Skocz do zawartości

AAA 2016 - krótka relacja


Rekomendowane odpowiedzi

No to pogody do ostatniej nocy - Fajne foty, aż sobie swoje czarno-białe wyciągnąłem i kilka kolorków z automatu Kodaka, mam oprócz innych koni jeszcze bandę słoni i kupę naszych przodków na drzewach z bardzo bliska :)

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, lukost napisał:

W kierunku gadziny wycelowałem sprzęt wydawałoby się kompletnie niepredestynowany do tego typu obserwacji, czyli SCT 200/2000 (z okularem 26 mm, 60 stopni FOV).

Moja 25x100 odmówiła posłuszeństwa, ale po tym, co było widać w Pablitusie 22", a czego nie było widać w 30x100 skłaniam się ku twierdzeniu, że B72 jest jedną z nielicznych ciemnotek, gdzie zdecydowanie lepiej jest użyć sporej apertury, nawet kosztem drugiego oka.

Cytat

Druga z dziur w niebie - położony po sąsiedzku, także niewielki (średnica ok. 3') - Barnard 90 nic a nic nie ustępuje Kleksowi, no może poza brakiem towarzystwa w postaci gromady gwiazd. 

Ha! Mówiłem, że Ci się spodoba!

Cytat

Dużą porcję świetnej zabawy zapewniła nam kulka skatalogowana jako NGC 6453, ukryta wśród mrowia gwiazd na obrzeżach gromady otwartej M 7 (znanej też jako Gromada Ptolemeusza). (...) Tak coś mi się kojarzy, że w "Cosmic Challenge" Harringtona został wymieniony jako wyzwanie dla średniej wielkości teleskopów; hmm, wygląda na to, Phil nie odwiedził farmy Bateleur.

Padła w 16x70 :)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, trochę żałowałem, tym bardziej, że byłaby pewnie możliwość pożyczenia BGSZ 2,3x40 od Piotrka Guzika. Z drugiej strony, struktury Drogi Mlecznej, u nas ledwo widoczne ( np.  ciemna Fajka), tam po prostu waliły po oczach, bez żadnych wspomagaczy... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, lukost napisał:

 IC 5148 ? bo o niej mowa ? to przepiękny, ulotny obwarzanek, zlokalizowany niedaleko gwiazdy ? Gru, spory, bo mający średnicę ok. 2'. Anglojęzyczna Wiki podpowiada mi, że mgławica znajduje się w odległości 3000 lat świetlnych od farmy Woutera i jest jedną z najszybciej rozszerzających się mgławic planetarnych (czyni to w tempie 50 km na sekundę). W te informacje wierzę, natomiast serwowana przez Wiki jasność obiektu, czyli 16.5 mag, jest wzięta z... - nieważne skąd, ale na pewno nie odpowiada prawdzie.

Z tego, co udało mi się ustalić, to wizualna jasność tej mgławicy to 11.0 mag.

 

4 godziny temu, lukost napisał:

Fakt, trochę żałowałem, tym bardziej, że byłaby pewnie możliwość pożyczenia BGSZ 2,3x40 od Piotrka Guzika.

No pewnie, że byłaby taka możliwość! Szkoda, że nie przyszło mi to do głowy podczas majowych obserwacji w Wilczycach, bo sam bym Ci to zaproponował :).

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, lukost napisał:

Zastanawiałem się, czy opisywać obszary, które wywarły na nas ogromne wrażenie w lornetkach, czyli zasobne w gromady otwarte okolice mgławicy Carina, rozbudowane, ciemne pasma przesłaniające centrum Galaktyki, zapylone pogranicze Strzelca i Korony Południowej (z gromadą kulistą i mgławicą refleksyjną gratis), gwiezdne chmury Strzelca i Tarczy, długie cielsko Barnarda 228 w Wilku czy Fałszywą Kometę w Skorpionie, ale uznałem, że znacznie lepiej zrobi to Panas.

Opisuj koniecznie!
Po pierwsze, tylko część ciemnotek mam obnotowanych, więc w paru przypadkach będę polegał na swej pamięci (i obym nie poległ Crazy).
Po drugie, część obiektów miałeś wyżej, więc były lepiej widoczne (B228, Sa 187-189 czy pyłowatości z Korony Południowej miałem dość nisko), a części nie widziałem wcale - w zasadzie wymieniony tercet sandqvistowy jest najniżej położoną ciemnotką, jaką wynotowałem (przynajmniej z nazwy).
Po trzecie - dobrych opisów (szczególnie ciemnotkowych) nigdy za wiele.
I po czwarte - jak ktoś trafi na opis jakiejś spektakularnej ciemnotki w dwóch miejscach, będzie większe prawdopodobieństwo, że będąc na zwrotniku czy równiku odczepi się od tych jasnych paskudztw i poszuka ciemnych paskudztw ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.06.2016 at 16:42, lukost napisał:

