Skocz do zawartości

Światło popielate


pawlo-b2

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, towerfox napisał:

Zdjęcia oczywiście nie moje. Z neta.

Earth_illuminates.thumb.jpg.89f6e0bcb038a33164d47c1d4395eabe.jpg

 

16652197894_1f67d13f63_h.thumb.jpg.20193802b0403e5c3f33fedb737f58f2.jpg

Bardzo dziękuję. Strasznie mnie ten efekt fascynuje i zadziwia zarazem, bo jak to jest możliwe, że rozświetlona połowa księżyca, jej blask nie przeszkadza w widzeniu drugiej połowy, poza granicą terminatora?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się zobaczyć, bo nów zawsze przypada w dzień i Księżyc jest zbyt blisko Słońca. Podczas nowiu to w  Księżyc mija Słońce przechodząc pod nim lub nad nim lub czasami przecina jego tarczę - wtedy mamy zaćmienie Słońca częściowe lub całkowite. W zasadzie można zrobić zdjęcie Księżyca w nowiu chyba tylko podczas całkowitego zaćmienia:

 

aHR0cDovL3d3dy5zcGFjZS5jb20vaW1hZ2VzL2kv

Tecnosky ED 102/714,  Celestron  SCT 200/2000, Mak 90/1250, Lunt 50, Nikon Lookout 10x50, Canon 550D, Canon mod. 50D

https://charon-x.blogspot.om

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Charon_X napisał:

Nie da się zobaczyć, bo nów zawsze przypada w dzień i Księżyc jest zbyt blisko Słońca. Podczas nowiu to w  Księżyc mija Słońce przechodząc pod nim lub nad nim lub czasami przecina jego tarczę - wtedy mamy zaćmienie Słońca częściowe lub całkowite. W zasadzie można zrobić zdjęcie Księżyca w nowiu chyba tylko podczas całkowitego zaćmienia:

 

aHR0cDovL3d3dy5zcGFjZS5jb20vaW1hZ2VzL2kv

Uważasz , że o wiele silniejsze światło które przebija się bo bokach tarczy Księżyca, mogło by pozwolić na obserwację światła o wiele słabszego znajdującego się na Księżycu? To zdjęcie jest według Ciebie autentyczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, pawlo-b2 napisał:

Uważasz , że o wiele silniejsze światło które przebija się bo bokach tarczy Księżyca, mogło by pozwolić na obserwację światła o wiele słabszego znajdującego się na Księżycu?

Skąd wiesz, o ile jaśniejsze (czy też jak piszesz: "silniejsze") jest światło po bokach tarczy Księżyca? Różnica nie jest aż tak dramatyczna. A światło popielate podczas całkowitego zaćmienia Księżyca jest całkiem nieźle widoczne wizualnie - sam je widziałem 11 sierpnia 1999 roku w lornetce 10x50 podczas całkowitego zaćmienia na Węgrzech.

 

Cytuj

To zdjęcie jest według Ciebie autentyczne?

Tak (jeśli obaj tak samo rozumiemy słowo "autentyczne").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, pguzik napisał:

Skąd wiesz, o ile jaśniejsze (czy też jak piszesz: "silniejsze") jest światło po bokach tarczy Księżyca? Różnica nie jest aż tak dramatyczna. A światło popielate podczas całkowitego zaćmienia Księżyca jest całkiem nieźle widoczne wizualnie - sam je widziałem 11 sierpnia 1999 roku w lornetce 10x50 podczas całkowitego zaćmienia na Węgrzech.

 

Tak (jeśli obaj tak samo rozumiemy słowo "autentyczne").

