Skocz do zawartości

Obserwacja Słońca i Twierdzenie Talesa


pawlo-b2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, cześć.

Dzisiaj obserwowałem Słońce  przez folię Słoneczną zamocowaną na rurce  i coś chyba poszło nie tak, bo na odległości  200 mm. od siatkówki oka, jego obraz wynosił 6 mm. a przecież powinien według obliczenia zgodnego z Twierdzeniem Talesa, wynosić 1,85 mm. Więc albo Słońce się powiększyło albo ja muszę iść do okulisty. Jakie są Wasze doświadczenia z  takim eksperymentem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Karol_C napisał:

Wychodziło mi 2-3 mm ale to było prowizorycznie. Trzeba by jakoś wszystko ustabilizować (coś w rodzaju maski do spawania "mocowanej" na głowie).

Nie może być maska, tylko musi być profesjonalna folia do obserwacji Słońca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Karol_C napisał:

Chodzi mi o sam "patent" na zamocowania stabilne filtra.

Ja zamocowałem folię na rurze PCV Fi 110 mm. o grubości ścianek 4 mm. Czym grubsza ścianka tym lepiej.  Ścianki z czoła musza być idealnie płaskie, następnie  posmarować klejem, dobrze wytężyć folię na  idealnie gładkim, twardym  , płaskim blacie i docisnąć rurę posmarowaną klejem do folii . Do czasu zastygnięcia kleju, rura pozostawała pod naciskiem , przyłożona obciążnikiem. Teraz z perspektywy czasu myślę, że lepiej było by docisnąć wpierw rurę i delikatnie oblać po zewnętrznej krawędzi, gęstym klejem, bo wtedy folia nie będzie się marszczyć.  Życzę Ci powodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Karol_C napisał:

Powtórzyłem.

Folia, na niej linijka, między okiem a nią linijka 20 cm. Wychodzi najwięcej 3mm. Ale to nadal nie jest precezyjny pomiar.

Ciekawe jak innym wyjdzie. Może ktoś może ma możliwość zrobić to dokładniej.

Nikomu się nie chce robić tego eksperymentu, bo przecież jak z matematycznego wzoru wychodzi że musi być 1,85 mm, to przecież nikt się nie odważy powiedzieć tego co widzi naprawdę. Bo to było by w sprzeczności z nauką, a jakże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, taki pomiar proponowałbym robić jednak z większej odległości - z 20 cm dorosłemu człowiekowi trudno złapać ostrość.

Jeśli jesteś z Miejsca Piastowego tak jak masz w opisie i naprawdę chciałbyś rozwiać swoje wątpliwości, to moglibyśmy się kiedyś spotkać i rozwiać je raz na zawsze. Swoją drogą, to aby sprawa została rozwiązana obiektywnie, proponowałbym zrobić zdjęcie aparatem - to byłoby trochę bardziej przekonujące niż pisanie: "ja widziałem, że Słońce miało 5 mm z 20 cm".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co sobie tak komplikujesz proste rzeczy? 1 centymetr na wyciągniecie ręki (~60cm) to 1 stopień kątowy. Średnica Słońca czy Księżyca o w przybliżeniu 30 minut kątowych, czyli 0,5 centymetra z odległości 60cm. Mi zawsze tyle wychodzi przy każdym pomiarze od ostatnich 30 lat...

Jeśli chcesz dokładniejszych wyników do zwiększaj a nie zmniejszaj odległość pomiaru do wielokrotności 60 cm.

Jeśli zmniejszysz odległość patrzenia do 12 centymetrów to średnica Księżyca czy Słońca powinna mieć 0,1cm. Czy wiesz jakimi niedokładnościami będzie obarczony taki pomiar? To z tego powodu wychodzą Ci tak rozbieżne wyniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, pguzik napisał:

Po pierwsze, taki pomiar proponowałbym robić jednak z większej odległości - z 20 cm dorosłemu człowiekowi trudno złapać ostrość.

Jeśli jesteś z Miejsca Piastowego tak jak masz w opisie i naprawdę chciałbyś rozwiać swoje wątpliwości, to moglibyśmy się kiedyś spotkać i rozwiać je raz na zawsze. Swoją drogą, to aby sprawa została rozwiązana obiektywnie, proponowałbym zrobić zdjęcie aparatem - to byłoby trochę bardziej przekonujące niż pisanie: "ja widziałem, że Słońce miało 5 mm z 20 cm".