Mówisz Żagiel, myślisz ? Vela SNR (supernova remnant); najbardziej znaną częścią tego rozległego kompleksu słabych włókien jest Pencil Nebula, czyli po naszemu Ołówek (NGC 2736). Wyłuskanie kłaczka postawiliśmy sobie za punkt honoru, spodziewając się jednakowoż krwi, potu i łez... W przekonaniu tym utwierdziła mnie lektura III tomu The Night Sky Observer's Guide, gdzie obiekt został opisany jako stosunkowo trudny w aperturach 8/10 cali. Tymczasem z rzekomym wyzwaniem poradził sobie już refraktor 120/600 (z Maxvisionem 24 mm i filtrem OIII Astronomika), zaś SCT, uzbrojony w okular 26 mm i świetny filtr Nebustar od Telewujka ukazał nam długie, niejednorodne, ukośnie ułożone pasemko, nie mieszczące się w prawie jednostopniowym polu widzenia. Z czym by je tu porównać? Hmm, już wiem ? widok bardzo zbliżony do włókienek w Miotle Wiedźmy. Polecam ? satysfakcja gwarantowana

Piękna ta NGC 2736. Nie miałem nawet pojęcia o jej istnieniu. Rzeczywiście przypomina troszkę "Palec Boży" lub żagiel - notabene fajna zbieżność. Z ciekawości wrzuciłem obiekt w Sky-safari i pokazało mi, że w tej chwili znajduje się tuż pod moimi stopami.  Crazy

Sprzętos:   N.Capella 16", Achro 6" , APO 4" , Lorn.16x80, Monty: CGEM, Adveturer mini, oraz  inne graty z wioskowej chaty 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dnia 6/16/2016 at 15:04, lukost napisał:

 zapylone pogranicze Strzelca i Korony Południowej (z gromadą kulistą i mgławicą refleksyjną gratis), gwiezdne chmury Strzelca i Tarczy, długie cielsko Barnarda 228 w Wilku czy Fałszywą Kometę w Skorpionie,

Czy to na czerwono to jest to co myślę ? ( albo to na co dałem się namówić ? :) ) Pytam bo wczoraj skrobałem się po głowie co ja właściwie mam w kadrze...

Tak,Sbig,AP,SW....
http://www.astromarcin.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.06.2016 at 09:34, ignisdei napisał:

Piękna ta NGC 2736. Nie miałem nawet pojęcia o jej istnieniu. Rzeczywiście przypomina troszkę "Palec Boży" lub żagiel - notabene fajna zbieżność. Z ciekawości wrzuciłem obiekt w Sky-safari i pokazało mi, że w tej chwili znajduje się tuż pod moimi stopami.  Crazy

Piękna, ale bardziej astrofotograficznie. W wizualu "nasz" kompleks Veila bije ją na głowę; nawet Crescent jest bardziej efektowny. ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.06.2016 at 20:50, lukost napisał:

 O właśnie ? podczas obserwacji NGC 7293 całkiem przypadkowo "odkryliśmy" jasną kometę C/2013 X1 PANSTARSS, która w dniach 4-5 czerwca mijała mgławicę w odległości ok. 1 stopnia. Widok ? nie do opisania...

No po prostu muszę TO podlinkować. Dominik pozamiatał...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na Astropolis toczy się ciekawa dyskusja na temat wyższości nieba południowego nad północnym (czy tam na odwrót ;) ). Sporo interesujących rzeczy zostało już napisanych, niemniej nie wspomniano o jednym: "południowa" Droga Mleczna to raj dla lorneciarzy. Bogactwo mgławic (szczególnie ciemnych, ale i emisyjnych) oraz efektownych gromad otwartych, rozsianych w Kilu, Żaglu, Rufie, Krzyżu Południa, Cyrklu, Węgielnicy czy Musze przytłacza... Niby mamy jakieś tam "swoje" skarby: pogranicze Łabędzia i Cefeusza, Kasjopeję, Woźnicę - ale to tylko namiastka prawdziwego, rozbuchanego bogactwa, rozpasania wręcz, z jakim mamy do czynienia na południowej półkuli... O Magellanach nawet nie wspominam - w lornetkach są wprost genialne, podobnie jak o centrum Drogi Mlecznej w zenicie, bo to oczywiste oczywistości...

