Skocz do zawartości

Amatorska spektroskopia supernowych - ważne obserwacje klasyfikacyjne


Esku1RES

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...

Bardzo sensowna idea dla astro-amatorów!

Sam spektrograf Alphy 600 też nie kosztuje krocie -- w wersji podstawowej coś ok. 3 tys. PLN. To taniej niż kamery CCD, a nawet niewiele drożej od filtrów do astronomicznej fotometrii CCD (np. B,V,Rc). Piszę o tym, bo podczas akcji obserwacyjnej jasnej nowej w Delfinie kilka lat temu, francuski astro-amator Buil robił fotometrię B,V,Rc tej nowej za pomocą Alphy 600 - wycinając programistycznie linie emisyjne w widmach zrobionych Alphy 600 i traktując te widma syntetycznymi filtrami B,V,Rc (... można również symulować inne filtry fotometryczne, np. sloanowskie ). Takie podejście daje jasności nowej w różnych filtrach na poziomie widma ciągłego, bez skażenia ich silnymi liniami emisyjnymi.

  • Like 3

EQ3_2 z napędem w RA + Cannon 400D + obiektywy 300/200/85mm 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...

Robin Leadbeater opublikował właśnie aktualne wyniki swojej obserwacji spektroskopowej supernowej SN 2017eaw, która obecnie ma już zaledwie 18 magnitudo (!). To jest nowy rekord amatorskiej obserwacji spektroskopowej (poprzedni 17.6m również należał do niego). To niesamowite co ten gość wyprawia z 11-calowym SCT Celestrona i zmodyfikowanym Alpy. Dotychczas nikomu na świecie nie udało się nawet zbliżyć do jego osiągnięć, nie mówiąc o ich pobiciu. Oczywiście mówimy tu spektroskopii niskiej rozdzielczości, która dla obserwacji słabych supernowych jest optymalna. Taką samą jak Robin rozdzielczość względną (R~100) stosują też nowoczesne systemy dedykowane rejestracjom klasyfikacyjnym SN'ych np. Spectral Energy Distribution Machine (SEDM) działający z teleskopem P-60 (apertura 1.5 metra) w obserwatorium na Mount Palomar.

sn2017eaw_20180523_annot_3.png

  • Like 4

Sprzęt = 10" f/3.3 SW Quattro CF ? 10" SCT Meade ? Hyperstar f/1.8 ? Gemini G-40 ? ASI 290MM-C
Obserwatorium = Kod MPC: L25 ? poszukiwanie supernowych
Liczba odkryć SN = 12 ? najnowsze: SN 2019wzj
http://www.supernowe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, jolo napisał:

Niesamowite. Tak na szybko policzyłem, że do osiągnięcia SNR=10 przy takim teleskopie i rozdzielczości trzeba zebrać 2-3h materiału, a podejrzewam że to widmo ma dużo lepszy SNR. 

Właśnie. Pierwsze pytanie jakie mi przyszło do głowy jak to zobaczyłem, to ile materiału musiał zebrać, bo widmo wygląda naprawdę nieźle. Wysłałem dziś rano zapytanie w tej sprawie skierowane do RL.

Sprzęt = 10" f/3.3 SW Quattro CF ? 10" SCT Meade ? Hyperstar f/1.8 ? Gemini G-40 ? ASI 290MM-C
Obserwatorium = Kod MPC: L25 ? poszukiwanie supernowych
Liczba odkryć SN = 12 ? najnowsze: SN 2019wzj
http://www.supernowe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy później...

