Lornetka dla dziecka

[Lyrae]

Dzień dobry,

Mam nadzieję, że nie zaśmiecam wątku. Czytam forum od tygodnia i jestem zachwycona ilością wiedzy, porad i rozmiarem cierpliwości stałych użytkowników  Jestem też mamą rozgarniętego dziesięciolatka z zacięciem naukowym, który od jakiegoś czasu czyta sporo na tematy związane z astronomią. Chce wiedzieć więcej, uczyć się nieba i oczywiście zamarzył o teleskopie. Odnalazłam forum, poczytałam Wasze porady i wspólnie doszliśmy do wniosku, że na początek lepsza będzie lornetka plus wszystko co potrzebne do nauki nieba (tym bardziej, że syn jest przy okazji też wielbicielem ptaków). Wiem już dzięki Wam, że nic większego niż 10x50 i wiem, że najlepiej Ecotone Kamakura WP2. Nie ukrywam jednak, że to spory wydatek dla nas na początek, a ponieważ nie znalazłam przydatnych informacji o lornetce dla dziecka, wolę dopytać. Czy jednak Kamakura koniecznie czy może coś innego. Wiadomo, chłopak buzię ma drobną, siły w rękach też sporo mniej niż dorosły. Statyw fotograficzny mamy raczej porządny i wysoki. 

Pozwolę sobie jeszcze poprosić o małą poradę na temat literatury i wszelkich pomocy dla młodego chłopaka na początek. Mamy tylko "Kosmos" Tomasza Rożka, od której się zaczęło i "Atlas Gwiazd" Przemysława Rudzia. Oczywiście po lekturze forum będziemy drukować http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/2510-atlas-nieba-dla-początkujących/&page=1

Obiecuję też, że ponieważ matka swego syna też się zaczęła wkręcać, to nie będzie ostatnia wypowiedz na forum i tylko jedna z wielu pojedynczychpróśb o pomoc w wyborze sprzętu. Będziemy się uczyć.

 

[Panasmaras]

Zerknij na lornetki 8x40 lub 8x42 - są zwykle mniejsze, poręczniejsze, lżejsze - i tańsze.
Bardzo przyjemny (przynajmniej w pierwszym kontakcie) jest Olympus DPS I - powinien się sprawdzić jako sprzęt na początek.

Co do lektur, na początek polecam (może nawet najpierw dla rodziców) "Wędrówki niebieskie" Włodarczyka - są do dorwania na Allegro za 10-15 zł.
Jest też świeży "Jak to działa. Kosmos" Przemka Rudzia, ale przyznam się, że jeszcze nie przeglądałem. Niemniej, warto zerknąć w księgarni, a nuż okaże się, że warto.

[robert_sz]

10 latek jest już w stanie obserwować przez 10x50, statyw fotograficzny o którym piszesz też dużo pomaga. W tym przypadku ja bym zainwestował w 10x50. Polecam obrotową mapę nieba na początek oraz latarkę z czerwonym światłem (słabym) dzięki której w ciemnościach będziecie mogli odcztywać mapy. W czasie obserwacji nie patrzcie w komórki laptopy i inne światła które psują adaptację wzroku do ciemności. Warto też obserwować jak najdalej od miasta i innych jasnych miejsc, tak żeby było dobrze widać Drogę Mleczną.

[Lyrae]

Dziękuję, Panowie. Książkę Włodarczyka od razu zamówiłam. I teraz tak, w przedziale cenowym, który wydaje mi się rozsądny dla dziecka na ten moment, no i też osiągalny po prostu, mam takie cztery typy:

ów Olympus: http://www.emag.pl/lornetka-olympus-8x40-dps-i-n1240382/pd/E34X3BBBM/

http://www.astrokrak.pl/610-lornetka-nikon-action-vii-8x40-cf-.html

http://www.astrokrak.pl/lornetki-delta-optical/2381-lornetka-delta-optical-silver-10x50.html

http://www.astrokrak.pl/lornetki-nikon/2705-aculon.html

Teraz mam zgryz czy rzeczywiście coś mniejszego i lżejszego czy z racji statywu i moich własnych zakusów 10x50... Co byście brali, zakładając, że obserwacje zarówno dzienne jak i nocne będą miały miejsce w dużej mierze poza miastem (pierwsze użycie w Wolimierzu, w górach izerskich w Święta  ) i pewnie i tak w dużej mierze ze statywem?

