Skocz do zawartości

Almanach Astronomiczny na rok 2017


TomekS

Rekomendowane odpowiedzi

W Almanachu brakuje komety 45P/Honda-Mrkos-Pajdusakova. Co prawda w peryhelium będzie ona 31 grudnia 2016, ale to w lutym 2017 przejdzie blisko Ziemi i będzie przez kilka tygodni widoczna w lornetkach - początkiem lutego powinna mieć 6 - 7 mag.

Druga sprawa to kometa C/2016 U1 (NEOWISE) - ona już teraz jest jaśniejsza od 10 mag, a w Almanachu jest informacja, że w maksimum będzie mieć 14 mag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadam na pytanie drugie:

Niestety, tworząc efemerydę muszę zawsze bazować na publikowanych parametrach jasności komety, a dla C/2016 U1 (NEOWISE) podawane aktualnie przez MPC parametry to H=19.0 i n=4.0. To, że jest jaśniejsza od przewidywań, to inna sprawa - takie już bywają komety.

 

Odpowiadam na pytanie pierwsze:

Po przepuszczeniu 45P przez moje "młyny obliczeniowe" wyszło mi, że rzeczywiście od ok. 6 lutego powinna być widoczna pod koniec nocy astronomicznej z jasnością ok. 7.8 mag. Potem będzie szybko szła do góry i w połowie lutego będzie widoczna przez całą noc wysoko na niebie, wtedy z jasnością ok. 9 mag, ale już 20 lutego tylko 10.1. W Almanachu podaję dokładne efemerydy tych komet, których obserwacja przez zwykłe lornetki nie powinna sprawiać problemu. Tu raczej problemy będą (zwłaszcza, że 11 lutego jest pełnia Księżyca). Krótko mówiąc - wątpię, czy będzie to kometa obserwowalna. Chociaż może w kolejnych Almanachach warto zrobić dział komet słabszych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

 

Odpowiadam na pytanie drugie:

Niestety, tworząc efemerydę muszę zawsze bazować na publikowanych parametrach jasności komety, a dla C/2016 U1 (NEOWISE) podawane aktualnie przez MPC parametry to H=19.0 i n=4.0.

 

 

A dlaczego musi Pan bazować na tych parametrach? MPC specjalizuje się w obserwacjach astrometrycznych, a parametry fotometryczne, do których (zresztą słusznie) nie przywiązuje większej wagi podaje niejako przy okazji.

Warto pamiętać, że parametry fotometryczne nie mają głębszego sensu fizycznego (są parametrami czysto empirycznymi) i są dużym uproszczeniem, które bardzo często "nie działa".

 

Cytat

 

Odpowiadam na pytanie pierwsze:

Po przepuszczeniu 45P przez moje "młyny obliczeniowe" wyszło mi, że rzeczywiście od ok. 6 lutego powinna być widoczna pod koniec nocy astronomicznej z jasnością ok. 7.8 mag. Potem będzie szybko szła do góry i w połowie lutego będzie widoczna przez całą noc wysoko na niebie, wtedy z jasnością ok. 9 mag, ale już 20 lutego tylko 10.1. W Almanachu podaję dokładne efemerydy tych komet, których obserwacja przez zwykłe lornetki nie powinna sprawiać problemu. Tu raczej problemy będą (zwłaszcza, że 11 lutego jest pełnia Księżyca). Krótko mówiąc - wątpię, czy będzie to kometa obserwowalna. Chociaż może w kolejnych Almanachach warto zrobić dział komet słabszych?

 

 

Tylko że te "młyny obliczeniowe", o których Pan wspomina znów bazują na parametrach fotometrycznych podawanych przez MPC. W rzeczywistości ta kometa podczas każdego z ostatnich 3 powrotów, w których po peryhelium warunki do jej obserwacji były korzystne (w latach 1996, 2001, 2011), po peryhelium słabła dużo wolniej niż wynikałoby to z parametrów podawanych przez MPC, przy czym za każdym razem jej jasność heliocentryczna zmieniała się tak samo. Zakładając, że i tym razem tak będzie, można się spodziewać, że w dniach 5-8 lutego jasność tej komety będzie się utrzymywać na poziomie około 6 mag i z ciemnych miejsc będzie bez najmniejszego problemu widoczna nawet w małych lornetkach. Później rzeczywiście przez niecały tydzień będzie ją ciężko obserwować ze względu na Księżyc, ale od połowy lutego warunki do jej obserwacji będą wspaniałe, a sądząc po jasności w poprzednich powrotach można liczyć na to, że ciągle będzie mieć jasność około 7 mag, a do końca powinna pozostać jaśniejsza od 10 mag. Problemem może być to, że będzie mieć dość duże rozmiary kątowe i będzie rozmyta, więc z miast i jasnych okolic podmiejskich może rzeczywiście być obiektem trudnym.

