Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Fajny opis, ale moim zdaniem nieco, hmm, zbyt optymistycznie podszedłeś do możliwości lornety 100 mm względem lustra 250 mm. Owszem, sam mam odczucie, że gromady otwarte są lepsze w lornecie, ale galaktyczny detal to już domena większych apertur. Również to co piszesz o mgławicach planetarnych tyczy się tylko tych jaśniejszych, jak M57. W mojej ocenie te sprzęty nie konkurują, tylko się uzupełniają - lorneta 100 mm potrafi "dogonić" duże lustro tylko na jasnych klasykach. A, zapomnianym, jest jeden apsekt, gdzie bezapelacyjnie wygrywa - ciemne mgławice. Tu duże lustra odpadają w przedbiegach (poza kilkoma wyjątkami jak B72 - Snake).

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko super, tylko na następne obserwacje nie zapomnij zabrać drabinki:)), .... moje krzesełko może nie wytrzymać kolejnych obserwacji w zenicie:)))

GSO 8"deLux, SW ED80/AZ4 

ES: 4,7mm,  6,7mm , 8,8mm ,  14mm ,  24mm 2"

       Meade UWA 20 mm  2", (82*)

Barlow GSO ED 2x 2"

Nikon EX10x50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super relacyjka - kto ma lornetę kątową APM - ten  jest zadowolony.

Dla mnie lorneta jest numerem 1 w obserwacjach głównie przez patrzenie dwuoczne i wielkie lustra to inna kategoria nie gorsza, ale dla mnie dopuszczalna tylko z nasadką bino - tak przyzwyczaiłem się już do patrzenia dwuocznego. Natomiast zgadzam się, że stosunek możliwości do mobilności firmie APM udał się bardzo dobrze w przypadku lornet kątowych. Osobiście mam kątowego (45 stopni) APM 100mm tylko że ED-Apo, ale widzę z Twojego opisu, że wersja Semi, też nie jest zła. Ja w swojej też widzę szczątkową AC na Księżycu, jako bardzo bardzo cieka obwódkę też koloru żółto - fioletowego, ale żeby ją zobaczyć to muszę się wysilić, tj. patrzeć na skraju pola widzenia lub bardzo niecentrycznie patrzeć w okulary. Widzę natomiast, że nie wspominasz nic o astygmatyzmie - no i dobrze bo to oznacza, że nie jest zauważalny, albo co najmniej dokuczliwy.  Ja w swoim APM najbardziej jestem zadowolony właśnie z braku astygmatyzmu i gdybym miał wybierać ze sprzętu który ma widoczną AC, albo widoczny astygmatyzm zdecydowanie wolałbym z widoczną AC niż z widocznym astygmatyzmem.  W tej lornecie bardzo ważne są okulary, a właśnie fabryczne APM 18 mm, potwierdzam, że są bardzo dobrej jakości i świetnie pasują do lornet 100mm.

W dniu 2.05.2019 o 11:21, wampum napisał:

Wpatrywałem się dość długo i to kilkakrotnie w gromady otwarte M36,M37,M38 co ciekawe jakoś bardziej odpowiada mi widok zwartej struktury w okularze 18mm, niż bardziej rozbita w okularze 12mm -  BST ED

Tutaj akurat jestem zdziwiony bo okularki 12mm dają bardzo uniwersalna źrenicę 2,2mm i powiększenie 46x. Nie znam akurat okularów BST ED 12mm, ale do mojej lornety zakładam też okulary z 12 mm ogniskową, a są to TV Delos i są najczęściej używanymi okularkami i do takich obiektów jak np M35 , czy też wspomnianych M36, M37, M38 nadają się idealnie i znacznie lepiej niż fabryczne. Z kolei do fabrycznych 18mm okularów często zakładam filtry UHC Astronomica co daje bardzo dobry efekt na mgławicach takich jak Ameryka czy Veil. Ten ostatni przez lornetę w okularach 18mm jest jednym z najładniejszych widoków jaki widziałem w mojej lornecie.