Widziałeś?  Szkoda,  że zdjęcia nie zrobiłeś.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym "autentycznym" zdjęciu widać doskonale rozbłyski słoneczne. Szukałem filmu na którym takie rozbłyski można zobaczyć zwykłym teleskopem i  nie znalazłem. Nikt też osobiście z moich kolegów którzy obserwują słońce takich rozbłysków nigdy nie widzieli. Jak to jest że tak dobrej klasy teleskopem jak ten, tych wyrzutów plazmy słonecznej również nie widać?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, co jest przyczyną, że nie możemy zobaczyć przez zwykły teleskop rozbłysków słonecznych? Słońce na swojej powierzchni ma temperaturę 5500 stopni C.  tutaj odpowiedź fizyka: http://wyborcza.pl/1,145452,18394884,co-z-tym-sloncem.html?disableRedirects=true. Troszkę inne to słonce na tej autentycznej fotografii, niż zamieszczonym przeze mnie filmie, ale chyba to samo:)

Słońce otacza aureolka która już ma 2 mln. stopni.

 

Gdzie to widać tą aureolkę. Może mi to ktoś wytłumaczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wiem, chodziło mi o filamenty, których też nie widać przez folię.

A co do korony to:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Korona_słoneczna

"

Wprawdzie temperatura korony jest wysoka, ale mała gęstość materii wytwarza znacznie mniej światła niż fotosfera w zakresie widzialnym.

Z powodu wysokiej temperatury korona słoneczna intensywnie świeci w zakresie miękkiego promieniowania rentgenowskiego, czyli o energii mniejszej niż 10 keV oraz promieniowania ultrafioletowego"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Karol_C napisał:

Już wiem, chodziło mi o filamenty, których też nie widać przez folię.

A co do korony to:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Korona_słoneczna

"

Wprawdzie temperatura korony jest wysoka, ale mała gęstość materii wytwarza znacznie mniej światła niż fotosfera w zakresie widzialnym.

Z powodu wysokiej temperatury korona słoneczna intensywnie świeci w zakresie miękkiego promieniowania rentgenowskiego, czyli o energii mniejszej niż 10 keV oraz promieniowania ultrafioletowego"

Ile ja się tutaj ciekawych rzeczy dowiaduję. Tego nie wiedziałem, że: "Korona ? najbardziej zewnętrzna część atmosfery słonecznej, rozciągająca się miliony kilometrów od Słońca, najlepiej obserwowana podczas całkowitego zaćmienia Słońca. " Nikt przez teleskop nie widział tek korony chyba, przynajmniej ja mogę powiedzieć, że jej nie widziałem. Cóż jednak z tymi rozbłyskami słonecznymi?  Bo o nie mi chodzi najbardziej, kto je widział swoim teleskopem? Bo przecież rozbłyski, to już jest czysta plazma ze Słońca, tak jak na tym zdjęciu NASA, są pokazane rozbłyski w kolorze reszty tarczy Słońca, a nawet jaśniejsze. https://wiadomosci.onet.pl/swiat/chcesz-leciec-na-slonce-nasa-szuka-chetnych/53zjmyc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pguzik napisał:

Skąd wiesz, o ile jaśniejsze (czy też jak piszesz: "silniejsze") jest światło po bokach tarczy Księżyca? Różnica nie jest aż tak dramatyczna. A światło popielate podczas całkowitego zaćmienia Księżyca jest całkiem nieźle widoczne wizualnie - sam je widziałem 11 sierpnia 1999 roku w lornetce 10x50 podczas całkowitego zaćmienia na Węgrzech.

 

Tak (jeśli obaj tak samo rozumiemy słowo "autentyczne").

Panie Piotrze,  jesteś dobry w optyce, co zapamiętałem po ostatniej naszej dyskusji, więc może Ty mi odpowiesz, dlaczego na tym autentycznym zdjęciu światła popielatego, widać rozbłyski słoneczne , a przez  zwykły teleskop już ich nie widać. Piszesz, że różnica w jasności światła otaczającego tarczę Księżyca nie jest dramatyczna. Co to znaczy ,nie aż tak dramatyczna ? Tam jest widoczna wyrzucana plazma ze Słońca.  Przecież to jest tak, jak obraz będący  w cieniu porównać z obrazem płomienia grzyba atomowego. To nie jest różnica dramatyczna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, pawlo-b2 napisał:

