Jakie okulary do pierwszego Newtona

[Paddy]

Cześć,

od jakiś dwóch tygodni jestem posiadaczem mojego pierwszego teleskopu w systemie Newtona - lustro 114 mm, ogniskowa 900 mm. W zestawie były trzy okulary: H20, H12,5 oraz SR4mm.

Po kilku obserwacjach nieba w Warszawie (czyli warunki dalekie od idealnych) udało mi się obejrzeć piękny księżyc, Mars oraz Saturn (wspaniała chwila gdy pierwszy raz dostrzegło się jego pierścienie). Po tych kilku próbach stwierdziłem, że okular SR4mm to jest jakaś pomyłka. Te pierwsze obserwacje to tylko dzięki H12,5 oraz H20. Ale wczoraj nabyłem Super Plossl 7,5 mm. Nie miałem wielkich oczekiwań ale byłem zaskoczony, że obraz np. Saturna nie jest bardzo ostry (a Mars objawił się jako jasna plama bez szczegółów).

Jestem początkujący i nie chce się zrażać dlatego chciałem dopytać bardziej doświadczonych jakie okulary by się przydały do mojego teleskopu. Oczekiwań w stosunku do tak przeciętnego teleskopu nie mam wielkich ale być może są jakieś okulary godne polecenia do takiego sprzętu.

Pozdrawiam

[kjacek]

Witaj. Szkoda, że wcześniej nie czytałeś o wyborze teleskopu... 

To długa tuba zwykle sprzedawana na montażu EQ2 o ile dobrze pamiętam. A to bardzo słaby montaż. 

Planety są teraz nisko i nie można spodziewać się jakiś super widoków. Ale obraz Saturna w małym powiększeniu powinien być ostry. W dużych powiększeniach niekoniecznie, zależy to od warunków. Jak rozumiem oglądasz z miasta. Seeing w mieście zwykle jest słaby, planety są nisko więc obraz jest bardzo słaby przy dużych powiększeniach. Skąd obserwujesz, chyba nie z balkonu? 

Na Marsie chyba dalej jest burza pyłowa - kolega lepszym sprzętem próbował niedawno - nie zobaczył lodowej czapy na biegunie. Zupełny brak szczegółów. 

Ale to Newton, może kolimacja teleskopu jest do poprawy. Znajdź i poczytaj - kolimacja według Hamala. 

To zanim kupisz kolejny okular. 

 

[Paddy]

kjacek dzięki za odpowiedź.
 

Montaż jest azymutalny więc nieźle trzeba się namordować... to chyba pierwszy najbardziej dokuczliwy minus. Masz rację, powinienem wcześniej zastanowić się nad zakupem lepszego sprzętu ale pewnie jak wielu nowatorów chciałem "coś na początek" żeby spróbować, dotknąć, zobaczyć

Pierwsze obserwacje - jak dobrze trafiłeś - były z balkonu na 10 piętrze wczoraj już wyszedłem przed blok ale to nadal warszawskie osiedle, z dużą ilością latarni, świateł w oknach itd. Muszę poszukać jakiegoś dobrego miejsca do obserwacji, gdzieś z dala od świateł miejskich.

Dzięki za podpowiedź w sprawie kolimacji - muszę to koniecznie sprawdzić.

[kjacek]

28 minut temu, Paddy napisał:

Montaż jest azymutalny więc nieźle trzeba się namordować... 

Montaż azymutalny? I trzeba się 'mordować'?

W azymutalnym ustawiasz cel i po prostu obserwujesz...

Jaki Ty masz montaż? Wydaje mi się, że jednak paralaktyczny? 

[Paddy]

Na pewno azymutalny (AZ)  

Może nie wyraziłem się dość precyzyjnie - sama zasada działania takiego montażu jest bardzo prosta. Tak jak napisałeś - ustawiasz i już. Ale w moim odczuciu jest mało precyzyjny, łatwo zgubić obiekt i przy lekki wietrze trzęsie tubą. Nie miałem jeszcze do czynienia z montażem paralaktycznym ale wydaje mi się, że pod tym względem paralaktyczny jest dokładniejszy i "stabilniejszy".

