Skocz do zawartości

Astro ciekawostki


jolo

Rekomendowane odpowiedzi

To takie miejsce, żeby zapodać jakąś myśl albo spostrzeżenie, które nas nieco zaciekawiło, zmusiło do zadumy, albo po prostu walnęło w łeb. Oczywiście związane z astronomią :)

Przy okazji wczorajszej kolejnej superpełni przypomniałem sobie moje obliczenia siły z jaką przyciągają nas inne ciała Układu Słonecznego. Na przykład wczorajszy Księżyc w odległości 355 000 kilometrów przyciąga nas z siłą 0.003N (zakładając, że ktoś waży 80kg :) ) Czyli jesteśmy jakby 0.3 grama "lżejsi" w stronę Księżyca. Natomiast Słońce przyciąga osobnika o masie 80kg z siłą 0.48N, czyli w stronę Słońca jesteśmy "lżejsi" o prawie 50g (!) Czujecie to przyciąganie i tę różnicę? I to, że nasze Słonko, pomimo że setki razy dalej niż Księżyc, przyciąga nas o wiele, wiele silniej?

Gravity well sun-earth.jpg

  • Like 8

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, teraz zapytam się o coś głupiego, ale nie myślę dziś :) Dlaczego w takim razie pływy wywołane Księżycem są silniejsze, niż te Słoneczne?

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, jolo napisał:

 Czujecie to przyciąganie i tę różnicę? I to, że nasze Słonko, pomimo że setki razy dalej niż Księżyc, przyciąga nas o wiele, wiele silniej?

Ja czuję zdecydowanie. Jak jest Słonko to lekko i szybkjo wstaję a jak go brak to d..y z wyrka podnieść nie mogę taki jestem ciężki Geek;)

  • Like 3

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, MateuszW napisał:

Hmm, teraz zapytam się o coś głupiego, ale nie myślę dziś :) Dlaczego w takim razie pływy wywołane Księżycem są silniejsze, niż te Słoneczne?

Ponieważ pływy nie są spowodowane przez samą siłę przyciągania grawitacyjnego, ale przez różnicę w przyciąganiu w różnych punktach (przez gradient pola grawitacyjnego). Księżyc jest znacznie bliżej, dlatego różnice w w jego przyciąganiu w zależności od odległości zmieniają się dużo szybciej. http://sciencequestionswithsurprisinganswers.org/2013/05/09/why-does-the-moons-gravity-cause-tides-on-earth-but-the-suns-gravity-doesnt/ 

To jak się pozbierasz to zapodasz jakąś ciekawostkę O:)

 

  • Like 4

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, jolo napisał:

Ponieważ pływy nie są spowodowane przez samą siłę przyciągania grawitacyjnego, ale przez różnicę w przyciąganiu w różnych punktach (przez gradient pola grawitacyjnego). Księżyc jest znacznie bliżej, dlatego różnice w w jego przyciąganiu w zależności od odległości zmieniają się dużo szybciej. http://sciencequestionswithsurprisinganswers.org/2013/05/09/why-does-the-moons-gravity-cause-tides-on-earth-but-the-suns-gravity-doesnt/ 

Wiedziałem, że pytanie jest głupie i oczywiste, dzięki :) A przecież jeszcze niedawno to liczyłem sobie...

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie jest tak łatwo coś ochłodzić w przestrzeni kosmicznej. To nie jest tak, że wyrzuceni w kosmos byśmy się od razu zamienili w sopel lodu i popękali jak róża wyciągnięta z ciekłego azotu. Na powierzchni Ziemi ciepło tracimy głównie na drodze konwekcji, czyli wymiany ciepła pomiędzy ciałem i na przykład powietrzem. W kosmosie nie ma powietrza i nie zachodzi tam wymiana ciepła na drodze konwekcji, a jedynie radiacji, czyli poprzez promieniowanie. Wystawieni w kosmosie w pobliżu Ziemi na światło Słońca czulibyśmy się dokładnie tak samo komfortowo jak na śródziemnomorskiej plaży (pomijając fakt braku powietrza). Jedynie z tyłu robiłoby się nam chłodno, bo tamta część ciała promieniowałaby ciepło w zakresie fal podczerwonych w kosmos. Ile tego ciepła byśmy tracili? Ciało doskonale czarne o temperaturze 37*C z każdego kawałka o powierzchni 10x10cm traci przez radiację około 5W ciepła. Nasze ciało nie jest doskonale czarne, a więc nawet niczym nie osłonięte traciłoby na pewno mniej. Nie jest to zbyt wiele. 

