Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam takie pytanie: Czy istnieją jakiekolwiek placówki, w których można odbyć kursy i szkolenia z zakresu astronomii i astrofotografii? Chciałbym zrobić coś takiego, najlepiej w Poznaniu lub we Wrocławiu.

  • Like 1

Młodociany pasjonat ds. robotyki i technologii chemicznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, nie słyszałem. Całą wiedzę na temat astrofotografii zdobyłem na tym forum oraz na zlotach astronomicznych w Zatomiu. Kiedyś chyba Szymon Ozimek organizował takie płatne kursy. Tak mi coś szemra w banku pamięci. :)

A widzisz, tu Ci coś znalazłem.

Baner III.jpg

Wizual: Skymaster 15x70, SYNTA 10"
Foto: SW 150/750+ATIK 383l, guide: SW 80/400+QHY5, na montażu: HEQ5
Foto: TS 130/910+ATIK 383l, guide: SW 80/400+QHY5, na montażu EQ6
Szybka pomoc 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, szdom1 napisał:

Hmmm, nie słyszałem. Całą wiedzę na temat astrofotografii zdobyłem na tym forum oraz na zlotach astronomicznych w Zatomiu. Kiedyś chyba Szymon Ozimek organizował takie płatne kursy. Tak mi coś szemra w banku pamięci. :)

A widzisz, tu Ci coś znalazłem.

Yyy ,ten link coś mi nie wchodzi. Czy mógłbyś podać nazwę tej strony?

Młodociany pasjonat ds. robotyki i technologii chemicznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ChemicalScratch napisał:

Yyy ,ten link coś mi nie wchodzi. Czy mógłbyś podać nazwę tej strony?

http://warsztaty-fotograficzne.net/kurs-astrofotografii-dla-kazdego/

U mnie działa. :)

 

  • Like 1

Baner III.jpg

Wizual: Skymaster 15x70, SYNTA 10"
Foto: SW 150/750+ATIK 383l, guide: SW 80/400+QHY5, na montażu: HEQ5
Foto: TS 130/910+ATIK 383l, guide: SW 80/400+QHY5, na montażu EQ6
Szybka pomoc 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Gracjan K. napisał:

Obserwatorium Astronomiczne w Koszalinie co sobote organizuje darmowe wykłady, dla laików i tych bardziej "ogarniętych" w temacie. 

To super, problem w tym, że do Koszalina mam ok. 400 km

Młodociany pasjonat ds. robotyki i technologii chemicznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, szdom1 napisał:

Z tym kursem radzę uważać. Na Astropolis była swego czasu dość obszerna dyskusja, radzę przeczytać: http://astropolis.pl/topic/56543-m31-postep/page-1. W skrócie - gość kilka miesięcy po pytaniach typu "jestem laikiem, jak mam zrobić zdjęcie" zaczyna organizować płatne kursy...

  • Like 1

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Anva napisał:

Tu masz taki zarąbisty dział szkolenia a ty szukasz czegoś w świecie-widziałeś ten dział?
http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/forum/71-szkoła-astrofotografii/

Wolę to zrobić "analogowo"

Młodociany pasjonat ds. robotyki i technologii chemicznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ChemicalScratch napisał:

Wolę to zrobić "analogowo"

TO zapraszam na zlot w Zatomiu

50 minut temu, ChemicalScratch napisał:

Zaraz! Mój dziadek jest doktorem astronomii, a ja głupi się pytam o szkolenia, ale z drugiej strony chcę jakiś certyfikat.

TO wal do dziadka
A - "apropo" po co ci certyfikat w dziedzinie astrofoto?????????????

Astrokurnik + kilka astrojajek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Anva napisał:

TO zapraszam na zlot w Zatomiu

TO wal do dziadka
A - "apropo" po co ci certyfikat w dziedzinie astrofoto?????????????

Muszę coś mieć, bo tak bez tego trudno być astronomem, no i trochę głupio to wygląda bez uprawnień.