Panie Piotrze,  jesteś dobry w optyce, co zapamiętałem po ostatniej naszej dyskusji, więc może Ty mi odpowiesz, dlaczego na tym autentycznym zdjęciu światła popielatego, widać rozbłyski słoneczne , a przez  zwykły teleskop już ich nie widać. Piszesz, że różnica w jasności światła otaczającego tarczę Księżyca nie jest dramatyczna. Co to znaczy ,nie aż tak dramatyczna ? Tam jest widoczna wyrzucana plazma ze Słońca.  Przecież to jest tak, jak obraz będący  w cieniu porównać z obrazem płomienia grzyba atomowego. To nie jest różnica dramatyczna?

Jeszcze raz:

"ale mała gęstość materii wytwarza znacznie mniej światła?"

17 minut temu, pawlo-b2 napisał:

Ile ja się tutaj ciekawych rzeczy dowiaduję. Tego nie wiedziałem, że: "Korona ? najbardziej zewnętrzna część atmosfery słonecznej, rozciągająca się miliony kilometrów od Słońca, najlepiej obserwowana podczas całkowitego zaćmienia Słońca. " Nikt przez teleskop nie widział tek korony chyba, przynajmniej ja mogę powiedzieć, że jej nie widziałem. Cóż jednak z tymi rozbłyskami słonecznymi?  Bo o nie mi chodzi najbardziej, kto je widział swoim teleskopem? Bo przecież rozbłyski, to już jest czysta plazma ze Słońca, tak jak na tym zdjęciu NASA, są pokazane rozbłyski w kolorze reszty tarczy Słońca, a nawet jaśniejsze. https://wiadomosci.onet.pl/swiat/chcesz-leciec-na-slonce-nasa-szuka-chetnych/53zjmyc

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Koronograf

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Rozbłysk_słoneczny

 

Może zamiast pytać poszukaj na forum opisu z obserwacji.

Np. protuberancje z teleskopie H-alfa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Karol_C napisał:

Jeszcze raz:

"ale mała gęstość materii wytwarza znacznie mniej światła?"

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Koronograf

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Rozbłysk_słoneczny

 

Może zamiast pytać poszukaj na forum opisu z obserwacji.

Np. protuberancje z teleskopie H-alfa ;)

Ja już szukałem i nie znalazłem obserwacji zwykłym teleskopem, gdzie były by widoczne rozbłyski słoneczne. Piszesz teleskop  H-alfa. Ja się pytam po co potrzebny jest taki teleskop H-alfa.

Gość ma zaj..bisty teleskop na filmie który zamieściłem i nic takiego jak rozbłyski tam nie widać. Dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, pawlo-b2 napisał:

Jestem w szoku. Jak to jest możliwe ,że nikt nie potrafi udzielić mi odpowiedzi na tak proste pytanie, nawet Piotr? :)

Czy Ty w ogóle czytasz co piszemy ? 

Po raz trzeci

"Z powodu??? ?wysokiej temperatury korona słoneczna intensywnie świeci w zakresie miękkiego promieniowania rentgenowskiego, czyli o energii mniejszej niż 1?0? ??keV? ?oraz? promieniowania ultrafioletowego??????"

Rozbłyski świecą w innym widmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Karol_C napisał:

Czy Ty w ogóle czytasz co piszemy ? 

Po raz trzeci

"Z powodu??? ?wysokiej temperatury korona słoneczna intensywnie świeci w zakresie miękkiego promieniowania rentgenowskiego, czyli o energii mniejszej niż 1?0? ??keV? ?oraz? promieniowania ultrafioletowego??????"

Ja kolego nic nie mówię o koronie, tylko o rozbłyskach słonecznych, czyli wyrzucie plazmy która powinna być widoczna zwykłym teleskopem , a nie jest. Ja o to przecież pytam, a odpowiedzi nikt nie udziela. Jacy wy piszecie? Ty tylko piszesz i to nie na temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Protuberancje

"jasna struktura widoczna ponad brzegiem tarczy słonecznej, składająca się ze stosunkowo gęstej plazmy koronalnej"

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Rozbłysk_słoneczny

"zespół zjawisk i procesów fizycznych wywołany nagłym wydzieleniem w atmosferze Słońca ogromnej ilości energii spowodowany przez proces anihilacji pola magnetycznego (...)

