Cześć! Czytałem na Celestii o moim EQ1 i dowiedziałem się, że smar robi się sztywny przy praktycznie 0*C. Zainteresowało mnie to i postanowiłem "zbadać" mój montaż i poprawić w nim wszystko co jestem w stanie. Na początek poszedł statyw i zawiasy półeczki. Śrubki wsadzone jako sworznie w owych zawiasach były fabrycznie bardzo poluzowane. Dokręciłem je przy użycia klucza i śrubokręta. Ściśnięte na maksa, BAAARDZO poprawiły stabilność teleskopu, co skutkuje oczywiście wygodniejszym użytkowaniem.