Młodociany pasjonat ds. robotyki i technologii chemicznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, DarX86 napisał:

Większość z nas jest tu nielegalnie, bez wymaganych uprawnień. Tylko patrzeć jak ktoś podkabluje i odpowiemy za swoje poczynania :D 

Nielegalnie? znaczy hobbistycznie dla przyjemności zajmujecie się astronomią. A nie przyszło komuś do głowy, by założyć koło naukowe astronomów amatorów, a w tym prowadzić kursy astronomii dla osób początkujących/zainteresowanych, lepiej nauczyć się od ludzi bardziej doświadczonych, niż samemu czytać książki, bo to nic nie daje.

Młodociany pasjonat ds. robotyki i technologii chemicznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ChemicalScratch napisał:

Nielegalnie? znaczy hobbistycznie dla przyjemności zajmujecie się astronomią. A nie przyszło komuś do głowy, by założyć koło naukowe astronomów amatorów, a w tym prowadzić kursy astronomii dla osób początkujących/zainteresowanych, lepiej nauczyć się od ludzi bardziej doświadczonych, niż samemu czytać książki, bo to nic nie daje.

Jest przecież chyba "PTMA" Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii. Z tego co wiem na zlotach dużo można się dowiedzieć itd. 

Teleskop Tele-Science 50/500.

Sky-Watcher 130/900 EQ2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Gracjan K. napisał:

Jest przecież chyba "PTMA" Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii. Z tego co wiem na zlotach dużo można się dowiedzieć itd. 

No tak, ale tam nie szkolą. A po drugie są płatne.

Młodociany pasjonat ds. robotyki i technologii chemicznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, chyba się pogubiłem, o co pytasz...

Astronomia profesjonalna i amatorska to dwie zupełnie inne dziedziny. Żeby być astronomem profesjonalnym, potrzebujesz pójść na odpowiednie studia, najlepiej zrobić jakiś doktorat, polecieć gdzieś do Stanów popracować trochę w jakiejś grupie badawczej itp. Generalnie to jest dziedzina typowo teoretyczna - tam wszyscy tylko liczą cyferki, badają teorie, odkrywają nowe zależności i zjawiska. Nikt tam nie patrzy przez teleskop! Nikt nie dotyka sprzętu. Nikt nie ma pojęcia, co to astrofotografia! Jeśli chcesz, żeby ktoś traktował Cię jak profesjonalnego astronoma, to musisz zrobić studia i kropka. Żadne szkolenia i papierki nie uczynią z Ciebie astronoma (jeszcze cię wyśmieją, jak przyjdziesz z takim papierkiem). Za granicą zapewne są robione jakieś konkretne kursy z certyfikatami, które gdzieś się liczą, ale to już np na zasadzie wysłania pracowników na szkolenie, a nie dla ludzi z ulicy. U nas w kraju raczej nie ma wcale takich rzeczy (astronomów profesjonalnych to może 100 mamy...).

Astronomia amatorska natomiast to ta druga strona medalu. My jesteśmy praktykami - macamy sprzęt, używamy teleskopów, robimy zdjęcia itp. Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, co obserwujemy, czym są te wszystkie obiekty, jak mniej więcej "działają" itp. Ale to jest wiedza popularnonaukowa. Niektórzy z nas umieją coś konkretnego policzyć, niektórzy zajmują się odkrywaniem komet, planetoid, supernowych, czyli zahaczają trochę o działkę profesjonalistów, ale tylko zahaczają. Zresztą jak chodzi o odkrywanie obiektów, to profesjonalni zlecają jakiejś firmie budowę teleskopów i ich obsługę, sami tylko zbierając wyniki, tymczasem my sami składamy te teleskopy i ich używamy, a zbieranie wyników i ich analiza to tylko wisienka na torcie.