Z doświadczenia wiem ,że można liczyć tylko na siebie i aby coś można było powiedzieć na pewno to trzeba eksperyment wykonać samemu.  Ja łapię ostrość wzroku od odległości 20cm,  i mam tej długości rurę którą używam jako nakładkę na teleskop, więc tego wymiaru się trzymam. Mierzyłem wczoraj, dzisiaj  i nic się nie zmieniło 5 mm z odległości 20 cm.  Zastanawia mnie jeszcze coś innego, czy aby na pewno obliczenie w którym wychodzi z Twierdzenia Talesa 1,85 jest poprawnie wykonane. Może ktos pokaże tutaj sposób w jaki to obliczenie wykonuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pguzik napisał:

Po pierwsze, taki pomiar proponowałbym robić jednak z większej odległości - z 20 cm dorosłemu człowiekowi trudno złapać ostrość.

Jeśli jesteś z Miejsca Piastowego tak jak masz w opisie i naprawdę chciałbyś rozwiać swoje wątpliwości, to moglibyśmy się kiedyś spotkać i rozwiać je raz na zawsze. Swoją drogą, to aby sprawa została rozwiązana obiektywnie, proponowałbym zrobić zdjęcie aparatem - to byłoby trochę bardziej przekonujące niż pisanie: "ja widziałem, że Słońce miało 5 mm z 20 cm".

Czemu nie , jak mieszkasz w okolicy to może i kiedyś się spotkamy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, BlackPitchPL napisał:

Mi się wydaje że oprócz zabezpieczenia oczu przy obserwacji słońca należy również pamiętać o zabezpieczeniu głowy ;)

No tak, bo przecież trzeba być nie normalnym, aby twierdzić że widzi się 5 mm zamiast 1,85 mm z tej odległości, tylko ciekaw jestem jak zrobicie ten eksperyment, czy to ja tylko, czy wtedy gromadnie zaczniemy odwiedzać gabinety okulistyczne ze skierowaniem podbitym pieczątką z agencji kosmicznej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, pawlo-b2 napisał:

Z doświadczenia wiem ,że można liczyć tylko na siebie i aby coś można było powiedzieć na pewno to trzeba eksperyment wykonać samemu.  Ja łapię ostrość wzroku od odległości 20cm,  i mam tej długości rurę którą używam jako nakładkę na teleskop, więc tego wymiaru się trzymam. Mierzyłem wczoraj, dzisiaj  i nic się nie zmieniło 5 mm z odległości 20 cm.  Zastanawia mnie jeszcze coś innego, czy aby na pewno obliczenie w którym wychodzi z Twierdzenia Talesa 1,85 jest poprawnie wykonane. Może ktos pokaże tutaj sposób w jaki to obliczenie wykonuje.

Dla jakich danych policzyć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Karol_C napisał:

Dla jakich danych policzyć ?

Ja bym policzył na pomniejszonej skali, żeby się nie pitolić z tymi bilionami. Więc policz w skali 1 mm=1000 km. Wielkość Słońca 1391 mm, odległość od Ziemi 150 000 mm, odległość od oka 200 mm. Podstawić należy tylko do wzoru. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, pawlo-b2 napisał:

Ja bym policzył na pomniejszonej skali, żeby się nie pitolić z tymi bilionami. Więc policz w skali 1 mm=1000 km. Wielkość Słońca 1391 mm, odległość od Ziemi 150 000 mm, odległość od oka 200 mm. Podstawić należy tylko do wzoru. Powodzenia.

Na pewno 200 mm ?

Wychodzi 1,85 ... km.

Wiesz dlaczego ? Bo w tej skali 200 mm to w 1:1 to 2000 km. 

Tak szybko policzyłem. Może coś źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Karol_C napisał:

Na pewno 200 mm ?

Wychodzi 1,85 ... km.

Wiesz dlaczego ? Bo w tej skali 200 mm to w 1:1 to 2000 km. 

Tak szybko policzyłem. Może coś źle.

200 milimetrów, bo taka jest odległość od oka.  Nie 1,85 km. tylko 1,85 mm. Musisz to przeliczyć jeszcze raz, bo to musi być twoje obliczenie, a nie moje, bo zaraz ktoś powie, że piszę głupoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, wessel napisał:

Zostawimy czy bijemy pianę?

