Pierwszy teleskop dla dziecka

[Lawik]

Witam wszystkich. Mam na imię Krzysztof na forum jestem nowy więc z góry przepraszam że wszelkie niedociągnięcia w postach. 

Post dotyczy zakupu pierwszego teleskopu dla dziecka. Nie znam się zupełnie i czytam i czytam i nie wiele rozumiem z tych parametrów. Dokładnie chodzi o teleskop z którego będzie widać pierścień Saturna czy wyraźnie Marsa. Dziecko moje zainteresowało się "kosmosem" jak to sama nazywa i marzy o teleskopie. Nie chciał bym kupić takiego z którego nie będzie nic widać żeby jejbzapal za szybko nie zgasł. Myślałem o kwocie do 350zl ale czy coś znajdę za takie pieniądze? Ewentualnie jak macie jakieś propozycje droższe również rozważę.

[jpatka]

Pierścienie Saturna można dostrzec już przy 40-50 krotnym powiększeniu, ale lornetka do tego nie wystarczy. Z Marsem sprawa jest trudniejsza, gdyż jest czerwony, świeci dość jasno, a struktury na jego powierzchni są mało kontrastowe. Więc nawet opozycja planety może nie pomóc. Za tę cenę będzie co najwyżej zabawka w całym tego słowa znaczeniu. Może być więcej zawodu niż radości. A byłoby szkoda. Najchętniej zaproponuję uczestnictwo w zajęciach coraz liczniejszych kółek i sekcji astronomicznych w Polsce. Sam takie prowadzę w Żaganiu. Jest tam sprzęt i ludzie mający o tym pojęcie.

W tej cenie nawet się nie odważam czegoś proponować, bo wiem co to będzie. W zasadzie co się nie kupi to klasa będzie taka sam. Za to polecę lekturę tekstów: Zanim kupisz teleskop czyli jaki teleskop wybrać? a tu cały poradnik: poradnik