Jeśli zapytasz profesjonalnego astronoma o to, jak robić zdjęcia, jak używać teleskopu, to nie będzie Ci umiał nic powiedzieć. No chyba, że jest równocześnie hobbistą, jak my. Tak się składa, że w zakresie np astrofoto dowiesz się od ludzi na forum zdecydowanie więcej i zdecydowanie lepiej, niż jakbyś zapukał do drzwi obserwatorium VLT :) I ja nie żartuję. Czasem obserwuję, jak laik próbuje dowiedzieć się czegoś z dziedziny praktycznej obsługi teleskopu od profesjonalisty i ten zwyczajnie nie umie udzielić odpowiedzi lub jest ona nienajlepszej jakości.

 

W świecie amatorskim wiedzę zdobywa się z internetu, for, ewentualnie książek, bezpośrednio od ludzi (np na zlocie) i przede wszystkim z własnego doświadczenia i eksperymentów.

W świecie profesjonalnym idzie się na studia i dopiero można rozmawiać dalej. Ewentualnie na początek jakieś cięższe książki można łyknąć, żeby się zorientować, czy widzimy w tym w ogóle jakiś sens.

Także zastanów się, czego tak na prawdę oczekujesz i powodzenia w realizacji :)

  • Like 3

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MateuszW napisał:

Hmm, chyba się pogubiłem, o co pytasz...

Astronomia profesjonalna i amatorska to dwie zupełnie inne dziedziny. Żeby być astronomem profesjonalnym, potrzebujesz pójść na odpowiednie studia, najlepiej zrobić jakiś doktorat, polecieć gdzieś do Stanów popracować trochę w jakiejś grupie badawczej itp. Generalnie to jest dziedzina typowo teoretyczna - tam wszyscy tylko liczą cyferki, badają teorie, odkrywają nowe zależności i zjawiska. Nikt tam nie patrzy przez teleskop! Nikt nie dotyka sprzętu. Nikt nie ma pojęcia, co to astrofotografia! Jeśli chcesz, żeby ktoś traktował Cię jak profesjonalnego astronoma, to musisz zrobić studia i kropka. Żadne szkolenia i papierki nie uczynią z Ciebie astronoma (jeszcze cię wyśmieją, jak przyjdziesz z takim papierkiem). Za granicą zapewne są robione jakieś konkretne kursy z certyfikatami, które gdzieś się liczą, ale to już np na zasadzie wysłania pracowników na szkolenie, a nie dla ludzi z ulicy. U nas w kraju raczej nie ma wcale takich rzeczy (astronomów profesjonalnych to może 100 mamy...).

Astronomia amatorska natomiast to ta druga strona medalu. My jesteśmy praktykami - macamy sprzęt, używamy teleskopów, robimy zdjęcia itp. Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, co obserwujemy, czym są te wszystkie obiekty, jak mniej więcej "działają" itp. Ale to jest wiedza popularnonaukowa. Niektórzy z nas umieją coś konkretnego policzyć, niektórzy zajmują się odkrywaniem komet, planetoid, supernowych, czyli zahaczają trochę o działkę profesjonalistów, ale tylko zahaczają. Zresztą jak chodzi o odkrywanie obiektów, to profesjonalni zlecają jakiejś firmie budowę teleskopów i ich obsługę, sami tylko zbierając wyniki, tymczasem my sami składamy te teleskopy i ich używamy, a zbieranie wyników i ich analiza to tylko wisienka na torcie.

Jeśli zapytasz profesjonalnego astronoma o to, jak robić zdjęcia, jak używać teleskopu, to nie będzie Ci umiał nic powiedzieć. No chyba, że jest równocześnie hobbistą, jak my. Tak się składa, że w zakresie np astrofoto dowiesz się od ludzi na forum zdecydowanie więcej i zdecydowanie lepiej, niż jakbyś zapukał do drzwi obserwatorium VLT :) I ja nie żartuję. Czasem obserwuję, jak laik próbuje dowiedzieć się czegoś z dziedziny praktycznej obsługi teleskopu do profesjonalisty i ten zwyczajnie nie umie udzielić odpowiedzi lub jest ona nienajlepszej jakości.

 

W świecie amatorskim wiedzę zdobywa się z internetu, for, ewentualnie książek, bezpośrednio od ludzi (np na zlocie) i przede wszystkim z własnego doświadczenia i eksperymentów.

