Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'asiair' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Obserwujemy Wszechświat
    • Astronomia dla początkujących
    • Co obserwujemy?
    • Czym obserwujemy?
  • Utrwalamy Wszechświat
    • Astrofotografia
    • Astroszkice
  • Zaplecze sprzętowe
    • ATM
    • Sprzęt do foto
    • Testy i recenzje
    • Moje domowe obserwatorium
  • Astronomia teoretyczna i badanie kosmosu
    • Astronomia ogólna
    • Astriculus
    • Astronautyka
  • Astrospołeczność
    • Zloty astromiłośnicze
    • Konkursy FA
    • Sprawy techniczne F.A.
    • Astro-giełda
    • Serwisy i media partnerskie

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Zamieszkały


Interests


Miejsce zamieszkania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Może to kogoś zainteresuje, ale po zlocie OZMA zostałem w obserwatorium dzień dłużej i "pobawiłem" się z kolegą ze stowarzyszenia dr. Markiem Mućkiem oraz jego podopiecznym także należącym do AAVSO ( ja głównie jako "support techniczny" no i chcialem się czegoś nauczyć) w pomiary jasności gwiazd teleskopem Roland (600/2800). Sterowanie Rolandem oparte jest na sterowniku AstroEQ a Marek chcąc maksymalnie sobie uprościć obsługę wyposażył się w AsiAir Plus, kamerę Zwo Asi294m koło filtrowe ZWO i filtry fotometryczne. Okazało się, że wszystko zadzialało od "kopa" - sterownik AstroEQ za pomocą AsiAir Plus bez problemu sterował motażem Rolanda. Przy okazji 20s klatki pozwoliły bez problemu mierzyć jasności gwiazd ok 16 mag. Następne będzie testowanie obserwacji egzoplanet. Cieszę się podwójnie, po pierwsze i najważniejsze, ze coś dzieje się w naszym obserwatorium a po drugie że sterownik, który kiedyć zrobiem pracuje poprawnie. Pierwsze co mi przychodzi do głowy to "per aspera ad astra" 🙂
  2. Cześć, zakupiłem niedawno na forum ASIAir od jednego z kolegów. Ogólnie pomysł był na sterowanie wszystkim z poziomu tabletu z domu i wdrażałem całość, żeby tak to docelowo działało. Dokupiłem dodatkowo zasilanie, którego nie było w zestawie + dodatkowo zasilanie do montażu. W sumie 2 zasilacze 12V 3A. Do guidingu kupiłem na sąsiednim forum TS 9mm OAG + kamerkę ZWO ASI 120 mini. Plan był, żeby focić Canonem 1100d modyfikowanym. Pierwsza noc i od razu zaczęły się problemy. Z jakiegoś powodu ASIAir zmieniał mi w ustawieniach Focal Lenght. Mój teleskop ma ogniskową 420mm, po zastosowania flattenera 0,79, wpisałem wartość 331mm. Z jakiegoś powodu ASIAir za każdym razem zmieniało mi tą wartość na 338. Wchodziłem w ustawienia aparatu głównego i tam jest ok, wchodzę w plate solve i tam jest o kilka mm za dużo. Odniosłem wrażenie, że ASIAir trzyma gdzieś zapisaną wartość, którą wprowadziłem wcześniej (próbowałem na próbę wprowadzić wartość 0) i potem ile bym nie zmieniał to przy plate solve już zawsze było 0. Ogólnie bardzo niezrozumiałe jest to dla mnie. Obsługa Canona 1100d. Tutaj to jest cała masa problemów. Niby ASIAir wspiera Canona 1100d, ale mimo wszystko nie do końca to działa dobrze, z głównych rzeczy, które są problematyczne: Ustawiam Canona na M, RAW, BULB, wszystko się wczytuje, ASIAir łapie kamerkę i ustawiam exposure time w aplikacji na 1s. Czas ten zmienia się w aparacie automatycznie (co moim zdaniem jest błędem, bo powinien zostać BULB) i po ew. ponownym podłączeniu aparatu, już mam błąd, że nie ma BULB i czasy ekspozycji to będzie max 30s. Co ciekawe, dzieje się tak tylko przy ustawieniu ekspozycji na 1s. Jak ustawiam na 2,5,10 s to w aparacie nadal jest BULB i wszystko śmiga. Bardzo dużo błędów Exposure failure. Wciskam na preview ekspozycję, np. 30s. Leci czas i jak dojdzie do 30s, to dalej jest shooting i nie ma loading zdjęcia. W tym momencie każdorazowo będzie się już działo tak i jedyną opcją jest