Skocz do zawartości

Pierwsze "prawdziwe" obserwacje księżyca - czyli jak obserwować z przedszkolakami.


pmochocki

Rekomendowane odpowiedzi

Wow, dobrze napisane... nie wiem jak skomentować bo mnie zatkało ale czytałem bez chwili znudzenia :) nie brakuje Ci umiejętności do zrobienia AZ tylko pilnika do metalu :) tam dosłownie trzeba było usunąć 2-3 mm farby i metalu z tego języka żeby głowice można było pochylić do poziomu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za miłe komentarze. 

31 minut temu, lolak89 napisał:

nie? brakuje Ci umiejętności do zrobienia AZ tylko pilnika do ?metalu :) tam dosłownie trzeba było usunąć 2-3??? mm farby i metalu z tego języka żeby głowice można? b?yło? pochylić do poziomu.

Pewnie masz rację. Większość rzeczy staje się proste jak już wiadomo co i jak. Po rozkręcenu wyciągu crayforda teraz sposób jego regulacji wydaje się czymś oczywistym ?

Dużo sprzętu, mało czasu i jeszcze mniej dobrej pogody ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, pmochocki napisał:

Pewnie masz rację. Większość rzeczy staje się proste jak już wiadomo co i jak. Po rozkręcenu wyciągu crayforda teraz sposób jego regulacji wydaje się czymś oczywistym ?

Mam tak samo, pierwsze rozkręcenie powoli i z instrukcją :) następne żeby doregulować mikroruch tą nakrętką to już w biegu robione i na koniec okazało się, że wystarczy minuta bądź dwie minuty na rozkręcenie i skręcenie w całość :) Pozdrawiam i serwuj nam częściej takie opowieści przesycone naturalnością.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna relacja, czytałem z przyjemnością. Sam z autopsji wiem, że takie obserwacje z 7-8 latkiem mogą dać dużo frajdy (zarówno dla dziecka jak i dla taty :)) choć nie ma co na siłę ciągnąć. Mój syn najbardziej lubi właśnie księżyc i wyszukiwanie gwiazdozbiorów (ale to pewnie przez zabawę z laserem, oczywiście pod czujnym okiem taty ;)). Czystego nieba życzę i wielu udanych wieczorów z dziećmi przy teleskopie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, pszemek123 napisał:

wyszukiwanie? gwiazdozbiorów (ale to pewnie przez zabawę z? laserem, oczywiście pod czujnym okiem taty ;)?)?

Dzięki za podpowiedź. Muszę spróbować, ale do tego muszę też wyjechać gdzieś dalej. Pod blokiem mam gwiazdy do mag 2.5.

Dużo sprzętu, mało czasu i jeszcze mniej dobrej pogody ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelacja opis, super napisane. Mam dokładnie to samo u siebie, 6 i 4-latka.

Jak wychodzę z telepem na balkon, albo wyciągam lornetkę, to zlatują się jak ćmy do światła;) Na szczęscie nie muszę zachęcać, raczej bardziej opędzać się od nich. Oczywiście łapanie ręką za okular i przyciskanie go do oka u młodszego to normalka. Chyba jeszcze niczego nie zobaczył, ale zapał mu nie minał.  Starszy już wie, ze nie wolno nic dotykać przy obserwacji i oko wyżej, bo drgania obrazu są.

Lornetka - jest zawsze założona na szyi jednego z nich, ale to także nie jest super pomysł, bo tak się nieraz szarpią o to, kto ma co oglądać, że jeden drugiego udusiłby tym paskiem. Starszy już nawet umie celować sam w księżyc i wyszukiwać obiekty na 7x35 , ale pokrętło ostrości to jeszcze dla niego zbędna rzecz, nawet kiedy z Księżyca przeskakuje na balkon sąsiada.

Generalnie interesują się obserwacjami i ostatnio starszy zapytał z nienacka, kiedy pobserwujemy Saturna. Odpowiedź, ze dopiero za rok zasmuciła go. Zauważyłem także, że nie sa jeszcze przesiaknieci widokami planet z internetu. Na przykład ich kuzyn 7 lat- notabene żywo interesujący się astronomią i widział wiele w necie - nie mógl doczekać się widoku przez teleskop. Kiedy spojrzał, przy pow. 120x, to trwało to 4-5 sekund po czym skończył obserwacje i powiedział - aha, no fajny - ale myślę, że był mocno rozczarowany. Już nawet nie spytał, co można zobaczyć jeszcze.