Generalnie Twoja lornetą ma bardzo duży potencjał i moim zdaniem jest dedykowana do większych DS np. taka Galaktyka Andromedy była fenomenalnym widokiem z szerokim na prawie całe pole widzenia ciemnym pasmem pyłowym -jak na zdjęciach. Z tą lornetą warto przejść po głównych, znanych i rozległych DS, powoli i spokojnie najlepiej pod ciemnym niebem, a wtedy wrażenie jest niesamowite. To właśnie dzięki lornecie APM, przechodzę od nowa główne niby już oklepane obiekty jak ja to nazywam na metodę "despacito" .  Do lornety zainwestuj w dobre okulary i filtry UHC  zwiększy możliwości lornety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, GKG napisał:

Super relacyjka - kto ma lornetę kątową APM - ten  jest zadowolony.

Dla mnie lorneta jest numerem 1 w obserwacjach głównie przez patrzenie dwuoczne i wielkie lustra to inna kategoria nie gorsza, ale dla mnie dopuszczalna tylko z nasadką bino - tak przyzwyczaiłem się już do patrzenia dwuocznego. Natomiast zgadzam się, że stosunek możliwości do mobilności firmie APM udał się bardzo dobrze w przypadku lornet kątowych. Osobiście mam kątowego (45 stopni) APM 100mm tylko że ED-Apo, ale widzę z Twojego opisu, że wersja Semi, też nie jest zła. Ja w swojej też widzę szczątkową AC na Księżycu, jako bardzo bardzo cieka obwódkę też koloru żółto - fioletowego, ale żeby ją zobaczyć to muszę się wysilić, tj. patrzeć na skraju pola widzenia lub bardzo niecentrycznie patrzeć w okulary. Widzę natomiast, że nie wspominasz nic o astygmatyzmie - no i dobrze bo to oznacza, że nie jest zauważalny, albo co najmniej dokuczliwy.  Ja w swoim APM najbardziej jestem zadowolony właśnie z braku astygmatyzmu i gdybym miał wybierać ze sprzętu który ma widoczną AC, albo widoczny astygmatyzm zdecydowanie wolałbym z widoczną AC niż z widocznym astygmatyzmem.  W tej lornecie bardzo ważne są okulary, a właśnie fabryczne APM 18 mm, potwierdzam, że są bardzo dobrej jakości i świetnie pasują do lornet 100mm.

Tutaj akurat jestem zdziwiony bo okularki 12mm dają bardzo uniwersalna źrenicę 2,2mm i powiększenie 46x. Nie znam akurat okularów BST ED 12mm, ale do mojej lornety zakładam też okulary z 12 mm ogniskową, a są to TV Delos i są najczęściej używanymi okularkami i do takich obiektów jak np M35 , czy też wspomnianych M36, M37, M38 nadają się idealnie i znacznie lepiej niż fabryczne. Z kolei do fabrycznych 18mm okularów często zakładam filtry UHC Astronomica co daje bardzo dobry efekt na mgławicach takich jak Ameryka czy Veil. Ten ostatni przez lornetę w okularach 18mm jest jednym z najładniejszych widoków jaki widziałem w mojej lornecie.

Generalnie Twoja lornetą ma bardzo duży potencjał i moim zdaniem jest dedykowana do większych DS np. taka Galaktyka Andromedy była fenomenalnym widokiem z szerokim na prawie całe pole widzenia ciemnym pasmem pyłowym -jak na zdjęciach. Z tą lornetą warto przejść po głównych, znanych i rozległych DS, powoli i spokojnie najlepiej pod ciemnym niebem, a wtedy wrażenie jest niesamowite. To właśnie dzięki lornecie APM, przechodzę od nowa główne niby już oklepane obiekty jak ja to nazywam na metodę "despacito" .  Do lornety zainwestuj w dobre okulary i filtry UHC  zwiększy możliwości lornety.

Hej.

Opisuję swoje subiektywne odczucia, każdy ma swoje oczy i trochę inaczej patrzy.

