Skocz do zawartości

Tworzymy! nowy oddział PTMA Polski Płn.-zach. lub stowarzyszenie FA


ignisdei

Rekomendowane odpowiedzi

Przypominając dziś wątek nie sądziłem, że znow rozgorzeje taka dyskusja.

Wiele osób wypowiada się w tonie: ?co nam da PTMA?? Że działa wyjątkowo odstraszająco, że niepotrzebne sformalizowane struktury? itd.  itp. Ale prawda jest taka, że PTMA jest takim, jakimi są jego członkowie. Jeśli nie chcecie się osobiście zaangażować, to nie liczcie, że coś się w tamtych strukturach kiedyś zmieni.

I wiecie co? Macie całkowitą rację! Jeśli Wasza astronomia to tylko wieczorki  towarzyskie co jakiś czas, to przynależność do PTMA nie jest do niczego Wam potrzebna. I nie zapisujecie się! Bo po co?! 

Wątek ten dał mi kompletny wizerunek przekroju naszej formowej astro społeczności.

Pozdrawiam i mimo wszystko życzę powodzenia tym, którzy są za utworzeniem nowego oddziału.

KK

Biuletyn PROXIMA 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 104
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

I wiecie co? Macie całkowitą rację! Jeśli Wasza astronomia to tylko wieczorki  towarzyskie co jakiś czas, to przynależność do PTMA nie jest do niczego Wam potrzebna. I nie zapisujecie się! Bo po co?! 

Wątek ten dał mi kompletny wizerunek przekroju naszej formowej astro społeczności.

Brzmi to dość pejoratywnie niestety :( Czy miłośnik astronomii jeżdżący na "wieczorki towarzyskie" to ktoś gorszy niż przynależący do PTMA? Te nasze "wieczorki astronocne" dały już wielu początkującym tyle, że szybko chłoną wiedzę i wchodzą na wyższe poziomy. I na pewno rozwijają się w astro szybciej niż na balkonie, ogródku czy samotnych wypadach. A na pewno szybciej niżby to się działo na spotkaniach poznańskiego PTMA, gdzie Panowie byli szczerze zaskoczeni, że Veila da się dostrzec w amatorskim teleskopie. A da się przecież przez lornetkę...

www.astronoce.pl

Nieco na skróty: sites.google.com/view/astropolaris/

DO/GSO 8" Dob | Vanguard Endeavor 8x42 EDII

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dajcie spokój. Nie ma co sobie oczu wydłubywać. Członek PTMA czy nie-członek PTMA i tak się spotkacie na jednym zlocie. Zawsze organizator z ramienia PTMA będzie mógł obłożyć nie-członków dodatkową opłatą 5 zł za pobyt na zlocie. Albo idąc w drugą stronę - członkowie PTMA otrzymają zniżkę z tytułu przynależności. Sama z czegoś takiego korzystałam będąc na 2 zlotach w Roztokach w czasach, gdy byłam młoda i piękna.

Rozumiem, że rzecz idzie o magiczną liczbę 15, aby w ogóle oddział mógł powstać. Ale skoro forum liczy 807 użytkowników i chęć deklaruje 7 osób, to żeby zebrało się 15 - do ilu osób należy dotrzeć z tą informacją? Powiesiliście informację na wszystkich forach?

Czy może chcecie być hermetyczni? Nie wiem, kogo pytam, ale pytam.

Każdy ma prawo do własnego zdania, ale nie do własnych faktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze organizator z ramienia PTMA będzie mógł obłożyć nie-członków dodatkową opłatą 5 zł za pobyt na zlocie. Albo idąc w drugą stronę - członkowie PTMA otrzymają zniżkę z tytułu przynależności.

Ta dzielenie na równych i równiejszych...  :o . TO raczej argument przeciwko PTMA niż za.