[kjacek]

Hymm... Zapodaj proszę fotki tego montażu. Bardzo jestem ciekaw co to za AZ. 

Tuba jest dość długa. To prawie metr rury. 

Nie mam doświadczenia z takimi tubami na innym montażu niż dobson. Może EQ3-2 może to pociągnie.

Przed obserwacją wyważasz tubę? 

Taką długą tubą będzie trzęść wiatr zawsze, chyba że będzie wisieć na bardzo dobrze dobranym ciężkim montażu. 

[Paddy]

Wklejam poniżej zdjęcie montażu - to akurat nie dokładnie mój teleskop ale montaż jest dokładnie taki sam:



Jeżeli chodzi o wyważanie - nie robiłem tego (nie wiedziałem, że się da szczerze mówiąc...)

[kjacek]

To jest montaż widłowy. Ale jak widać, nie jest odpowiedni do tego teleskopu. 

Z wyważeniem będzie tu chyba kłopot. Teleskop ma chyba stałe miejsce zamocowania. Powinien być zamocowany tak, aby był wyważony +/-. 

Jeśli nie jest, to możesz spróbować kombinować z jakimiś ciężarkami. 

Nie jestem pewien do czego służy ta cienka wajha. Blokada jakaś? 

[Paddy]

Tak, ten pręt to blokada :)

[lolak89]

Hej,

Faktycznie planety teraz są biedne oprócz Saturna który nadal jest ładny. Jowisz już się skończył dawno temu. Na Twoim miejscu celowałbym w niego na wiosnę, wtedy z dnia na dzień będzie lepiej i to da więcej satysfakcji niż oglądanie go "zachodzącego". Mars podobno już coś pokazuje ale ja tam tego nie widzę  Więcej pokazywał jak był dwa razy mniejszy niż podczas opozycji w czasie burzy pyłowej... SERIO. Widać było jakiś trójkątny kontynent i zalążek czapy a teraz to tylko jakiś "cień" szczegółu i wielką pomarańczową tarczę planety.

Z pewnością będziesz chciał pociągnąć tubę do jej limitów w powiększeniu więc proponuję dokupić okular 6 mm, na początek celowałbym w GSO 6 mm, taniocha a z pewnością się sprawdzi. Ewentualnie dołożyć do SW WA 6 mm na Księżycu będzie spoko i do tego głównie powinieneś go używać. Do planet, czyli aktualnie Saturna, SW WA 6 mm w dobrych warunkach i głównie SW WA 9 mm. Generalnie mając budżetowy teleskop celowałbym w całą serię tych okularów (SW WA 15 i SW WA 20) bo są całkiem fajne za te pieniądze, podobnie jak seria GSO SuperView. Używane chodzą po 100 zł i mniej a oferują dużo więcej niż plossle, szersze pole widzenia i wygodniejszy odstęp źrenicy wyjściowejj czyli ER.

Ale przede wszystkim to musisz sprawdzić kolimację tak jak napisał Jacek, bez tego ani rusz i każdy okular pokaże mało ostry obraz.

[Piotr11]

Jeżeli chodzi o mnie to pozbądź się tego teleskopu jak najszybciej..... z nim będą zawsze kłopoty. A to kolimacja ( potrzebny kolimator), a to okulary, a to coś jeszcze i na dodatek ten widłowy montaż rodem z lornetki..... Sprzedaj go lub podaruj komuś. Uzbieraj parę stówek i zapytaj na forum. Coś się na pewno wymyśli. Z tym sprzętem co najwyżej zrazisz się do tego pięknego hobby, a o to przecież nie chodzi. Pozdrówki i nie łam się, każdy kiedyś zaczynał

[Paddy]

Koledzy dzięki za wszelkie rady :) co do kolimacji to skorzystałem z instrukcji wg. Hamala, napociłem ale sie udało! Dzisiaj nad stolicą dość pochmurnie więc nie przetestuje rezultatu... 

Teleskop, no cóż... daleko mu do ideału ale postaram się na razie wycisnąć co sie da, nauczyć sie nieba i tego co na nim jest. 

[kjacek]

Stellarium na komputer polecam. 

SkEye na komórkę i... Poszukaj, dużo tego jest, wybierz co Ci będzie odpowiadać.