radiacja.jpg

  • Like 1

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14/12/2016 at 20:47, jolo napisał:

Ponieważ pływy nie są spowodowane przez samą siłę przyciągania grawitacyjnego, ale przez różnicę w przyciąganiu w różnych punktach (przez gradient pola grawitacyjnego). Księżyc jest znacznie bliżej, dlatego różnice w w jego przyciąganiu w zależności od odległości zmieniają się dużo szybciej. http://sciencequestionswithsurprisinganswers.org/2013/05/09/why-does-the-moons-gravity-cause-tides-on-earth-but-the-suns-gravity-doesnt/ 

To jak się pozbierasz to zapodasz jakąś ciekawostkę O:)

 

To w takim razie pozwole sobie na troche podchwytliwe pytanie..... :)

Dlaczego gdy Ksiezyc jest pomiedzy Sloncem i Ziemią(np. podczas zacmien Slonca) nie spada on na Slonce tylko dalej krazy wokol Ziemi? Przeciez sila grawitacji od Slonca dzialajaca na Ksiezyc jest wieksza niz ta dzialajaca od Ziemi ;)

  • Like 1

William Optics Zenithstar 73 III APO, Sky-Watcher Star Adventurer GTi, ZWO ASI1600MM Pro, ZWO EAF 5v, Filtry + kabelki

 

http://www.astrobin....s/FunkyKoval35/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jolo napisał:

 Ile tego ciepła byśmy tracili? Ciało doskonale czarne o temperaturze 37*C z każdego kawałka o powierzchni 10x10cm traci przez radiację około 5W ciepła. Nasze ciało nie jest doskonale czarne, a więc nawet niczym nie osłonięte traciłoby na pewno mniej. Nie jest to zbyt wiele.

No, nareszcie jakieś dane co do szybkości ochładzania się :) Jak dotąd temat prędkości zmiany temperatury był dla mnie wielką zagadką. Wiesz może, ile ucieka np z 10x10 cm szkła (w atmosferze) tych watów? To by nam dało odpowiedź, jak teoretycznie obliczyć moc grzałki :)

A wracając do próżni, to spróbuję coś policzyć. Zawsze mnie zastanawiało, ile jest prawdy w tych filmach, gdzie ktoś bez skafandra wyskakuje ze stacji kosmicznej, zostaje wyssany, czy przedziurawia kombinezon. Ile tak na prawdę czasu potrzebuje, aby zamarznąć. Czy możliwe jest, aby przelecieć bez skafandra w czasie kilku sekund w próżni i to przeżyć (jak to miało miejsce w jednym filmie, nie pamiętam tytułu).

A więc. Przeciętna powierzchnia ciała człowieka to 1,7 m^2. Mamy więc 850 J traconego ciepła na sekundę (max). Załóżmy, że człowiek waży 70 kg, a interesuje nas, kiedy wychłodzi się do 20 stopni (zmiana o 17). Ktoś wie, przy jakiej temperaturze człowiek jest nie do odratowania? Załóżmy też, że składa się w 100% z wody o cieple właściwym 4200 J/(kg * K). Z prostego wzoru Q = c * m * dT mamy, że taka zmiana temperatury odpowiada emisji ok 5 MJ (mega dżuli)! Całkiem sporo energii :) Uwzględniając obliczoną wcześniej prędkość wyziębiania wychodzi, że potrwa to 1h 38 m! Całkiem długo. A wychłodzenie o 1 stopień? 5,7 minuty!

Jeśli to, co policzyłem ma sens, to człowiek mógłby całkiem długo normalnie funkcjonować w przestrzeni kosmicznej bez skafandra, jeśli brać pod uwagę tylko zmianę temperatury :) I Ci goście w tym wspominanym filmie trochę przesadzali, bo nie powinno im być zimno :)

Choć jest druga sprawa - ciśnienie. Jak to w końcu jest? Czy człowieka bez skafandra "rozsadzi", krew się od razu zagotuje i przestanie działać, czy co? Ile to potrwa?

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, MateuszW napisał:

No, nareszcie jakieś dane co do szybkości ochładzania się :) Jak dotąd temat prędkości zmiany temperatury był dla mnie wielką zagadką. Wiesz może, ile ucieka np z 10x10 cm szkła (w atmosferze) tych watów? To by nam dało odpowiedź, jak teoretycznie obliczyć moc grzałki :) (....)