Tecnosky ED 102/714,  Celestron  SCT 200/2000, Mak 90/1250, Lunt 50, Nikon Lookout 10x50, Canon 550D, Canon mod. 50D

https://charon-x.blogspot.om

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Brzmi to dość pejoratywnie niestety :( Czy miłośnik astronomii jeżdżący na "wieczorki towarzyskie" to ktoś gorszy niż przynależący do PTMA? Te nasze "wieczorki astronocne" dały już wielu początkującym tyle, że szybko chłoną wiedzę i wchodzą na wyższe poziomy. I na pewno rozwijają się w astro szybciej niż na balkonie, ogródku czy samotnych wypadach. A na pewno szybciej niżby to się działo na spotkaniach poznańskiego PTMA, gdzie Panowie byli szczerze zaskoczeni, że Veila da się dostrzec w amatorskim teleskopie. A da się przecież przez lornetkę...

Polaris.

Bez przesady. Nie widzę aby Krzysztof gdzieś pisał, że miłośnik astronomii jeżdżący na "wieczorki towarzyskie" jest kimś gorszym od członka PTMA.

Jednak z tego co widzę większość nie pojmuje funkcjonowania PTMA i jego celu.

A osądzanie kogoś na podstawie tego, że nie wie, że Veil jest widoczny w amatorskim teleskopie czy też w lornetce jest nie na miejscu co najmniej.

To świadczy też o tym jak obecnie postrzegana jest astronomia w naszej cyberspołeczności. Pełno kłótni na temat fasolek, groszków i innych pierdół w okularach, tysiące fotek M31 itp. Czyli astronomia albo jako dodatek do piwa, albo astronomia jako dziedzina fotografii artystycznej. Zaraz mnie zlinczujecie, że to wasze prawo i możecie uprawiać astronomię na swój sposób. Zgadza się. Ale astronomia to na tyle piękna nauka, że warto się w niej rozwijać (nie mówię tu o kupnie kolejnego naglera, czy lustra o 2" większego). Jak dla mnie PTMA daje możliwość takiego rozwoju tylko trzeba tego chcieć. To jest marka wyrobiona na przełomie kilkudziesięciu lat. Pod szyldem PTMA można dokonać więcej niż działając jako osoba fizyczna. Kwestią jest tylko postawienie sobie celów. Jeśli celem PTMA mają być spotkania przy piwie, czy spotkania na obserwacje DSów. To na prawdę nie widzę sensu zakładania nowego oddziału. Ale nie narzekajcie wtedy też, że PTMA jest złe i nic nie robi. PTMA jest otwarte na nowych członków! O czym sam się przekonałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Treba wyraźnie sprecyzować, do czego te PTMA będzie rzeczywiście potrzebne. Bo rzeczywiście do zlotów i prostych obserwacji, czy astorfotografii artystycznej PTMA chyba nie jest potrzebne.

Ktoś wspomniał o astrobazach czy obserwatoriach - załózmy że sa fundusze - gdzie by ona powstała ?, kto by do nią zajmował (trzeba bybyło mieszkać blisko niej, aby być w niej w miare czesto), jaki sprzet by musiał być ?, jaki byłby jej cel ?, w czym byłaby lepsza niż zjazd kilkunastu amatorów z teleskopami ?

Tecnosky ED 102/714,  Celestron  SCT 200/2000, Mak 90/1250, Lunt 50, Nikon Lookout 10x50, Canon 550D, Canon mod. 50D

https://charon-x.blogspot.om

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale astronomia to na tyle piękna nauka, że warto się w niej rozwijać (nie mówię tu o kupnie kolejnego naglera, czy lustra o 2" większego).

No, brawo  :o Chyba czekałam na takie podejście.

Co do równych i równiejszych - Adrianie.. każda organizacja ma jakieś bonusy dla swoich członków. Zobacz, Jules dostaje koszulki zlotowe za darmo, bo je wymyślił. Każdy z nas dostaje jakieś zniżki z okazji czegoś i wszyscy chcielibyśmy je mieć. Czy może nie?