Z reguły, podczas silnych rozbłysków, dochodzi do znacznej przebudowy lokalnych pól magnetycznych, co wiąże się z powstaniem arkad pętli magnetycznych, erupcjami protuberancji, wyrzutami koronalnymi itp.".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Karol_C napisał:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Protuberancje

"jasna struktura widoczna ponad brzegiem tarczy słonecznej, składająca się ze stosunkowo gęstej plazmy koronalnej"

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Rozbłysk_słoneczny

"zespół zjawisk i procesów fizycznych wywołany nagłym wydzieleniem w atmosferze Słońca ogromnej ilości energii spowodowany przez proces anihilacji pola magnetycznego (...)

Z reguły, podczas silnych rozbłysków, dochodzi do znacznej przebudowy lokalnych pól magnetycznych, co wiąże się z powstaniem arkad pętli magnetycznych, erupcjami protuberancji, wyrzutami koronalnymi itp.".

Protuberancja typu arkada pętli ? powstają w następstwie rozbłysków i istnieją przez wiele godzin, a nawet dni. Widoczna jest ewolucja arkady w postaci pojawiania się kolejnych, coraz wyższych pętli i jednocześnie zanikania tych niżej położonych.

Ja się pytam, używając bardzo prostego języka , dlaczego te pętle powstałe w wyniku rozbłysków mają być dla obserwatora nie widoczne? Po co ultrafiolet, jak  wszystko wskazuje na to, że powinny być widoczne. Na zdjęciach NASA , pętle złożone z plazmy maja kolor Słońca. Daj spokój z literaturą, papier wszystko przyjmie. Są to przecież reakcje jądrowe, wybuch i wyrzut gorącej plazmy. To chyba te zdjęcia NASA, to nie są zdjęcia dokumentalne i  żadnych wyrzutów plazmy na Słońcu nie ma. Nikt tutaj, podejrzewam tych pętli arkada nie widział, dlatego to czysta teoria i tak cicho każdy siedzi, bo każdemu tutaj jest po prostu wstyd, tak myślę. A jak ktoś widział to niech powie, że widział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

16 minut temu, pawlo-b2 napisał:

Jestem w szoku. Jak to jest możliwe ,że nikt nie potrafi udzielić mi odpowiedzi na tak proste pytanie, nawet Piotr? :)

Ja nie siedzę cały czas przed komputerem. A nawet wtedy, kiedy coś na komputerze robię, to zwykle jest to coś innego niż przeglądanie forum. 

 

34 minuty temu, pawlo-b2 napisał:

może Ty mi odpowiesz, dlaczego na tym autentycznym zdjęciu światła popielatego, widać rozbłyski słoneczne , a przez  zwykły teleskop już ich nie widać. Piszesz, że różnica w jasności światła otaczającego tarczę Księżyca nie jest dramatyczna. Co to znaczy ,nie aż tak dramatyczna ? Tam jest widoczna wyrzucana plazma ze Słońca.  Przecież to jest tak, jak obraz będący  w cieniu porównać z obrazem płomienia grzyba atomowego. To nie jest różnica dramatyczna?

Na tamtym zdjęciu akurat widać głównie koronę słoneczną, która w zakresie widzialnym świeci dość słabo (bo ma bardzo wysoką temperaturę, a co za tym idzie, większość energii emituje ona w falach krótkich - głównie daleki UV i rentgen, dlaczego tak jest, możesz się dowiedzieć zgłębiając temat emisji ciała doskonale czarnego) i w ciągu zwykłego dnia (kiedy nie ma zaćmienia Słońca) ginie ona w blasku światła słonecznego rozproszonego w atmosferze. Podczas całkowitego zaćmienia Słońca do atmosfery nad obserwatorem dociera znacznie mniej światła słonecznego (bo większość blokuje Księżyc), w związku z tym tło nieba jest znacznie ciemniejsze, więc kontrast między koroną a niebem jest znacznie większy.