Trochę źle mnie zrozumiałeś...chyba. Jestem po 5 ciu obserwacjach (2x teren i 3x balkon) i w większości używam okularów 12mm, wlaściwie jeszcze inaczej - w 12-tkach bardzo trudno namierzyć mi te ulotne mgiełki galaktyczne w szczególności na pojaśnionym podmiejskim niebie. Najpierw więc używam zestawowych 18tek APM do złapania obiektu a później przeskakuję na 12tki, którymi wchodze głębiej w obserwowany obiekt. Wkurza mnie to niezmiernie, bo co chwilę odrywam się od lornety i ciągle zamieniam okulary, właściwie podjąlem już decyzję sprzedać te dwie parki i przeskakuję na Baadera Zoom Mark IV (po przeczytaniu recenzji na CloudyNights). Ale nie o tym - jedynie gromady otwarte lepiej mi się obserwuje w mniejszych powiększeniach, rozbite tracą swoją zwartość i czasami mam wrażenie jakbym oglądał kawałek niebia z bardziej zagęszonymi gwiazdami. We wszystkich innych obiektach jak na razie okular BST ED 12mm spelnia moje oczekiwania.

 

Co do innych wad optycznych.....nie wiem czy są i nigdy nie będę wiedział, sam mam astygmatyzm i stożek rogówki, które skutecznie zniekszatałcają mi obraz gwiazd - przy tych jaśniejszych zawsze widzę taką kierunkową flarę z kilkoma promieniami, ale to moja wada własna. Dlatego postanowiłem nie pisać nic o jakiś wadach brzegowych, komach i innych.

Dla przykladu zestawowe APMy 18mm dość szybko tracą ostrość tak ostanie 40% pola jest zamazane i dodatkowo niesymetrycznie, na górze i w lewo obraz jest ostry w 85% pola a na dole i w prawo już spada od 60%. A np. BST ED12mm mnie bardzo pozytywnie zaskakują, trochę trudniej mi złapać ostrość , bo jest tylko jeden króciutki nastaw gdzie wyostrzam, ale dla mnie  pole jest w 90% ostre i stabilne. To co napisałem powyżej nie jest wiarygodne, tutaj mieszają się wady optyczne soczewek lornety, okularu i większym stopniu moje własnie - nigdy nie będę obiektywny i nie napisze szczegółowo recenzji sprzętowej jak niektórzy wyjadacze forum. Skupiam się na opisach tego co widzę i wrażeniach własnych, mając cichą nadzieję że ktoś kto szuka sprzętu będzie miał jaśniej w głowie po przeczytaniu tego co opisuję.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Lorneta wymiata.....jak znajdę chwilę to opiszę wrażenia z podmiejskiego nieba, ale kolejne DS-y padają jak muchy.

 

Tak na szybko pytanie.

Co myslicie o pomyśle wymiany okularów na Zomm Mark IV Baadera?. Ma ktoś jakieś doświadczenia?.

Z opisów uzytkowników wynika że optyka jest taka sama jak w wersji III i Zoom jest lepszy od standardowych Hyperionów Baaderowskich.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wampum napisał:

Lorneta wymiata.....jak znajdę chwilę to opiszę wrażenia z podmiejskiego nieba, ale kolejne DS-y padają jak muchy

i to jest to co "tygrysy lobią najbardziej" ?

nie jest to duży teleskop, ale wśród lornet (małe i średnie powiększenia) prawdziwy drapieżnik.

Wyjedź za miasto pod ciemniejsze niebo. a będzie jeszcze lepiej - oj znacznie lepiej

Co do okularów zoom mnie nie przekonywuje m. in. wąskie pole i ne wiem jak z trwałością takiej mechaniki (ciągle kręcenia), ale nie wiem nie miałem.

Natomiast ustaliłem sobie ogniskowe okularów - wydzieliłem max 3 grupy:

1) okulary 18mm - 22mm (tutaj fabryczne APM zdecydowanie wystarczające, miałem też Vixeny LVW 22mm - oj całkiem dobre i wygodne okularki),

2) 12mm-14mm (na razie mam wyśmienite Delosy 12mm, ale mam ochotę sprawdzić nowe APM 12,5mm z 84 stopniami pola widzenia),

3} 8-9mm - taka ustaliłem min. ogniskową co daje max powiększenie ok 60x- 69x i źrenicę 1,5-1,6mm - tutaj jeszcze nie mam ustalonego okularu, ale kusi mnie TV Delos 8mm, ale raczej skłaniam się ku TV Delite 9mm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, waldixs napisał:

U mnie w 120mm

Morfeusze: 17,5 / 12.5 / 9 / 6.5

A w drodze L-O-A 21 oraz 32mm obie pary 3D

https://www.astroshop.eu/eyepieces/3d-astronomy-l-o-a-1-25-21mm-3d-eyepiece-set/p,50273

3D LOA u nas nieznane, sporo tego się pojawia z nasadkami bino na CN. Bardzo jestem ciekawy wyników jako fanatyk obserwacji dwuocznych, czekam na relację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie piszą, że pierwsze wrażenia są super. Są tacy co je kochają i tacy którzy próbowali podopało się.

Tak czy owak Morfeusze , rządzą!!!  a u nas też mało znane i nie doceniane!

https://www.cloudynights.com/topic/659424-eyepiece-choices-for-apm-100mm-binoculars/#entry9326111

 

Lornetka: APM 120mm 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Tak na szybko informacja.

Wczoraj dotarły do mnie dwa Baaderowskie Zoomy Mark IV.

Najważniejsza informacja, zoomy ostrzą na wszystkich nastawach w całym zakresie ogniskowych 8-24mm.

Z pierwszych wniosków:

Zakres 20 i 24mm. parafokalny (tak to się chyba nazywa i pisze) - nie trzeba dostrajać ostrości.

Pozostałe 16,12 i 8mm. trzeba lekko korygować ostrzenie.

Próbowałem znaleźć jakiegoś DS-a ale Księżyc skutecznie mi to uniemożliwił.

Wnioski wstępne - ogniskowa 24mm. bardzo małe pole widzenia, tak jakbym patrzył przez jakiegoś Huygensa, chyba nie do zastosowania.

Pozostałe w szczególności 16,12 i 8mm jak najbardziej użyteczne.

Widok Księżyca - rewelacja w szczególności w 8mm. jest super, trzeba się dobrze osiowo ustawić obuocznie, bo cieżko objąć widok całej tarczy ale jak już się wstrzelisz w ułożenia oczu i ciała względem okularów, niesamowicie wielki z bardzo wyraźnym ostrym detalem.

W wad mogę stwierdzić , że Zoomy wnoszą większą aberrację chromatyczną, zółte halo po tarczy Księżyca jest wyraźniejsze i po zejściu z osi szybciej uwidacznia się fiolet, także na kraterach kilka razy zauważyłem "filoletowe cienie", ale jak się dobrze osiowo człowiek ustawi to obraz czyściutki i klarowny.

Sama obsługa, dla mnie bezproblemowa. 

Ludzie piszą, że po ciemku ciężko złapać który okular na jakim nastawie jest, bo nie można wyczuć "stopu" i usłyszeć kliknięcia.

Ja po wczorajszym debiucie swierdzam, że "klik/ stop" jest wyczuwalny, aczkolwiek trzeba to robić ciąłym w miarę wolnym ruchem, bo "stop" jest delikatny. Sam odgłos wskoczenia na kolejną ogniskową jest bez problemu słyszalny co w połączeniu w czuciem na pokrętle daje nastaw na inne powiększenie.

Co do odczytu powiększeń, nie do odczytania z obudowy po ciemku. Ale to nie problem, przy zmianie na kolejną ogniskową pole zmienia się tak wyraźnie że od razu widać który okular trzeba przestawić, ja porównywałem jednoocznie naprzemienie przymykając oko, w ten sposób bez odrywania oczu ustawiałem sobie kolejne te same ogniskowe na każdym z okularów.

Na dzisiaj tyle, może się pokuszę o szybką recenzję budowy i różnych konfiguracji muszli ocznych, co okazało się bardzo ważne w przypadku bino.