fizyczne odłączenie kabla od aparatu i podłączenia jeszcze raz, bo już inaczej działać nie będzie. Powyższy błąd często występuje po zmianie obiektu i nawigacji z użyciem kabla eqmod i sterowania montażem z aplikacji. Za każdym razem operacja zmiany obiektu próbuje zrobić testową klatkę, żeby zobaczyć czy obiekt jest w centrum i kończy się to zablokowaniem aparatu, bo shooting w 99% przypadków pokazuje 0s lub Plate Solve failure i nic już nie można zrobić. Co ciekawe montaż podąża za celem i po fizycznym odłączeniu i podłączeniu aparatu można robić fotki. Część klatek jest białych, jakbym dosłownie świecił latarką w teleskop. Jak robiłem autorun i ustawiałem serię 20 ekspozycji, to 6-7 było kompletnie białych, część wyglądała jakby była w połowie prześwietlona (wyraźnie przecięta część jaśniejsza i część ciemniejsza) a tylko 6-7 nadawało się. Jako, że nie mogłem pierwszej nocy sterować samym montażem, to dokupiłem kabel do bezpośredniego sterowania montażem z asiair poprzez eqmod. I ogólnie działa, ale jak wciskam goto, to w żaden sposób nie może wykonać testowej klatki, żeby upewnić się, że trafił w obiekt. Ustawienie na polarną. Tutaj już dobrych 5-6h poświęciłem, żeby się przebić przez to i za każdym razem poległem. Wypoziomowałem montaż, ustawiłem lunetą z grubsza na polarną (miałem ją w lunecie w polu widzenia) i uruchomiłem procedurę PA. Pierwszy strzał z aparatu w polarną, 2s i ponad 90 tyś znalezionych gwiazd. Plate Solve nie powodzi się. Klikam Retry i ASI Air pokazuje, że wykonuje drugą ekspozycję 2s. Co ciekawe, tylko pokazuje, bo nie słychać otwarcia migawki, ale w tym przypadku znajduje ok 200 gwiazd i Plate Solve się powodzi! WTF? Montaż obraca się o 60 stopni w lewo i strzela jeszcze raz. 2s, migawka zadziałała, 20k znalezionych gwiazd i Plate Solve najczęściej się w tym momencie nie powodzi i muszę zrobić Retry. Wtedy znów 2s strzał, migawka się nie otwiera (bo jej nie słychać) i Plate Solve przy ok 200 gwiazdach pokazuje, że można przejść do ostatniego kroku. Kompletnie bez sensu, ale idę dalej. I teraz zaczyna się magia. Dostaję info, że błąd na polarną sięga ok 2° i informację, w którą stronę mam korygować ustawienie, żeby było ok. Przesuwam więc pokrętła we wskazanym kierunku, robię refresh. Słyszę strzał migawki, 2s i po 200 sekundach dostaję info, że Refresh Failed. Robię jeszcze raz refresh i znów to samo co wyżej, 2s ale bez otwarcia migawki, znaleziono ok 200 gwiazd i pokazuje mi nową pozycję, gdzie obecnie celuję. Po ok godzinie zabawy pokrętłami stwierdziłem, że coś jest bardzo nie tak, bo nawet na oko montaż już nie celuje w polarną. Robię zatem test, robię refresh 2x pod rząd, nic nie zmieniając w ustawieniu montażu. Okazuje się, że pozycja w którą celuje przesunęła się o prawie 2°, kiedy nic fizycznie nie zmieniłem! Plate Solve. Tutaj też jest magia, bo w zasadzie Plate Solve działa mi tylko w przypadku, jak znajdzie kilkaset gwiazd. Nie mam możliwości ustawienia czasu ekspozycji (nie wiem gdzie, może się da), bo widzę, że nawet 2,3s ekspozycje powodują u niego znalezienie kilkudziesięciu tyś gwiazd i PlateSolve działa wtedy kilka minut i na końcu i tak wyskakuje Failure. Miałem podejrzenie, że wiąże się to z automatyczną zmianą Focal Length, ale zmiany są o kilka mm chyba nie powinny mieć takiego przełożenia. Podsumowując, najbardziej bolą mnie te problemy z Canonem, bo w zasadzie dyskwalifikują mi ASIAir w użytkowaniu. W porównaniu do np. Backyard EOS to wygląda to bardzo słabo niestety, bo tam nie miałem absolutnie żadnych problemów z ekspozycją. Zmarnowałem już ze 3 dobre noce, żeby się przegryźć przez to i nadal jestem w polu. Jakby ktoś miał pomysły na rozwiązanie ww. problemów, to chętnie wysłucham.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)