Palomar 10

[jolo]

Katalog Palomar to taki niewielki zbiór piętnastu gromad kulistych odkrytych w programie POSS w latach 50 zeszłego wieku. Kilka z nich jest mocno przesłonięte przez pył naszej galaktyki, i wśród tych kilku znajduje się gromada Palomar 10 widoczna na zdjęciu. Uważny obserwator na pewno dostrzeże ją w lewej górnej części kadru  Znajdziemy ją w konstelacji Strzały. Jest to jeden z najbliższych Palomarów oddalony od nas o około 19000 lat świetlnych. Na fotografii oprócz rzeczonego Palomara dziesiątego znajdziemy mrowie gwiazd Drogi Mlecznej i jakieś pyłowe ciemne obłoki w dolnej części, których jednak nie udało mi się przypisać do żadnego katalogu  W mrowiu gwiazd przeważa kolor czerwony. Nie powinno to dziwić, bo po pierwsze większość gwiazd w kadrze jest mniej lub bardziej przesłonięta pyłem międzygwiezdnym i, na skutek selektywnej ekstynkcji, promieniowaniu o większej długości fali jest łatwiej się przedostać. A po drugie, jakby na to nie patrzeć znakomita większość gwiazd w galaktycznym dysku (populacja I) to gwiazdy chłodne i małe.

 

Na fotografii przy prawej krawędzi u góry zarejestrowała się gwiazda węglowa C* 2712 http://simbad.u-strasbg.fr/simbad/sim-id?Ident=%402752183 z indeksem koloru 3.59 (!). Gwiazda ta w podczerwieni emituje kilka tysięcy razy więcej energii, niż w zakresie widzialnym. A podczas obróbki zdjęcia mniej więcej w środku rzucił mi się w oczy czerwony punkt. Okazało się, że to miryda MN Sge http://simbad.u-strasbg.fr/simbad/sim-id?Ident=V*+MN+Sge o podobnych cechach jak C* 2712. W kolorze niebieskim jej jasność to 18.9 mag, a np w zakresie J podczerwieni (1.1 do 1.4um) to 6.4mag, czyli prawie sto tysięcy razy większa!

2016.08.25-26, TS 130/910 0.79x, Atik383, EQ6, QHY6+OAG, Baader LRGB 150 + 3x50 minut, niebo podmiejskie ok. 5mag.

[wessel]

Baaaaardzo ciekawe....odkrywasz nowe obszary eksploracji

[jolo]

Mam niedosyt ilościowy gwiazd Jak drugiej nocy wyrównywałem kadr PinPointem to na 5 minutowej klatce wykrył ponad 20000 gwiazd. Ale dał radę  

[lukost]

Jak ja lubię takie niebanalne kadry! A z Palomarkiem skutecznie zawalczyć mogą także wizualowcy - gdzieś tak od 12 cali wzwyż.  

[piotrkusiu]

Z Pal 10 walczyłem za pomocą dwunastocalowca. Dwa razy. Pierwszy raz zabrakło nieba i dokładnego namierzania. Drugi raz... nie wiem, coś tam widziałem. Pojaśnienie tła czy cuś ale to chyba było za mało na 100% potwierdzenie.

Takie kadry są bezcenne dla wizualowców, bo pozwalają dokładnie rozrysować dojście do obiektu

[lukost]

Wczoraj łącznie chyba z pół godziny sesji poświęciłem na tą cholerę. Widziałem ją już wcześniej w dwunastce, teraz zrobiłem ponowne podejście z czternastoma calami, myśląc, że będzie prościej. Nic z tych rzeczy. Zaledwie kilka razy mignął mi widmowy poblask gromadki, a ile się przy tym nagimnastykowałem z zerkaniem... Gdybym nie wiedział dokładnie gdzie jej szukać, poległbym. A przeca warunki były całkiem, całkiem - pozwalające powalczyć skutecznie choćby z HCG 55 (w sensie dostrzeżenia), IC 4617 w Herkulesie czy IC 1296 w Lutni. PS przy Palomarku po raz kolejny swą przydatność wykazał leciwy Pentax XL 7 mm. To jest naprawdę świetne szkło.