Zostawcie - sam ze sobą chyba pisał nie będzie......

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawlo-b2 - wychodzi 1.85 mm. Nie wiem, dlaczego Ty widzisz akurat 5 mm.  Być może rzeczywiście powinieneś udać się do okulisty. A może to jest kwestia tego, że nie da się jednocześnie widzieć ostro czegoś co się znajduje 20 cm od oka i Słońca, które z punktu widzenia naszego narządu wzroku znajduje się w nieskończoności.

Jak sam zauważyłeś, "obserwowany rozmiar" Słońca zależy od tego, jak daleko umieścić linijkę (albo inny przyrząd pomiarowy). To, co próbujesz zmierzyć, to tak naprawdę rozmiar kątowy Słońca, czyli kąt "jeden brzeg Słońca" - oko - "przeciwległy brzeg Słońca". Ze względu, że Słońce jest daleko, a do tego jest bardzo jasne, trudno taki pomiar wykonać w sposób, o którym Ty piszesz. Jeśli masz jakikolwiek aparat fotograficzny, spróbuj zrobić zdjęcie jakiegoś obiektu o znanym rozmiarze (np. linijki) z pewnej, znanej odległości i na podstawie tego zdjęcia wylicz oblicz rozmiar kątowy piksela. Później zrób ostre zdjęcie Słońca (np. podczas zachodu, albo przez folię baadera), zmierz ile pikseli średnicy ma ono na zdjęciu, a następnie przemnóż to przez skalę piksela. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, pguzik napisał:

Pawlo-b2 - wychodzi 1.85 mm. Nie wiem, dlaczego Ty widzisz akurat 5 mm.  Być może rzeczywiście powinieneś udać się do okulisty. A może to jest kwestia tego, że nie da się jednocześnie widzieć ostro czegoś co się znajduje 20 cm od oka i Słońca, które z punktu widzenia naszego narządu wzroku znajduje się w nieskończoności.

Jak sam zauważyłeś, "obserwowany rozmiar" Słońca zależy od tego, jak daleko umieścić linijkę (albo inny przyrząd pomiarowy). To, co próbujesz zmierzyć, to tak naprawdę rozmiar kątowy Słońca, czyli kąt "jeden brzeg Słońca" - oko - "przeciwległy brzeg Słońca". Ze względu, że Słońce jest daleko, a do tego jest bardzo jasne, trudno taki pomiar wykonać w sposób, o którym Ty piszesz. Jeśli masz jakikolwiek aparat fotograficzny, spróbuj zrobić zdjęcie jakiegoś obiektu o znanym rozmiarze (np. linijki) z pewnej, znanej odległości i na podstawie tego zdjęcia wylicz oblicz rozmiar kątowy piksela. Później zrób ostre zdjęcie Słońca (np. podczas zachodu, albo przez folię baadera), zmierz ile pikseli średnicy ma ono na zdjęciu, a następnie przemnóż to przez skalę piksela. 

Dzisiaj zrobiłem ponowną obserwację obrazu Słońca, tym razem z odległości od oka 30 cm. Według Twierdzenia Talesa wielkość obrazu Słońca z tej odległości powinna wynosić  2,782 mm. Z moich obserwacji wychodzi ,że w rzeczywistości obraz Słońca z tej odległości wynosi 6.8 mm. Sprawdzałem jeszcze dodatkowo przez szkiełko o najwyższym z możliwych współczynnikiem przyciemnienia z maski spawalniczej i wyszło tak samo, bo myślałem że może folia słoneczna przepuszcza zbyt wiele światła.  Eksperyment wykonałem  przystawiając tuz za folią,   kulkę z modeliny zamocowana na igle, powtórzyłem eksperyment z koralikiem zamocowanym na cieniutkim druciku.  Zaprosiłem nawet do obserwacji znajomych, aby uwiarygodnić eksperyment  nic im wcześniej nie sugerując. Wyszło im tak samo, czyli z odległości 200 mm kulka 5 mm idealnie zakrywała tarcze Słońca, natomiast z odległości 30 cm od oka, kulka o wielkości 7 mm była dziesiątki milimetra za duża, więc dlatego napisałem 6.8.

