Skocz do zawartości

Barnard 150 -ciemna mgławica w Cefeuszu


Rekomendowane odpowiedzi

Pozwolę sobie się zacytować:

Nieopodal gwiazdy Al Kidr, ? Cephei, znajdziemy kolejny obiekt w zasięgu średnich i dużych lornet - mgławicę Barnard 150.
Rejon ten jest z pewnością znany wielu obserwatorom, którzy zapuszczają się w te okolice, by odnaleźć duet NGC 6939 (gromada otwarta) - NGC 6946 (galaktyka spiralna). Nasz cel znajduje się około półtora stopnia na wschód od wspomnianej galaktyki. Nalot na ciemnotkę jest stosunkowo prosty - od ? Cephei należy skierować się nieco ponad stopień na południe do pobliskiego trójkąta gwiazd szóstej i siódmej wielkości, a następnie odbić pod kątem 90° na wschód o kolejny stopień. Będzie raczej mało prawdopodobne, by od razu znaleźć w tym miejscu mgławicę, ale nie będzie problemem zauważenie wydłużonego równoległoboku tworzonego przez gwiazdy ósmej i dziewiątej wielkości, o długości około stopnia (jego średnia szerokość nie przekracza kilku minut). Przy jego południowo-zachodnim (długim) boku znajdziemy piękną, ciemną, wygiętą ku zachodowi smugę. Mimo, iż B150 nie jest wyraźnym obiektem, uważne przyjrzenie się temu rejonowi pozwala na wyciągnięcie jej wygiętej sylwetki z tła już przy użyciu lornetki 15x70. Być może wielkie lornety są w stanie wyłowić także obie końcówki mgławicy, szczególnie nieco rozleglejszą, północną - kaliber moich dwururek wystarczył tylko na środkowy łuk ciemnotki.

B150 jest bardzo ciekawa z historycznego punktu widzenia - mgławica ta została przyrównana przez Emersona Barnarda do wschodniej części Mgławicy Włóknistej w Łabędziu (NGC 6992-6995). Skąd taki pomysł? W latach dziesiątych XX wieku, natura ciemnych rys, owali i innych ?znamion? znajdowanych na wielu kliszach przedstawiających Drogę Mleczną, wciąż była zagadką. Myślę, że poniższy fragment tekstu Barnarda z Astrophysical Journal z roku 1916 wiele powie o ówczesnych rozważaniach profesora z Nashville:

Uderzające jest podobieństwo kształtów, jakie przybrały te dwa obiekty; lecz jeden jest świecącą mgławicą, a drugi ciemnym - czym?
Można z łatwością sobie wyobrazić, że gdyby mgławica miała stracić swój blask, straciłaby go, a była wystarczająco gęstą, wciąż widniałaby na niebie i mocno przypominałaby ów ciemny obiekt.
Z tego powodu, a także wielu innych, nie pozostaje mi nic, prócz uwierzenia, że ten ciemny obiekt jest rzeczywiście nieświecącą mgławicą widoczną na świetlistym tle.

B150-Veil.jpg.aaf554a5b6397b8a8afa31d5f177a1d9.jpg

Mimo oparcia na zdjęciach, jest to dla mnie przykład całego uroku i poezji wciąż wtedy żywej, XIX-wiecznej tradycji wizualnych badań kosmosu!

PS skąd kradłem zdjęcia porównawcze - nie pamiętam, ale coś mi świta, że po lewej jest fotka Kuby (Qbanosa), a po prawej - Jacka (jcbo).

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)