Mam trochę "zagwozdkę" bo pozostały mi niecałe 2 tygodnie na ewentualny zwrot Zommów, a chciałem je przetestować na DS-ach (wszystko bym dał aby była M31 lub M42), a tutaj czas Łysego..... nie wiem czy Zoomy zastąpią klasyczne okulary. Na razie po ich stronie jest wygoda użytkowania i wygrana widokami na Księżycu. Trochę gorzej z dopasowaniem rozstawu i patrzeniem osiowym, kolejne porównania przedemną.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co od ustawiania oczu w osi okularów to ja w moich lornetkach rozwiązałem problem drukując swoje muszle oczne. Różnica jest duża na korzyść nowych muszli. Zooma Baadera mam jednego, ale też ma wydrukowaną muszlę oczną i nie wyobrażam sobie używanie go bez tej muszli. Zmiana ogniskowej okularu nie wypływa na pozycję muszli więc nie trzeba odrywać oczu podczas zmiany ogniskowej. 

W obserwacjach dwuocznych takie muszle są jeszcze wygodniejsze, bo nie trzeba kombinować z precyzyjnym ustawieniem oczu względem okularów, przez co znacznie lepiej wypada korekcja CA. Jeżeli chcesz to wystawię ten projekt na thingiverse i możesz zlecić gdzieś wydruk z miękkiej gumy. 

Tutaj jest wątek z CN: https://www.cloudynights.com/topic/619968-better-eyecup-for-baader-zoom-8-24-mk-iv/

post-56031-0-78666200-1527676568_thumb.j

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.05.2019 o 21:31, waldixs napisał:

Tak czy owak Morfeusze , rządzą!!!  a u nas też mało znane i nie doceniane!

Miałem na próbę do swojej lornecie Morfeusze 12,5mm - obraz był bardzo dobry jednak przez problemy z niewygodą użytkowania (pociemnienia obrazu) zrezygnowałem z nich.  Była to wersja bez przedłużanych muszli ocznych - teraz ponoć jest rozwiązany ten problem przez jakąś fabryczna przedłużkę do muszli. Dobrym rozwiązaniem do (ówczesnej wersji) Morfeusz mogły by być dorabiane muszle o których wspomina powyżej Grzybu.

Dobór okularów to jednak trudna sprawa przez właśnie indywidualne odczucie wygody użytkowania. Oprócz jakości optycznej ergonomia jest również ważna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, grzybu napisał:

Co od ustawiania oczu w osi okularów to ja w moich lornetkach rozwiązałem problem drukując swoje muszle oczne. Różnica jest duża na korzyść nowych muszli. Zooma Baadera mam jednego, ale też ma wydrukowaną muszlę oczną i nie wyobrażam sobie używanie go bez tej muszli. Zmiana ogniskowej okularu nie wypływa na pozycję muszli więc nie trzeba odrywać oczu podczas zmiany ogniskowej. 

W obserwacjach dwuocznych takie muszle są jeszcze wygodniejsze, bo nie trzeba kombinować z precyzyjnym ustawieniem oczu względem okularów, przez co znacznie lepiej wypada korekcja CA. Jeżeli chcesz to wystawię ten projekt na thingiverse i możesz zlecić gdzieś wydruk z miękkiej gumy. 

Tutaj jest wątek z CN: https://www.cloudynights.com/topic/619968-better-eyecup-for-baader-zoom-8-24-mk-iv/

post-56031-0-78666200-1527676568_thumb.j

Lepiej będzie jak Grzesiek to zrobi bo wie dokładnie jaki materiał / temperatury itd. zastosować. No i zewnetrze / usługowe drukowanie jest drogie!

Zrobił mi 6 par i teraz jest dobrze! 

Lornetka: APM 120mm 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się już wyleczyłem z drukowania po kosztach. Roboty przy tym sporo i wymusza utrzymanie drukarki w stanie jako takiej sprawności. Teraz mam luz i nie przejmuję się, że drukarka może być przez jakiś czas rozgrzebana. Cała akcja z drukowaniem dla forumowiczów miała być jednorazowa z okazji bino z telekonwerterów i niech tak już zostanie. Są firmy zajmujące się drukowaniem na zlecenie a ja nie bardzo mam już czas się tym zajmować. 