Co do rozbłysków, to podejrzewam, że chodzi Ci raczej o protuberancje. Same rozbłyski widoczne są dobrze w zakresie UV lub rentgenowskim, bo w tym zakresie powierzchnia Słońca świeci bardzo słabo (znów trzeba wrócić do świecenia ciała doskonale czarnego), dzięki czemu niewielki w skali Słońca ilość materii o wysokiej temperaturze może w zakresie rentgenowskim znacząco zwiększyć jasność Słońca jako całości. 

Jeśli chodzi o protuberancje, to są one złożone z materii o niskiej gęstości, przez co świecą dużo słabiej niż fotosfera ("powierzchnia" Słońca) - ich jasność zbliżona jest do chromosfery, czyli stosunkowo cienkiej warstwy znajdującej się nad fotosferą. Warstwa ta (głównie ze względu na niską gęstość) ma jasność znacznie mniejszą niż fotosfera - o ile dobrze pamiętam, to chromosfera ma jasność powierzchniową mniej więcej 1000 razy mniejszą niż fotosfera. W związku z tym, protuberancje znów w normalny dzień giną w blasku światła słonecznego rozproszonego w atmosferze. Podczas całkowitego zaćmienia Księżyca można je jednak zobaczyć dzięki temu, że jasność tła nieba jest wtedy wielokrotnie mniejsza niż w zwykły dzień.

 

A co do samego całkowitego zaćmienia Słońca z 1999 roku, to po pierwsze nie miałem wtedy odpowiedniego sprzętu, aby zrobić jakieś porządne zdjęcie, po drugie natomiast chciałem nacieszyć oczy tym, co było widać przez tę krótką chwilę. 

Zdjęcie, które nie daje Ci spokoju choć jest autentyczne, to nie jest surowa klatka z matrycy. Komputer "widzi" różnice w jasności inaczej (liniowo) niż oko (logarytmicznie). W związku z tym do uwidocznienia struktur o różnej jasności użyto tutaj prawdopodobnie nieliniowego odwzorowania jasności lub ewentualnie zdjęcie to jest złożeniem dwóch ekspozycji o różnej długości naświetlania (krótszej do uwidocznienia korony słonecznej i dłuższej, żeby lepiej doświetlić światło popielate).

 

Zanim zadasz 10 nowych pytań, poczekaj spokojnie na odpowiedźna pierwsze z nich. Większość z nas ma mnóstwo spraw na głowie. Ja na forum zaglądam nieregularnie. Druga sprawa - jeśli odpowiedź na zadane pytanie nie jest dla Ciebie satysfakcjonująca, lub czegoś nie rozumiesz, to dopytaj o szczegóły, ale nie zadawaj kilku kolejnych pytań, bo szybko zostaniesz zignorowany.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pawlo-b2 zanim zadasz pytanie kup sobie prostą, używaną lustrzankę i ze 2-3 obiektywy (np. Canon 350D + ze 2 zoomy).

Poczytaj później lub lepiej wcześniej o podstawach fotografii: ogniskowych, głębi ostrości, przesłonie, czułości ISO, czasie otwarcia migawki, naświetlaniu zdjęć, rozpiętości tonalnej i wielu wielu innych podstawach. Jeśli czegoś nie zrozumiesz zarejestruj się na forum fotograficznym (np. optyczne.pl) i zapytaj. Sprawdź potem to w praktyce i zobacz jak działa w zwykłym życiu, na zwykłych fotkach.

Jak zrozumiesz powyższe podstawy podstaw fotografii to zagadka światła popielatego, ostrego Księżyca i wiele innych staną się dla Ciebie proste do wyjaśnienia.

Życzę udanej lektury i pasjonujących zajęć praktycznych z tanią lustrzanką :)

  • Like 3

And12, GSO 30mm, Hyperion 13mm, 8mm, Baader OIII 2", SW UHC 2"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)