Każdy ma prawo do własnego zdania, ale nie do własnych faktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mi da PTMA  hmmm.....  nic

Co mi da mój sklep hmmm....  nic

Z niczego zawsze będzie nic najpierw trzeba coś zainwestować a potem starać się z tego wyciągać zyski.

Bezsensowna jałowa dyskusja, do niczego konkretnego nie doprowadzi.

To nie te czasy czy się leży czy się stoi 1500 się należy.

:) ;)

A... co mi daje pisanie tutoriali do programów hmmm........ nic, ale pisze je dla innych i poświęcam swój prywatny czas czego nie muszę robić.

Atik 383L+, 314E, Eos 600D, CT8, Canon EF-S 55-250, Canon EF-S 18-55 + 2 lewe ręce ? 

Banero_A_clone.png 2023-02-26_181337c.png.df966a0f5aaffa755988448a083ffa7e.png RazorbackRustTributeLg_clone.png   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mi da PTMA  hmmm.....  nic

(...)

Jak powiedział pewien znany polityk amerykański - nie pytam się, co Tobie może dać PTMA - pytam się, co Ty możesz dać PTMA  (nie w sensie finansowym, ale np. w sensie pracy dla PTMA).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zły cytat bo nie ujmuje mojej myśli, należę do PTMA Warszawa chociaż jestem ze Szczecina.  Jestem też w stałym kontakcie z Januszem Wilandem i jestem w trakcie pisania relacji z moich astrofotograficznych sesji dla oddziału. Z PTMA jestem związany prawie z przerwami od początku moje przygody z astronomią gdzie czerpałem swoją wiedzę, również w latach 90 jak jeszcze istniał oddział Szczeciński też należałem.

Atik 383L+, 314E, Eos 600D, CT8, Canon EF-S 55-250, Canon EF-S 18-55 + 2 lewe ręce ? 

Banero_A_clone.png 2023-02-26_181337c.png.df966a0f5aaffa755988448a083ffa7e.png RazorbackRustTributeLg_clone.png   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

  Alien7101 - przepraszam, jeśli wziąłeś to tylko do siebie.

  Chodziło mi o to, że większość osób, poza często słusznymi uwagami pod adresem konkretnych Oddziałów PTMA i ludzi z danego Oddziału, pisze niemal po co PTMA istnieje w ogóle...

  A mnie takie zdania o PTMA kojarzą się z taką sytuacją:

Wyobraźmy sobie piłkarza, który udziela wywiadu i mówi - po co mi przynależność do jakiegokolwiek klubu piłkarskiego ? Klub nic mi nie da. Chcę grać dla siebie...

Może grać tylko dla siebie ? - może...  Czy stanie się sławnym piłkarzem, odniesie sukcesy międzynarodowe ?  Wątpię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

  Alien7101 - przepraszam, jeśli wziąłeś to tylko do siebie.

  Chodziło mi o to, że większość osób, poza często słusznymi uwagami pod adresem konkretnych Oddziałów PTMA i ludzi z danego Oddziału, pisze niemal po co PTMA istnieje w ogóle...

  A mnie takie zdania o PTMA kojarzą się z taką sytuacją:

Wyobraźmy sobie piłkarza, który udziela wywiadu i mówi - po co mi przynależność do jakiegokolwiek klubu piłkarskiego ? Klub nic mi nie da. Chcę grać dla siebie...

Może grać tylko dla siebie ? - może...  Czy stanie się sławnym piłkarzem, odniesie sukcesy międzynarodowe ?  Wątpię...

OK nie ma sprawy, mnie takie zdania drażnią najpier coś zróbmy a dopiero osądzajmy.  ;)

Atik 383L+, 314E, Eos 600D, CT8, Canon EF-S 55-250, Canon EF-S 18-55 + 2 lewe ręce ? 

Banero_A_clone.png 2023-02-26_181337c.png.df966a0f5aaffa755988448a083ffa7e.png RazorbackRustTributeLg_clone.png   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polaris.