 

Bardzo lubię Almanach i doceniam ogrom pracy włożony w jego tworzenie, jednak kiedy widzę prognozę jasności komety, która z całą pewnością się nie zrealizuje (taka kometa C/2016 U1 (NEOWISE) już jest o ponad 4 mag jaśniejsza od maksymalnej jasności podanej w Almanachu), to nie potrafię przejść obok tego obojętnie wink.png.

 

 

Mam jeszcze pytanie o Metodę Kometarną wyznaczania jasności powierzchniowej nocnego nieba. Mam wrażenie, że kiedyś już o to Pana pytałem, jednak nie pamiętam odpowiedzi. Myślę, że temat może być ciekawy także dla innych, pojawia się też w Almanachu, dlatego pytam tutaj. Pisze Pan o tej metodzie:

 

(...) oparta jest na pomiarach jasności powierzchniowej najsłabszych widocznych na niebie obiektów rozmytych.Jasność ta powinna być praktycznie równa, lecz faktycznie  jest nieco  większa od jasności powierzchniowej nocnego nieba.

 

Skąd wzięło się to stwierdzenie?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc "młyny obliczeniowe", nie chodzi mi tylko o jasność. Problem jest w widzialnością nad horyzontem. Realnie 45P będzie potencjalnie obserwowalna od wysokości ok. 30 stopni nad porannym horyzontem (początek świtu astronomicznego) od 7-8 lutego. Ma mieć wtedy potencjalnie jasność ok. 7.8 mag. To, że w minionych powrotach zachowywała się tak, jak się zachowywała, nie oznacza, że teraz będzie tak samo. Takie są reguły "Almanachów", że trzeba bazować na oficjalnych elementach MPC. OK, 45P od 14 lutego stanie się kometą całonocną, tyle że wtedy ma mieć jasność planową ok.8.5 mag. A w dodatku 11 lutego jest pełnia. Uwzględniając jeszcze na dodatek jej przewidywaną dużą średnicę kątową (ok. 10') i tradycyjnie niskie DC podtrzymuję twierdzenie, że jej obserwacja może być trudna. Nie mogę w Almanachu obiecywać obserwatorom kometę na podstawie domniemań, że może być jaśniejsza.

Podobnie (a nawet gorzej) jest z C/2016 U1 (NEOWISE). To, że teraz ma ok. 13 mag. wcale nie oznacza, że będzie mieć ok. 8 mag. w maksimum (jak przewiduje Yoshida). Zresztą, jej krzywa jasności jest dosyć dziwna. A przede wszystkim - po analizie widzialności tej z kolei komety okazuje się, że jej widzialność wieczorna skończy się ok. 20 grudnia, a poranna ok. 9 stycznia. Oczywiście w czasie nocy astronomicznej - trudno obserwować kometę 8, czy nawet 7 wielkości tuż nad wschodnim horyzontem w czasie świtu, nawet tylko żeglarskiego. Właściwie można ją będzie obserwować najwyżej do Bożego Narodzenia, gdy na wysokości ok. 20 stopni (koniec nocy astronomicznej) będzie "jaśnieć" z jasnością najwyżej 9.5 mag. Tym razem po prostu na pewno nie jest to kometa 2017 r.

Co do metody kometarnej (może to, co jest w Almanachu to zbyt duży skrót myślowy), polecam zapoznać się z moja pracą w Monthly Notices of the Royal Asronomical Society, dostępna w Repozytorium Politechniki Krakowskiej: http://suw.biblos.pk.edu.pl/search&query=Ściężor&termId=1,2,79

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, TomekS napisał:

Problem jest w widzialnością nad horyzontem. Realnie 45P będzie potencjalnie obserwowalna od wysokości ok. 30 stopni nad porannym horyzontem (początek świtu astronomicznego) od 7-8 lutego. Ma mieć wtedy potencjalnie jasność ok. 7.8 mag.