Wygląda na to, że oprócz brytyjskiego astronoma, którego osiągnięcia opisałem wcześniej mamy kolejnego, który wpisał się już na listę (na razie bardzo krótką) tych amatorów, których obserwacje spektroskopowe zostały uznane do prawidłowej klasyfikacji supernowych w IAU TNS. Claudio Balcon z Włoch zarejestrował widma i określił typy 2 supernowych: SN 2019ahs (15.02.2019) oraz SN 2019akq (23.02.2019)
W przeciwieństwie do Robina Leadbeatera korzysta on ze spektroskopu własnej konstrukcji, co dla mnie jest bardzo budujące, ponieważ jestem właśnie na etapie konstruowania i testowania własnego. Włoch zastosował regulowaną szczelinę oraz soczewkę kolimatora oraz obiektywu o ogniskowych 32mm. Wielkości te wydają się dość krótkie, ale pamiętajmy że celem jest spektroskop niskiej rozdzielczości. Claudio Balcon ocenia ?/?? na 70 do 200. W raportach TNS zgłaszał R~100. Jest to wielkość wystarczająca do prawidłowej identyfikacji typu supernowej (nawet niektóre profesjonalne obserwatoria deklarują podobną wartość dla obserwacji widm SN'ych). Na dodatkowe uznanie zasługuje fakt, że urządzenie podpięte jest do teleskopu o aperturze zaledwie 8 cali !

Blog włoskiego astroamatora:?
http://blog.teleskop-express.it/tag/astronomia-amatoriale/

8.jpg

 

9-768x1024.jpg

  • Like 2

Sprzęt = 10" f/3.3 SW Quattro CF ? 10" SCT Meade ? Hyperstar f/1.8 ? Gemini G-40 ? ASI 290MM-C
Obserwatorium = Kod MPC: L25 ? poszukiwanie supernowych
Liczba odkryć SN = 12 ? najnowsze: SN 2019wzj
http://www.supernowe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Spektroskop, który opisałem w tym wątku zaczął wreszcie pracować "na odcinku" dla którego został zaprojektowany - spektroskopowych obserwacji supernowych. Jako pierwszy cel wybrałem supernową SN 2020ue, która wywołała duże zainteresowanie ponad 2 miesiące temu (w maksimum miała 11.8 mag !), ale teraz jest już dużo słabsza. Jej obecna wielkość gwiazdowa to 15.3m. Wymagająca, ale bez przesady. Nieco za słaba na Star Analyser'a, ale powinna być łatwo osiągalna przy użyciu SN-Spec'a. Pierwszy problem to ustawienie tak słabego obiektu na szczelinie. Drugi, to niewielka liczba jasnych gwiazd w polu guidera wokół SN 2020ue. Wszystko to trwało u mnie dłużej niż późniejszy czas ekspozycji. Jednym słowem - optyka guidera wymaga zdecydowanie poprawienia. Kiedy wreszcie udało się wszystko ustawić i ruszyć, po dwóch 600-sekundowych ekspozycjach S/N gwiazdy guidującej poleciał tak, że wszystko "popłynęło". Powód - mgła. Myślałem, że mnie coś trafi ! Jak nie chmury to mgła!  Jeszcze tylko jakiejś zarazy brakuje! A nie, zaraza już też jest :)
Myślałem, że z tych dwóch 600-sekundowych klatek nic nie będzie, ale zrobiłem kalibracyjne, darki i poszedłem spać. Dziś zabrałem się za to wszystko. Może nie wyszło idealnie, ale jak na tak krótki czas to okazało się nie tak fatalnie. Po obróbce materiału i oczyszczeniu widma wynik okazał się jednak w miarę akceptowalny, aby go pokazać. Przynajmniej w miarę zgodny z tym, który uzyskał G. Krannich za pomocą Alpy600 w czasie, gdy supernowa była zdecydowanie jaśniejsza - 12.1m i przy zdecydowanie dłuższym czasie ekspozycji - 7800 sekund !

SN2020eu.png.901bb1a21333829039cd2c98c7014085.png

Edytowane przez Esku1RES
  • Like 1

Sprzęt = 10" f/3.3 SW Quattro CF ? 10" SCT Meade ? Hyperstar f/1.8 ? Gemini G-40 ? ASI 290MM-C
Obserwatorium = Kod MPC: L25 ? poszukiwanie supernowych
Liczba odkryć SN = 12 ? najnowsze: SN 2019wzj
http://www.supernowe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

W jaki sposób przeprowadzić analizę widma nieznanego obiektu - możliwej supernowej, która będzie miała wartość klasyfikacyjną ?