Gdyby ktoś był zainteresowany plikami stl do muszli, które już drukowałem to chętnie udostępnię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.05.2019 o 11:21, wampum napisał:

W zestawie dostajemy parkę okularów APM Ultra Flat Field o ogniskowej 18mm

 

W dniu 14.05.2019 o 12:28, wampum napisał:

Wczoraj dotarły do mnie dwa Baaderowskie Zoomy Mark IV.

 

Jak oceniasz obydwie parki, jakość obrazów tj. porównanie zoomów do fabrycznych okularów?

Mam właśnie te fabryczne APM 18mm i w moim odczuciu dają niezły obraz. W miarę dobrze się bronią nawet względem TV Delos.

 

Też do mojej lornety ostatnio trochę eksperymentuję z okularami, próbowałem nawet Vixeny SSW 7mm (o czym troszkę tutaj: https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/12395-subiektywny-test-okularów-serii-vixen-ssw/&tab=comments#comment-212494). Przedmiotowe SSW zwróciłem do sklepu uznając, że jednak dają za duże powiększenie (80x) przy zbyt małej źrenicy (1,25mm). W zamian nabyłem TV Delite 9mm (dające powiększenie 61x) i źrenicę 1,6mm.

Ponadto (boję się że to już choroba) dalej eksperymentując nabyłem parkę APM Hi-FW 12,5mm 84https://www.astroshop.pl/okulary/apm-okular-hi-fw-12-5mm-84d-1-25-/p,60777#tab_bar_1_select

Na razie ze względu na pogodę przeprowadziłem mizerne testy, a przedmiotowe APM 12,5mm miały w zamiarze zastąpić TV Delosy 12mm

APM Hi-FW 12,5mm 84o porównałem z TV Delosem 12mm 72o montując je jednocześnie w lornecie.

IMG_20190513_175336.thumb.jpg.8e14ad66e612109714b032e15be9d9d0.jpg

IMG_20190513_175401.thumb.jpg.9e6eecb6ad6e32b2a2c91054e063db04.jpgIMG_20190513_175510.thumb.jpg.610675498530bba29d59f0586b36a459.jpgIMG_20190513_175553.thumb.jpg.caee82d0eabe50e51301b33789e1e874.jpg

 

Może po kolei: rozmiar, waga, jakość wykonania remis. APM - prosty, surowy wygląd, dużo stali nierdzewnej - bardzo mi się podoba pod tym względem. Brak podcięcia na tulejce 1,25" która się montuję w lornecie - plus dla APM-a. Nie ma natomiast płynnej regulacji wysokości (dystansu od oka) muszli ocznych jaka jest w Delosie. Poza tym zwijanie muszli jest trochę trudne w APM, a TV Delos jest pod tym względem doskonale dopracowany. Średnica szkieł podobna. Średnica zewnętrzna w Apm mniejsza co jest pomocne w bino - bo jest gdzie nos włożyć , ale i z Delosami nie miałem pod tym kątem żadnego problemu.

A pierwsze przyłożenie do APM - miłe zaskoczenie - obraz bardzo szeroki, znacznie szerszy niż w Delosie. Umiejscowienie, wycentrowanie i ustalenie oka od okularu (mimo braku płynnej regulacji odległości) nie sprawia w APM żadnego kłopotu, można bez problemu znaleźć położenie w którym widać obraz po diafragmę niechcianych pociemnień, czy obaw o zbyt bliskie przyłożenie oka - absolutnie nie ma obaw o mazianie rzęsami po szkle, nawet przy mocniejszym docisku oka do muszli ocznej - super sprawa. W dzień obraz w APM bardzo szeroki, ale miałem wrażenie, że mimo to jestem w stanie jednym spojrzeniem objąć prawie cale pole widzenia. Widok jest panoramiczny, ale nie ma potrzeby zbyt szerokiego rozglądania się po polu widzenia, a może właściwiej rozglądanie jest wygodne i dopiero patrząc na skraj pola widzenia pojawiają się przyciemnienia, ale mam wrażenie, że można i tego uniknąć tylko trzeba troszkę wypracować i wyczuć muszlę oczną. Dobre naturalne poczucie zanurzenia się w przestrzeni.