Bez przesady. Nie widzę aby Krzysztof gdzieś pisał, że miłośnik astronomii jeżdżący na "wieczorki towarzyskie" jest kimś gorszym od członka PTMA.

Ja to tak odebrałem.

A osądzanie kogoś na podstawie tego, że nie wie, że Veil jest widoczny w amatorskim teleskopie czy też w lornetce jest nie na miejscu co najmniej.

Nikogo nie osądzam. To są fakty nawiązujące do rozwoju swojej astropasji bazując na PTMA Poznań. Zresztą Robert pisał o tym już niejednokrotnie.

Czyli astronomia albo jako dodatek do piwa, albo astronomia jako dziedzina fotografii artystycznej.

(...)

Jeśli celem PTMA mają być spotkania przy piwie, czy spotkania na obserwacje DSów. To na prawdę nie widzę sensu zakładania nowego oddziału.

No po prostu nie rozumiem tego piwnego spłycania. Nie rozumiem. Czy dwukrotne wspomnienie piwa jako dodatku do niezrzeszonych spotkań jest tu konieczne?

Dla mnie EOT. Może spokojnie porozmawiamy w Zatomiu.

PS. obiecywałem sobie, że nie będę zabierał głosu w tej dyskusji, a jednak to zrobiłem... żałuję. Przepraszam za zamieszanie.

www.astronoce.pl

Nieco na skróty: sites.google.com/view/astropolaris/

DO/GSO 8" Dob | Vanguard Endeavor 8x42 EDII

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie takie zdania o PTMA kojarzą się z taką sytuacją:

Wyobraźmy sobie piłkarza, który udziela wywiadu i mówi - po co mi przynależność do jakiegokolwiek klubu piłkarskiego ? Klub nic mi nie da. Chcę grać dla siebie...

Może grać tylko dla siebie ? - może...  Czy stanie się sławnym piłkarzem, odniesie sukcesy międzynarodowe ?  Wątpię...

Słabe porównanie, piłka nożna to sport zespołowy i żaden zawodnik nie może funkcjonować bez drużyny, bo wtedy bycie piłkarzem nie ma sensu. Astronom amator może zarówno funkcjonować w jakimś związku/organizacji/itp ale równie dobrze może być 'samotnikiem' ale i ta opcja może przynieść dużo korzyści dla niego samego jak i innych.

Przynależność do PTMA powinna być jako tako symetryczna gdzie członek coś daje i coś otrzymuje. Żeby tak było przed przystąpieniem powinien znać zasady funkcjonowania i założenia oddziału żeby mógł sobie odpowiedzieć na pytanie: Jaką wartość ja tam wniosę i co otrzymam w zamian? Tym sposobem wracam do pierwszego mojego posta w tym temacie:

Wydaje mi się Ignis, że trochę od "d*py strony" zaczynasz. Dokładny statut zawierający podstawy funkcjonowania i cele stowarzyszenia, dyskusja "co Wam to stowarzyszenie da, jakie możliwości oferuje, itp"...i dopiero wtedy konsultacje społeczne. Na razie wygląda to tak, że robimy pospolite ruszenie, a później się zobaczy co z tym zrobimy  :P

sygna.jpg.34b28ab2c3163f0993f91c21ee542ccd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mi daje pisanie tutoriali, może mi ktoś odpowie ? Całą tą dyskusję o kant dupy otłuc do niczego nie prowadzi.

Mi PTMA dało dużo wiedzę dostęp do literatury itp.

A co nam daje AAVSO nic tylko to że wysyłamy tam swoje obserwacje.

Atik 383L+, 314E, Eos 600D, CT8, Canon EF-S 55-250, Canon EF-S 18-55 + 2 lewe ręce ? 

Banero_A_clone.png 2023-02-26_181337c.png.df966a0f5aaffa755988448a083ffa7e.png RazorbackRustTributeLg_clone.png   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)