[Janko]

DO Silver została przetestowana przez Optycznych i ma zupełnie niezłą ocenę. Poza tym, powiększenie 10x i obiektywy 50 mm przy niezłej transmisji światła sporo pokażą. Optuję za Silverem

[Panasmaras]

Z tego, co kojarzę, spośród linkowanych dwa posty wyżej lornetek, Olympus dawał najładniejszy obraz. Zwróć też uwagę, że linkujesz do starszej wersji tej lornetki (nie gapiłem się przez nią i nie biorę odpowiedzialności za taki ewentualny wybór - spoglądałem tylko przez nowego Olympusa).
DO Silver też jest w porządku. Za to może być problem z dostępnością. W zasadzie w bieżącej ofercie mają ją tylko te sklepy, które rzadko aktualizują swoją stronę . 

Serię Aculon bym odpuścił.

[robert_sz]

Z tych to Delta Silver na pierwszym miejscu, potem olympus ale w nowszej wersji http://www.photospecialist.pl/olympus-8x40-dps-i?channable=e13614.T0xOMTI0MDM4Mg&gclid=CJ--oriLv9ACFe0V0wodKZ8OEA

[Lyrae]

O. Świetnie, nie zauważyłam, że Olympus ma dwie wersje. OK, zostaje DO Silver 10x50 albo Olympus DPS I 8x40 w nowszej wersji. Rzeczywiście ciekawe czy DO jest faktycznie możliwa do kupienia, bo znalazłam ją właściwie tylko w astrokraku. Ładny obraz Olympusa kusi, więc wybór będzie trudny...

[Panasmaras]

Najlepiej zadzwoń do Astrokraka i spytaj czy mają na stanie.
Z tego, co mi wiadomo, Delta Optical nie ma i przez jakiś czas nie będzie miała tych lornet, więc jedyne na co można liczyć, to resztki magazynowe w jakichś sklepach.

[Andrzej.Ch63]

Lyrae ,miałem Nikona Ex 10x50 oraz Ex 12x50 a teraz na dniach kupiłem na rynku wtórnym Ecotone Kamakura 10x50 , poczytaj dlaczego .

http://www.astronoce.pl/recenzje.php?id=118

[szary]

Miałem Kamakurę 10x50 WP 2. Potwierdzam, w relacji jakości do ceny to bardzo dobra lornetka (moim zdaniem lepsza niż Nikon Action 10x50 EX), ale nawet jak na sprzęt o tych parametrach sporo waży i osobiście nie kupowałbym jej dla 10-latka. Z tą wagą i powiększeniem 10x dziecku trudno będzie ją utrzymać i opanować drgania obrazu, a monopod nie tylko wpływa na zmniejszenie mobilności, ale również znacząco podraża koszty zakupu. W mojej ocenie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem dla obserwatora w tym wieku będzie lornetka 8x40, a nawet 7x35, np. wzmiankwany Olympus z serii DPS. Lornetka lżejsza, zdecydowanie łatwiejsza do utrzymania w rękach i z większym polem widzenia, co nie jest bez znaczenia jeśli chodzi o łatwość znajdowania obiektów na niebie (nie mówiąc już o dziennych obserwacjach przyrody, np. ptaków w locie, krajobrazów czy samolotów, bo to też są wdzięczne obiekty dla dziecka). 

[Lyrae]

To chyba decyzja podjęta. Młody pewnie faktycznie utrzymałby 10x50, ale jest drobny, nie ma jeszcze wprawy i te 200 gramów różnicy plus większy gabaryt może rzeczywiście go zmęczą bardziej niż fakt, że lornetka ma mniejsze powiększenie. Na razie kupujemy Olympusa 8x40 DPS I dla dziecka, obrotową mapę nieba (czołówkę z czerwonym światłem mamy), czytamy książki i chyba zaczniemy zbierać na Kamakurę 10x50 WP2 z myślą o rodzicach... A w perspektywie pewnie teleskop, choć najpierw nauka i chętnie byśmy sobie najpierw popatrzyli przez różne. Trzeba będzie się zakręcić. Jest co robić, a temat obszerny 

[Janko]

A wieczorkiem teraz na wschodnim niebie Hiady pięknie widoczne w szerokim polu lornetki, wyżej Plejady zawsze warte popatrzenia. Nad horyzont wznosi się Orion ze swymi skarbami. Jest  co oglądać (byle chmur nie było )

Zaś następny sprzęt do oszczędzania to może lepiej lorneta 15x70 (nazywam to "gorączką lornetkową", bardzo niebezpieczna choroba). 