Jeśli masz na myśli szkło w refraktorze, to są tam chyba połączone wszystkie drogi przepływu ciepła - promieniowania, konwekcja i przewodzenie, więc chyba łatwiej to zmierzyć niż policzyć :) 

9 godzin temu, MateuszW napisał:

(...) Jeśli to, co policzyłem ma sens, to człowiek mógłby całkiem długo normalnie funkcjonować w przestrzeni kosmicznej bez skafandra, jeśli brać pod uwagę tylko zmianę temperatury :) I Ci goście w tym wspominanym filmie trochę przesadzali, bo nie powinno im być zimno :)

Choć jest druga sprawa - ciśnienie. Jak to w końcu jest? Czy człowieka bez skafandra "rozsadzi", krew się od razu zagotuje i przestanie działać, czy co? Ile to potrwa?

Co do ciśnienia to nie wiem niestety :( Ale z temperaturą to chyba ma sens. I to jeszcze zakładając najbardziej pesymistyczny wariant - że nasze ciało jest doskonale czarne, nie jest osłonięte, a dodatkowo przecież jesteśmy stałocieplni, czyli sami się dogrzewamy. 

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, MateuszW napisał:

Choć jest druga sprawa - ciśnienie. Jak to w końcu jest? Czy człowieka bez skafandra "rozsadzi", krew się od razu zagotuje i przestanie działać, czy co? Ile to potrwa?

 

Nie wybucha. Bo nie ma powodu ? nie mamy w środku dużych przestrzeni pełnych gazu, który w tej sytuacji mógłby się gwałtownie rozprężyć. Krew i ciało nie zmienią znacząco swojej objętości.

Nie gotuje się w nim krew. Mimo obniżonego ciśnienia i wydzielania się z krwi gazu, nie ma to przebiegu tak gwałtownego, by nastąpiło wrzenie. Wymagałoby to temperatury około 46 stopni C, a takiej nasze ciało nie ma.

Nie eksplodują mu oczy. Ta efektowna wizja rodem z ?Pamięci absolutnej? nie spełni się, bo nie ma siły, która miałaby oczy wypychać lub rozrywać. Ciecz w gałce ocznej nie rozszerza się tak gwałtownie.

Nie zamarza w ułamku sekundy. Bo próżnia nie jest wcale zimna. Nie jest też wcale ciepła. To cechy materii i drgań atomów. A tych w próżni brak. Próżnia to świetny izolator ? w termosach (przynajmniej tych solidnych) to właśnie ona (choć to nie jest prawdziwa próżnia) izoluje zawartość od otoczenia.

Co się natomiast stanie?  

Stracimy przytomność. To efekt wyssania z płuc powietrza i tego, że nasz organ wymiany gazowej zacznie działać w przeciwną stronę, pozbawiając krew gazów, w tym tlenu. Utrata przytomności nastąpi po około 15 sekundach.

Nasze płuca mogą pęknąć. Ale tylko, jeśli będziemy wstrzymywać oddech. Rozszerzający się gaz, nie mogąc uciec, rozerwie płuca.

Zagotuje się pot i ślina na języku. Ale spokojnie ? po prostu będą wrzeć w temperaturze, jaka normalnie tam panuje. To akurat nic groźnego.

Zatrzyma się serce. To może nastąpić po 30-90 sekundach na skutek pozbawienia mięśnia sercowego tlenu.

Potem jest już źle. Pozbawiony tlenu układ nerwowy zacznie obumierać po 1,5-2 minutach. Jeśli w tym czasie człowiek nie otrzyma pomocy, prawdopodobnie już nie wróci do życia.

 

źródło: http://www.crazynauka.pl/czlowiek-ktory-przezyl-w-prozni-jak-to-naprawde-wyglada/

  • Like 3

Montaż ATM, niutek 130/650 z ASI034 do guide na refraktorku 70/500, Nikon D3100 full spectrum + pier  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, jolo napisał:

Ale z temperaturą to chyba ma sens. I to jeszcze zakładając najbardziej pesymistyczny wariant - że nasze ciało jest doskonale czarne, nie jest osłonięte, a dodatkowo przecież jesteśmy stałocieplni, czyli sami się dogrzewamy. 