Zarejestrowanie widma nieznanego obiektu, post-processing zebranego materiału (redukcja tła, szumów, uwzględnienie charakterystyki instrumentu oraz ekstynkcji atmosferycznej) prowadzić powinno do uzyskania maksymalnie oczyszczonego widma. Kolejnym krokiem jest identyfikacja. Polega ona na porównaniu naszego widma nieznanej supernowej z widmami poprzednich - znanych. Przez kilkadziesiąt lat obserwacji mamy już zgromadzoną pokaźną, spektroskopową bazę SN-ych. Wyszukujemy zatem te, które najbardziej "pasują" do naszego, nowego widma. Można to zrobić ręcznie, ale proces ten można znacznie przyspieszyć korzystając z odpowiedniego oprogramowania. Sytuacja ta bardzo przypomina np. procedurę identyfikacji odcisków palców. Policja ma nieznane, zebrane odciski palców i próbuje zidentyfikować te odciski porównując z zebranymi w bazie danych. Oczywiście dziś pomagają w tym komputery wyposażone w stosowne oprogramowanie. Tak samo jest i tu.

Przy identyfikacji supernowych obserwatoria korzystają najczęściej z dwóch narzędzi:

  1. GELATO (aplikacja webowa stworzona przez Aveta Harutyunyana we współpracy z Padova-Asiago Supernova Group)
  2. SNID (aplikacja desktopowa działająca w systemie Linux autorstwa Stéphane Blondina i Johna L. Tonry'ego)

Omówię obydwa, ponieważ zasady korzystania z nich różnią się diametralnie. Dziś zacznę od GELATO, którego działanie przedstawię w praktyce.    

 

Dnia 23 marca ponownie zebrałem materiał spektroskopowy supernowej SN 2020ue (tym razem dużo więcej, bo obiekt jest dość słaby 15.5m). Przeprowadziłem dla niej pełną procedurę z określeniem charakterystyki instrumentu oraz uwzględnieniem ekstynkcji atmosferycznej, aby widmo było maksymalnie dobrej jakości i przeszło pozytywnie surowy proces analizy.

Sprawdzę teraz jakość uzyskanego widma za pomocą GELATO. Spróbujmy też wyobrazić sobie, że nie wiemy jakiego typu jest ta supernowa i nauczymy się przeprowadzać analizę widma z użyciem GELATO.

Jeżeli chcemy skorzystać z aplikacji GELATO to najpierw musimy się w niej zarejestrować. Rejestracja jest bardzo prosta i nie wymaga wprowadzania żadnych wrażliwych danych.

GelatoMain.png.b6d061ae38a51321f9354b42874587ca.png

Po zalogowaniu i wciśnięciu przycisku "Classify your SN" mamy dostępne następujące okno:

image.png.36bf8cbe70c4ef570f529e0897b14085.png

 

Your SN (input) spectrum file:
Wskazujemy nasz plik do analizy. Może być w formacie FIT (1D) lub prosty ASCII z rozszerzeniem TXT lub DAT. Każdy program do spektroskopii potrafi wyeksportować takie pliki. Ja swój plik z widmem, którym się tu posłużę podam Wam też na końcu. Będziecie więc mogli go pobrać i sami przećwiczyć działanie aplikacji.

SN redshift or recession velocity:
Podajemy przesunięcie ku czerwieni lub prędkość recesji. Program sam potrafi wykryć co wprowadziliśmy. Jeżeli będzie to wartość ułamkowa to przyjmie to jako przesunięcie ku czerwieni, jeżeli będzie całkowita, to prędkość. Wartości te możemy odczytać z baz danych, gdzie dla każdej galaktyki mamy podane "z" lub "Vr". Jeżeli nasze widmo już wcześniej zostało skorygowane o przesunięcie ku czerwieni (co jest raczej rzadko praktykowane) to wartość wpisujemy 0.