Obraz w dzień w Apm bardzo dobry - przy dobrym przyłożeniu i wycentrowaniu oka ostry prawie do samego końca - tak 85% na pewno, a tutaj przecież pole widzenia to 84 stopnie. Jedynie AC na skraju była już lekko zauważalna tak od 70%. W Delosie w dzień ciężko mi się dopatrzeć AC, no może tak po przekroczeniu 90% widzenia. W APM w dzień widoczne przy diafragmie lekkie pomarańczowe pociemnienie (obwódka) tak do 5% licząc od zewnątrz pola widzenia. Jest widoczna, ale stopniowo zanikając nie przeszkadza. W APM brak dokuczliwej i wyraźnej dystorsji. Co ciekawe na jasnych ścianach budynków miałem wrażenie, że to Delos lekko zażółca obraz, a APM wprowadza zimniejsza barwę bieli, ciężko mi było ocenić który okular lekko przekłamuje na ukazywaniu bieli. Miałem wrażenie, ze prawda o bieli leży po środku. W nocy ze względów pogodowych testy tylko na daleko oddalonych latarniach i światłach okiennych dalekich domostw. W centrum obraz bardzo podobny w obu okularach tj. super - nie mam zastrzeżeń. Na bardzo jasnych latarniach na skraju pola w obydwu okularach niedokuczliwa, ale widoczna i podobna AC oraz lekkie przecinki (koma) o podobnej intensywności.  Generalnie Delos przy krawędziach lepiej skorygowany, lecz APM o znacznie szerszym polu widzenia na krawędzi nie wykazywał tragedii.

Jestem przekonany, że gdyby ograniczyć pole widzenia APM do takiego jak w Delosie (zasłonić skraj 84o do 72o) ciężko pewne było by wyłonić zwycięzcę, chociaż miałem przeświadczenie że Delos optycznie minimalnie przed APM.

Po krótkich testach - subiektywnie obydwa okulary bardzo wysoka półka, remis no może z minimalna przewaga optyczną Delosa.

No cóż obawiałem się, że przechodząc z TV Delos 12mm 72o na APM Hi-FW 12,5mm 84o zrobię błąd coś w stylu przysłowia: "zamienił stryjek siekierkę na kijek", jednak na razie mogę ogólnie powiedzieć, że raczej "rozdzielam włos na czworo".

Inaczej mówiąc (na razie nie widząc gwiazd), zmieniając TV Delos na APM Hi-FW nie zrobię postępu, ale też nie stracę, chociaż to się jeszcze okaże w praktyce, jednak mam przeświadczenie, że nic mnie nie zaskoczy wyraźnie na plus, czy minus przy porównaniu obydwu okularów. Na razie subiektywnie Delos minimalnie (nie potrafię określić przez co) lepszy optycznie, ale za to APM wyraźnie większe pole widzenia.

Na koniec fotka w kiepskich warunkach atmosferycznych

przez APM Hi-FW 12,5mm 84(powiększenie 46x)                                                                                                                i przez akurat przez TV Delite 9mm 62o (powiększenie 61x) bo  przez Delosa zapomniałem zrobić

      IMG_20190513_174840.thumb.jpg.ecdb7ba351daf307d0e104f2e7bb9560.jpgIMG_20190513_180909.thumb.jpg.87c0c03664ef9a6684d35e554b010708.jpg

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, lukost napisał:

Tego apeemo - doctera musimy koniecznie przetestować w czternastocalowcu f/4.2, z lustrami świeżo po napyleniu. Zobaczymy co potrafi. 

Coś się obawiam, że będziemy testować jednak 35 cm lustro niż okulary. No ale można i dwie pieczenie przy jednym ogniu upiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam pytanie tak na szybko.

Zastanawiam się nad alternatywnym, albo docelowym statywem fotograficznym wraz z jakąś głowicą.

Wszystko po złożeniu musiałoby być takie abym mógł to zarzucić na plecy i pojechać rowerem na pole.

W sklepach fotograficznych widzę oferty ze statywami o udźwigu 12,14,20kg i więcej, przeważnie trzysekcyjne .

Kwestia głowicy montażu, podoba misię taka głowica z długą rączką prowadzącą, to chyba napłynniesze prowadzenie, są jeszcze kulowe ale wtedy trzeba przesywać lornetę ręką.