No właśnie! Przecież na Ziemi też tracimy ciepło przez radiację i bardzo dobrze sobie z tym radzimy! A nawet więcej - radzimy sobie nie tylko z radiacją, ale też konwekcją (i jakimś przewodzeniem, jak się czegoś dotkniemy). A próżni pozostaje nam z tego tylko radiacja. Czy dobrze myślę, że ta radiacja działa w próżni z podobną wydajnością, co w atmosferze? Z tego by wynikało, że będąc w próżni (przestrzeni kosmicznej) w żadnym stopniu nie powinno być nam zimno! Czy to nie zbyt daleko idący wniosek?

4 godziny temu, kapral napisał:

Nie wybucha....

Dzięki! Czyli brak ciśnienia specjalnie nam nie szkodzi... No więc, gdybyśmy założyli sobie tylko maskę tlenową, to moglibyśmy normalnie funkcjonować? Czy może te płuca pomimo dopływu tlenu by jednak straciły swoją funkcję i nie podawały tlenu, albo krew straciłaby swoją rozpuszczalność dla tlenu?

No bo jeśli nie, to... Po co te skafandry? :)

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, MateuszW napisał:

Dzięki! Czyli brak ciśnienia specjalnie nam nie szkodzi... No więc, gdybyśmy założyli sobie tylko maskę tlenową, to moglibyśmy normalnie funkcjonować? Czy może te płuca pomimo dopływu tlenu by jednak straciły swoją funkcję i nie podawały tlenu, albo krew straciłaby swoją rozpuszczalność dla tlenu?

No bo jeśli nie, to... Po co te skafandry? :)

Polecam zobaczyć ten film od ok. 15 min. co dzieje się z wodą i rękawicą w komorze ciśnieniowej w trakcie testów pilotów latających na dużych wysokościach:

Gdyby faktycznie brak ciśnienia nie szkodził człowiekowi to by nikt nie bawił się w takie rzeczy jak na filmie tylko latali by w samych maskach...

I jeszcze to:

http://www.samoloty.pl/niezbednik-pilota-strefa-lotnicza-1449/zdrowie-pilota-strefa-lotnicza-1381/choroby-strefa-lotnicza-2016/choroby-i-dolegliwopci-wynikajpce-z-lotu-strefa-lotnicza-2017/choroba-tlenowa-strefa-lotnicza-2018

Szczególnie fragment:

"Ażeby zapobiec niedotlenieniu w czasie lotów wysokościowych, stosuje się w lotnictwie różnego rodzaju aparaty tlenowe, których działanie na pierwszym etapie polega na wzbogaceniu wdychanego powietrza w tlen. W ten sposób w miarę wznoszenia się, mimo spadku ciśnienia atmosferycznego, przez zwiększenie procentowej zawartości tlenu we wdychanym Powietrzu udaje się utrzymać niezbędne ciśnienie cząstkowe tlenu pod maską, aż do wysokości 12000 m.

Powyżej tej wysokości nie wystarcza nawet oddychanie czystym tlenem, gdyż ciśnienie atmosferyczne jest niższe od niezbędnego ciśnienia cząstkowego tlenu, potrzebnego do prawidłowego przebiegu wymiany gazowej w płucach i tkankach. Konieczne staje się wiec podawanie tlenu pod ciśnieniem wyższym od panującego w otaczającej atmosferze. Pilot musi mieć oprócz aparatu tlenowego ubiór kompensacyjny i silnie dociśniętą do twarzy maskę tlenową lub szczelny hełm, utrzymujący zwiększone ciśnienie tlenu. Ubiór kompensacyjny w tym przypadku ma za zadanie równoważenie od zewnątrz ciśnienia tlenu podawanego do płuc."

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Hagen napisał:

W odległości jakiej znajduje się od Ziemi, to Ziemia silniej oddziałowuje grawitacyjnie na Księżyc. Pozdrawiam!!! 

No niestety, ale we wzorze na sile grawitacji masz tez mase cial. Masa Slonca jest ok 330 tys. razy wieksza od masy Ziemi i dlatego sila grawitacji od Slonca dzialajaca na Ksiezyc jest wieksza od tej od Ziemi.