Wnikliwy obserwator zauważy też funkcję ukrytych opcji dodatkowych (Advanced form) :

 

  • Shift/dither input spectrum - używamy w sytuacji gdy nie mamy pewności co do przesunięcia ku czerwieni. Program w swoim wyszukiwaniu obejmie większy zakres przesunięcia widma. Dłuższy czas oczekiwania na wynik.
  • Reduce spectral noise by applying: filtr dolnoprzepustowy - domyślnie 50A. Pozwala na wycięcie szumu i ułatwi identyfikację. Widzimy też tu doskonale dlaczego dla całego procesu wystarcza nam spektroskopia niskiej rozdzielczości 50A (R~100)
  • Deredden input spectrum by: "odczerwienienie" widma - jeżeli nasze widmo jest prawidłowo zarejestrowane z uwzględnieniem charakterystyki instrumentu oraz ekstynkcji atmosferycznej, to korygowanie widma nie jest konieczne i pozostawiamy E(B-V)=0
  • Use only the templates of: do porównania bierzemy tylko określone widma referencyjne
  • Skip the templates of: pomijamy określone widma referencyjne

Wczytujemy nasz plik widma, a w polu SN redshift wprowadzamy wartość 0.003129 (dla galaktyki NGC 4636) i dostajemy wynik:

Gelato.png.485f9c8140427110c30aafee8ed4c5ce.png

 

Idealnie jest kiedy wynik porównania jest właśnie 100%

Wciśnięcie linku "detailed table of best fitting templates" rozwija listę przeszłych supernowych najlepiej dopasowanych do naszego badanego widma. Widzimy, że najbardziej zbliżoną jest SN 1994D typu Ia. Jej wiek wynosił wówczas 53.5 dnia po maksimum. Sprawdźmy czy to się potwierdzi dla naszego badanego widma.

Zarejestrowałem moje widmo dnia 23.03.2020. Supernowa SN 2020ue miała swoje maksimum dokładnie na przełomie stycznia i lutego. Tak więc 29 dni lutego + 23 dni marca daje nam w sumie 52 dni. Można więc przyjąć, że dokładność wskazana przez analizę widma okazała się bardzo dobra (53.5 dni).

Parametr QoF (Quality of Fit) pokazuje zgodność naszego widma z danym widmem referencyjnym. Wartość dopuszczalna pozwalająca na uznanie zgodności powinna być większa niż 1.5.

Wciśnięcie przycisku PLOT w ostatniej kolumnie pozwala nam zobaczyć grafikę z porównaniem obu widm:

gelatoplot.thumb.png.4c86262514b2847f06c53581e0bb3bf1.png

 

Podałem przykład supernowej, której widmo zarejestrowałem niedawno, ale której typ już był znany. Tak samo jednak procedura wyglądałaby w przypadku, jeżeli mielibyśmy do czynienia z obiektem nieznanym - dopiero możliwą supernową. Taki wynik analizy dałby nam wówczas zielone światło aby rezultaty zgłosić do TNS jako raport klasyfikacyjny.

Załączam obiecany mój plik widma SN 2020ue:

SN2020eu_JaroslawGrzegorzek.FIT

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 3

Sprzęt = 10" f/3.3 SW Quattro CF ? 10" SCT Meade ? Hyperstar f/1.8 ? Gemini G-40 ? ASI 290MM-C
Obserwatorium = Kod MPC: L25 ? poszukiwanie supernowych
Liczba odkryć SN = 12 ? najnowsze: SN 2019wzj
http://www.supernowe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem Wam też pokazać jak wrażliwym na wszelkie niedoskonałości widma jest GELATO. Podobnie jest zresztą SNID (ale o tym innym razem). Aby to zaprezentować wziąłem do analizy widmo, które przedstawiłem wcześniej, w tym poście. Jego wadą jest to, że czas ekspozycji był zbyt krótki, ale przede wszystkim nie dokonałem korekty na charakterystykę instrumentu oraz ekstynkcję atmosferyczną. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że widmo jest nawet bardzo podobne do "prawidłowego". Takie podobieństwo nie jest jednak wystarczające dla skutecznej analizy. Dowód, spójrzcie na wyniki. Jak błędnie zostało zinterpretowane to widmo i jakie kiepskie są wskaźniki jakości:

image.png.f72720d465970b07d050ecc23799d3a0.png

Edytowane przez Esku1RES
  • Like 2

Sprzęt = 10" f/3.3 SW Quattro CF ? 10" SCT Meade ? Hyperstar f/1.8 ? Gemini G-40 ? ASI 290MM-C
Obserwatorium = Kod MPC: L25 ? poszukiwanie supernowych
Liczba odkryć SN = 12 ? najnowsze: SN 2019wzj
http://www.supernowe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest jeszcze zdecydowanie pole do poprawy :) Ciekawe jak jest zaimplementowany algorytm tego oprogramowania - czy coś w stylu "machine learning", gdzie nowe widmo dopasowywane jest do istniejących, sklasyfikowanych, czy raczej "klasycznie" ktoś napisał kod, który szuka cech charakterystycznych. 

Jest ciekawa pozycja o obróbce danych astronomicznych https://press.princeton.edu/books/hardcover/9780691198309/statistics-data-mining-and-machine-learning-in-astronomy 

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, jolo napisał:

No jest jeszcze zdecydowanie pole do poprawy :)

Łukasz, rzuć proszę okiem na jeden post wcześniej. Tę drugą analizę pokazałem celowo, tylko jako przykład "niedokończonej spektroskopii". Wyłącznie ta pierwsza (z wynikiem 100%) gdzie wykonałem wszystko "jak stoi w podręczniku" jest w pełni prawidłowa może być podstawą do zgłoszenia raportu klasyfikacyjnego. Chciałem tym tylko uświadomić, że widmo z pozoru wyglądające na prawidłowe, może takie nie być i przy tak słabych źródłach każdy etap zbierania danych i obróbki ma znaczenie.

Co do algorytmu, to niestety nie znam szczegółów, a sam też jestem ciekaw. Masz rację, że uczenie maszynowe, czy też szerzej zagadnienia sztucznej inteligencji wydają się być wymarzone do zastosowania w tym przypadku. Twórcy GELATO nie zdradzają szczegółów. Dokopałem się tylko do pewnych informacji, ale dotyczących programu SNID, który omówię wkrótce. Jego zręby opracował John Tonry w pracy dotyczącej analizy przesunięcia ku czerwieni dla galaktyk (Tonry & Davis 1979)

Edytowane przez Esku1RES

Sprzęt = 10" f/3.3 SW Quattro CF ? 10" SCT Meade ? Hyperstar f/1.8 ? Gemini G-40 ? ASI 290MM-C
Obserwatorium = Kod MPC: L25 ? poszukiwanie supernowych
Liczba odkryć SN = 12 ? najnowsze: SN 2019wzj
http://www.supernowe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, jolo napisał:

Ciekawe jak jest zaimplementowany algorytm tego oprogramowania.

Jestem ślepy albo dostałem jakiejś "pomroczności" !!
Zapomniałem, że przecież przy każdym komunikacie na ATEL w którym raportowana jest spektroskopia SN podane są źródła !

Odnalazłem je i tak więc dla: 

  • Thanks 1

Sprzęt = 10" f/3.3 SW Quattro CF ? 10" SCT Meade ? Hyperstar f/1.8 ? Gemini G-40 ? ASI 290MM-C
Obserwatorium = Kod MPC: L25 ? poszukiwanie supernowych
Liczba odkryć SN = 12 ? najnowsze: SN 2019wzj
http://www.supernowe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.03.2020 podjąłem pierwszy raz próbę zarejestrowania widma obiektu, który nie jest jeszcze przez nikogo zidentyfikowany. Na jego przykładzie chciałbym też spełnić obietnicę i krótko omówić działanie drugiego oprogramowania identyfikacyjnego - SNID. Nieznany obiekt to AT2020esx. Został odkryty tydzień wcześniej - 22.03.2020. W chwili gdy rejestrowałem jego widmo miał zaledwie 17.5m (!)