Moim zdaniem każdy człowiek który chce dowiedzieć się prawdy nie powinien lekceważyć wyników tego eksperymentu. Nie można wychodzić z założenia że już wszystko wiemy i ślepo zaufać matematyce i fizyce. Nie jest moim zamiarem nikogo obrażać, więc wypraszam sobie takie traktowanie z jakim się tutaj spotykam, choć nie od Ciebie ale od kolegi który napisał :

"Ooooo..znajomy  z sąsiedniego forum.  Sto postów o niczym.

Ten koleś niczego nie rozumie i niczego nie przyjmuje do wiadomości. Typowy przedstawiciel płaskoziemców.

Zostawimy czy bijemy pianę?" 

Na sąsiednim forum pisałem może trochę za ostro, ale nie można powiedzieć że moje tematy były całkowicie bez sensu i o niczym. Sami oceńcie  jak chcecie, Forum Astropolis i moje tematy: "Stary poczciwy wahadłowiec Discowery..."," Dlaczego gwiazdy nie świecą w dzień", Meteoryty, piękne ale czy też groźne zjawisko," Ile procent traci ze swojej średnicy Słońce, na podawanej odległości"

Ja na prawdę chciałbym wyjaśnić te zjawiska , bo w współczesnej nauce jest  wiele nieścisłości i był bym bardzo Wam wdzięczny za podjęcie tego tematu z wielkością obrazu Słońca, a ja ze swojej strony obiecuję, że będę się starał nie pisać głupot:)  Pozdrawiam Wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jak zwykle zacytuję samego siebie przy tego typu sytuacjach:

Cytuj

:) No cóż. Mi więc nie przychodzi nic więcej do głowy. Nie sądzę, że były to ptaki, ponieważ jasno zostało napisane, że obiekty świeciły jak gwiazdy. Raczej ptaki w nocy nie świecą jak gwiazdy. Ostatecznie równie dobrze mogę napisać to co zawsze piszę w takich przypadkach: być może było to coś ciekawego na co nie wpadliśmy, a być może każdy w internecie może założyć konto i napisać cokolwiek nawet, że widział latające na miotłach krasnale. Nawet kiedyś chciałem zrobić taki eksperyment socjologiczny. Zarejestrować się na forum i opisać bardzo dokładnie, profesjonalnie (czas, miejsce, kierunek, wygląd itd. itd.) zjawisko którego racjonalnie nie idzie wyjaśnić i mieć bekę z ludzi... ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Alice napisał:

A ja jak zwykle zacytuję samego siebie przy tego typu sytuacjach:

 

Ja nie chcę tutaj poruszać tego tematu. Poczytaj wszystkie moje posty, a dojdziesz do wniosku, że  są tam też fakty nie do podważenia. Nie chcę jednak wdawać się w dyskusję  o  tematach z sąsiedniego forum,  tylko i wyłącznie w temacie"Obserwacja Słońca i Twierdzenie Talesa" 

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale my chcemy. Ja na przykład chciałbym wiedzieć ile czasu tracisz na wymyślanie takich "ciekawych" tematów? Nie zająłbyś się czymś bardziej efektywnym?

Twoje "eksperymenty socjologiczne" zaczynają być męczące jak trzeba czyścić forum po nich...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, wessel napisał:

Ale my chcemy. Ja na przykład chciałbym wiedzieć ile czasu tracisz na wymyślanie takich "ciekawych" tematów? Nie zająłbyś się czymś bardziej efektywnym?

Twoje "eksperymenty socjologiczne" zaczynają być męczące jak trzeba czyścić forum po nich...

Mój czas , moja sprawa prywatna. Ja bardzo bym Ciebie prosił o odniesienie się merytoryczne do tematu, jak w tytule. Jeśli nie zrobiłeś eksperymentu, to nic do tematu nie wnosisz. Po co te kazania? Nic tutaj "złego" nie mam zamiaru pisać. Prosiłem Was o zrobienie tego doświadczenia i opinię na jego temat, a otrzymuję jakieś dziwne uszczypliwe wstawki zamiast konkretów. Dzisiaj  w miejscu gdzie mieszkam pięknie świeci Słońce, więc proszę Ciebie jeśli masz możliwości oceń mój eksperyment z wielkością widzianego obrazu Słońca  na podstawie własnych obserwacji. Na odległości 200 mm i na 300 mm. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)