W świecie profesjonalnym idzie się na studia i dopiero można rozmawiać dalej. Ewentualnie na początek jakieś cięższe książki można łyknąć, żeby się zorientować, czy widzimy w tym w ogóle jakiś sens.

Także zastanów się, czego tak na prawdę oczekujesz i powodzenia w realizacji :)

Dobra wygrałeś, czytając to dotarło do mojej głowy... Myślałem, że są takie uprawnienia, które mogą się przydać w obserwacjach, ale OK, rozumiem.

Młodociany pasjonat ds. robotyki i technologii chemicznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ChemicalScratch napisał:

Dobra wygrałeś, czytając to dotarło do mojej głowy... Myślałem, że są takie uprawnienia, które mogą się przydać w obserwacjach, ale OK, rozumiem.

Cieszę się, że pomogłem :) 

A gdzie tam, uprawnienia na teleskop? To nie samochód, żeby mógł komuś zagrażać. Jak go nie będziesz umiał używać to nic nie zobaczysz i tyle, twoja strata :) Po prostu całą wiedzę w astronomii amatorskiej zdobywasz dla siebie i nikt tego nie musi oceniać, certyfikować. To jest zabawa, przyjemność :)

  • Like 2

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MateuszW napisał:

Cieszę się, że pomogłem :) 

A gdzie tam, uprawnienia na teleskop? To nie samochód, żeby mógł komuś zagrażać. Jak go nie będziesz umiał używać to nic nie zobaczysz i tyle, twoja strata :) Po prostu całą wiedzę w astronomii amatorskiej zdobywasz dla siebie i nikt tego nie musi oceniać, certyfikować. To jest zabawa, przyjemność :)

No tak, to prawda. Przepraszam za te problemy.

Młodociany pasjonat ds. robotyki i technologii chemicznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ChemicalScratch napisał:

Ale pomysł z kołem naukowym, by zachęcać innych do astronomii był dobry. Prawda?

Koła naukowe istnieją :) I to bardzo różne. Wspomniane PTMA to coś tego typu. Ludzie spotykają się, wspierają, wspólnie udają na obserwacje, pomagają sobie, organizują imprezy astronomiczne. Są też koła naukowe na uczelniach - tworzone przez studentów. Oni również się spotykają, organizują różnie inicjatywy, czy konferencje. Są koła prowadzone przez nauczycieli (pasjonatów) w szkołach, którzy starają się zarazić swoją pasją i zachęcić do astronomii. Są placówki popularyzatorskie, jak Obserwatorium w Niepołomicach, z którym jestem mocno związany, gdzie prowadzone są zajęcia dla młodzieży. Są też lokalne grupy obserwacyjne, które spotykają się pod niebem.

Jest tego na prawdę sporo :)

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MateuszW napisał:

Koła naukowe istnieją :) I to bardzo różne. Wspomniane PTMA to coś tego typu. Ludzie spotykają się, wspierają, wspólnie udają na obserwacje, pomagają sobie, organizują imprezy astronomiczne. Są też koła naukowe na uczelniach - tworzone przez studentów. Oni również się spotykają, organizują różnie inicjatywy, czy konferencje. Są koła prowadzone przez nauczycieli (pasjonatów) w szkołach, którzy starają się zarazić swoją pasją i zachęcić do astronomii. Są placówki popularyzatorskie, jak Obserwatorium w Niepołomicach, z którym jestem mocno związany, gdzie prowadzone są zajęcia dla młodzieży. Są też lokalne grupy obserwacyjne, które spotykają się pod niebem.

Jest tego na prawdę sporo :)

Czyli istnieją takie rzeczy, to super. Pomyślałem o tym PTMA, bo wiem ,że można się tam zapisać płacąc 50 zł rocznie, a z drugiej strony wiele ciekawych rzeczy bym poznał.

Tak zrobię, bo inaczej nie osiągnę szczytu możliwości.

Młodociany pasjonat ds. robotyki i technologii chemicznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)