[Lyrae]

Oj, poezja... Nie wiem czy wytrzymam do grudnia... Właśnie też o tym pomyślałam, że może następna to już 15x70 . Boję się, że choroba już zaczyna się uaktywniać. Przez pierwsze 12 lat mojego życia lornetka (do pewnego czasu w zestawie z plastikowym mieczem, a później drewnianym łukiem) była dla mnie najważniejszym sprzętem. Obawiam się, że to może wrócić. Muszę sobie przypominać, że to temat o lornetce dla dziecka.

[Janko]

Miecze, łuki, lornetki - no to młody ma wojownicza mamę

A choroba jest nie tylko niebezpieczna, lecz także wysoce zakaźna. Jeden nosiciel może zarazić całe otoczenie.

Co gorsze, rzuca się na głowę i wzrok - nie można już potem obserwować jednym okiem (choć zdarzają się wyjątki) 

[robert_sz]

Jak już będzie 8x40 to nastepna rzeczywiście lepiej 15x70 niż 10x50. Najtańsza solidnie zrobiona lornetka 15x70 która nie będzie tracić co chwilę kolimacji to Delta Optical 15x70 SkyGuide, najtaniej chyba za 859zł. Statyw już masz więc problemu z drgającym obrazem nie będzie 

[Lyrae]

Dnia 24.11.2016 at 13:14, robert_sz napisał:

Jak już będzie 8x40 to nastepna rzeczywiście lepiej 15x70

I pomyśleć, że jeszcze dwa tygodnie temu nawet jednej małej lornetki nie było w planach... Wczoraj był ten cały czarny piątek, a akurat umówiliśmy się, że pojedziemy przymierzyć lornetkę do młodego. Byliśmy w sumie w dwóch sklepach i rzeczywiście wybrany Olympus zrobił najlepsze wrażenie, nawet w porównaniu z 10x50 z tej samej serii i z 10x50 exps i. Naprawdę fajna lornetka na początek. Z racji owego specjalnego dnia cena spadła do 269 złotych, więc od razu została kupiona, ale nie mogliśmy się pobawić, bo to prezent gwiazdkowy, a poza tym dziadek nam zabrał. I tu dochodzimy do clou całej akcji - mogliście zacząć udzielanie porad od ostrzeżenia przed tą zaraźliwą chorobą . Niech to dunder świśnie. Biedny dziadek trzy dni nie spał ewidentnie zarażony. Fakt, że padło na podatny grunt, bo raz, że miłośnik przyrody, dwa, że fotograf i na optyce się zna. I tak ledwo udało nam się przekonać go, że jednak Olympus będzie zupełnie wystarczający, bo na tapecie zaczęły pojawiać się lornetki za 1400 złotych. I tak kolejny plan mamy z dziadkiem na 15x70, może DO Extreme 15x70 ED... No, ale to jeszcze chwila

[robert_sz]

Tylko pamiętajcie, że DO Extreme 15x70 ED to nie jest lornetka do przyrody. To typowa lornetka astronomiczna, do tego na statyw, a na dniu to ewentualnie lornetka do obserwacji na dalekie dystanse i samoloty. Jeśli chodzi o duże powiększenia i do przyrody to 12x50 z centralnym ogniskowaniem w zupełności wystarcza.

[owr]

witam

stoję przed identycznym problemem, co autorka tego tematu. 10 latek, który chce poobserwować niebo. mój budżet 500zł.

chcialbym spróbować 10x50, poczytałem testy, Wasze opinie (również temat jak nie kupować lornetki), i już prawie kupiłem Delta Silver, no ale jej obecnie kupić nie można, również astrokrak potwierdza brak towaru.

na placu zostały: słynny już Nikon, oraz Kamakura wp2, tyle, że obie przekraczają moje założenia budżetowe.

pytanie, czy jest jeszcze jakiś model który byście mi polecili? czy zostaje mi jednak złamać założenia budżetowe..

