Jajowate ostrzenie w Newtonie

[mcmaker]

Cześć! Nabyłem ostatnio ATM Newtona 170/1190 i podczas obserwacji okazało się że pomimo ostrych obrazów Jowisza dzieje się coś dziwnego podczas ostrzenia. Przed ogniskiem obraz się deformuje po przekątnej, a za ogniskiem w poziomie. Dodam również, że występuje to w każdym okularze.

Teleskop kolimowałem całkowicie wraz z ustawianiem offsetu już 2 razy, wyczerniłem brzegi luster, dodałem 4 więcej punkty podparcia i spasowałem LG w celi tak, żeby nie było uciskane tak jak wcześniej, niestety problem nadal występuje chociaż zmniejszony o 1/3.

Sprawdzałem również krążki dyfrakcyjne i są praktycznie książkowe, jak myślicie, czy problemem może być nierówna krawędź ręcznie robionego lustra? Może idealnie kołowa przesłona do 160 mm upora się z tym problemem?

Dołączam dwa zdjęcia lustra (przed i po myciu :D) na których widać krawędź lustra oraz grafikę poglądową co dzieje się z obrazem Jowisza przed i za ogniskiem w czasie ostrzenia.

[jolo]

Jeśli obraz dyfrakcyjny jest ok, to może to być astygmatyzm https://astunit.com/astunit_tutorial.php?topic=startest - najlepiej byłoby sprawdzić na obrazie gwiazdy, a nie Jowisza. W newtonach z tego co wiem astygmatyzmem najczęściej są obarczone lusterka wtórne - LW może mieć taką wadę "wrodzoną", a może też być przyklejone z naprężeniami. 

[mcmaker]

Dzięki, to może być dobry trop! Z tego co zauważyłem to LW jest przyklejone na silikonie do mocowania ale bez żadnego luzu pomiędzy nimi.

[jolo]

Skleroza nie boli - przypomniałem sobie jak łatwo sprawdzić, które lustro ma astygmatyzm. Wystarczy obrócić LG w celi, albo celę obrócić o jakiś kąt i sprawdzić, czy deformacja też się obróciła. Jak nie, to LW ma wadę, jak tak - to LG.