT, 30XI2015r. godz.2-4UT, -) 2XII2015r. godz.2-4UT, 30XII2015r. godz.2-4UT, 31XII2015r. godz.2-4UT. Poniżej załączyłem listę cefeid do obserwacji. MZ Cyg jest mniej regularna jako cefeida II-go typu. Natomiast pozostałe gwiazdy SZ Cyg, X Cyg, VX Cyg, TX Cyg są cefeidami klasycznymi. *) MZ Cyg jest ciekawym przypadkiem- obiekt pośredni pomiędzy cefeidami II typu i zmiennymi typu RV Tauri. Jako cefeida typu CWA ma okres 21.4 dnia, natomiast jako RVA - 42.8dnia. Oto aktualne krzywe blasku 5 interesujących cefeid z Łabędzia. Z polskich obserwatorów narazie tylko Marian Legutko wrzucił obserwacje najjaśniejszej cefeidy X Cyg do bazy AAVSO. Również mam obserwacje tych cefeid z 6 dni w październiku, ale jeszcze ich nie opracowałem :( Zapraszam innych chętnych obserwatorów!!! Aktualnie obserwacje cefeid w Łabędziu najlepiej wykonywać z wieczora, gdy Łabędź jest wysoko na niebie i nie widać Księżyca. Materiał źródłowy: https://www.aavso.org/aavso-alert-notice-529
  3. Nadchodzą pogodne noce. Jak to często bywa, towarzyszyć im będzie jasny i wysoki Księżyc. Nie każdy także będzie mógł wydostać się pod wiejskie niebo. Wiadomo, mamy sezon intensywnej pracy i nauki. Proponuję więc jako Obiekt Tygodnia coś, co powinno zadowolić wszystkich ? i mieszczuchów i ludzi wsi, i początkujących i koneserów nocnego nieba. Byle posiadali sprzęt o polu widzenia wynoszącym przynajmniej 3 stopnie. Gdy tylko widoczny jest gwiazdozbiór Łabędzia, zawsze kieruję lornetkę na jego centrum. Okolice Sadra. Mapę wytworzył kol. Rokita. Sercem Łabędzia jest Sadr (? Cyg, 2,23 mag, typ widmowy F8 Ib). Wprawdzie to Deneb jest najjaśniejszy w gwiazdozbiorze, jednak bliskie otoczenie centralnie położonego Sadra prezentuje się ciekawiej już przy pierwszym rzucie oka przez jakikolwiek sprzęt optyczny. Nawet z miasta, nawet w księżycową noc, nawet przed pełnym zmierzchem dobrze widać wianuszek gwiazd od ok.5 mag do 7 mag otaczający ? Cyg. Szczególnie wyraźny jest od strony północnej, gdzie jego najjaśniejsze gwiazdki formują jakby spiralne ramię widoczne wyraźnie wśród mrowia słabszych gwiazd. Jednak paradoksalnie, to pod niebem ciągle jasnym, gdy okoliczna drobnica pozostaje wygaszona, widać najlepiej cały nieco niekształtny wieniec dwunastu dość jasnych gwiazdek ułożonych w kształcie serca. Można nazwać ten asteryzm Wieńcem Sadra, można określić jako Serce Łabędzia ? i tak każdy łatwo domyśli się, o co chodzi. Najjaśniejsza z wianuszka jest pomarańczowa HIP 999968, ciasny układ podwójny typu widmowego K3 IIIa, odległy o ponad 1500 l. św., podobnie jak jej najbliższa biała towarzyszka zbliżonej jasności. Jednak prześledzenie odległości do pozostałych gwiazdek wianuszka (Stellarium) nie pozostawiło złudzeń ? to przypadkowe zgromadzenie, nie żadna gromada. Dostrzeżenie towarzyszących Sadrowi mgławic, także uformowanych w wieniec, nie jest takie proste. Tylko nieliczni obserwatorzy na świetnych, np. podgórskich miejscach obserwacyjnych dostrzegą delikatne, rozległe na 2-3° pojaśnienie otaczające ?serce? Łabędzia. Potrzebujemy nie tylko ciemnego, odległego od miejskich świateł stanowiska, lecz także nadzwyczajnej przejrzystości powietrza spotykanej niekiedy tuż przed pogorszeniem pogody. Co innego astrofotografowie ? ci kochają ten rejon. Źródło: https://apod.nasa.gov/apod/ap130709.html Na koniec ciekawostka. Otóż mamy w Polsce mapę Łabędzia uformowaną w naturalny sposób w terenie. Oczywiście, musi to coś znaczyć i dociekliwi potrafili nawet dojść ? co. Jednak ostrzegam przed nadmiernym zagłębianiem się w lekturę ? bezsenna noc gwarantowana. Lepiej już chwycić lornetkę lub wetknąć szerokokątny okular do teleskopu i szukać mistyki tam, gdzie jej miejsce - na niebie. Potem zaś, obowiązkowo, wiecie co należy zrobić: ? dać znać, jak poszło!
  4. Małe wspomnienie z początków jesieni. Wtedy, wczesnym wieczorem jeszcze, gwiazdozbiór Łabędzia wisiał wysoko na niebie . Celem było naświetlenie gwiazdozbioru z 50mm ale z innym iso 800 tak aby zobaczyć jak się to sprawuje. Normalnie robię na 1600. Nie wystarczyło czasu na drugie iso ale pewnie powrócę do porównania kiedyś. Canon 6D, 50mm, ~1.5h
  5. Okolice Cynus Wall w Łabędziu Ha=40*10min, LRGB =10*3min/kanał hardware: TSAPO906+WOflatIV / f 5.3, Atik383+ mono, Atik Titan mono +StarGuider 50 , HEQ5Pro SynScan, niebo miejskie software; DSS, Fitswork, Nebulosity, Ps CS6
  6. W tym kadrze wygląda trochę tak jakby gwiazda Deneb opychała wodór którego jest pełno w Łabedziu. Bardzo ciekawe zróżnicowanie obiektów. Canon 6D mod/200mm/SkyTracker
  7. Mniej spotykane ujęcie tego rozległego i interesującego gwiazdozbioru nieba letniego. Celując, chciałem przede wszystkim umieścić w kadrze Mgławice Kokon która mi umykała do tej pory (a byłem w pobliżu ). Roboczo nazwałem kadr połnocno-zachodni róg cygnusa. Opiera się na trójkącie Ameryki, Kokona i LG3 czyli tego dużego obszaru ciemnej materii który dzięki dobremu niebu pokazał nam trochę swojego mniej ciemnego środka. Canon 5DmII, 135@F4 ~2h Jeden z tych szerokich kadrów, którego nie sposób dokładnie opisać. Ciemne mgławice się przeplatają a mniejsze gromady otwarte giną w tym gąszczu gwiazd. Poglądowo opisałem tak aby nie zamazać zdjęcia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)