Kometę na pewno będzie widać wcześniej - jeśli o świcie będzie świecić 15 stopni nad horyzontem, to przy jasności, którą wtedy będzie mieć z pewnością da się ją (w ciemnych miejscach) zaobserwować.

 

Cytat

To, że w minionych powrotach zachowywała się tak, jak się zachowywała, nie oznacza, że teraz będzie tak samo.

Ale dlaczego zakładać, że zmieni się coś, co się nie zmieniało?

 

Cytat

Nie mogę w Almanachu obiecywać obserwatorom kometę na podstawie domniemań, że może być jaśniejsza.

A czym innym jak nie domniemaniami są parametry fotometryczne komet podawane przez MPC?

Pytałem o to kiedyś byłego szefa MPC - ś.p. Briana Marsdena. MPC zajmuje się astrometrią, czyli przewidywaniem pozycji małych ciał Układu Słonecznego. Jeśli chodzi o jasności, to jedyne, co robią, to dla kilku pierwszych obserwacji komety dobierają jasność absolutną, przy założeniu że współczynnik aktywności n=4 i zaokrąglają do całych mag (a może od 0.5, już nie pamiętam). Z kometami okresowymi jest niewiele lepiej - dla każdej z nich mają jeden prowizoryczny zestaw parametrów, którego nigdy nie uaktualniają. Zresztą nie jest to żaden problem, bo MPC zajmuje się pozycjami, a nie jasnościami komet.

 

 

Cytat

Podobnie (a nawet gorzej) jest z C/2016 U1 (NEOWISE). To, że teraz ma ok. 13 mag. wcale nie oznacza, że będzie mieć ok. 8 mag. w maksimum (jak przewiduje Yoshida).

To prawda - wszystko wskazuje na to, że maksymalna jasność jaką osiągnie będzie większa od 8 mag. W ostatnich kilku dniach wielu obserwatorów niezależnie oceniło jej jasność na około 10mag i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie miała przestać jaśnieć - astrometria wskazuje, że mamy do czynienia z obiektem, który wlatując w wewnętrzne obszary Układu Słonecznego poruszał się po orbicie eliptycznej, można więc przypuszczać, że jest to kometa długookresowa. Kometa jaśnieje systematycznie, bez gwałtownych i nieregularnych zmian jasności, więc raczej się "nie sypie", przynajmniej na razie.

 

Cytat

Zresztą, jej krzywa jasności jest dosyć dziwna.

Raczej nie - jest dość typowa dla komet okresowych.

 

Cytat

 

A przede wszystkim - po analizie widzialności tej z kolei komety okazuje się, że jej widzialność wieczorna skończy się ok. 20 grudnia, a poranna ok. 9 stycznia. Oczywiście w czasie nocy astronomicznej - trudno obserwować kometę 8, czy nawet 7 wielkości tuż nad wschodnim horyzontem w czasie świtu, nawet tylko żeglarskiego. Właściwie można ją będzie obserwować najwyżej do Bożego Narodzenia, gdy na wysokości ok. 20 stopni (koniec nocy astronomicznej) będzie "jaśnieć" z jasnością najwyżej 9.5 mag. Tym razem po prostu na pewno nie jest to kometa 2017 r.

 

To prawda. W jej przypadku chodziło mi tylko o to, że w Almanachu jest podana jej jasność maksymalna równa 14.3 mag, podczas gdy kometa już teraz jest o 4 mag (czyli 40 razy) jaśniejsza. W takim razie tu, bez cienia wątpliwości możemy stwierdzić, że maksymalna jasność osiagnięta przez kometę będzie znacznie większa od 14.3 mag (bo już w tym momencie jest).

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy później...

Właśnie  trzy dni temu z niego skorzystałem, mam zamiar wyznaczyć kierunek północ- południe a nie wiedziałem o ile Słońce się się spóźnia w stosunku do geograficznego południka. Teraz już wiem, pozostaje mi tylko czekać na pogodę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)