Kompakt 6-8x

[towerfox]

Cześć. Szukam kompaktowej lornetki o powerze 6-8x. Kompaktowość ma znaczenie, więc padło na dachówkę. Ma być lekka, mała, z przyzwoitym obrazem, z dość dużym polem widzenia i oczywiście za rozsądne pieniądze Lornetka będzie używana w górach na lekkich ekwipunkowo wypadach, stąd też małe wymiary to dość istotny aspekt. Wiem, że gdzieś trzeba będzie iść na kompromis. Lornetka raczej nie za droga, bo będzie używana czasami w cięższych warunkach i w razie czego wolałbym nie płakać, że ileś tam stów poszło się je*#$ Zastanawiam się nad Nikonem sportstar 8x25. Ktoś używał i może skrobnąć kilka słów? Jakieś inne propozycje?

[Qba]

15 godzin temu, towerfox napisał:

Zastanawiam się nad Nikonem sportstar 8x25. Ktoś używał i może skrobnąć kilka słów? Jakieś inne propozycje?

Ja widziałem dwa razy, i to było o dwa za dużo. Tandeta optyczna i mechaniczna - miałem wrażenie, że rozpadnie mi się w rękach.
Dobra, pancerna i dość lekka jest Ecotona Kamakura 8x28, ale ma małe pole widzenia.
W najniższym segmencie podobno przyzwoita (nie miałem jej w rękach) jest Kowa 8x25 SV.
Ja bym poważnie rozważył Leupolda Yosemite 6x30 i Kowę YF 8x30 - ta ostatnia jest opisana tu: http://wzrokowiec.com/archiwa/969

Jeszcze jedno - jeśli chcesz oszczędzać nie kupuj najtańszych rzeczy.

[towerfox]

Kowe YF miałem przez chwilę i nie porwała mnie. Poza tym bardziej skłaniałbym się ku dachówce. Ma się ona zmieścić do niedużej torby biodrowej razem z resztą szpeju, także porro odpada. Maksymalnie chciałbym przeznaczyć na ten cel 700-800 zł. Znajdziemy coś w tym przedziale?

Kamakura 8x28 byłaby git gdyby nie te 6* pola.

[Qba]

Nie przypominam sobie znośnego dachowca ze sporym polem za 700-800zł. Jeśli trochę dołożysz możesz zerknąć na Monarcha 7 8x30 - nie lubię tej lornetki ze względu na odblaski, ale wielu to nie przeszkadza, albo Zeissa Terra ED 8x25.
http://wzrokowiec.com/archiwa/846
http://wzrokowiec.com/archiwa/929

Niezłe optycznie lornetki ma Pentax, ale pola raczej mizerne

[GKG]

6 godzin temu, towerfox napisał:

Poza tym bardziej skłaniałbym się ku dachówce. Ma się ona zmieścić do niedużej torby biodrowej razem z resztą szpeju, także porro odpada

czy ja wiem czy porro odpada (ale zakres cenowy troszkę inny?)

np mała, lekka, poręczna, świetna mechanika, świetna optyka, bardzo szerokie pole widzenia, niesamowicie przyjemny obraz = Nikon EII 8x30

mieści się w jednej dłoni

 

 

[towerfox]

Mam EII 8x30. Mimo to szukam czegoś bardziej kompaktowego. To ma być lornetka kieszonkowa. Nie wyobrażam sobie łażenia z EII w kieszeni

[Qba]

Pozostaje wycieczka do sklepu i przegląd modeli 8x25. Najlepszy obraz w klasie budżetowej, z tych które widziałem, oferuje Terra ED Pocket. 

[towerfox]

Nie mam praktycznie żadnego większego sklepu z lornetkami w okolicy. Dzisiaj poczytałem trochę o tej Kowie SV i chyba będę musiał jakoś przeboleć te 6*. Lornetkę będę brał w przeciągu miesiąca, więc jeżeli macie jeszcze jakieś propozycje to piszcie śmiało

[robert_sz]

https://www.lanius-books.com/Kowa-8x25-sv-952

Bierz póki promocja, jak się nie spodoba to masz 14 dni na zwrot :)

[towerfox]

Ooo dzięki za info. Kurde stówka taniej, ale jestem po większych wydatkach i może być ciężko. Trzeba przemyśleć temat.

[towerfox]

Połasiłem się na Kowę. Ale po tym jak przyszła stwierdziłem, że porównam z Nikonem Sportstar i zostawię sobie tą która bardziej przypadnie do gustu. Porównanie z ręki więc mało miarodajne, ale wydawało się że optycznie podobny poziom, przynajmniej przy dziennych obserwacjach z ręki. Ogromna przewaga po stronie Nikona za pole. Nie jestem w stanie zaakceptować lornetki z powerem 8x i polem 6,2*. Lornetki z powerem 10x mają pole 6,5*. Gdyby Kowa miała te 7,5* byłbym w stanie to zaakceptować, zupełnie jak znikające boczki po hepaslimin ? ale 6,2* to jednak trochę za ciasno. Wcale nie odniosłem wrażenia, żeby Nikon specjalnie odstawał od Kowy w kwestii wykonania. I Kowa i Nikon są wykonane na podobnym poziomie, z drobną przewagą po stronie Kowy. Nikon znacznie lepiej rozwiązał sprawę futerału. W tym od Kowy był problem z wsadzaniem lornetki do środka ze względu na mostek haczący o przednią ściankę futerału. W Nikonie chowanie lornetki do futerału jest bezproblemowe. W obydwu możliwość schowania lornetki z wysuniętymi na maxa muszlami ocznymi. Te od Kowy mają większy wysuw i wykręcały się z delikatnie większym oporem niż w Nikonie. Nikon waży 300 g, Kowa 260 g. + dla Kowy za wagę. Obydwie lornetki przyszły z lekko pojechaną kolimacją. Z racji na pole w Nikonie nie jest to zauważalne/ delikatnie zauważalne przy maksymalnie wysuniętych muszlach ocznych. W Kowie pokrętło ostrości mlaskało od smaru i muszle oczne wysuwały się na różną długość. Ogólnie ze względu na pole Nikon został, Kową wróciła do sklepu. W sprawie kolimacji będę pisał do Nikona i zobaczę jak rozwiążą sprawę. Lornetki są budżetowe, a co za tym idzie jakość też jest budżetowa. Ceny są podobne w zakresie od ~400-450 zł (w promocji idzie dorwać taniej) Na lekkie wypady w góry do dziennych obserwacji dla mnie w sam raz, Do czasu aż znajdę lornetkę docelową

[towerfox]

A i jeszcze jedno. Przy wygodnym chwycie lornetki pokrętło ostrości w Kowie wypadało pod palcem środkowym, w Nikonie mam pod wskazującym. Plus dla Nikona.