W mgławicach planetarnych jest remis, natomiast "nasze" gromady kuliste to ubogie krewniaczki południc... Jedyne, z czym jesteśmy to przodu, to galaktyki. Poza kilkoma wyjątkami (kapitalne NGC 55, 253, 4945, 5128 czy M83) południe jest pod tym względem uboższe.

Generalnie, gdybym dostał ultimatum: tu albo tam, bez wahania powiedziałbym: TAM!    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...
11 godzin temu, lukost napisał:

a notatki gdzieś mi, kurna, wcięło.

Czy to znaczy, że więcej opisów z tamtej wyprawy nie będzie? Kurka, liczyłem, że jeszcze wyskoczysz z opisem najpołudniowszych ciemnotek...

A przy okazji - wpis z Wiki o Cyrklu rozbawił mnie z samego rana :D  Coś na zasadzie:
- Widzisz ten piękny las?
- Nie widzę, drzewa mi zasłaniają...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, lukost napisał:

Wniosek? No, prosty - trza wrócić pod tamto niebo...:))

Stety albo w moim wypadku raczej niestety w całej rozciągłości potwierdzam, że to doskonale słuszny wniosek.

Dlatego doradzam wielką ostrożność i rozwagę tym wszystkim, którzy tam jeszcze nie zawitali.

Zdeklarowanych astroamatorów zmieni to zdecydowanie i bezpowrotnie i nic już nie będzie takim jakim było. Toteż, jeżeli ktoś nie był, wycieczkę odradzam   :zakaz:.

Dość powiedzieć, że od powrotu mój sezon obserwacyjny przypominający z grubsza (jeżeli chodzi o zdobycze, naukę i chwilowe wrażenia) te z poprzednich lat, aktualnie wydaje mi się (prawie) niczym.
Z minionych sezonów miałem dużą frajdę, teraz wszystko po RPA już takiej radochy nie daje.

Widzę, że jest to ewidentnie przywleczona zaraza.

W moim wypadku choroba (Afrykański wirus powiedzmy) ma jeszcze jedną wielką dolegliwość (o której Łukasz nie wspomniał).

Nazywa się to seeing. W RPA bez wielkich problemów rozdzielaliśmy podwójne o separacji 0,8" (przy rozdzielczości granicznej teleskopu 0,7").

Już po powrocie porażki doznałem nie rozdzielając tym samym teleskopem składników o separacji 3". Oczywiście w półroczu od powrotu bywało też troszkę lepiej ale ogólnie jest u nas (w porównaniu do naszej miejscówki w RPA) seeingowy dramat.

Niestety, muszę się też przyznać, że sam okazałem się bardzo odporny na naukę. (ale też nikt mnie nie ostrzegł...)

W dawnych czasach przez około 25 lat z dużą satysfakcją, jeżdżąc tu i tam uprawiałem płetwonurkowanie.

Aż dotarłem do Wielkiej Rafy Koralowej, na której wraz z ekipą nurkowaliśmy blisko miesiąc. W skrócie mówiąc wszystko jest tam naj naj - większe, bardziej kolorowe etc.

Po powrocie z Australii jeszcze parę razy dałem okazjonalnie nura po czym definitywnie skończyłem z nurkowaniem.

Moje oczekiwania tak wzrosły, że nic już nie mogło tego zaspokoić :O.

 

Dlatego chociaż powtórzyłem raz już w życiu popełniony ciężki błąd to teraz OSTRZEGAM innych, lepiej nigdzie nie jedźcie aby cieszyć się tym co mamy tutaj  ;););).

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Panasmaras napisał:

Czy to znaczy, że więcej opisów z tamtej wyprawy nie będzie? Kurka, liczyłem, że jeszcze wyskoczysz z opisem najpołudniowszych ciemnotek...

Tutaj Jurek miałby pewnie znacznie więcej do powiedzenia - tłukł ciemnoty z zapałem godnym lepszej, eeee..., znaczy z dużym zaangażowaniem.  :))

A co do problemu z ponowną akceptacją polskiego nieba i warunków - nie jest tak źle. Po powrocie z RPA miałem (mieliśmy) co najmniej jedną, nadzwyczaj satysfakcjonującą sesję.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On June 29, 2016 at 14:59, Krater said:

Świetnym rozwiązaniem okazał się program SkySafari Plus w moim tablecie.
Jego mapy w dziedzinie ciemnych obiektów są kapitalne i biją na głowę papierowe atlasy, które mieliśmy.

 

A która wersja? Czytam sobie opisy SkySafari 4 Plus i SkySafari 5 Plus w AppStore, ale w żadnej nie są wymienione ciemne mgławice...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)