Udało mi się zapisać 5 ramek po 1200 sekund każda. Jak na tak słaby obiekt, to nie jest zbyt dużo. Seeing też nie dopisał tej nocy. Mimo to postanowiłem sprawdzić jakie informacje uda się wycisnąć z tego materiału i dowiedzieć się co to za obiekt. W efekcie uzyskałem mocno zaszumione widmo (na poniższym diagramie koloru białego), ale z wyraźną linią wodoru 6563A przesuniętą ku czerwieni do 6770A. Obliczyłem to przesunięcie ku czerwieni i wynosi 0.032. Jest więc dość zgodne z przesunięciem galaktyki macierzystej. Sugerowałoby to, że mamy do czynienia z supernową typu II (taka zresztą diagnoza została postawiona w programie GELATO, choć z bardzo niskim wskaźnikiem dopasowania Qof~1.1).

Postanowiłem wykorzystać jednak i drugi program do analizy - SNID - https://people.lam.fr/blondin.stephane/software/snid/index.html

Jego autorami są Stéphane Blondin i John L. Tonry. Jest to typowy program stworzony przez naukowców dla naukowców. Nie ma nic z wygody, którą znamy z aplikacji GELATO, ala ma za to szereg dodatkowych opcji tam niedostępnych. Pierwsza przeszkoda, którą musimy pokonać, to dosyć zawiła instalacja w systemie Linux (wymagana jest np. instalacja kompilatora Fortran). Opisane jest to dość szczegółowo podlinkowanej wyżej stronie. 

Samo użytkowanie aplikacji odbywa się w systemie konsoli. Dla osób wychowanych w systemach okienkowych może to być nieco odstraszające.  Najprostsza metoda wywołania programu przez komendę 'snid' i uruchomienie analizy widma wygląda następująco:

snid badane_widmo.dat

Tutaj należy zaznaczyć, że jedynym dopuszczalnym formatem pliku z danymi jest prosty, dwukolumnowy plik ASCII. Żadnych jednowymiarowych plików FIT(1D). Jest to minus w stosunku do GELATO, choć nie jakiś wielki problem. Warto też jednak zauważyć, że do analizy można włączyć JEDNOCZEŚNIE wiele plików DAT - widm tego samego obiektu.
Wywołanie wygląda wówczas tak:

snid badane_widmo1.dat,badane_widmo2.dat,badane_widmo3.dat

Po uśrednieniu badane jest widmo wynikowe. Program dokonuje porównania z zestawem szablonów widm zainstalowanych w folderze predefiniowanym. Obecnie jest to blisko 4000 widm. Można jednak wywołać analizę podając jako argument wywołania zupełnie inny, własny zestaw szablonów *.lnw, np:

snid badane_widmo.dat templates/*.lnw

Szablony takie można pobrać z sieci lub tworzyć własne. Mamy do tego odpowiednie narzędzie LOGWAVE. Nie będę go jednak tu omawiał, bo zdecydowanie przekroczyłbym granice przyzwoitości w wielkości posta na forum :)

Tak jak napisałem - SNID jest programem dużo bardziej sparametryzowanym niż GELATO. Wszystkie to dodatkowe opcje aktywowane są jako argumenty wywołania komendy 'snid'. Jest ich tak dużo, że nie mamy tu miejsca na ich szczegółowe omówienie. Są tam między innymi:

  • zawężenia wielkości analizowanego widma lub maskowanie jego części 
  • parametry filtrowania dolnoprzepustowego
  • korekty widma dotyczące np. wpływu widma galaktyki macierzystej
  • określania zakresu wieku supernowej
  • zawężanie analizy do określonego typu SN lub wyłączanie określonych typów
  • zmiana parametrów jakości dopasowania (co wykorzystam za chwilę w przykładzie)
  • zmiana zakresu analizy przesunięcia ku czerwieni
  • i wiele innych - szczegóły na tej stronie