Jakieś porady, doświadczenia tak na szybko?.

Czy takie statywy fotograficzne o udżwigu np.12kg będą stabilne dla lornety o długości 0,5m?,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze statywów foto mogę całym sercem polecić Manfrotto 161MK2B. Drogi ale zapewnia doskonałą stabilność. Mniejsze statywy typu Manfrotto 028B już będą za liche. Na tym drugim przez chwilę wieszałem lornetkę TS28x110 o podobnej wadze. Kiwało się to niemiłosiernie. Dla lepszej stabilności nogi statywu muszą mieć regulowane i blokowane rozpórki.

Co do głowicy olejowej - dobrze żeby miała sprężynę kontrującą dzięki czemu nie trzeba tak dociskać oporu w pionie. Głowice olejowe tracą w zimę jednak znacznie na kulturze pracy. Coś klasy Manfrotto 503 to IMHO minimum. Szczerze polecam montaż widłowy. TS oferuje tańszą wersję wideł APM. To docelowe rozwiązanie.

Moim zdaniem w Twoim przypadku statyw powinien mieć nośność minimum 16kg a głowica 12kg.

P.S. Wiele głowic, np. Manfrotto 501HDV, ma ograniczony zakres pracy w pionie. Na powyższej głowicy muszę montować lornetki w przeciwnym kierunku niż fabryka przewidziała, jeżeli chcę obserwować w zenicie. Jest to pewna upierdliwość, bo w efekcie i rączkę przykręcam odwrotnie, więc jest krótsza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nogi od Slik 700DX + głowica Benro S8 ?

Lub Manfrotto 475B + jakaś głowica ALT AZ  lub również głowica video. 

Vixen Ultima 8x42

 BK 102/600, Bino WO 2x 20/66*, Meade s5000 Plossl 26, Vixen LV 7, Vixen LV 5
Manfrotto 055 XPROB / 701HDV 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MB_WA napisał:

Ze statywów foto mogę z całym sercem polecić Manfrotto 161MK2B??. Drogi ale zapewnia doskonałą stabilność. Mniejsze statywy typu Manfrotto 028B już będą za liche. Na tym drugim przez chwilę wieszałem lornetkę TS28x110 o podobnej wadze. Kiwało się to niemiłosiernie. Dla lepszej stabilności nogi statywu muszą mieć regulowane i blokowane rozpórki.

Co do głowicy olejowej - dobrze żeby miała sprężynę kontrującą dzięki czemu nie trzeba tak dociskać oporu w pionie. Głowice olejowe tracą w zimę jednak znacznie na kulturze pracy. Coś klasy Manfrotto 503 to IMHO minimum. Szczerze polecam montaż widłowy. TS oferuje tańszą wersję wideł APM. To docelowe rozwiązanie.

Moim zdaniem w Twoim przypadku statyw powinien mieć nośność minimum 16kg a głowica 12kg.

P.S. Wiele głowic, np. Manfrotto 501HDV, ma ograniczony zakres pracy w pionie. Na powyższej głowicy muszę montować lornetki w przeciwnym kierunku niż fabryka przewidziała, jeżeli chcę obserwować w zenicie. Jest to pewna upierdliwość, bo w efekcie i rączkę przykręcam odwrotnie, więc jest krótsza. 

Ten Manfrotto jest dobry, ale waży prawie 8 kg plus lornetka, to już współczuję koledze wyprawy rowerem. Jako użytkownik wielu statywów polecam Berno a4580f, waży 3 kg, a nośność jest naprawdę duża (20 kg). Do tego wspomniana wyżej głowica benro s8. To dobry tandem i nie zje mocno kieszeni.

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MB_WA napisał:

Trzykilogramowy statyw pod lornetkę, która razem z okularami i głowicą ważyć będzie 8kg to przepis na sukces... 

Myślę, że nie doczytałeś wątku, bo koledze potrzeba czegoś bardziej mobilnego na wyprawę rowerem więc polecanie statywu o tej wadze mija się z celem. Odnośnie Berno a4580f to proponuje go obejrzeć w sklepie i pomacać, a potem komentować?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)