William Optics Zenithstar 73 III APO, Sky-Watcher Star Adventurer GTi, ZWO ASI1600MM Pro, ZWO EAF 5v, Filtry + kabelki

 

http://www.astrobin....s/FunkyKoval35/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Przemek_K napisał:

Szczególnie fragment:

"Ażeby zapobiec niedotlenieniu w czasie lotów wysokościowych, stosuje się w lotnictwie różnego rodzaju aparaty tlenowe, których działanie na pierwszym etapie polega na wzbogaceniu wdychanego powietrza w tlen. W ten sposób w miarę wznoszenia się, mimo spadku ciśnienia atmosferycznego, przez zwiększenie procentowej zawartości tlenu we wdychanym Powietrzu udaje się utrzymać niezbędne ciśnienie cząstkowe tlenu pod maską, aż do wysokości 12000 m.

Powyżej tej wysokości nie wystarcza nawet oddychanie czystym tlenem, gdyż ciśnienie atmosferyczne jest niższe od niezbędnego ciśnienia cząstkowego tlenu, potrzebnego do prawidłowego przebiegu wymiany gazowej w płucach i tkankach. Konieczne staje się wiec podawanie tlenu pod ciśnieniem wyższym od panującego w otaczającej atmosferze. Pilot musi mieć oprócz aparatu tlenowego ubiór kompensacyjny i silnie dociśniętą do twarzy maskę tlenową lub szczelny hełm, utrzymujący zwiększone ciśnienie tlenu. Ubiór kompensacyjny w tym przypadku ma za zadanie równoważenie od zewnątrz ciśnienia tlenu podawanego do płuc."

I o to mi chodziło! Czyli wszystkiemu winne jest oddychanie. Aby zapewnić wymianę gazową, tlen musi mieć pewne ciśnienie cząsteczkowe, wyższe od ciśnienia panującego w próżni (no raczej :) ). Z powodu podwyższenia ciśnienia tlenu podawanego astronaucie trzeba to jakoś zrównoważyć, żeby go nie rozerwało i stąd potrzeba kombinezonu. Czyli, gdyby człowiek nie potrzebował oddychać, lub nie wymagałoby to takiego wysokiego ciśnienia, to mógłby swobodnie (no powiedzmy...) przebywać w próżni bez skafandra. Problemem są płuca ;)

Najbardziej niesamowite jest to, że nie mamy tu żadnego problemu z temperaturą! Czy się zgadzamy, że gdyby człowiek nie oddychał, to w żaden sposób nie miałby problemu z utrzymaniem temperatury bez skafandra? Zawsze podświadomie traktowałem przestrzeń kosmiczną, jako taką doskonałą lodówkę, gdzie jest kilka razy zimniej, niż na Antarktydzie :) Tzn, że trzeba się izolować również kilka razy lepiej, żeby utrzymać ciepło. Jakoś te skafandry nigdy nie budziły takiego zaufania, że potrafią tak dobrze izolować termicznie (polarnik ma niewiele cieńszą kurtkę :) ).

45 minut temu, towerfox napisał:

A ochrona przed promieniowaniem? Bez skafandra to tak jakby na chwilę obecną niemożliwe :P

No, a ile ten skafander go chroni? Chyba tylko przed cząstkami alfa, bo ścianki skafandra nie są jakoś znowu bardzo grube.

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, MateuszW napisał:

No, a ile ten skafander go chroni? Chyba tylko przed cząstkami alfa, bo ścianki skafandra nie są jakoś znowu bardzo grube.

Chroni przed promieniowaniem UV i częściowo przed promieniowaniem x i gamma. Zależy też od energii. Zapewnia ochronę przed promieniowaniem gamma o energii 50 keV i mniejszej. Chroni również przed mikrometeoroidami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wszystkie pierwiastki cięższe niż wodór i hel powstały i powstają we wnętrzach gwiazd w wyniku reakcji termojądrowych. Ale nawet piekielne warunki panujące w środku gwiazdy nie umożliwiają syntezy pierwiastków, które mają w jądrze więcej niż około 60 protonów (czyli na przykład wolframu, uranu, złota, rtęci, ołowiu). Te najcięższe pierwiastki powstają jedynie podczas wybuchu gwiazd supernowych i są następnie rozpraszane po całym Wszechświecie. Możecie teraz spojrzeć na swój złoty łańcuszek, jakąś starą żarówkę, termometr rtęciowy i sobie wyobrazić, że metale te narodziły się miliardy lat temu w wyniku wybuchu jakiejś supernowej :)

explode1.jpg

  • Like 4
  • Thanks 1

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)