Po wczytaniu szablonów program zapyta nas jeszcze o przewidywane przesunięcie ku czerwieni (podobnie jak w GELATO). Analiza mojego widma przy obniżeniu o 1 punkt wskaźnika jakości 'rlapmin' pokazała, że najprawdopodobniej  AT2020esx to supernowa typu IIP na 5 dni przed maksimum blasku. Jest to wynik realny biorąc pod uwagę, że obserwacji dokonałem 7 dni po odkryciu. Ze względu jednak na niski wskaźnik dopasowania, nie zdecydowałem się jeszcze na moje pierwsze zgłoszenie (i pierwsze ogólnie z obserwacji na terenie Polski) raportu klasyfikacyjnego do TNS. Obiekt do dziś dnia pozostaje oficjalnie niezidentyfikowany choć moje wyniki ogłosiłem na stronach http://www.rochesterastronomy.org/snimages 

AT2020esx_bs_fa.thumb.png.7be09fa8298db7d156a2c6428d489794.png

 

Edytowane przez Esku1RES
  • Like 4

Sprzęt = 10" f/3.3 SW Quattro CF ? 10" SCT Meade ? Hyperstar f/1.8 ? Gemini G-40 ? ASI 290MM-C
Obserwatorium = Kod MPC: L25 ? poszukiwanie supernowych
Liczba odkryć SN = 12 ? najnowsze: SN 2019wzj
http://www.supernowe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Esku1RES napisał:

Dnia 29.03.2020 podjąłem pierwszy raz próbę zarejestrowania widma obiektu, który nie jest jeszcze przez nikogo zidentyfikowany. Na jego przykładzie chciałbym też spełnić obietnicę i krótko omówić działanie drugiego oprogramowania identyfikacyjnego - SNID. Nieznany obiekt to AT2020esx. Został odkryty tydzień wcześniej - 22.03.2020. W chwili gdy rejestrowałem jego widmo miał zaledwie 17.5m (!)

A może skusisz się na 3 komety o jasności 8,5 mag?
https://heavens-above.com/Comets.aspx?lat=50.0216&lng=19.9424&loc=Unspecified&alt=238&tz=CET&cul=pl
Za 6 dni Księżyc już nie będzie fałszował ich widma :)

Edytowane przez M.K.
  • Like 1

Newton 12' DOB GOTO, refraktor Sky-Watcher SK909 EQ3-2, okulary: 8, 10 13, 17 i Soligor 25
Na meteory: kamery PAVO6, PAVO7 i PAV79, czasem oko nieuzbrojone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jolo napisał:

Jest moc - zdjąć użyteczne widmo amatorskim sprzętem obiektu 17.5mag. Jakieś 10 lat temu takie wyzwanie wylądowałoby pewnie na półce z pozycjami sci-fi :) Gratulacje!

Dzięki. Rzeczywiście, gdyby ktoś mi powiedział, że coś takiego będzie możliwe to bym nie uwierzył. Podobnie jak detale rejestrowane przez amatorów w widmach wysokiej rozdzielczości. Fajne jest też to, że lwia część sprzętu, który Ty i ja używamy to domowa produkcja 3D.

Godzinę temu, M.K. napisał:

A może skusisz się na 3 komety o jasności 8,5 mag?
https://heavens-above.com/Comets.aspx?lat=50.0216&lng=19.9424&loc=Unspecified&alt=238&tz=CET&cul=pl
Za 6 dni Księżyc już nie będzie fałszował ich widma :)

Pomysł bardzo ciekawy. Ostatnio rejestrowałem widmo słabszego obiektu o podobnych charakterze (rozciągłego) - NGC4636 - https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/20997-mroczne-widmo-galaktyki-ngc-4636/

Tu pewnym wyzwaniem może być ruch komety, a potrzebna jest jednak dłuższa ekspozycja. Zresztą ostatnio na forum BASS pojawiła się właśnie dyskusja dotycząca usuwania widma tła w kontekście rejestracji widm komet, więc chyba niektórzy też mają ochotę się z tym zmierzyć.

 

 

  • Like 1

Sprzęt = 10" f/3.3 SW Quattro CF ? 10" SCT Meade ? Hyperstar f/1.8 ? Gemini G-40 ? ASI 290MM-C
Obserwatorium = Kod MPC: L25 ? poszukiwanie supernowych
Liczba odkryć SN = 12 ? najnowsze: SN 2019wzj
http://www.supernowe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)