Myślę, że w takich obserwacjach trzeba zawsze dziecko uprzedzić, ze będzie malutka kuleczka, ale zachęcić w sposób taki, że spróbuj zobaczyć pasy, albo policz czy są wszystkie księżyce, albo ile Plejady mają gwiazd?

Jedno jest pewne, że dzieci urzeka kosmos, ale w inny sposob niż dorosłych, świadomych jego głębi. Dzieci chyba bardziej go widzą w "płaski" sposób, jak ludzie starożytni. To my dopiero teraz mamy świadomość, że Andromeda, to nie mgiełka, tylko galaktyka daleko stąd i podniecamy się widokami próbując dostrzec jej towarzyszki, kiedy jest lepszy seeing, czy pozycja na niebie lub nowy okular w telepie. Dzieci tych wszystkich zależności jeszcze kompletnie nie czują.

 

  • Like 6

Aculon 7x35, Bushnell Legend M 8x42, Nikon Monarch 5 16x56, APM 25x100 ED

SW 102/500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, bartulka napisał:

Na szczęscie nie muszę zachęcać, raczej bardziej opędzać się od nich.

Super. Ja mam nadzieje, że po tej obserwacji też tak będzie.

 

43 minuty temu, bartulka napisał:

Lornetka - jest zawsze założona na szyi jednego z nich, ale to także nie jest super pomysł, bo tak się nieraz szarpią o to, kto ma co oglądać, że jeden drugiego udusiłby tym paskiem. Starszy już nawet umie celować sam w księżyc i wyszukiwać obiekty na 7x35 , ale pokrętło ostrości to jeszcze dla niego zbędna rzecz?, nawet kiedy z Księżyca przeskakuje na balkon sąsiada.

Dlatego ja mam na razie tanią lornetkę z Decatlonu w której nie ma regulacji ostrości. I planuje zakup drugiej i problem rozwiązany :) Oni uwielbiają ją i chcą zabierać na wycieczki. W poprzedniej zawsze mówili, że źle widać.

 

43 minuty temu, bartulka napisał:

Myślę, że w takich obserwacjach trzeba zawsze dziecko uprzedzić, ze będzie malutka kuleczka

Zgadza się. Poprzednio jak nie doczekaliśmy się Księżyca bo zasnęli oglądaliśmy Marsa. I o dziwo byli zadowoleni. Ale wtedy obserwacje trwały dosłownie 5 minut.

 

43 minuty temu, bartulka napisał:

Jedno jest pewne, że dzieci urzeka kosmos, ale w inny sposob niż dorosłych, świadomych jego głębi. Dzieci chyba bardziej go widzą w "płaski" sposób, jak ludzie starożytni. To my dopiero teraz mamy świadomość, że Andromeda, to nie mgiełka, tylko galaktyka daleko stąd i podniecamy się widokami próbując dostrzec jej towarzyszki, kiedy jest lepszy seeing, czy pozycja na niebie lub nowy okular w telepie. Dzieci tych wszystkich zależności jeszcze kompletnie nie czują.

Absolutnie się zgadzam. Nawet dla dorosłych te proporcje i odległości są oszałamiające.

Dużo sprzętu, mało czasu i jeszcze mniej dobrej pogody ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę off, bo temat o Księżycu, ale super dla przedszkolaków są filmy z youtuba pokazujące właśnie ogrom planet i gwiazd.

Właśnie przed chwilą, jak chciałem znaleźć linki i włączyłem ten film, to od razu miałem obu na kolanach i zaraz leciały teksty:

" - jakie wielkie!! oooo a ta gwiazda to dopiero.... yyy co... a ta jaka wielka, patrz tata!!! " 

Oczywiście musiałem im puścić jeszcze kolejne filmy z cyklu universe size. Przyznam, że sam byłem pod wrażeniem:) Syn zadał trudne pytanie: A po co są te galaktyki? Dlaczego tam jest tyle gwiazd? Po co one tam są ?

Najbardziej ambitne i trudne  jest to: If the moon is 1 pixel

Mój 6-latek dotarł ze mną aż do Neptuna i trwało to ponad 30 minut przewijania ekranu. Byłem w szoku, że wytrwał tyle, ale ciekawiło go faktycznie jak długo się tam leci. A jak była radość jak "dolecieliśmy" do Jowisza, a potem Saturna. :) Myślę, że w jakiś sposób poczuł tą różnicę w odległościach i skali.

A wracając do Księżyca, to mój młodszy zawsze od razu mi raportuje, jak tylko zobaczy go na niebie. I to są najpiękniejsze chwile astronomii...:)

  • Like 3

Aculon 7x35, Bushnell Legend M 8x42, Nikon Monarch 5 16x56, APM 25x100 ED

SW 102/500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)