 

[Panasmaras]

Założenia budżetowe, podobnie jak zasady, są po to by je łamać  

[owr]

no jasne... ale to powiedzmy.. ostateczność. startowałem i tak z niższego pułapu

[Janko]

Małolatowi w rodzinie sprawiłem kiedyś coś takiego. Byłem zbudowany całkiem rozsądną jakością tej lornetki.

[Panasmaras]

Tak na serio, to jeśli zostały Nikon Ex i Kamakura, to znaczy że oczekujesz pewnej określonej jakości. 
Jeśli nie chcesz łamać budżetu, pozostaje ograniczanie apertury. Proponuję wspomnianego wyżej Olympusa DPS I 8x40.

Inna sprawa, że taką Kamakurę czy Nikona Ex można pokochać od razu i momentalnie wybaczyć im (i sobie) poniesiony wydatek finansowy  

[owr]

no Nikon i Kamakura zostały, bo się za dużo Twoich i nie tylko, ocen naczytałem...

 

ok, zrobię tak. odwiedzę dziś Ecotone w Gdyni, później pojadę do Delty i cyfrowych w Gdańsku. w Gdyni tylko do 15-stej, to będzie jeszcze jasno, ale w Gdańsku będę już koło 16. w cyfrowych powinni mieć NIkona. Olympusa nie maja obecnie w cyfrowych.

[robert_sz]

Sprawdzając Ecotone Kamakurę sprawdź z 2-3 egzemplarze bo nie wiadomo jak u nich z powtarzalnością jakościową (żeby czasem nie trafić na bubla!) 

[fistal]

Witam serdecznie, chciałbym kupić 4-latkowi jego pierwszą lornetkę i chciałbym na nią nie wydać więcej jak 100 zł.

Zastanawiam się nad lornetką Bresser Junior 6x21 oraz  lornetką QUECHUA z decathlonu (linki poniżej)

https://www.decathlon.pl/lornetka-hkg-b100-x6-bez-regul-id_8398836.html

https://www.astrozakupy.pl/lornetka-junior-6x21-dla-dzieci-zielona/359/

Którą byście polecili z tych dwóch?

[Panasmaras]

Prawdę mówiąc, obie fatalne.
Ale skoro dla czterolatka, to może mieć frajdę z takiego monokularu:
https://www.decathlon.pl/monokular-100-x6-bez-regul-id_8399184.html 
Przynajmniej nie będzie problemu z brakiem kolimacji.

[fistal]

Zdaję sobie sprawę, że cudów nie ma ale jednak ma obiecaną lornetkę i pasuje mu dać coś co wygląda jak typowa lornetka. Bardziej się skłaniam ku Bresser bo gdzieś wyczytałem że można jej używać do patrzenia od 5 m a ta z decathlona ma napisane "System FIX FOCUS: bez regulacji ostrości, która jest wyregulowana fabrycznie i definitywna - zapewnia dobrą ostrość widzenia od ok. 20 m."

Niestety jestem laikiem w temacie i nie wiem czy moje myślenie jest prawidłowe - proszę mnie ewentualnie wyprowadzić z błędu.

[Panasmaras]

Niewątpliwie, argument za Bresserem.
Polecam jednak udać się do sklepu i wybrać egzemplarz osobiście, żeby przynajmniej był skolimowany.

[Qba]

3 godziny temu, fistal napisał:

Zdaję sobie sprawę, że cudów nie ma ale jednak ma obiecaną lornetkę i pasuje mu dać coś co wygląda jak typowa lornetka. Bardziej się skłaniam ku Bresser bo gdzieś wyczytałem że można jej używać do patrzenia od 5 m a ta z decathlona ma napisane "System FIX FOCUS: bez regulacji ostrości, która jest wyregulowana fabrycznie i definitywna - zapewnia dobrą ostrość widzenia od ok. 20 m."

Niestety jestem laikiem w temacie i nie wiem czy moje myślenie jest prawidłowe - proszę mnie ewentualnie wyprowadzić z błędu.

Takie coś  "wygląda jak lornetka" i na tym podobieństwa się kończą. Jeśli syn chce do zabawy - OK, jeśli do patrzenie - nie.  Szkoda oczu i pieniędzy. Lepiej zrobić zbiórkę rodzinną i kupić coś przynajmniej klasy Olympusa DPS I 7x35.